Poker Posted March 7, 2013 Posted March 7, 2013 [quote name='edek']Melduje się u Chomiczka :loveu:[/QUOTE] Lepiej zamelduj [B]CO[/B] u Chomiczka słychać. Quote
edek Posted March 8, 2013 Posted March 8, 2013 [quote name='Poker']Lepiej zamelduj [B]CO[/B] u Chomiczka słychać.[/QUOTE] Jak tylko się czegoś dowiem to napiszę ;) Quote
edek Posted March 8, 2013 Posted March 8, 2013 Dostałam takie info: Śpi, je, szczeka. Próbuje biegać, ale na nodze nie staje ;) Quote
anica Posted March 8, 2013 Posted March 8, 2013 Super info:loveu: Dziękujemy:lol:.... poczekamy aż stanie na nóżce;) Przytulaski:glaszcze: Quote
Elza22 Posted March 8, 2013 Author Posted March 8, 2013 (edited) dostałam taką wiadomość co mam odpisać? Witam Czy Tusia jest nadal do adopcji ? Jestem z Wielkopolski, czy istnieje możliwość dowozu pieska (mogę pokryć koszty transportu po uprzednim ustaleniu kwoty). Jak Tusia reaguje na dzieci - mój stan rodzinny to jedno dziecko 5-letnie i cztery koty! Wprawdzie mam małe mieszkanie ale za to mieszkam na wsi i miejsca na spacery nie brakuje Pozdrawiam Agnieszka Edited March 8, 2013 by Elza22 Quote
Elza22 Posted March 8, 2013 Author Posted March 8, 2013 [quote name='Poker']Elza , usuń nazwisko pani.[/QUOTE] Dziękuje całkiem zapomniałam. Quote
ania shirley Posted March 9, 2013 Posted March 9, 2013 Co do stawania na nodze, to był taki piesek na Dogo , który po operacji nie stawał na nogę. Pomogło mu pływanie. W baseniku w ogródku pływał. Tusi by miska starczyla... Quote
edek Posted March 9, 2013 Posted March 9, 2013 (edited) Elza22 to zapytanie dostałaś na pw ? Tusia nie była jeszcze ogłaszana..... Zadzwonię do kakadu. Edit: Rozmawiałam z kakadu. Według Nas w tym momencie na adopcje jest za wcześnie. Tusia będzie jeszcze miała wizyty kotrolne, rtg. Nie wiadomo czy będzie potrzebna jakaś rehabilitacja itd. Jak Tusia już będzie w pełni zdrowa to będziemy myśleć o adopcji. Edited March 9, 2013 by edek Quote
Elza22 Posted March 9, 2013 Author Posted March 9, 2013 [quote name='edek']Elza22 to zapytanie dostałaś na pw ? Tusia nie była jeszcze ogłaszana..... Zadzwonię do kakadu. Edit: Rozmawiałam z kakadu. Według Nas w tym momencie na adopcje jest za wcześnie. Tusia będzie jeszcze miała wizyty kotrolne, rtg. Nie wiadomo czy będzie potrzebna jakaś rehabilitacja itd. Jak Tusia już będzie w pełni zdrowa to będziemy myśleć o adopcji.[/QUOTE] Tak zapytanie dostałam na pw. Zaraz odpiszę Pani może akurat to ten domek i poczeka aż malutka będzie w pełni sił bo szkoda by było. Quote
inka33 Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 [quote name='anica']... i nie zmieniaj się Ineczko:loveu: [/QUOTE] O, rety.... :oops: wzruszyłam się... :oops: [quote name='edek']Dostałam takie info: Śpi, je, szczeka. Próbuje biegać, ale na nodze nie staje ;-)[/QUOTE] Przecież ma zielononóżkę oszczędzać jeszcze, więc to chyba dobrze...? [quote name='ania shirley']Co do stawania na nodze, to był taki piesek na Dogo , który po operacji nie stawał na nogę. Pomogło mu pływanie. W baseniku w ogródku pływał. Tusi by miska starczyla...[/QUOTE] Tusia, tu się szkaluje Twoje dobre imię, a Ty nie protestujesz?! :-o Conajmniej balia! :mad: [quote name='Elza22']Tak zapytanie dostałam na pw. Zaraz odpiszę Pani może akurat to ten domek i poczeka aż malutka będzie w pełni sił bo szkoda by było.[/QUOTE] Dobry pomysł! Okraszam kciukami, o: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: Quote
Elza22 Posted March 10, 2013 Author Posted March 10, 2013 Rozumiem, jestem jak najbardziej zainteresowana, więc nie ma pośpiechu - dobro suczki jest najważniejsze. Rozumiem, że odległość nie stanowi problemu ? Jeśli mogłabym wspomóc finansowo jej leczenie(zdaję sobie sprawę, że leczenie bywa kosztowne!) to proszę o nr konta - w miarę możliwości wesprę "moją" wybrankę Pozdrawiam Agnieszka--- i co cioteczki na to? Quote
