Jump to content
Dogomania

Proszę o rady bo nigdy nie miałam psa.


bezpsa

Recommended Posts

Witam. Planuje pierwszy raz w życiu mieć psa. Podjeliśmy decyzje z mężem że chcemy psiaka w rozmiarach średnich. Fajnie gdyby to był dalmatyńczyk, może labrador- jeszcze do rasy się nie zdecydowaliśmy ale napewno ma to być średni pies. Oczywiście córa cała w skowronkach:multi: a ja troche w szoku by wszystko ogarnąć bo pojęcia o psach nie mam.:crazyeye:
Począwszy od : czym karmić/suche mokre? ile razy na spacer z takim szczeniakiem? jaka smycz? i milion innych pytań ale może powoli. Pomożecie mi troszkę?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 95
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

to jest temat rzeka...;)
a przemysleliście już, takie sprawy jak:
Czy wszyscy domownicy są zdecydowani na 100% na psa?
czy mieliście już psa (może w wcześniej w domach rodzinnych?
czy wiecie co zrobicie z psem gdy nie będziecie go mogli zabrac ze sobą, np. jakiś wyjazd?
czy mieszkacie w domu czy w mieszkaniu?
co przemawia u was za szczeniakiem? i czemu takie akurat rasy wymieniłaś?

Link to comment
Share on other sites

Ilu ludzi z psami, tyle odpowiedzi dostaniesz.
Co do rasy, to musisz określić się bardziej - przede wszystkim ile masz czasu dla psa i w jakim wieku masz dziecko. Poza tym jest odpowiedni wątek na ten temat na dogo. Labradory, niezły wybór dla rodzin z dziećmi, ale mi osobiście nie pasują i są strasznymi żarłokami, więć trzeba uważać na odpowiednią dietę. Dalmatyńczyki często sparwiają kłopoty, ale pewnie tak samo jak inne psy. Są jeszcze inne, mniej znane rasy. Usiądź i poczytaj sobie. Ciekawym rozwiązaniem jest też float retriver - taki czarny golden. Podobno zdrowszy od goldenów.
SZczeniak - jak niemowlak, sika po spaniu i jedzeniu, po zabawie i w pomiędzy, czyli zdecydowanie za często. Spacer, jak piesek będzie już po wszystkich szczepieniach, najczęściej jak to mozliwe, nawet co godzinę.
Smycz, najpierw leciutka, jak dla szczeniaka, często pieski trzeba najpier przyzwyczaić do smyczy.
Jedzenie, są różne opinie, najlepiej najpierw tym czym karmił hodowca, a później pomyśl czy czegoś nie udoskonalić.
Proponuję poczytać trochę literartury o posiadaniu i wychowaniu szczeniaka, też jest na forum w wątku o książkach.
Może z lekka przerażające, ale radość psa jak wracasz do domu - bezcenna!

Link to comment
Share on other sites

A może warto pomyśleć o psie - niekoniecznie rasowym i starszym, niż szczeniak?
Na dogo jest mnóstwo psów, które czekają na dom, w domach tymczasowych i hotelikach.
Możecie określić swoje preferencje jeżeli chodzi o wygląd i charakter psa, na pewno znajdziecie swój ideał, w dodatku z "instrukcją obsługi", bo ktoś już tego konkretnego zwierzaka poznał i pewnych rzeczy nauczył.
Stale tymczasuję szczeniaki i wiem, jaka to kupa radości ;) Pogryzione tapety, meble, wszędzie nasikane i mnóstwo innych atrakcji.

Link to comment
Share on other sites

dalmatyńczyk albo lab, czyli rozumiem że jesteście aktywni, codziennie chodzicie na 5km spacery, rano biegacie, albo jeździcie na rowerze, nie zależnie od pory roku i pogody? Bo obie rasy to psy AKTYWNE. Dalmatyńczyk to pies gończy, potrzebujący masę ruchu, do tego trudny w wychowaniu.. Czyli decydując się na dalmatana macie doświadczenie w pracy z psem? ( ;) )

Rasy nie wybiera się ze względu na wygląd, ale patrząc przede wszystkim na charakter - są rasy, które przy małych dzieciach się nie sprawdzą, są rasy które potrzebują masy ruchu, a są i takie które nie dość że trzeba zmęczyć to jeszcze znać trochę psiej psychiki żeby sobie poradzić.

