Jump to content
Dogomania

Białystok - wątek zbiorczy, mamy przepełnione DT...


Guest monia3a

Recommended Posts

Tola znaleziona na cmentarzu w Wigilię już w nowym domu !!! Mam wykupione wyróżnione allegro,Tolce już
niepotrzebne-może jakiegoś psiaka podstawić..poproszę o kontakt..
Tola:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/246/ffa8e685f96806femed.jpg[/IMG][/URL]

To niespotykane,ale od państwa Toli dostałam 50zł...mieli przygotowane,bo wet kosztował,bo sięnią zaopiekowałam..oczywiście ta kasa pójdzie na psiaki w potrzebie..Czasem ludzie są naprawde fajni :)

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

[quote name='Evelin']To niespotykane,ale od państwa Toli dostałam 50zł...mieli przygotowane,bo wet kosztował,bo sięnią zaopiekowałam..oczywiście ta kasa pójdzie na psiaki w potrzebie..Czasem ludzie są naprawde fajni :)[/QUOTE]

Czasem się zdaża to prawda :) bardzo miłe uczucie jak ludzie sami przekazują darowiznę na inne zwierzęta :)

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Narazie nie będzie nowych fotek, ponieważ córka Pani wyjechała do szkoły i nie zdążyła.

Jeden Pan dzwonił w jej sprawie i umówili się aż troszkę śniegi zejdą albo poodśnieżają dobrze bo mieszka gdzieś na pograniczu Sokółki.

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Możesz zrobić jak będziesz miała wolną chwilę, telefon jest w Pupilach :)
Więcej fotek mogę podesłać na maila.

Może być tak, że Panu Sara się nie spodoba albo na odwrót ;)

Ja zrobiłam jej allegro i zobaczymy co będzie. Postaram się zrobić jej jeszcze ale gratkę.

Link to comment
Share on other sites

Ogłoszenia Saruni:
[URL]http://www.bstok.pl/ogloszenia/?ogloszenie=106245[/URL]
[URL]http://www.bialystokonline.pl/ogloszenia.php?catid=24[/URL]
[URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/3152321_sara_piekna_suczka_szuka_kochajacego.html[/URL]
[URL]http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-SARA-piekna-suczka-szuka-kochajacego-domu-W0QQAdIdZ179217966[/URL]
[URL]http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=52030[/URL]
[URL]http://www.gieldaogloszen.pl/ogloszenie.php?oid=25311[/URL]
[URL]http://www.eoferty.com.pl/sara_piekna_suczka_szuka_kochajacego_domu_163381.html[/URL]
[URL]http://www.ogloszenia.interpress.net.pl/index.php/ogloszenia_zobacz,984391,,,,,,,,2/sara_piekna_suczka_szuka_kochajacego_domu[/URL]
[URL]http://www.kokosy.pl/ogloszenie/63866[/URL]
[URL]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/[/URL] czeka na akceptację
[URL]http://www.nasipupile.pl/ogloszenia/zobacz/sara-piekna-suczka-szuka-kochajacego-domu_3561.html[/URL]
[URL]http://www.mojpupil.pl/oddam_psa[/URL]
[URL]http://www.ojej.pl/[/URL] czeka na akceptację
[URL]http://www.pineska.pl/?do=view&id=70796&buyOrSell=2[/URL]
[URL]http://www.drobne.pl/detail.php?id=19850[/URL]
[URL]http://ogloszenia.szukanie.pl/zwierzeta/oddam_zwierzaka/ogloszenie_393.html[/URL]
[URL]http://www.autogielda.pl/zwierzeta_domowe_psy_mieszance,mieszaniec_sara_piekna_suczka_szuka_kochajacego_domu,II049NCH.html[/URL]
[URL]http://www.petworld.pl/ogloszenie/psy/sara-piekna-suczka-szuka-kochajacego-domu/10973[/URL]
[URL]http://www.zwierzeta.5aleja.pl/index.php?item/14224[/URL]
[URL]http://www.najpewniej.pl/anons.php?nr=69132[/URL]
[URL]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Sara,7372[/URL]
[URL]http://www.adopcjepsow.org//animalinfo.php?id=1154[/URL]
[URL]http://bialystok.olx.pl/sara-piekna-suczka-szuka-kochajacego-domu-iid-67025842[/URL]
[URL]http://aukcjezwierzat.pl/index.php?page=auction_view&id=6409[/URL]
[URL]http://www.adin.pl/ogloszenia/81776.html[/URL]
[URL]http://mamoferte.pl/ogloszenia,psy_koty,806,1,sara_piekna_suczka_szuka_kochaja,14238.html[/URL]
[URL]http://www.spacerek.net/ogloszenia.php[/URL] czeka na akceptację
[URL]http://www.e-zwierzak.pl/post/10,0,0,0,0,0,0,0,0,1/8492/[/URL]
[URL]http://www.hodowcy.com.pl/6933[/URL]