inka33 Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 (edited) [quote name='Elza22']Rozumiem, jestem jak najbardziej zainteresowana, więc nie ma pośpiechu - dobro suczki jest najważniejsze. Rozumiem, że odległość nie stanowi problemu ? Jeśli mogłabym wspomóc finansowo jej leczenie(zdaję sobie sprawę, że leczenie bywa kosztowne!) to proszę o nr konta - w miarę możliwości wesprę "moją" wybrankę Pozdrawiam Agnieszka--- i co cioteczki na to?[/QUOTE] Trzy razy odświeżałam stronę, bo nie wierzyłam, że widzę to, co widzę!!! :eek2: :eek2: :eek2: To ja jeszcze nic na to - łaskawie pozwolę się innym też zdziwić... :diabloti: [IMG]http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201004/1271250253_by_FernandoSTG_500.jpg[/IMG] [IMG]http://img824.imageshack.us/img824/2946/tusia2.jpg[/IMG] [SIZE=3]Albo jednak........................................ [/SIZE] :laola: Edited March 10, 2013 by inka33 Quote
cancer43 Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 [quote name='elza22']rozumiem, jestem jak najbardziej zainteresowana, więc nie ma pośpiechu - dobro suczki jest najważniejsze. Rozumiem, że odległość nie stanowi problemu ? Jeśli mogłabym wspomóc finansowo jej leczenie(zdaję sobie sprawę, że leczenie bywa kosztowne!) to proszę o nr konta - w miarę możliwości wesprę "moją" wybrankę pozdrawiam agnieszka--- i co cioteczki na to?[/quote] yes ! Yes ! Yes !!!! Quote
Bogusik Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 [quote name='Elza22']Rozumiem, jestem jak najbardziej zainteresowana, więc nie ma pośpiechu - dobro suczki jest najważniejsze. Rozumiem, że odległość nie stanowi problemu ? Jeśli mogłabym wspomóc finansowo jej leczenie(zdaję sobie sprawę, że leczenie bywa kosztowne!) to proszę o nr konta - w miarę możliwości wesprę "moją" wybrankę Pozdrawiam Agnieszka--- i co cioteczki na to?[/QUOTE] Na to wygląda,że p.Agnieszka jest poważnie zainteresowana Tusią:smile: Teraz tylko trzymać kciuki za szybki powrót suni do zdrówka:smile::kciuki: Quote
Poker Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 Nie, no Tusia jest znacznie ładniejsza. Chyba warto z panią Agnieszką się skontaktować. Widać ,że jej zależy na Tusi. Quote
Ghanima Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 No rany, przez weekend mnie nie było, a tu proszę! Zgadzam się z kakadu, Tusinkę trzeba doprowadzić do stanu "pełnej używalności", bo, przepraszam, że to piszę, to wcale nie z braku zaufania dla p. Agnieszki, ale z nieciekawych doświadczeń - niestety, zdarzają się sytuacje, że ktoś bierze pieska w trakcie rehabilitacji, zapewnia, ze to żaden problem, ze będzie dbał i finansował wszystko, co potrzeba, a po tygodniu piesek wraca, bo okazało się, ze to ludzi przerosło... Quote
pupus Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 Witam jestem Agnieszka. Piszę na forum, bo jak widzę mimo iż pisałam na priw to i tak tutaj trafiło ... Przepraszam Kakadu, że pisałam do Elzy ale myślałam, że skoro ona otworzyła wątek to sunia jest u niej- mój błąd-przepraszam. Przyznam się szczerze, że dopiero teraz przeczytałam cały wątek(mam ograniczony dostęp do netu), a poza tym jak same wiecie w takim wątku więcej podnoszenia i plotek "cioteczek" niż rzetelnych informacji o psie- bez obrazy- stwierdzam fakty !!! Po całości lektury padam na kolana - jestem pod ogromnym wrażeniem ile wysiłku, pracy, serca i pieniędzy włożyliście w ratowanie tej suni i jej nóżki !!!! Tym bardziej przygniótł mnie ogrom odpowiedzialności ... mam nadzieje, że będę godna, bo gdyby nie daj Boże coś- to nie chciałabym zadzierać z połową Warszawy ;) Kakadu proszę wymiziaj malutką ode mnie i ucałuj jej łepek oraz przekaż, że ciocia Aga bezustannie o niej myśli .... Quote