Najpierw rozważcie PO CO WAM PIES?, ile czasu możecie mu dziennie poświęcić. Jak długie spacery możecie dać - NIE W WEEKENDY, ALE NA CO DZIEŃ - nie zależnie od pogody.
Dopiero wtedy pomyślcie o wyglądzie, poczytajcie opisy ras, to do czego dana rasa została wychodowana! i wtedy zamiast podejmować pochopnie decyzję, skontaktujcie się z DOBRYM hodowcą (takim co ma zarejestrowaną hodowlę w Związku Kynologicznym w Polsce - największa w PL organizacja kynologiczna) i porozmawiajcie, czy dana rasa do waszej rodziny pasuje - dobry hodowca nie tylko pomoże wam podjąć decyzję czy dana rasa jest dla was, ale pomoże też wybrać szczeniaka idealnego dla waszej rodziny, poradzi czym szczenie karmić, ile razy wychodzić na spacery i kiedy czeka was kolejna wizyta u weta oraz jak należy psa wychować.

Link to comment
Share on other sites

Ja miałam trzy szczeniaki i choć kocham je najbardziej na świecie (nawet mąż jest na drugim miejscu;) ) to nigdy więcej nie zamierzam przechodzić przez poniszczone meble, pogryzione ręce (bo maluch jeszcze nie ma czucia) nasikane i nasrane w każdym pomieszczeniu i wychodzenie co 2h. z łobuzem i błaganie żeby zrobił w końcu kupę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sachma']dalmatyńczyk albo lab, czyli rozumiem że jesteście aktywni, codziennie chodzicie na 5km spacery, rano biegacie, albo jeździcie na rowerze, nie zależnie od pory roku i pogody? Bo obie rasy to psy AKTYWNE. Dalmatyńczyk to pies gończy, potrzebujący masę ruchu, do tego trudny w wychowaniu.. Czyli decydując się na dalmatana macie doświadczenie w pracy z psem? ( ;) )[/QUOTE]
Patrząc na dalmatyńczyki na swoim osiedlu, hm, nie polecam, zwłaszcza jeśli chcielibyście sprawić frajdę dziecku za jakis czas - samodzielnym spacerem. Trudne do ułożenia. Każdy decyduje biorąc pod uwagę swoje możłiwości, ale np. ja po trzech rasowych mam teraz super kundelka. Mój mąż zachwycony "prawdziwym psem".

Link to comment
Share on other sites

dla poczatkujacych zalecam psa mlodego ale nie szczeniaka z Dt.
W jakim wieku jest dziecka?
Ile godzin pies musi sam zostac w domu?
Na ktorym pietrze miszakcie?
Czy twoj maz zgadza sie tez na nowego czlonka rodziny?
Poniewaz pies zyje (maly do 20 lat ,co zrobicie z psem kiedy pojedziecie na wakacje itp?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bezpsa']Witam. Planuje pierwszy raz w życiu mieć psa. [B]Podjeliśmy decyzje z mężem że chcemy psiaka[/B] w rozmiarach średnich. Fajnie gdyby to był dalmatyńczyk, może labrador- jeszcze do rasy się nie zdecydowaliśmy ale napewno ma to być średni pies. Oczywiście córa cała w skowronkach:multi: a ja troche w szoku by wszystko ogarnąć bo pojęcia o psach nie mam.:crazyeye:
Począwszy od : czym karmić/suche mokre? ile razy na spacer z takim szczeniakiem? jaka smycz? i milion innych pytań ale może powoli. Pomożecie mi troszkę?[/QUOTE]

[quote name='xxxx52']dla poczatkujacych zalecam psa mlodego ale nie szczeniaka z Dt.
W jakim wieku jest dziecka?
Ile godzin pies musi sam zostac w domu?
Na ktorym pietrze miszakcie?
[B]Czy twoj maz zgadza sie tez na nowego czlonka rodziny?[/B]
Poniewaz pies zyje (maly do 20 lat ,co zrobicie z psem kiedy pojedziecie na wakacje itp?[/QUOTE]


xxxx52 czytaj uważniej, zanim coś napiszesz.

