Jump to content
Dogomania

Białystok - wątek zbiorczy, mamy przepełnione DT...


Guest monia3a

Recommended Posts

Guest monia3a

hehehe
w końcu w schronisku ktoś zadbał o zwierzęta :multi:
ale te wielkie litery to przesada ja czytając to poczułam się dziwnie :cool3:
a może te zmiany to nowi weci ?? :roll:

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Prawie identyczny chłopak pojechał do DT z mozliwością DS, a w Siemianówce zostały jeszcze 3 szczylki, jeden czarny i dwa podpalane. Pani, która je dokarmia jedzie tam dopiero w sobotę więc jeden przyjedzie do mnie a reszta będzie czekać.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny czy , któraś z Was wie coś o znalezionej na [B]ulicy Pogodnej[/B] suczce koloru beżowego, kudłatej, średniej wielkości? Miała czerwoną parcianą obrożę i coś z tylną łapą.Widziałam ogłoszenie chyba wczoraj,że ktoś ją znalazł,a dziś dowiedziaam się,że to pies mojej sąsiadki (nie wiedziałam,że się zgubiła). Może ktoś widział ogłoszenia? Tam było napisane,że znaleziono psa w kolorze jasny brąz i o obroży chyba. Ogłoszenie u mnie na sklepie zostało zerwane :(

Link to comment
Share on other sites

15 minut temu spotkałam sąsiadkę na spacerze z drugą suką i powiedziała,że Balbina zaginęła w czwartek wieczorem. Pani mieszka przy ul.Krętej. Widziałam chyba wczoraj ogłoszenie, ale nie skojarzyłam. Teraz poszłyśmy pod ten sklep i już nie ma ogłoszenia.Pani miała iść jeszcze do sklepów przy ul.Zachodniej zobaczyć. Suka kulała na tylną łapę, jest starsza. Nie mam nr tel do tej pani,ale podaję Ci na PW nr do jej mamy, ona też jest wtajemniczona i poda namiary na córkę w razie czego.

Link to comment
Share on other sites

Czyli ona była u Ciebie?
Kurcze, suczka jest kudłata, koloru beżowego. Taka trochę ponad kolano, starsza (coś ok 8lat chyba). Jest dosyć szczekliwa, gania inne psy (tzn robiła to jak się dobrze czuła). Ma taki piszczący głos jak szczeka. W czwartek coś jej sie z łapą stało, kulała na nią i była osowiała. Uciekła na wieczornym spacerze (chyba).
Aha i ona nie chodziła na smyczy, tylko zawsze luzem, nawet nie wiem,czy umiała chodzić na smyczy.

Link to comment
Share on other sites

Przykro mi to nie ten psiak. Ona nie była u mnie, była u pani na Nowym Mieście, rozmawiałam z nią przed chwilą. Sunia którą znaleźli miała 3 lata, chodziła na smyczy, sama doprowadziła do swojego domu. Państwo bardzo się ucieszyli bo szukali psa i się martwili. Czyli to nie jest suczka twojej sąsiadki a już miałam nadzieję :(

Link to comment
Share on other sites

Przykro mi to nie ten psiak. Ona nie była u mnie, była u pani na Nowym Mieście, rozmawiałam z nią przed chwilą. Sunia którą znaleźli miała 3 lata, chodziła na smyczy, sama doprowadziła do swojego domu. Państwo bardzo się ucieszyli bo szukali psa i się martwili. Czyli to nie jest suczka twojej sąsiadki a już miałam nadzieję :(

Link to comment
Share on other sites

Wstawiam zdjątko na zbiorczym, bo zbiorczo:D
Moi DOMOWI rezydenci:
stali: Liszka i Fafik oraz tymczasowi:Bursztyn, Jack, Suri, Fiona oraz Goldi
[IMG]http://i47.tinypic.com/6fd2sh.jpg[/IMG]
zapraszam na ich wątki i prosze o pomoc w szukaniu domków:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jaanna019']Przykro mi to nie ten psiak. Ona nie była u mnie, była u pani na Nowym Mieście, rozmawiałam z nią przed chwilą. Sunia którą znaleźli miała 3 lata, chodziła na smyczy, sama doprowadziła do swojego domu. Państwo bardzo się ucieszyli bo szukali psa i się martwili. Czyli to nie jest suczka twojej sąsiadki a już miałam nadzieję :([/QUOTE]

Szkoda:(
Balbiny niestety nawet nie szukano. Państwo uważają,że ona się źle czuła i uciekła,żeby gdzieś "zdechnąć" ,bo psy tak robią :(
Zadzwonię do schroniska, tylko tam to ciężko się czegokolwiek dowiedzieć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joanna83']15 minut temu spotkałam sąsiadkę na spacerze z drugą suką i powiedziała,że Balbina zaginęła w czwartek wieczorem. Pani mieszka przy ul.Krętej. Widziałam chyba wczoraj ogłoszenie, ale nie skojarzyłam. Teraz poszłyśmy pod ten sklep i już nie ma ogłoszenia.Pani miała iść jeszcze do sklepów przy ul.Zachodniej zobaczyć. Suka kulała na tylną łapę, jest starsza. Nie mam nr tel do tej pani,ale podaję Ci na PW nr do jej mamy, ona też jest wtajemniczona i poda namiary na córkę w razie czego.[/QUOTE]

Trzeba jeszcze przepatrzyć lecznice, może tam zostawione ogłoszenia....

Link to comment
Share on other sites

Podzwonię i popytam, ale suczka podobno bardzo źle się czuła w czwartek ( w środę zaczęła kuleć), była osowiała i uciekła na spacerze,chociaż nigdy tego nie robiła. Myślę,że ją bardzo bolało i stąd ta reakcja. Pewnie gdzieś się schowała. Biedna sunieczka.

Link to comment
Share on other sites

Karina Goldi jest z Grabówki.Jakiś czas temu zawędrował tam za sunią,pod sklepem siedział dwa tygodnie,pózniej wzieła go jakaś pani,ale po paru dniach się rozmyśliła i miała go oddać do schroniska.Z Grabówki zabrały go zuza i snoopy,ale Goldi kłócił się z psami snoopy,więc zapadła decyzja o hoteliku.I tak trafił do Grety.Poczekamy,poogłaszamy a jeśli nie zgłosi się właściciel trzeba będzie chłopaka wykastrować i szuka mu nowego domu.

Link to comment
Share on other sites

Warto wspomnieć, że Goldi to generalnie super psiak;) Ma ok 5 lat, zna podstawowe komendy, umie się zachować w domu. No tylko ma jeden zasadniczy problem- jest bardzo dominujący (a przynajmniej ja to tak odbieram) i Kuna ma z nim trochę problemów. Ale poczekamy zobaczymy...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...