zakonna Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 ta rada powyżej to chyba jakiś żart jest... Quote
Elza22 Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 Nie to nie jest żart w moim przypadku poskutkowało i osobiście znam jeszcze kilka takich przypadków. Quote
beataczl Posted November 7, 2012 Posted November 7, 2012 (edited) [quote name='Elza22']Szczerze ja bym zaprowadziła ją w miejsce w które nasikała później cała ta gadka zły pies itd. i bym dała jej w dupę .Normalnie bicie psa to najgorsza z metod wychowawczych ale jak chodzi o załatwianie się to czasami jedyna metoda miałam kiedyś takiego bardzo opornego psa jak chodzi o zachowywanie czystości w mieszkaniu i poskutkowało.[/QUOTE] moja sasiadka tez niestety albo stety tak zrobila bo mi sama o tym powiedziala i miala spokoj z zalatwianiem sie w domu... ale takiego strachulca jeszcze bic to ja nie wiem... moze jeszcze gorzej by bylo .. Edited November 7, 2012 by beataczl Quote
auraa Posted November 7, 2012 Posted November 7, 2012 Jest źle. Jestem chora, nie mogę z nia wychodzić i jej pilnować. Mała ma cieczkę a zapach jest bardzo intensywny. Mój wykastrowany Fredzio jest napalony a Kenzo mojej siostry w domu obok cały czas piszczy. Nie spi przez niego cała rodzina i mają do mnie o to pretensje. Tabletki niewiele pomagają. To naprawdę przesympatyczna sunia uwielbia przytulanie, głaskanie. Potrafi się łasić i jest posłuszna. Ktos będzie miał z niej prawdziwą pociechę tylko ta cieczka i moja choroba weszły nam w paradę. Quote
sharka Posted November 7, 2012 Posted November 7, 2012 (edited) auraa a nie ma tam dogomaniaka w okolicy, który mógłby z małą wyjść na spacer, zawsze jakaś pomoc, nie byłabyś z tym sama... zobacz: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227213-Warszawa-POMOGĘ[/URL] Edited November 7, 2012 by sharka Quote
auraa Posted November 7, 2012 Posted November 7, 2012 (edited) To nie jest tak. Ona moze biegac po podwórku. Chodzi o to żeby sprawdzić czy się wysikała. Wziąć na smycz i poprowadzić. Trzeba ją socjalizować a u mnie nie ma kto tego teraz robić. Zwierzętami zajmuję się głównie ja. Syn zwierząt nie lubi, córka ma juz też dość całego zwierzyńca. W domu jest siedem zwierzat, które cały czas dopominają się o uwagę. [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=44ff5ff3358a6b64"][IMG]http://images44.fotosik.pl/482/44ff5ff3358a6b64m.jpg[/IMG][/URL] [B]Po kliknięciu w miniaturkę panna będzie dobrze widoczna!!!!![/B] Edited November 7, 2012 by auraa Quote
Gusiaczek Posted November 7, 2012 Posted November 7, 2012 [quote name='Elza22']Szczerze ja bym zaprowadziła ją w miejsce w które nasikała później cała ta gadka zły pies itd. i bym dała jej w dupę .Normalnie bicie psa to najgorsza z metod wychowawczych ale jak chodzi o załatwianie się to czasami jedyna metoda miałam kiedyś takiego bardzo opornego psa jak chodzi o zachowywanie czystości w mieszkaniu i poskutkowało.[/QUOTE] :crazyeye: co ty tu robisz w ogóle :???: Quote
auraa Posted November 7, 2012 Posted November 7, 2012 Ciotki, na tym watku zarządzam [B]SPOkÓJ[/B]. Zadnych kłótni. Każdy ma prawo do wyrażenia własnej opinii. Własnie wylewam dosłownie siódme poty przy zmianie posłania i myciu podłogi, żeby pozbyć się tego cieczkowego zapachu. Futryny popsikałam jakimiś nieużywanymi perfumami. Ciekawe, czy to coś pomoże? Nikt nie napisał jak się Myszka podoba w wersji mniej wystraszonej! Quote
zachary Posted November 7, 2012 Posted November 7, 2012 Na dywanie? Pewnie,że się podoba:lol:, ale wzrok ma nadal czujny... Quote