Link to comment
Share on other sites

moimn zdaniem rasy wymienione przez [B][COLOR=#000000]bezpsa[/COLOR][/B] sa ok.mam nadzieję że jest świadoma szkolenia podstawowego i duzej dawki ruchu.
koszty na pewno będa a na poczatku pewni e największe-przez szczepionki,odrobaczanie,byc może zniszczone rzeczy w domu.nauka czystości -to juz pewnie wiesz że konieczna jest nauka która trwa przez pewien okres czasu a przez ten moment az szczeniak zajazy=-zasikane podłogi w domu.
wyjazdy,pobyt psa samego w domu kiedy wy w szkole i pracy -nie rozwijam bo walkowane bylo to juz setki razy na forum.pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nick_']xxxx52 czytaj uważniej, zanim coś napiszesz.[/QUOTE]

Przepraszam jeśli odpowiem niechcący z cytatem- nieznajomość forum:lol: Cała rodzina chce psa/ córka ma 9lat/ ps. jestem zbyt ,,dorosła" by odpowiadać na pytanie - gdzie mieszkam, które piętro a czy napewno przemyślałam decyzje. Tak! przemysleliśmy i tak jak pisałam jeszcze nie wiem jaką rase wybrać. Jesteśmy aktywni no ale może nie aż tak bardzo by kilka razy dziennie chodzić 5km:shake: Dalmatyńczyk mi się poprostu podoba a jeszcze nie wybrałam konkretnej rasy i nie czytałam opisów psów gdyż ważniejsze dla mnie są w ym momencie konkrety typu: ile średni pies je/ co je/ jaki to koszt miesięczny. Rady typowo praktyczne....a co dalej wybiore... wtedy będę czytać charakterystyki ras i się decydować konkretnie. Najpierw zanim ,,napale" się na jakąś rase chciałabym się przygotować.

Link to comment
Share on other sites

labradora odradzam, chyba, że weźmiecie dorosłego już psa w miarę ułożonego. 9 latka nie ustoi na nogach przy gorącym powitaniu labradora. Nie wybieraj psa po wyglądzie tylko zastanów się jakie warunki pies będzie miał i do tego wybierz rasę.
Wyżywienie dorosłego labradora to 200 zł miesięcznie wzwyż, leki weterynaryjne często liczy się od wagi psa, dorosły samiec labradora ważyć może do 40 kg. generalnie wszystko jest fajnie dopóki pies zdrowy, ale każda wizyta u weta to wydatek, które lubią się kumulować.

Link to comment
Share on other sites

Kochana to cudowna decyzja. Ja nie wyobrażam sobie życia bez psa. Decyzja musi być świadoma to już napewno wiesz. Pies to cudowne stworzenie, daje dużo radości, ale również to duzy obowiązek.
Wiem, że pewnie chcecie kupić szczeniaka i rasowca z hodowli, ale mozecie rowniez zrobić cudowna rzecz. Wziasc psa ze schroniska, tam nie ma gorszych psow. Psy ze schroniska są tylko bardziej wdzięczne. Jesli jestes ze śląska możesz odwiedzić Raciborskie schronisko. Na facebooku wiele zdjęć psiaków czekających na adopcje. Są psy rasowe, kundelki, małe i duże. Zapraszam! Możesz uratować jednego z nich przed spędzeniem kolejnych lat za kratami. Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[I][B]Ja mam pseudo labradora więc mogę powiedzieć jak to wygląda u nas.
Brutus obecnie je suchą karmę Brita Senior (ma już 8 lat), worek 15kg ok 110 zł do 120zł ,zależy gdzie się kupuje. Nam taki worek starcza na ok 1,5 miesiąca. Z karm bym polecała też z czystym sumieniem Ariona,Josere, byle nie marketowe badziewie typu chappi, pedigree.Wcześniej był na BARF-ie czyli tylko surowym mięsie, miesięcznie wychodziło nas to podobnie jak do suchej karmy.
Ze szczeniakiem trzeba się liczyć, że musisz odwiedzić kilka razy weta w celu zaszczepienia i odrobaczenia go...
Labrador bardzo gubi sierść, u nas obecnie fruwa tego mnóstwo, więc jak cenicie sobie czystość w domu to ten pies raczej odpada....
Jeśli zdecydujecie się na tą rasę to musicie pamiętać, że jest to rasa aktywna, może nie potrzebuje codziennie roweru i 5km spaceru, ale ten pies potrzebuje pracy z człowiekiem, myślenia. Uwielbiają aportować na lądzie jak i w wodzie. Od najmłodszego szczeniaka trzeba postawić na szkolenie, niewychowany Labrador jest prawdziwym rozrabiaką, jest nieznośny i niszczycielski. Zje Ci pół mieszkania, albo przekopie ogródek. Dlatego ważne jest zapisanie się z nim do psiej szkółki i systematyczna praca z psem. Jeśli tylko wytrwacie i będziecie konsekwentni nie ulegając na te ich maślane oczęta to wyrośnie Wam wspaniały towarzysz rodziny, ale jeśli mu odpuścicie i pozwolicie wejść sobie na głowę to możecie mieć z psem problemy...
Niestety ludzie myślą, że labradory rodzą się już wyszkolone i grzeczniutkie...nie zdają sobie sprawy, że te psy należy wychować i zapewnić im odpowiednią dawkę ruchu, dlatego jest tyle tych psów do adopcji, bo ludzie odpuszczają i nie potrafią sobie potem poradzić z takim 15 miesięcznym łobuzem,które skacze z radości na wszystkich, ciągnie jak parowóz, niszczy w domu....
Miesięcznie myślę, że powinniście się nastawić na jakieś 250zł średnio...ale to takie gdybanie,bo jak pies zachoruje to wiadomo, że koszty się zwiększają.[/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

