Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Ziutka']Pampersy sa do oddania - na podaruje wrzuciłam, może ktoś chce, nie pomyślałam o babce malagos kurka, że nie trzyma przecież moczu i jej się przydadza :eviltong::evil_lol:[/QUOTE]

się śmiej - wszystko przed Tobą :diabloti:
a my już z "bańki" mamy :multi:

Posted

[quote name='Gusiaczek']się śmiej - wszystko przed Tobą :diabloti:
a my już z "bańki" mamy :multi:[/QUOTE]
Znaczy się, też nie trzymałaś moczu ?
:diabloti:

Posted

[quote name='Gusiaczek']No wiesz ... cieszyłam się, że nie jestem nietoperzem :eviltong:[/QUOTE]
Gooopia :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Malagos znowu się załamie co się tutaj wypisuje :diabloti: ale już przyzwyczajona jest do tego :eviltong:
Tylko zawsze największą rozpierduche robi wegielkowa :eviltong:

Posted

[quote name='Ziutka']Gooopia :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Malagos znowu się załamie co się tutaj wypisuje :diabloti: ale już przyzwyczajona jest do tego :eviltong:
Tylko zawsze największą rozpierduche robi wegielkowa :eviltong:[/QUOTE]

Może i gooopia, ale jaka mądra ! :diabloti:
no, fiu!fiu!:p

Malagos przetrzyma (baba twarda, a nie mientka;) ),
czekamy na Węgielka ;)
Dawaj! Cioteczko Wu :)

Posted

[quote name='Ziutka']Pampersy sa do oddania - na podaruje wrzuciłam, może ktoś chce, nie pomyślałam o babce malagos kurka, że nie trzyma przecież moczu i jej się przydadza :eviltong::evil_lol:[/QUOTE]
Dżozzefin, a wyprałaś chociaż te pampersy z koopolców? Bo głupio tak trochę ze wsadem sprzedawać...

Posted

[quote name='Gusiaczek']Taaaaaaaaaaaa, wyprała, akurat .. Dżo nie znasz?[/QUOTE] Chociaż żeby wysuszyła na kaloryferze... bo jak nie, to się ludziska kapną, że nie nówki sztuki nieśmigane....

Posted

[quote name='Aldrumka']to dopiero był długi tymczas, też na pewno milusi :)[/QUOTE]

Wtedy jeszcze (ach, brzmi jak "przed wojną, to...." ) nie słyszałam o domach tymczasowych :)
Nowofundland oczywiscie był na stałe, bardzo go moi chłopcy polubili, zwłaszcza, ze mieszkaliśmy 200 m od rzeki - pies wyciągał wszystkie kąpiące się dzieciaki na brzeg :evil_lol:

Znowu mi te baby wątek zaśmieciły, trochę o tym moczu naubliżały, trochę sobie z poczciwej kobiecinki, jaką jestem, podśmiechujki robią...
Niech tam, pewnie, używajta sobie, używajta.......

:diabloti: :diabloti:
A tak a propos pampersów, to Tomek kilka lat temu naprawdę widział suszące się pampersy na wsi na sznurze. Pamięta, bo tam pies go ugryzł, a chłop mówi "Panie, un tak dla zartu, un nie jest arcesywny." :evil_lol:

Posted

Będziecie musiały bazarek cegiełkowy zrobić na moją kurację przeciwzmarszczkową od śmiania się.1. zmarszczka to 5 zł ,a co :eviltong:

Posted

A znasz ten dowcip o teściowej i zięciu?
Ziec pyta: "co to, Mamusia biustonosza nie założyła dziś ?"
- A po czym poznałeś?
- Bo się mamusi wszystkie zmarszczki na szyi wygładziły.....

Posted

[quote name='malagos']A znasz ten dowcip o teściowej i zięciu?
Ziec pyta: "co to, Mamusia biustonosza nie założyła dziś ?"
- A po czym poznałeś?
- Bo się mamusi wszystkie zmarszczki na szyi wygładziły.....[/QUOTE]

Hahahaha!!! :lol::lol::lol: nie mogę tu wchodzić, bo zaraz sama się pomarszczę od tego śmiechu i już panie w aptece nie będą się pytać, czy mam skończone 15 lat...

