1izabelka1 Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 jak przyjechaliśmy i powiedziałam że ja po Morelkę to już nic o Pati nie rozmawialiśmy ,no nic i tak byłam przekonana że to Morelka potrzebuje domku bardziej ,widać się myliłam .Może to właśnie ta rozłąka ją dobija kurcze ale szkoda mi dziewczyny . Myślisz że można ją odwiedzić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted February 4, 2013 Author Share Posted February 4, 2013 Daria, a wiemy coś jak Biszkopt do kotów ? Izabelko - kochana jesteś i dajesz tym psiakom nadzieję, tu żadne Twoje niedopatrzenie. Trzeba szybko wydać którąś z Twoich dam :) A co z Gdańskiem ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 Eliza, jeśli masz kogoś do ogłaszania to w tym tygodniu mogę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1izabelka1 Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 no się kobitka nie odzywa , szkoda powiem ci bo rozmawiałam z nią trzy razy przez telefon i Morelka by pasowała tam jak ulał .Pani dzwoniła o Sarę ale ona do psów nie za bardzo a pani ma już małego psa ,nie wiem czy z tego powodu nie dzwoni ale rozmawiałyśmy o obu dziewczynach myślałam że jak przyjedzie to się zdecyduje .kobieta bardzo zrównoważona spokojna no ale nie dzwoni nie wiadomo z jakiego powodu ,trudno się mówi . Morelka już gotowa tylko domek odpowiedni znaleźć i mogła bym jechać po Pati Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 Dzień dobry. szaleństwa zimowe super:) Szkoda Pati, żal mi jej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eden Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 Kurcze, teraz to faktycznie musztarda po obiedzie z Pati :-( myslimy cały czas gdzie tu dziewczynę dać na DT. W końcu się ujawniła osoba ktora przyszła do Medora, może to źle wyszło ale kobitka miala dobre intencje, chciała dać witaminy i przyniosła jakieś dary. Tylko po co taki kamuflarz mogła powiedzieć że przyszła pomóc psiakom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted February 4, 2013 Author Share Posted February 4, 2013 [quote name='tomcug']Eliza, jeśli masz kogoś do ogłaszania to w tym tygodniu mogę.[/QUOTE] Tomcugowska, jak masz chęci to może Sarę na łódzkie, bo ostatnie ogłoszenia na starych fotach jeszcze miała. Ja jak na złość mam awarię netu w domu i mam jakieś g ... na kartę tylko. Planowany termin usunięcia 8 lutego :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 [quote name='eliza_sk']Tomcugowska, jak masz chęci to może Sarę na łódzkie, bo ostatnie ogłoszenia na starych fotach jeszcze miała. Ja jak na złość mam awarię netu w domu i mam jakieś g ... na kartę tylko. Planowany termin usunięcia 8 lutego :([/QUOTE] Ale piękna, prawdziwa księżniczka mi się trafiła. Dobra - to ogłoszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria_ldz Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 [quote name='Eden']Kurcze, teraz to faktycznie musztarda po obiedzie z Pati :-( myslimy cały czas gdzie tu dziewczynę dać na DT. W końcu się ujawniła osoba ktora przyszła do Medora, może to źle wyszło ale kobitka miala dobre intencje, chciała dać witaminy i przyniosła jakieś dary. Tylko po co taki kamuflarz mogła powiedzieć że przyszła pomóc psiakom.[/QUOTE] no ładnie to my tu kłusoli podejrzewamy że aż tak się zaawansowali w kamuflarzu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eden Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 To kobitka z forum charciego sama ma CP, mogła powiedzieć że sama od siebie przyszła, a nie z Chartów w Potrzebie czy SOZ. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria_ldz Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 No pewnie że mogła może nie pomyślała :) ważne że to przyjaciel nie kłusol :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria_ldz Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 a Eliza biszkopt i koty mówisz... nie wiem do końca . Tych co są w klatkach to nie rusza ale nie wiem jak reaguje na koty wypuszczone bo nie widziałam go w takiej sytuacji. Nie ma do takich dostępu. Tu może bardziej Dawid by ci pomógł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eden Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 Daria jest chetna Pani, która chce z Pati wychodzić na spacery, nie wiem jak kierownictwo Medoru zareaguje na jej propozycję? Moze choc troszke to pomoże Pati? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 I wieczorkiem zaglądam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted February 4, 2013 Author Share Posted February 4, 2013 [quote name='Eden']Daria jest chetna Pani, która chce z Pati wychodzić na spacery, nie wiem jak kierownictwo Medoru zareaguje na jej propozycję? Moze choc troszke to pomoże Pati?