To może ja od innej strony, nie będę maglować Cię pytaniami.
Biorąc szczenię z hodowli (radzę poczytać o hodowlach jeśli na rasę się już zdecydujesz, jedynym trafnym wyborem będzie hodowla z ZKwP, czyli Związku Kynologocnego w Polsce, nie żadnego innego pseudostoważyszenia) Szczenie z hodowli zrzeszonej w ZKwP to zależnie od rasy koszt od ok.1500 zł w górę, należy zwrócić uwagę na badnania rodziców, przedewszystkim na dysplazję, która u ras wielkości, które wymieniłaś są na to narażone. Od hodowcy dostaniesz tzw. wyprawkę, czyli zapas karmy, krórą szczenięta były karmione od początku. Przez jakiś czas nie należy jej zmieniać, póżniej możesz wybrać inną karmę, która bardziej Ci odpowiada, należy ją zmienić poprzez okres przejściowy ( ale o tym nie teraz)
Szczenię odbierasz od hodowcy, w wieku ok. 7 tygodni, wtedy jest jeszcze nieidporny na choroby wirusowe, które mogą przenosić dorosłe psy, dlatego nie można go wyprowadzać na zewnątrz i wtedy psiak załatwia się w domu aż do 3 szczepienia+odrobaczenia oraz szczepienia przeciwko wściekliźnie ( koszt ok.110 zł w zależności od weterynarza, 2gie-ok. 70 zł) co, jak i kiedy dowiesz się od hodowcy. Pierwsze spacery, krótkie, ale częste, maluch na początku może bać się wszystkiego, należy zaopatrzyć się w dostosowane do rozmiaru psa lekkie szelki i obroże, do tego dopiąć po jednej lekkiej smyczy, podwójne zabezpieczenie, gdyby maluch chciał zwiać. Należy go ze wszystkim pomału oswajać, ale najpierw nauczyć załatwiania potrzeb fizjologicznych na zewnątrz, dlatego warto wiedzieć kiedy maluchowi się chce (obserwować jak zachowuje się kiedy chce się załatwić), wtedy bezzwłocznie pieska wyprowadzamy, kiedy się załatwi od razu nagradzamy. Oprócz tego jeśli w okolicy nie macie psich maluchów, bądź dobrze zsocjalizowanych dorosłych dobrze zapisać się do psiego przedszkola, bądź umawiać sie z kimś kto ma psiaka, z którym malec będzie mógł nauczyć się psiego zachowania, zabawy, żeby nie wyrósł Wam pies reagujący lękiem, bądź agresją na inne psy np.podczas spaceru...
Dlatego na prawde zastanowiłabym się na Waszym miejscu czy nie wziąć podrostka, ominie Was wiele kłopotliwych rzeczy związanych z maluchem.

