Gusiaczek Posted July 7, 2013 Share Posted July 7, 2013 [quote name='beataczl'] to ja juz nie wiem czemu u auryy tak dokazuje :cool3:[/QUOTE] jakiś powód być musi ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 7, 2013 Share Posted July 7, 2013 Ona u mnie na pocztku tez byla grzeczna tylko sie bala i sikala. Potem sie rozkrecila. Moze taka przeprowadzka dobrze jej zrobi.Ona jest dobrze wychowana i wie jak sie nalezy zachowac. Przynajmniej wiem, ze w nowym domu nie bedzie problemow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted July 7, 2013 Share Posted July 7, 2013 Brawo Mysza!:klacz::klacz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted July 7, 2013 Share Posted July 7, 2013 [quote name='Marysia O.']Brawo Mysza!:klacz::klacz:[/QUOTE] Tylko powtórzę: Brawo Mysza!:klacz::klacz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted July 8, 2013 Share Posted July 8, 2013 Wersja eksportowa - jak u mego Dziecięcia ;) Albo... Fela psy zamieniła i jeszcze się nie pokapowała :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 8, 2013 Share Posted July 8, 2013 dzien dobry Myszko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted July 8, 2013 Author Share Posted July 8, 2013 Hej, hej ciocie! Ale jest fajnie na koloniach, mówię Wam, normalnie czad! Mam taką fajną kumpelę, wszędzie z nią biegam, bawimy się w berka i w piłkę. Ale jak ciocia piłkę rzuca, to tylko ja łapię i przynoszę, moja kumpela mi ustępuje, fajna jest nie?Na koloniach to człowiek (czyli pies znaczy) to się cały czas cieszy i w człowieku (w psie znaczy) wszystko się cieszy, podryguje, merda, śmieje, aż trudno z tym cieszeniem nadążyć. Dlatego muszę skakać na czterech łapach, czadem na dwóch, a czasem to i fruwam. I ogon mi fruwa. Nie boję się niczego, nawet jak na mnie ciotka Bździu baburczy, bo ona miewa humory. Ale nic sobie z tego nie robię. No mówię Wam, nic a nic. Fajnie jest tak niczego się nie bać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted July 8, 2013 Author Share Posted July 8, 2013 I muszę się Wam pochwalić: dziś w moim kolonijnym życiu wydarzyły się dwie wielkie rzeczy. Po pierwsze nauczyłam się wchodzić po schodach. W górę i w dół. Zupełnie sama. Do dziś ciocia mnie nosiła, a teraz umiem już sama, sama, sama :D A to nie są takie zwykłe schody, ale takie strome, drabiniaste. I teraz jestem zawsze tam, gdzie ciocia. A drugie to wycieczka, czyli spacerek. Byliśmny wszyscy na wielgaśnej trawie, takiej ogromniastej, jak psim okiem sięgnąć i jeszcze dalej. To podobno łąki się nazywa. A tam, mówię Wam, normalnie czad. Zapachy, odgłosy, wszystko, pachnie, dźwięczy, gra. Aż człowiek (czyli pies znaczy) ma wrażenie, że ma w brzuchu takiego świergocącego ptaka i razem z nim poleci. Hop! Ciocia mnie pochwaliła, że taka mądra jestem, bo najpierw trochę się bałam do samochodu wejść (bo myślałam, że mam gdzieś jechać, gdzie niefajnie, kto tam wie), a potem to już sama i pierwsza brykałam. Ciociu Auro, nie martw się o mnie, i pieniędzy na te kolonie nie musisz wysyłać, wydatków mam niewiele. Macham czterema łapami w locie, paaaa! A jutro jak mi się uda to może jakąś kartkę z wakacji wykombinuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted July 9, 2013 Share Posted July 9, 2013 [quote name='Fela']Hej, hej ciocie! Ale jest fajnie na koloniach, mówię Wam, normalnie czad! Mam taką fajną kumpelę, wszędzie z nią biegam, bawimy się w berka i w piłkę. Ale jak ciocia piłkę rzuca, to tylko ja łapię i przynoszę, moja kumpela mi ustępuje, fajna jest nie?Na koloniach to człowiek (czyli pies znaczy) to się cały czas cieszy i w człowieku (w psie znaczy) wszystko się cieszy, podryguje, merda, śmieje, aż trudno z tym cieszeniem nadążyć. Dlatego muszę skakać na czterech łapach, czadem na dwóch, a czasem to i fruwam. I ogon mi fruwa. Nie boję się niczego, nawet jak na mnie ciotka Bździu baburczy, bo ona miewa humory. Ale nic sobie z tego nie robię. No mówię Wam, nic a nic. Fajnie jest tak niczego się nie bać.