[/QUOTE] Oooo, ktoś z Łodzi się znalazł ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eden Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 Tak, jak możesz to daj namiary na Darię (oczywiscie za zgodą Darii) :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elisse Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 Daria,dom który jest chętny na adopcję Biszkopta ma kota statecznego,podobno przed psami nie ucieka,bo już kiedyś z psem razem mieszkał.To dom z ogrodem,dziecko w wieku 8 lat,ludzie pracują normalnie,pod Poznaniem.Jeśli się zgodzicie to są gotowi przyjechać i poznać Biszkopta osobiście.Dokładne namiary kontaktowe przekaże Eliza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1izabelka1 Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 Elizo o Morelkę nikt nie dzwoni ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted February 4, 2013 Author Share Posted February 4, 2013 Nikt nie dzwoni o nikogo (pomijam telefony o nieaktualnych Czoka i Eskę) :( Jutro Dawid ma sprawdzić Biszkopta na kłota, skontaktuję ich i niech podejmą decyzję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria_ldz Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 No to super, że ktoś chce poznać naszego biszkopcika vel szampanika vel blondyna tylko kompletnie nie wiem jak on z kotami na wolności. Koty są w klatkach i nie wychodzą bo mają przed sobą kilkanaście psów. Tak że może je kochać a może nie. Nie mogę teraz nic powiedzieć. Myślę że jutro będzie to sprawdzone. Kochane dziewczyny co do osoby od wychodzenia to nie chodzi o to że z Pati nie ma kto wychodzić. To w ogóle nie o to chodzi chyba źle mnie zrozumiałyście. Nad sunią naprawdę skacze dużo ludzi, jest myzianko i przytulanko i wychodzenie na spacery tylko ona potrzbuje prawdziwego domu bo mimo wszystkich starań nie czuje się dobrze. Pati nie wychodzi do lasu bo jest z psiakami domowymi a nie boksowymi i z nimi chodzi sobie po terenie wewnętrznym, ogrodzonym, dużym. Tak jak pisałam były też pierwsze spacery do lasu naszych charcików innych żeby sobie połaziły w innych miejscach też troszkę niż wybieg. No i do tego skończyło sie spotkaniem saren więc mam wrażenie że myślały że do roboty idą :(. Ale spacerki charcioli będą dalej. A teren wewnętrzny jest duży i psiaki mają gdzie biegać. Chodzi o to żebyby wyszukać Pati dom stały. Więc badzo potrzbne wsparcie w ogłoszeniach lub jeśli mamy sprawdzony to domowy tymczas. Jeśli ktoś chce to zapraszmy oczywiście zawsze do wychodzenia z psiakami bo każda para rąk przy tylu psach się liczy :painting:. Piszcie na PW jak coś. Tylko nie chcę żeby ktokolwiek myślał, że z Pati nie ma kto wychodzić bo to nie jest prawda i żeby tu się jakieś przekłamanie nie wdarło przypadkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria_ldz Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 (edited) [quote name='elisse']Daria,dom który jest chętny na adopcję Biszkopta ma kota statecznego,podobno przed psami nie ucieka,bo już kiedyś z psem razem mieszkał.To dom z ogrodem,dziecko w wieku 8 lat,ludzie pracują normalnie,pod Poznaniem.Jeśli się zgodzicie to są gotowi przyjechać i poznać Biszkopta osobiście.Dokładne namiary kontaktowe przekaże Eliza[/QUOTE] Brzmi fajnie :) Edited February 4, 2013 by daria_ldz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eden Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 Daria nikt tak nie mysli, że o psiaki się nie dba i nikt nie przytula i nie wychodzi, tam pracuja wspaniałe osoby. Ale zawsze jest szansa że jak kobitka z nia wyjdzie, zobaczy jaki ma fajny charakter to może jej się zrobi źal i weźmie ją na DT ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1izabelka1 Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 tylko czy się nadaję na DT Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria_ldz Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 (edited) No ja serdecznie zapraszam do wychdzenia z Pati tylko wiesz chodziło mi o to żeby ktoś tego nie zinterpretował źle i nic więcej. A Paciula ma super charakter. No i trzymam kciuki za Biszkopta :) sama nie wiem co z tego będzie :) Edited February 5, 2013 by daria_ldz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted February 5, 2013 Author Share Posted February 5, 2013 Eden widziałaś, że na moje pytanie czy Siri jest mamą Tuli, odpowiedziała, że nie - że jest mamą Siri ;) Dawid mówi, że chyba kojarzy tę pancię jako właścicielkę whipetta. Wy nie kojarzycie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.