Link to comment
Share on other sites

Jak tak czytam te rady to nie powinienem mieć żadnego psa:evil_lol:

Radzicie wzięcie podrostka niedoświadczonym ludziom.Wspaniale nie ma nic lepszego od takiego 7-10miesięcznego psa najlepiej samca ,który właśnie zaczyna odkrywać ,że ma jaja i swój rozum i wtedy są najfajniejsze przeboje z pieskiem który jednak ma ochotę sprawdzić CO się stanie jak nie będzie słuchał.GENIALNA rada.
Albo dorosłego 2lata+ ,albo szczenie i hyc na szkolonko i od początku budować sobie fajną relacje z psem.
Poza tym w domu jest dziecko ,które pewnie marzy o właśnie wychowywaniu i zabawie ze szczeniakiem(tak nikt z was nie był nigdy dzieckiem i marzył o dorosłym psie).

Edited by Aleks89
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleks89']
Poza tym w domu jest dziecko ,które pewnie marzy o właśnie wychowywaniu i zabawie ze szczeniakiem(tak nikt z was nie był nigdy dzieckiem i marzył o dorosłym psie).[/QUOTE]
[I][B]Tak, ale według 3/4 dogo dom z młodszym dzieckiem jest na wstępie spalone co do psa (no może stary pies by się łapał na wymogi :diabloti:)
Wiadomo, że trzeba uważać przy kontakcie dziecko-pies , ale kto mądry zostawia samego podrastającego szczeniaka z małym dzieckiem?? Myślę, że tutaj tego problemu nie ma. Ja też marzyłam jak miałam 11 lat o psie i go dostałam i żyję?żyję.
To, że w domu jest dziecko nie oznacza, że trzeba taką osobę skreślać jako potencjalnych właścicieli psa większego. Jak ktoś ma mózg i będzie odpowiednio postępował z psem to nawet i mastiffa może mieć przy 9 letnim dziecku.
No a co do tego rygoru spacerów itd to wiadomo, że niektórzy koloryzują, bo nie znam zbyt wielu ludzi, którzy codziennie poginają 5 kilosów ze swoim psem.Już tym bardziej jak ktoś pracuje.[/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

Ja miałam pseudodalmatyńczyka jako nastolatka, do tego po przejściach i z problemem agresji. Nie było łatwo, ale psa ułożyliśmy. To nie jest rasa łatwa, one wymagają sporo ruchu, źle znoszą samotność. Obecnie, po boomie na tę rasę sprzed kilku lat bardzo ciężko znaleźć dobrą hodowlę - wiele ma problemy z chorobami genetycznymi, z chwiejnym charakterem.

Decydując się na psa musicie pamiętać, że to decyzja na wiele lat - prawdopodbnie pies będzie towarzyszył Waszej córce w obronie magsiterki, jeśli młoda zdecyduje się na studia wyższe :)
Pies może chorować, więc warto zawczasu poszukać opinii o okolicznych wetach, może jakiejś przychodni całodobowej. Tak na wszelki wypadek.
Jeśli chcecie psa rasowego, najpierw określcie wymagania:
1. ile i jaki ruch dziennie
2. jakie fundusze na karmę możecie przeznaczyć
3. jaki charakter - rodzinny, samodzielny itd.
4. są wyróżnione grupy psów (np. tropiące, stróżujące, zaganiające, aportujące) - warto o tym poczytać i zdecydować, co Wam pasuje
5. sierść - czy stać Was na regularną pielęgnację w salonie, czy też wolicie sami sobie radzić

Kiedy już to ogarniecie, poszukajcie opisów ras, następnie zapoznajcie się z historią rasy, żeby wiedzieć, co pies może mieć w genach. Poszukajcie opinii o hodowlach w całej Polsce, zapoznajcie się z hodowcami, poszukajcie for sympatyków danej rasy, zeby z pierwszej ręki czerpać informacje.