[/QUOTE] [quote name='Fela']I muszę się Wam pochwalić: dziś w moim kolonijnym życiu wydarzyły się dwie wielkie rzeczy. Po pierwsze nauczyłam się wchodzić po schodach. W górę i w dół. Zupełnie sama. Do dziś ciocia mnie nosiła, a teraz umiem już sama, sama, sama :D A to nie są takie zwykłe schody, ale takie strome, drabiniaste. I teraz jestem zawsze tam, gdzie ciocia. A drugie to wycieczka, czyli spacerek. Byliśmny wszyscy na wielgaśnej trawie, takiej ogromniastej, jak psim okiem sięgnąć i jeszcze dalej. To podobno łąki się nazywa. A tam, mówię Wam, normalnie czad. Zapachy, odgłosy, wszystko, pachnie, dźwięczy, gra. Aż człowiek (czyli pies znaczy) ma wrażenie, że ma w brzuchu takiego świergocącego ptaka i razem z nim poleci. Hop! Ciocia mnie pochwaliła, że taka mądra jestem, bo najpierw trochę się bałam do samochodu wejść (bo myślałam, że mam gdzieś jechać, gdzie niefajnie, kto tam wie), a potem to już sama i pierwsza brykałam. Ciociu Auro, nie martw się o mnie, i pieniędzy na te kolonie nie musisz wysyłać, wydatków mam niewiele. Macham czterema łapami w locie, paaaa! A jutro jak mi się uda to może jakąś kartkę z wakacji wykombinuję[/QUOTE] Ale odważna psinka latająca z Ciebie, Myszata! :klacz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted July 9, 2013 Share Posted July 9, 2013 Super :) jakie postępy Myszka zrobiła :) wiedziałam, że taka odmiana dobrze Jej zrobi :) Baw się dobrze Myszko na tym koloniach :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 9, 2013 Share Posted July 9, 2013 super wiadomosci. Ciociu Felo, moze adoptujesz Myszke? Ona u Ciebie naprawde czuje sie swietnie! To kochana sunia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted July 9, 2013 Share Posted July 9, 2013 Uwielbiam psio-ludzkie wersje eksportowe! :) I oczywiście czekam na kartkę z wakacji ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted July 9, 2013 Author Share Posted July 9, 2013 Jest bardzo, bardzo kochana! No poza włamywaniem się na moje konto na dogomanii ;) i kopaniem dołków pod moim krzesełkiem w ogródku więcej grzechów nie popełnia. Właśnie śpi sobie rozciągnięta na środku pokoju. Obok ułożony dinozaur z gumy, gumowy jeżyk i piłka. Pociumkane, zębami nienaruszone :) Wiem, że ona się u mnie dobrze czuje. Ale jest pewien problem. Ten problem dotyczy liczby, a właściwie ilości psów, bo to lada chwila przestanie być policzalne, jeśli miałabym adoptować każdego, który będzie się u mnie dobrze czuł :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted July 9, 2013 Share Posted July 9, 2013 Fela-to podrzuc aurze innego psa- po Jej powrocie :) i liczba zostanie ta sama u Ciebie i auryy tylko zniszczen mniej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted July 9, 2013 Share Posted July 9, 2013 [quote name='Fela']Jest bardzo, bardzo kochana! No poza włamywaniem się na moje konto na dogomanii ;) i kopaniem dołków pod moim krzesełkiem w ogródku więcej grzechów nie popełnia. Właśnie śpi sobie rozciągnięta na środku pokoju. Obok ułożony dinozaur z gumy, gumowy jeżyk i piłka. Pociumkane, zębami nienaruszone :) Wiem, że ona się u mnie dobrze czuje. Ale jest pewien problem. Ten problem dotyczy liczby, a właściwie ilości psów, bo to lada chwila przestanie być policzalne, jeśli miałabym adoptować każdego, który będzie się u mnie dobrze czuł :([/QUOTE] Oj tam oj tam przecież ona taka malutka:evil_lol: A, że psy będą nie policzalne to może lepiej , czego oczy nie widzą (nie policzą) tego sercu nie żal:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted July 9, 2013 Share Posted July 9, 2013 Nio... niezła myśl może z tą "podmianką" ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted July 9, 2013 Author Share Posted July 9, 2013 Tia... podrzucę cioci Aurze Ściemkę może. Wagowo ciocia będzie do przodu (Ściema waży 40 kg). ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted July 9, 2013 Share Posted July 9, 2013 co auraa na to? :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted July 9, 2013 Share Posted July 9, 2013 No, jeśli Ściema to nie ściema, że nie niszczy, nie szczeka i jest grzeczna, to... kto wie? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 9, 2013 Share Posted July 9, 2013 nie wiem co na to pozostalych 12 osob na moim podworku i moj 3kg Atosik:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted July 10, 2013 Share Posted July 10, 2013 Z bazarku [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244552-koniec-rozliczam-ZAPROSZENIOWY-BAZAREK-na-2-cele-do-30-06[/URL] uzbierała się kwota 40,89zł - poproszę o PW z numerem konta na jaki przelać pieniążki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 10, 2013 Share Posted July 10, 2013 jutro wracam i podam, Mysza tez wraca z wakacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted July 10, 2013 Share Posted July 10, 2013 [quote name='auraa']jutro wracam i podam, Mysza tez wraca z wakacji.[/QUOTE] moze to bedzie juz ,,odmieniona" Myszka ,;). ale ten czas zlecial ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted July 10, 2013 Share Posted July 10, 2013 Za ową odmianę trzymam kciuki! I dziękuję Kejciu za bazarek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 10, 2013 Share Posted July 10, 2013 dobry wieczor grzeczna Myszko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.