karina1002 Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 [quote name='psi']Chyba mieli już dość łobuza :roll: To dziwne,że u mnie był ok ale tak jak pisałam miał towarzystwo więc może o to chodzi :roll:[/QUOTE] Nie wiem, może tak było. Ale jakoś ja sobie nie jestem w stanie wyobrazić, że w jednym domu pies jest taki, w drugim jest całkiem inny. Po prostu było coś, co powodowało takie, a nie innne zachowanie. Tylko [B]duzi[/B] muszą umieć odczytać te znaki. Quote
kaszanka Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 [quote name='psi']Iwo wrócił do Nas. Roznosił nowy domek jak zostawał sam :-( Zawsze miał towarzystwo w schronie i u Nas a w nowym domku ,kiedy Duzi szli do pracy zostawał sam i łobuzował na maksa :mad:.[/QUOTE] podłamałaś mnie :( - wielka szkoda Będziesz kontunuowała zapisy na wątku Iwa? Quote
Guest monia3a Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 Ja jestem załamana z innego powodu, ostatnio oddajemy psy do dobrych, a wręcz idealnych domków, oddajemy je z czystym sumieniem a wychodzi jak wychodzi. To już drugi przypadek w ostanim czasie ( Kiler i Iwo ) Quote
tłamsik Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 To, żeby nie było tak smutno to powiem, że Doris na pewno zostaje w nowym domku, nowi panciowie są zachwyceni, mała grzecznie zostaje sama, a jak wracają do domu to jest szaleństwo, radość i głupawka :D monia3a dzisiaj wpadnę do TOZu po umowę adopcyjną i po moje Coco Jamboo ;) Quote
Guest monia3a Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 Choć dobrze, że u Doris jest OK :) Mój Tito miał dziś zdejmowane szwy, a raczej miał mieć zdejmowane :D Molly tak bardzo wczuła się w rolę opiekunki, mamuśki, że postanowiła sama mu je zdjąć :evil_lol: na szczęście nic się nie dzieje i nie ma potrzeby szyć na nowo. Nie potrzebnie chłopak śmigał przez 10 dni w kołnierzu :mad: Quote
psi Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 [quote name='kaszanka']podłamałaś mnie :( - wielka szkoda Będziesz kontunuowała zapisy na wątku Iwa?[/QUOTE] Jeszcze nie wiem na razie jestem na urlopie poza domem, wracam za parę dni to podejmiemy decyzje. Napiszę potem jak Iwcio zachowuje się u Nas siedzi z naszym zwierzyńcem Duży w pracy od 7.00. Quote
gawronka Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 Oj to niedobrze ,że Iwo wrócił a może i dobrze ...już sama nie wiem:roll: bo gdzie mu bedzie lepiej jak nie u psi :p Quote
dreag Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 [quote name='monia3a']Ja jestem załamana z innego powodu, ostatnio oddajemy psy do dobrych, a wręcz idealnych domków, oddajemy je z czystym sumieniem a wychodzi jak wychodzi. To już drugi przypadek w ostanim czasie ( Kiler i Iwo )[/QUOTE] Załamka... Nie znasz dnia ani gdziny, kiedy piesek wróci z powrotem. Ach, te "cudowne" domki... Quote
psi Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 Iwo grzeczny :) chata cała nie naruszona :) wszystko w normie :) Quote
Vicky62 Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 [quote name='psi']Iwo grzeczny :) chata cała nie naruszona :) wszystko w normie :)[/QUOTE] To juz jasna sprawa...tesknił za Wami i piękna Lolą ;-) Quote
tripti Posted June 17, 2011 Posted June 17, 2011 Dziewczyny czy znacie może kogoś kto mógłby przypilnować przez kilka dni króliczka miniaturki? (Białystok lub okolice?) Quote
kaszanka Posted June 18, 2011 Posted June 18, 2011 i ile to "na kilka dni" - bo znam takich co podrzucili dla rodzinki pod opiekę kota na kilka dni a z tych kilku prawie 360 się zrobiło :D Quote