Posted

[quote name='malagos']A znasz ten dowcip o teściowej i zięciu?
Ziec pyta: "co to, Mamusia biustonosza nie założyła dziś ?"
- A po czym poznałeś?
- Bo się mamusi wszystkie zmarszczki na szyi wygładziły.....[/QUOTE]

[url=http://www.glitter-graphics.com][img]http://dl6.glitter-graphics.net/pub/969/969356n04i0j45gk.gif[/img][/url][url=http://www.glitter-graphics.com][img]http://dl6.glitter-graphics.net/pub/969/969356n04i0j45gk.gif[/img][/url][url=http://www.glitter-graphics.com][img]http://dl6.glitter-graphics.net/pub/969/969356n04i0j45gk.gif[/img][/url]

Posted

A propos pampersów... Gdy urodził się mój Tomcio (maj 1989 roku), przy wypisie ze szpitala dostaliśmy z darów 10 pampersów (oryginalnych!!!). Były używane oczywiście tylko na specjalne okazje ;) A po użyciu, górę się rozcinało, wyjmowało zawartość żelowo-ligninową), prało, suszyło i... w miejsce owej zawartości wsuwało pieluszkę tetrową. Tym sposobem powstawał pampers made in Matka Polka - zawsze to jednak trochę chroniło pupencję od wilgoci :)
A z Gusiaczkiem się kiedyś do Rabki wypuściłyśmy z naszymi jeszcze pieluchowanymi dzieciami. Przed wyjazdem nabyłyśmy okazyjnie pakę "pampersów". Okazyjnie, bo nie miały... przylepców. I trza było kleić na... prestoplast!!! To były czasy :)

Posted

[quote name='Nutusia']A propos pampersów... Gdy urodził się mój Tomcio (maj 1989 roku), przy wypisie ze szpitala dostaliśmy z darów 10 pampersów (oryginalnych!!!). Były używane oczywiście tylko na specjalne okazje ;) A po użyciu, górę się rozcinało, wyjmowało zawartość żelowo-ligninową), prało, suszyło i... w miejsce owej zawartości wsuwało pieluszkę tetrową. Tym sposobem powstawał pampers made in Matka Polka - zawsze to jednak trochę chroniło pupencję od wilgoci :)
A z Gusiaczkiem się kiedyś do Rabki wypuściłyśmy z naszymi jeszcze pieluchowanymi dzieciami. Przed wyjazdem nabyłyśmy okazyjnie pakę "pampersów". Okazyjnie, bo nie miały... przylepców. I trza było kleić na... prestoplast!!! To były czasy :)[/QUOTE]
O kurczaki....chce wiecej takich historyjek :)

Posted

[quote name='Nutusia']A propos pampersów... Gdy urodził się mój Tomcio (maj 1989 roku), przy wypisie ze szpitala dostaliśmy z darów 10 pampersów (oryginalnych!!!). Były używane oczywiście tylko na specjalne okazje ;) A po użyciu, górę się rozcinało, wyjmowało zawartość żelowo-ligninową), prało, suszyło i... w miejsce owej zawartości wsuwało pieluszkę tetrową. Tym sposobem powstawał pampers made in Matka Polka - zawsze to jednak trochę chroniło pupencję od wilgoci :)
A z Gusiaczkiem się kiedyś do Rabki wypuściłyśmy z naszymi jeszcze pieluchowanymi dzieciami. Przed wyjazdem nabyłyśmy okazyjnie pakę "pampersów". Okazyjnie, bo nie miały... przylepców. I trza było kleić na... prestoplast!!! To były czasy :)[/QUOTE]

nie chcę pamiętać ... nawet ;)

a paczka na Rabkę była prawdziwa
(do tej pory pamiętam, że opakowanie granatowo jakieś tam) i zużyłyśmy jednego tego,
bo Olga przestała sikać ciemną nocą :)

Posted

[quote name='Ziutka']O kurczaki....chce wiecej takich historyjek :)[/QUOTE]

Masz szczęście, że [B]takich[/B] historyjek nie będziesz musiała opowiadać.
Jednakowoż lata przaśne wspominam serdecznie :)
a dziecka zarykują się ze śmiechu przy okazji wspomnień

Posted

[quote name='Gusiaczek']Masz szczęście, że [B]takich[/B] historyjek nie będziesz musiała opowiadać.
Jednakowoż lata przaśne wspominam serdecznie :)
a dziecka zarykują się ze śmiechu przy okazji wspomnień[/QUOTE]
Coś mi już tam Nutuś opowiadała.... w drodze do mestudio jak jechałyśmy :eviltong:

Posted

[quote name='wegielkowa']Józefko ,a dlaczego w sygnaturce masz chłopczyka bez pampersa?[/QUOTE]
A to trza TZmestudio zapytał, on mi to cudo zrobił (jak zwykle zreszta ;) )

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...