pupus Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='Ghanima']No rany, przez weekend mnie nie było, a tu proszę! Zgadzam się z kakadu, Tusinkę trzeba doprowadzić do stanu "pełnej używalności", bo, przepraszam, że to piszę, to wcale nie z braku zaufania dla p. Agnieszki, ale z nieciekawych doświadczeń - niestety, zdarzają się sytuacje, że ktoś bierze pieska w trakcie rehabilitacji, zapewnia, ze to żaden problem, ze będzie dbał i finansował wszystko, co potrzeba, a po tygodniu piesek wraca, bo okazało się, ze to ludzi przerosło...[/QUOTE] Masz rację, choć ja z reguły nie oceniam ludzi, wiem jakie życie potrafi pisać scenariusze i nigdy nie wiemy jak się zachowamy, póki dana sytuacja nas nie spotka. Przyznaję finanse są problemem, zwłaszcza zimą! Ale jak sama Kakadu napisała, na razie skupmy się ma wyleczeniu Tusi. Quote
BORYSboxer Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='pupus']Witam jestem Agnieszka. Piszę na forum, bo jak widzę mimo iż pisałam na priw to i tak tutaj trafiło ... Przepraszam Kakadu, że pisałam do Elzy ale myślałam, że skoro ona otworzyła wątek to sunia jest u niej- mój błąd-przepraszam. Przyznam się szczerze, że dopiero teraz przeczytałam cały wątek(mam ograniczony dostęp do netu), a poza tym jak same wiecie w takim wątku więcej podnoszenia i plotek "cioteczek" niż rzetelnych informacji o psie- bez obrazy- stwierdzam fakty !!! Po całości lektury padam na kolana - jestem pod ogromnym wrażeniem ile wysiłku, pracy, serca i pieniędzy włożyliście w ratowanie tej suni i jej nóżki !!!! Tym bardziej przygniótł mnie ogrom odpowiedzialności ... mam nadzieje, że będę godna, bo gdyby nie daj Boże coś- to nie chciałabym zadzierać z połową Warszawy ;) Kakadu proszę wymiziaj malutką ode mnie i ucałuj jej łepek oraz przekaż, że ciocia Aga bezustannie o niej myśli ....[/QUOTE] Witamy Cię Agnieszko na forum...:multi: a przede wszystkim na wątku Tusieńki.. Quote
Elza22 Posted March 11, 2013 Author Posted March 11, 2013 [quote name='pupus']Witam jestem Agnieszka. Piszę na forum, bo jak widzę mimo iż pisałam na priw to i tak tutaj trafiło ... Przepraszam Kakadu, że pisałam do Elzy ale myślałam, że skoro ona otworzyła wątek to sunia jest u niej- mój błąd-przepraszam. Przyznam się szczerze, że dopiero teraz przeczytałam cały wątek(mam ograniczony dostęp do netu), a poza tym jak same wiecie w takim wątku więcej podnoszenia i plotek "cioteczek" niż rzetelnych informacji o psie- bez obrazy- stwierdzam fakty !!! Po całości lektury padam na kolana - jestem pod ogromnym wrażeniem ile wysiłku, pracy, serca i pieniędzy włożyliście w ratowanie tej suni i jej nóżki !!!! Tym bardziej przygniótł mnie ogrom odpowiedzialności ... mam nadzieje, że będę godna, bo gdyby nie daj Boże coś- to nie chciałabym zadzierać z połową Warszawy ;) Kakadu proszę wymiziaj malutką ode mnie i ucałuj jej łepek oraz przekaż, że ciocia Aga bezustannie o niej myśli ....[/QUOTE] Witamy nową cioteczkę.Umieściłam tu pw ponieważ to nie było nic osobistego tylko dotyczyło Tusi szczerze mówiąc to myślałam Agnieszko ,że wątek przeczytałaś.Dobrze,że już wszystko jasne;-) Quote
pupus Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 Wysmarowałam wielkie priw do Kakadu i chyba mi wcięło :-( Quote
Ghanima Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='pupus']Wysmarowałam wielkie priw do Kakadu i chyba mi wcięło :-([/QUOTE] całe dogo... ja zaprzyjaźniłam się z klawiszami ctrl+c i ctrl+v :) Witamy na wątku Chomiczka! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.