Jest też druga opcja - zdecydjcie się na np. rocznego pieska w potrzebie, mieszkającego w jakimś domu tymczasowym, może pochodzącego z Fundacji.
Podsyłam kilka młodzików z jednej z fundacji, zeby pokazać Wam, że możecie zyskać fantastycznego towarzysza za mniejsze pieniądze, niż kupno w hodowli, przy okazji zmieniając zupełnie jego życie. W każdej fundacji w Poslce możecie znaleźc takie fajne stworzenia, być może jedno z nich to właśnie TEN PIES :)
[url]http://www.niechcianeizapomniane.org/opis-596-pies.html[/url]
[url]http://www.niechcianeizapomniane.org/opis-742-pies.html[/url]
[url]http://www.niechcianeizapomniane.org/opis-761-pies.html[/url]
[url]http://www.niechcianeizapomniane.org/opis-763-pies.html[/url]
[url]http://www.niechcianeizapomniane.org/opis-776-pies.html[/url]
[url]http://www.niechcianeizapomniane.org/opis-791-pies.html[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bezpsa']Przepraszam jeśli odpowiem niechcący z cytatem- nieznajomość forum:lol: Cała rodzina chce psa/ córka ma 9lat/ ps. jestem zbyt ,,dorosła" by odpowiadać na pytanie - gdzie mieszkam, które piętro a czy napewno przemyślałam decyzje. Tak! przemysleliśmy i tak jak pisałam jeszcze nie wiem jaką rase wybrać. Jesteśmy aktywni no ale może nie aż tak bardzo by kilka razy dziennie chodzić 5km:shake: Dalmatyńczyk mi się poprostu podoba a jeszcze nie wybrałam konkretnej rasy i nie czytałam opisów psów gdyż ważniejsze dla mnie są w ym momencie konkrety typu: ile średni pies je/ co je/ jaki to koszt miesięczny. Rady typowo praktyczne....a co dalej wybiore... wtedy będę czytać charakterystyki ras i się decydować konkretnie. Najpierw zanim ,,napale" się na jakąś rase chciałabym się przygotować.[/QUOTE]

Labrador i Dalmatyńczyk to już raczej duży pies, tak zwana L-ka.
Ale może postaram się odpowiedzieć na te pytania, które Ciebie interesują.
Co do jezdnia to masz suche karmy ( 15 kg dobrej karmy to koszt 150-200 starcza gdzieś na 1,5 miesiąca), BARF (czyli w skrócie surowe mięso z dodatkami warzyw i owoców) tutaj cena uzależniona jest od tego co i gdzie kupujesz. Ale przeważnie wychodzi w okolicach dobrej gatunkowo karmy. Jest jeszcze jedzenie mokre (z puszki) ale tutaj przy dużym psie koszt byłby wysoki.
Przy psach ras dużych przydałyby się też suplementy, które mają chronić stawy. Więc zakładając,ze pies jest zdrowy to koszt miesięcznego utrzymania to 250-300 zł.(Oczywiście uwzględniając w tym systematyczne wizyty kontrolne u weterynarza itp).

Ale myślę, że na początek najważniejsze powinno być dla Was odpowiedzenie sobie szczerze jaki typ psa ma to być, ze względu na charakter. Bo najprościej dla Was będzie gdy szczeniak w pełni będzie pasował do Was charakterem.