Do niektórych ogłoszeń wzięłam tekst z allegro.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny , potrzebny transport dla boksi.
[LEFT][FONT=tahoma, sans-serif]dowiedzieliśmy się o suczce, którą właścicielka chce sprzedać, bo suczka nie umie sama zostać w domu, więc pani ją zostawia na podwórku, gdy idzie do pracy (5 godzin na mrozie!). Na suczkę - Deltę czeka dom w Bogatyni. potrzebny transport [/FONT][/LEFT]
[LEFT][FONT=tahoma, sans-serif]Mońki (pod Białymstokiem) - Bogatynia - [/FONT][URL="http://www.zumi.pl/trasa.html?loc1=Mo%F1ki%2C+&loc2=Bogatynia%2C+&byCar=on&cId1=&sId1=&cId2=&sId2="][FONT=tahoma, sans-serif]Mońki - Bogatynia[/FONT][/URL]
Ja mogę dowieźć sunię z Moniek do Białegostoku . Może ktoś podąża w tamtym kierunku?
[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dreag']:modla:agaciaaa, skarbie, pomogłabyś w wolnej chwili z ogłoszeniami Ziucia? Byłabym Ci baaaardzo wdzięczna. Tekst masz na jego wątku lub na bialystokonline. Niestety na razie nikt się o niego nie bije.[/QUOTE]

Oczywiście, że pomogę, jak tylko znajdę dłuższą chwilkę :)

Link to comment
Share on other sites

:modla::modla: babka zostawia boksiową sunię na mrozie . :shake: Mój samochód rozbity (facet stuknął nie ja , ale pociecha żadna jak nie jeździ) , pożyczyłam od koleżanki auto wstępnie na 2 godz. w niedzielę to do Moniek i z powrotem do Białego obrócę . Chodzi o transport do Wa-wy. :modla:

Link to comment
Share on other sites

Kolejna bida na mojej drodze...:shake: Wczoraj jadę sobie z pracy, jest ciemno, a tu na rondzie na 27 Lipca chodzi jezdnią owczarek niemiecki. Samochody na szczęście w takim miejscu poruszają się wolno, więc omijały lub czekały, aż przebiegnie. Poszedł w kierunku Dolistowskiej. Miałam nadzieję, że może się zgubił czy coś w tym stylu. Potem jechałam całkiem wieczorem i widziałam z daleka jak pobiegł w kierunku Poprawczaka. I wtedy przeszło mi przez myśl, że jednak jak zwykle ktoś wyrzucił:angryy:. Nie dojrzałam czy pies, czy suka. Pomyślałm sobie, że jak jutro go zobaczę, to postaram się jakoś pomóc. Zaczęłam nawet akcję typu "czy przyjmiesz...", ale jak wszyscy wiemy o dt nie ma co marzyć, czy z toz, czy wśród prywatnych znajomych:-(. Zwłaszcza jeśli chodzi o duże psy. Wszyscy są "obłożeni". Dziś rano jadąc do pracy widziałam, jak pies stał zdezorientowany na poboczu. Ponieważ był tłok, a nie było się jak zatrzymać, nie mówiąć, że jak zwykle jechalam do pracy na "ostanią chwilę":oops:, postanowiłam się rozglądać w drodze powrotnej w południe. I oczywiście znalazłam. Na przystanku. Byłam już przygotowana, miałam puszkę karmy i suche. Dałam jeść. Trochę wystraszona, ale bardzo głodna (w międzyczasie zobaczyłam, że to suka, starsza i to taka jakiś czas po szczeniakach), dzięki czemu udało mi się ją przekabacić. No i jedyne, co mogłam zrobić, by ochronić przed zabiciem czy okaleczeniem przez jakieś auto, głodem i leżeniem na śniegu w mrozie... to dodanie kolejnego psa do przepełnionego schroniska:roll:. Przez moment poczułam się winna temu przepełnieniu, ale za chwilę przyszło opamiętanie, że przecież to nie ja ją wyrzuciłam i nie moja wina, że stanęła na mojej drodze, a ja nie potrafiłam przejść (przejeżdżać) obok obojętnie. Ja chciałam tylko zwierzakowi pomóc. Jest mi smutno, że nie mogłam inaczej, ale chociaż tak. Chyba, że jakimś cudem odezwie się ktoś, kto chciałby się nią zaopiekować. W schronisku widziałam też wilczura, też kilkuleniego, z posiwiałą mordką. Rozglądajcie się, może ktoś szuka, choć wątpię. Wygląda mi to na porzucenie:mad:. Może wzięta młoda sunia z miotu, bo matka już za stara... A potem znowu będzie powtórka, niektórzy praktykują taki sposób "hodowania zwierzat".
O rany, mam wyrzuty sumienia:cool1:, ale z drugiej strony, to chyba lepsze niż pozostawienie jej. Choć to drugie byłoby wygodniejsze...:roll:
A nóż się psiakowi poszczęści. Od wczoraj daję ogło na BO, dzisiaj napisałam do Pupili, może jeszcze się uda wstawić tam info na jutro. Szkoda, że nie zrobiłam jej od razu zdjęcia. Dzwoniła jedna babka, szuka suki Onki, jest w stałym kontakcie ze schronem, ma sprawdzić, choć nie zgadzał się ten posiwiały pysk. Ale niech zobaczy, nie zaszkodzi.
Co mogę jeszcze zrobić????

Właśnie miałam kolejny tel., pani pytała o samca. Też ma sprawdzić w schronie. Jednak ludzie czasem szukają... To pocieszające.

Link to comment
Share on other sites

Kochana dreag, setki ludzi ją widziało....a tylko Ty jej pomogłaś! Zrobiłaś najlepiej jak mogłaś w swojej sytuacji/też pełne obłożenie plus Ziutek/.Byłoby z nią tak jak napisałaś, a okropny mróz potęguje cierpienie...
Ja w zeszłą niedzielę zabrałam z Supraśla malutką, czarną ciężarną sunię.Wyrzucono ją w lesie pod Supraślem.Moje psy szalały w aucie, ale sunia ochoczo wlazła mi na kolana, wylizała buzię i całkiem spokojniutko wróciła z nami do Białegostoku.W poniedziałek miała sterylkę, a teraz jest u mojej siostry, która wyjeżdża 22 stycznia w góry.Nie mam pomysłu co z nią zrobić.Dałam ogłoszenie do sobotnich pupili i mam zapewnienie,że się ukaże jutro.Tylko z jakim skutkiem?...

Link to comment
Share on other sites

Litość mają ludzie, którz potrafią zrozumieć, że inni też kochają, tęsknią, czują ból, chłód, potrzebują pożywienia, schronienia itd itp. Niektórym takie współodczuwanie jest niestety obce i podejrzewam, że nie tylko w stosunku do zwierząt.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...