Jump to content
Dogomania

EUTANAZJA- czy to jedyne rozwiązanie? Psie dziecko czeka na pomoc!!!


Maia

Recommended Posts

  • Replies 706
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Maia']Bałam się jak mninie noc z bardzo przejedzonym Ojejem, ale uff na szczęście wszystko w normie, trochę wymiotował no i tylko rano przywitało mnie sporo kup. No i oczywiście przywitał mnie Ojej podgryzaniem za kostki :-)[/QUOTE]
O jak dobrze, też się bałam...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bela51']Maia, czy pytałas gdzies o mozliwosc przeprowadzenie operacji ?
To bylaby szansa dla Ojeja. Mógłby normalnie funkcjonowac.[/QUOTE]
Ja rozmawiałam ze specami z SGGW. Trzeba poczekać aż urośnie , teraz jest za mały.
Jest nadzieja , jest szansa ale takich operacji nie robi się szczeniaczkom.
Zdarza się ,że organizm sam radzi sobie ze schorzeniem i przełyk zaczyna funkcjonować prawidłowo....

Link to comment
Share on other sites

Ojej ma ogromną wolę życia i jest zdeterminowany w poszukiwaniu jedzenia :-) Po wczorajszym dniu kiedy wyjadł nie wiadomo ile suchej karmy- jadł ją nierozdrobnioną i stojąc normalnie, wierzę że Ojej da sobie radę. Może liczę na cud, ale tak bardzo bym chciała, aby mały Ojej cieszył się życiem...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maia']Ojej ma ogromną wolę życia i jest zdeterminowany w poszukiwaniu jedzenia :-) Po wczorajszym dniu kiedy wyjadł nie wiadomo ile suchej karmy- jadł ją nierozdrobnioną i stojąc normalnie, wierzę że Ojej da sobie radę. Może liczę na cud, ale tak bardzo bym chciała, aby mały Ojej cieszył się życiem...[/QUOTE]

Maia, a myślisz, że on się teraz nie cieszy życiem? :)

Link to comment
Share on other sites

Oczywiscie że teraz się cieszy życiem, tylko np pewnego dnia jak byłam z nim u weta jedna pani doktor zapytała mnie- czemu go nie uśpię.... Przykro mi się zrobiło, a zwłaszcza że to powiedział lekarz- czyli chyba wie co mówi...
Druga sprawa to to, że on u mnie pozostac nie może, a jednocześnie po jednej nieudanej próbie oddania go boję się czy znajdzie się osoba która odpowiednio się nim zajmie- tutaj to chyba ja mam akurat problem z zaufaniem do ludzi, no ale się boję.

I na koniec mam dobre wieści - Ojej waży już 4 kg!!! :loveu: Rośnie chłopak!

Link to comment
Share on other sites

To się nazywa "wet z powołaniem":shake:
Uśpienie to najprostsze wyjście z tej sytuacji. Jedyny powód, dla którego ludzie będą się obawiać jego adopcji jest po prostu niewiedza. Ja sama, dopóki nie trafiłam na ten wątek nie wiedziałam co to jest achalazja przełyku i że w ogóle takiego coś istnieje.
Maia, jak zobaczysz w końcu Ojeja u ludzi, którzy pokochają go całym serduchem, dla których jego schorzenie nie będzie problemem, to będzie to dla Ciebie najpiękniejszy widok i ogromna satysfakcja, że jednak zdecydowałaś się o niego zawalczyć:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MarcelaDJA']Przyłączam się do wątku_ Tak bardzo chciałabym, aby maluszek znalazł swoich właścicieli. [B]Maiu[/B] wysłałam kurierem 10 Nutridrinków o smaku neutralnym - na zdrowie Ojejkowi :)

Trzymam kciuki za psinkę!!! Mocno, mocno, mocno[/QUOTE]
Witamy i dzięki :)
Maia i Ojej bardzo potrzebują pomocy.

Link to comment
Share on other sites

witam, przekopałam sie przez wątek psow z jednostki i Ojeja - i .................. ojej

Biedniusi maluszek, aż sie serce kraje, nawet nie wiedziałam ze takie schorzenia występują
Nie dziwie sie, że cieżko bedzie zaufac obcym ludziom, którzy by mieli przejąc opieke nad pieskiem, bo trzeba bardzo uważać
Trzymam kciuki za Ojeja i za Ciebie Maia, zeby wam sie poukładało tak jak byś chciała i podziwiam
Poprosze numer konta a w ciagu kilku dni postaram sie jakis grosik dla niego wysupłać

Link to comment
Share on other sites

Nutridrinki dotarły dzisiaj z samego rana - Ojej miał pożywne i pyszne śniadanko [B]MarcelaDJA[/B] dziękujemy :loveu:

Zapraszam na wątek Hermesiątka, który już długo jest u mnie na DT, no i mam dylemat - czy niewidzący poza mną świata Hermes, czy chory Ojej, bo dwa psiaki nie mogą u mnie być jednocześnie, nie dam rady :-(

Chociaż chłopaki - ten 4kg i ten 25kg świetnie się dogadują i fajnie razem bawią

wątek Hermesa:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/230801-Samotny-smutny-10-miesięczny-piesek-prosi-chociaż-o-DT[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[B]ewu [/B]do usług :p

Faktycznie trochę pojechałam z wielkością bannera :lol: i się nie mieści. W sygnaturce mam zmniejszoną, podlinkowaną wersję ;)

[B]Maia [/B]musisz podjąć decyzję :roll: Hermes ma mz większe szanse na szybszą adopcję czy DT niż Ojej, ale z drugiej strony... jak on taki w Ciebie wpatrzony... no żal, nie dziwię się, że nie chcesz go oddawać. A jak w ogóle wygląda jego sytuacja? Gdyby pozostałe psiaki szybko znalazły domy - Hermes zostałby u Ciebie czy i tak musi znaleźć inny domek?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...