auraa Posted November 7, 2012 Posted November 7, 2012 Bo ona boi się aparatu albo leci do mnie i nic nie mogę zrobić. Quote
auraa Posted November 8, 2012 Posted November 8, 2012 Macha, macha i potrafi się kokosić. Trudno mi jednak zrobić zdjęcia bo na widok aparatu przybiera minę nieszczęśnicy. [URL="http://up.programosy.pl/foto/p1010336.jpg"][IMG]http://up.programosy.pl/foto/p1010336.jpg[/IMG][/URL] kolejne zdjęcie panienki Quote
Elza22 Posted November 8, 2012 Posted November 8, 2012 Śliczna szczęśliwa dziewczynka;-) A jak wygląda sytuacja z ogłoszeniami Myszki szuka już domu? Quote
auraa Posted November 8, 2012 Posted November 8, 2012 Jeszcze nie. Teraz ma cieczkę a potem zobaczymy. Trzeba opanowac sikanie w domu. Quote
auraa Posted November 11, 2012 Posted November 11, 2012 Zapomniały cioteczki o Myszce a ona jakby trochę lepiej. Ta cieczka to było i trochę jeszcze jest traumatyczne przeżycie dla małej i dla nas wszystkich. To sikanie tez chyba było nią spowodowane. Jeszcze nie jest zupełnie dobrze ale kałuż mniej. Myszka od wczoraj odżyła, upomina się o pieszczoty, skacze, zaczepia psy do zabawy. Jednak każdy szybszy ruch i mała truchleje abo wywala brzuch do góry. Cały czas muszę ją przywoływac i zapewniac, ze wszystko w porządku. Quote
malagos Posted November 11, 2012 Posted November 11, 2012 A Ty, auraa, jak się czujesz? Cieszę się, ze sunia coraz lepiej sie odnajduje w nowej sytuacji. Quote
zachary Posted November 11, 2012 Posted November 11, 2012 auraa, ja każdego dnia podczytuję postępy Myszki w Waszym domu. Jednak pokonuje pomalutku swoje strachy... Quote
beataczl Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 ja rowniez zagladam i ciesze sie na te postepy Myszki. uwazam,ze sa juz ogromne w tak krotkim czasie.. Quote
auraa Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 Ja zdycham. Albo antybiotyk źle dobrany albo to taka zaraza. Strasznie się duszę. Mała cały czas wymaga utwierdzania, ze jest dobrze, że może przejść obok nas bezpiecznie, że nikt jej niczym nie uderzy. Quote
malagos Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 O matko, zadbaj o siebie przede wszystkim! Moze inhalacje, moze jakieś wziewne leki? Quote
auraa Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 Jutro idę do lekarza na kontrolę, zobaczymy co powie. Dzis znowu było siku w przedpokoju. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/1838/d26321176bb9e452med.jpg[/IMG][/URL] Te plamy na podłodze to robota Myszki................. Quote
bela51 Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 Taka ładna z niej sunieczka. Biedna, duzo przeszła, stad te stresy. A moze ma problemy z pęcherzem i dlatego posikuje ? Quote
Marysia R. Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 Mysza, proszę przestać sikać:mad: Takiej dużej pannie to po prostu nie wypada:nono: Ale w ogóle to śliczna jest;) Auro, dużo zdrowia życzę:) Quote
auraa Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 Po oddaniu Myszki muszę zrobić remont przedpokoju. Mam na strychu zapasowe klepki (chyba?). Trzeba będzie te ciemne powymieniać. Podłogę wycyklinować i polakierować Quote
zachary Posted November 12, 2012 Posted November 12, 2012 Wiem, coś o tym auraa....Mieszkamy dopiero drugi rok w naszym domu, a już musimy przy wyjściu na taras wymienić deski podłogowe albo wstawić tam jakieś kamienne....gdyż super wytrzymała, dębowa deska nie wytrzymała kilkunastu razy nocnego sikania znalezionej w mroźną noc suni. Jak wstawaliśmy, to podłoga już była od wielu godzin namoknięta.....i jest czarna w tym miejscu( spory kawałek) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.