Jump to content
Dogomania

CHARTY z "akcji 33" - 28 chartów już w DOMACH - dziekujemy ;)


eliza_sk

Recommended Posts

Cześć, pierwsza wizyta nieciekawa koty fuknęły na Kofi więc ta zaczela na nie szczekać, miałam ja na smyczy, później kociska poszły do pokoju na swoje miejsca i zapanował spokoj, jeden z kotów schowal sie pod wersalke i ten najbardziej interesował Kofi, dzisiaj drugie podejście

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

a te koty,na których testowana jest Kofi to wiedzą co to pies w domu? ja mam dwie charcice,w domu kota brak (ale jest fretka),jak robię wizytę przedadopcyjną to zabieram swoje afganki i zauważyłam to nie raz- jak koty domowe mieszkały z psem to się jego nie boją i nie uciekają,jak nie uciekają to nie są interesujące dla charta.....podejdzie,powącha i zostawi w spokoju,kot uciekający na ulicy to już zupełnie inna sprawa,takiego trzeba gonić,nawet narażając swoją panią na wyrwanie rak z zawiasów ;) ja mam zapytania o Sari od kłusoli,wszyscy wymiękają jak im przedstawię warunki adopcji ;)

Link to comment
Share on other sites

Jak mi się ktoś pyta "a co trzeba zrobić, żeby psa dostać", to odpowiadam, że "dodzwonił się pan/pani do stowarzyszenia ratującego bezdomne zwierzęta, a nie do Św. Mikołaja, a żeby adoptować psa trzeba przejść pozytywnie niezwykle skomplikowaną procedurę adopcyjną" - i wtedy słyszę westchnienie "aaaa, to ni można tak dostać, to dziękuję".

Koty mają chyba labka na stanie - coś Eden wspominała.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eliza_sk']Jak mi się ktoś pyta "a co trzeba zrobić, żeby psa dostać", to odpowiadam, że "dodzwonił się pan/pani do stowarzyszenia ratującego bezdomne zwierzęta, a nie do Św. Mikołaja, a żeby adoptować psa trzeba przejść pozytywnie niezwykle skomplikowaną procedurę adopcyjną" - i wtedy słyszę westchnienie "aaaa, to ni można tak dostać, to dziękuję".
[/QUOTE]

:lol: do mnie kiedyś dzwonił gość i pyta ile ten sznaucer kosztuje (oczywiście nie wiadomo który) no to ja mówię, że nie handlujemy psami tylko to jest adopcja, a gość, aa to nie i się rozłączył :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj było lepiej, wchodzimy za drzwi, podchodzi duzy kocur i Kofi najpierw chciała się wycować....po chwili przełamała się i podeszla do labradora, obwochała a kot cały czas w przedpokoju ale kompletnie nie zwracał na Kofi uwagi, Kofi jak to psiur łapała górne wiatry. Byłam tam z 15 minut, Kofi cały czas wąchała, jak zobaczyla kota na horyzoncie to zaczeła szczekać, to nie była agresja tylko zaciekawienie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eden']Dzisiaj było lepiej, wchodzimy za drzwi, podchodzi duzy kocur i Kofi najpierw chciała się wycować....po chwili przełamała się i podeszla do labradora, obwochała a kot cały czas w przedpokoju ale kompletnie nie zwracał na Kofi uwagi, Kofi jak to psiur łapała górne wiatry. Byłam tam z 15 minut, Kofi cały czas wąchała, jak zobaczyla kota na horyzoncie to zaczeła szczekać, to nie była agresja tylko zaciekawienie.[/QUOTE]

To znaczy, że jest szansa na domek?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='M&S']To znaczy, że jest szansa na domek?[/QUOTE]

Podepnę się pod pytanie ... :) Dzwoniła zainteresowana po relację ?


Ad. labków ... miał już na sobie muszkę myśliwego, w te pędy jechałam po pracy odławiać ...

[CENTER][IMG]http://img248.imageshack.us/img248/5406/dsc0418t.jpg[/IMG]
[/CENTER]
[CENTER][IMG]http://img823.imageshack.us/img823/4802/dsc0423lm.jpg[/IMG]
[IMG]http://img834.imageshack.us/img834/4913/dsc0425ob.jpg[/IMG]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eden']Umówiłam się wstępnie na czwartek, wieczorem że sie zdzwonimy, ja chce jeszcze jutro iść do kotecków z Kofi :-) Ciagle mnie gnębi jedno pytanie a jak się nie dogadają z Kofi albo ją zdominują co wtedy?[/QUOTE]

Kto może zdominować Kofi?

[B]eliza[/B], czy Ty masz labka?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='M&S']

[B]eliza[/B], czy Ty masz labka?[/QUOTE]


M&S dziś zgarnęłam myśliwym spod lufy ... Młodziak, czekoladek. Kobieta dzień wcześniej, wieczorem usłyszała trzask drzwi, pisk opon i ujadanie swoich psów, wyszła i zobaczyła tę sirotę, a dziś już myśliwi się czaili na niego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eliza_sk']M&S dziś zgarnęłam myśliwym spod lufy ... Młodziak, czekoladek. Kobieta dzień wcześniej, wieczorem usłyszała trzask drzwi, pisk opon i ujadanie swoich psów, wyszła i zobaczyła tę sirotę, a dziś już myśliwi się czaili na niego.[/QUOTE]

Jakaś menda psa wyrzuciła z samochodu?! Nóż się w kieszeni otwiera.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...