Link to comment
Share on other sites

Witam
Obie rasy które wymieniłaś, są bardzo aktywne. Szczeniaki zostawione same w domu potrafia zrobić niezłą demolkę, i wtedy koszt 250 m-c zmienia Ci sie na koszt remontu mieszkania ;) No i labek nie jest średnim psem. To już duży pies. 9-cio latka z nim sama na dwór nie wyjdzie na pewno. Radziłabym zastanowic sie nie nad psami które się podobają, bo uroda jest rzeczą wzgledną. Z psem będziecie żyć na codzień. I jego charakter się liczy najbardziej.
Usiadzcie wygodnie całą rodziną i wypunktujcie sobie takie rzeczy:
1. Pies, z którym córka będzie w stanie sie bawić. Labek jest zbyt duży i żywiołowy. Przewróci dzieciaka już jak dojdzie do 6 miesiecy ;) To samo dalmatyńczyk. Weżcie pod uwagę raczej psa z wagą do 20 kg max. Najlepiej tak 12-15 kg. To jest średni pies, mniej kosztowny i dziewczynka będzie sie z nim mogła bezpiecznie bawić.
2. Jaki tryb życia prowadzicie. Czy jesteście w stanie wydać kase na szkolenia itp. Przy obu rasach i 9-ciolatce uważam to raczej za wymóg. Inaczej dziecko sobie nie poradzi bezstresowo.
3. Czy lubicie leżec przed TV jak jesteście w domu, czy raczej coś chcecie w spokojnym czasie robić. To ważne, bo aktywne rasy są...aktywne. A obie wybrane takie są. Dopiero na starość uspokajają się...
4. Pomyślcie o tym do czego rasy zostały stworzone. Nawet człowiek nie znający psów ma mózg, i potrafi przeanalizować pewne wiadomości. Tak np psy myśliwskie mają dużą aktywność. To samo z psami pasterskimi. Psy tzw obronne wiadomo że maja mocne charaktery. Psy stworzone do walk są jeszcze twardsze. Psy do stróżowania... Itd. Są też psy ozdobne, stworzone do towarzystwa. Ja bym dla Was wybierała te ostatnie, ze wskazaniem na te wieksze psiaki.
5. Ile wytrzymacie kudłów w domu. Wbrew pozorom krótkowłose są z tym straszne. Ich sierść wbija sie wszędzie. Ubrania, pościel, obrusy, dywany- wszystko w nich jest. Nie da sie tego usunąć. Kudły u długowłosych zadbane leca dwa razy w roku i można je usunać dość prosto. Przy czym z kolei trzeba czesać chociaż raz w tygodniu ( zależy od rasy) , czasami iść do fryzjera. No i przy długich kudełkach wnoszą do domu dary natury. Chyba ze psa nauczy sie po spacerku albo " na miejsce" i spać, albo wycierać dokładnie łapki i podwozie.
Tych punktów moze byc więcej.
Co ja bym Wam radziła? Ano dziewczynka lat 9, czyli jakieś cechy delikatnej, ale lubiącej też imponować dzieweczki. Cos ślicznego przez całe zycie. To z wyglądu. Potem pies nieduży, ale nie pchła ani chomik. Pies spokojny , ale lubiący sie bawić. Pies potrafiacy sie uczyc, ale bez skłonności do dominacji i szczekliwosci. Coś pośredniego pomiędzy krótkowłosymi igiełkami, a długowłosym futerkiem. Czyli raz na miesiac szczotka przez 15 minut. Cos uroczego z charakteru i wyglądu, i coś z czym poradzi sobie dziewczynka. I nabierze pewnosci siebie bo z takim urokiem fajnie sie chodzi ;)
Przyszedł mi do głowy cavalier. Czyli Cavalier King Charles Spaniel
[COLOR=#BC4514][U]WYGLAD OGÓLNY:[/U]
[/COLOR] żywy, pełen wdzięku, proporcjonalny, z miłym wyrazem. [COLOR=#BC4514][U]CHARAKTERYSTYKA:[/U]
[/COLOR] lubiący zabawę, przywiązany, pozbawiony lęku( czyli zrónoważony a nie chisteryk)
[COLOR=#BC4514][U]TEMPERAMENT:[/U]
[/COLOR] wesoły, przyjacielski, pozbawiony agresji, nieskory do nerwowości


Zdjecia na necie: [URL]https://www.google.pl/search?q=cavalier&hl=pl&client=firefox-a&hs=n90&tbo=u&rls=org.mozilla:pl:official&channel=fflb&tbm=isch&source=univ&sa=X&ei=WuTuUP_lOsfOswaPbA&ved=0CDYQsAQ&biw=1680&bih=959[/URL]
Nie chciałam dawać z jakiejs hodowli aby nie było że polecam ich ;) A znam sporo cavisi i ich charakter jak i urok są cudowne. Ja- uwielbiajaca nowofundlandy- jestem zakochana w tej rasie, bo jest tak samo przyjacielska, zrównoważona jak molosy.

Link to comment
Share on other sites

Ja miałam dalmatynkę od szczeniaka /oczywiście z hodowli/, która przeżyła prawie 14 lat. Są to bardzo inteligentne psy, wcale nie aż tak trudne do ułożenia. Dla początkujących moim zdaniem lepsza jest suczka. Owszem ten pies wymaga sporej dawki ruchu i konsekwencji w wychowaniu, ale są o wiele trudniejsze rasy. Można porozmawiać z hodowcami, ale najlepiej z właścicielami, którzy nie mają tzw. interesu w tym aby szczenię sprzedać. Obecnie mam czarne teriery i owczarka rumuńskiego i gdyby nie potworna ilość kudeł zrzucana przez prawie cały rok, to kupiłabym następnego dalmatyńczyka.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...