tripti Posted June 19, 2011 Posted June 19, 2011 na pewno do 30 czerwca, a od kiedy będę wiedziała jutro albo od wtorku (21.06) albo od (23.06) wieczór. Quote
joanna83 Posted June 19, 2011 Posted June 19, 2011 Chciałam Wam powiedzieć, że mój Kiler do mnie powrócił jakiś tydzień temu, bo sikał pani w domu. Byłam w ciężkim szoku, a właściwe byłyśmy obydwie z Moniką, bo domek wyglądał naprawdę super. Dwie wizyty przedadopcyjne i baaardzo długa poadopcyjna w kilka dni po adopcji i wydawało się, że trafił super. A to taka niespodzianka. W sumie bardzo się nie zmartwiłam, bo Kiler jest zupełnie niekłopotliwym tymczasikiem, ale zastanowiło mnie co musiało się tam dziać, że pies sikał w domu. U mnie był wcześniej tydzień i tydzień po zabraniu z tego "super" domku i nie było żadnego problemu. W piątek Kiler poszedł do kolejnego domu. Oczywiście uprzedziłam, że sika po domu i z tego powodu wrócił z adopcji. Dziś dzwoniłam i ponoć pies NIE SIKA w domu. Sama nie wiem co mam myśleć :roll: Jeszcze się nie cieszę, bo wszystko może się zdarzyć, ale jestem dobrej myśli :razz: Quote
kaszanka Posted June 19, 2011 Posted June 19, 2011 Joanna, nawet jeżeli skikał - to tydzień to trochę za krótko aby ocenić - ze to jest problem. Moze przyzwyczajał się dopiero do nowego domu, wiadomo stres z nowym otoczeniem i ludźmi, mógł sikać - ale żeby nie dac psu szansy :/ Quote
Evelin Posted June 20, 2011 Posted June 20, 2011 Może wiecie kto mógłby pożyczyć klatkę-łapkę? Chcemy złapać Gucia u Pipi.. Quote
Guest monia3a Posted June 20, 2011 Posted June 20, 2011 My mamy tylko małe klatki takie na koty, nie wiem czy w Białymstoku ktoś ma większe. Quote
Evelin Posted June 20, 2011 Posted June 20, 2011 Klatka na koty z pewnością bedzie za mała dla Gucia...dzięki za odpowiedź i jeśli ktoś z Was się dowie o większej klatce-łapce -bardzo proszę o info. Quote
liv50 Posted June 20, 2011 Posted June 20, 2011 monia3a mam prosbę wysłałam maila co i jak. Nie umiem wstawiać zdjęć na forum a potrzebna pomoc dla kolejnego szczeniaka podrzuconego na balkon. Quote
jaanna019 Posted June 20, 2011 Posted June 20, 2011 [quote name='Evelin']Klatka na koty z pewnością bedzie za mała dla Gucia...dzięki za odpowiedź i jeśli ktoś z Was się dowie o większej klatce-łapce -bardzo proszę o info.[/QUOTE] Jeżeli w Białymstoku ktokolwiek ma to Grot, ale też szczerze wątpię, bo oni raczej nigdy nie łapali na klatkę, przynajmniej nie słyszałam o takim przypadku. Quote
Guest monia3a Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 Grot nie posiada klatki łapki,pytałam już jakiś czas temu. Kolejna psia bida szukająca DT na wczoraj, sunia podrzucona na balkon dla znajomych liv50, nie może tam zostać i pojedzie do schronu :( [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/191/p6200188.jpg/][IMG]http://img191.imageshack.us/img191/958/p6200188.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/856/p6200191.jpg/][IMG]http://img856.imageshack.us/img856/2629/p6200191.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/689/p6200195.jpg/][IMG]http://img689.imageshack.us/img689/3894/p6200195.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/220/p6200201.jpg/][IMG]http://img220.imageshack.us/img220/715/p6200201.jpg[/IMG][/URL] Quote
malawaszka Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 Dziewczyny kiedy sznaucerka Mela trafiła do schroniska? Quote
liv50 Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 Wszystko skończyło się dobrze .Mała sunia ma dom.Trzymam kciuki oby na zawsze Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.