Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='arabiansaneta']A nie ma szans, żeby mu się te panewki z wiekiem jeszcze wyrobiły? Może w drodze rehabilitacji?[/QUOTE]

niestety nie da rady...gdyby chodził to bylaby szansa, że jako tako by one się wyksztalcily...ale jak to kiedys się na przyrodzie uczylam - jak się czegoś nie używa to zanika - czy coś w tym stylu:( nie ma szans...

Posted

[quote name='Justyna Lipicka']Ewuniu dziękujemy za opiekę nad Rubikiem!! nie na takie wiadomości czekaliśmy ale trzeba chyba myśleć o DS? intensywnie ogłaszać Rubisia?[/QUOTE]

[quote name='Rudzia-Bianca']No to trzeba akcję ogłoszeniową robić - czy ktoś może napisać tekst odpowiedni wzruszający ale bez przesady za to z szczegółami jakiej opieki Rubik wymaga . Tylko niech Ewa napisze czy już go ogłaszać , czy jeszcze trwa rehabilitacja . Bo z tego co pamiętam Ewa pisała że nawet do pół roku mógłby zostać chyba ze coś pomieszałam ...
Bo jeśli jest jakas szansa dzięki rehabilitacji osiągnąć coś więcej to prosilibyśmy o jeszcze trochę czasu dla Rubika . [/QUOTE]
Rozmawiałam z TZ-tem. Wg niego Rubikowi całe życie wskazana będzie rehabilitacja, ale przez najbliższy rok jest niezbędna. Szukanie domku jak najbardziej, ale odpowiedzialnego, takiego, który zapewni Rubikowi niezbędną opiekę. My chłopaka nie chcemy wypchnąć jak najszybciej. Rudziu nie musisz prosić o jeszcze trochę czasu. Rubik ma DT, z którego nikt go nie wyrzuca.

[quote name='arabiansaneta']A nie ma szans, żeby mu się te panewki z wiekiem jeszcze wyrobiły? Może w drodze rehabilitacji?[/QUOTE]
Na to nie ma szans. Ale dobrze by było gdyby wzmocnił mięśnie i więzadła.
Avaloth czy mogłabyś Rubikowi zamówić ten preparat na przyrost masy mięśniowej?

Posted

[quote name='ewab']Rozmawiałam z TZ-tem. Wg niego Rubikowi całe życie wskazana będzie rehabilitacja, ale przez najbliższy rok jest niezbędna. Szukanie domku jak najbardziej, ale odpowiedzialnego, takiego, który zapewni Rubikowi niezbędną opiekę. My chłopaka nie chcemy wypchnąć jak najszybciej.[COLOR=#008080][/COLOR]Rudziu nie musisz prosić o jeszcze trochę czasu. Rubik ma DT, z którego nikt go nie wyrzuca.[COLOR=#008080][/COLOR][COLOR=#008000][/COLOR][/QUOTE]



EwaB i TZ EwyB nie wiem jak za to mam Wam dziękować ...żadne emotki i ikonki nie pomogą ...

Posted

[quote name='ewab']
Na to nie ma szans. Ale dobrze by było gdyby wzmocnił mięśnie i więzadła.
Avaloth czy mogłabyś Rubikowi zamówić ten preparat na przyrost masy mięśniowej?[/QUOTE]
Pewnie, powiedz tylko jaki dokładnie. I Wasz adres do wysyłki potem będę potrzebować.

Posted

[quote name='Justyna Lipicka']Bardzo się cieszę, że Rubik ma u Was taką opiekę, jak nigdzie!! a domek odpowiedzialny mu znajdziemy:) jaką rehabilitację musi mieć robioną, tzn na co przyszły DS musi być przygotowany?[/QUOTE]
Łapki Rubika są niestety wiotkie. Co prawda podczas ćwiczeń stawiają większy opór i coraz częściej puszczone nie lecą bezwładnie. Trzeba ćwiczyć. Z krótkimi przerwami pomiędzy seriami dostaje nivalin. Rubik bardzo dużo "nadrabia" przednimi łapami. Dziś jak zasuwał, to przez jakieś pół metra biegł na tych przednich z pupencją w powietrzu:).
Ma traumę, kiedy jest na rękach. Wtula się wtedy w człowieka i nie chce patrzeć nawet na boki. Czy on wypadł komuś z rąk?

Posted

Podobno wypadł z balkonu, ale u mnie w domu też nad tym dyskutowaliśmy, bo jak brało się go na ręce to momentalnie sztywniał albo machał w panicznie przednimi łapkami.

Posted

[quote name='paula_t']Podobno wypadł z balkonu, ale u mnie w domu też nad tym dyskutowaliśmy, bo jak brało się go na ręce to momentalnie sztywniał albo machał w panicznie przednimi łapkami.[/QUOTE]
Mam nadzieję,że nikt go celowo nie wyrzucił z tego balkonu?!Są psy,które mają lęk wysokości i brane na ręce tak właśnie reagują:sztywnieją i chcą jak najszybciej dostać się na ziemię,gdzie czują się bezpiecznie.Mam styczność z takim psiakiem,który od malucha ma lęk wysokości przed schodami,choć w 100% nigdy z nich nie spadł,bo nie było wcześniej takiej opcji.Ale lęk przed wysokością,mogą również kojarzyć z przykrym wydarzeniem z przeszłości...

Posted

Na to wygląda,że są to jednak przeżycia z przeszłości,ale prawdy się raczej nie dowiemy,bo nie ma takiej możliwości.
Wiadomo jakich szkód fizycznych doznał Rubik,ale nie wiadomo jaki wpływ miał ten "wypadek" na jego układ nerwowy.Oglądając filmiki,mam wrażenie,że jest bardzo nadpobudliwy,nawet biorąc pod uwagę to,że jest szczeniakiem.Można odróżnić radość jaką sprawia zabawa,od nerwowego "miotania" się w okół tego,co i kto go otacza.To są tylko moje takie spostrzeżenia,tak to odebrałam...
ewab,jak wy to odbieracie?Czy wet.coś na ten temat mówił?

Posted

Ciotki, wybaczcie za off'a, ale pilnie poszkiwany DT dla maluszka, który nie ma wątku: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232397-Wiejskie-klimaty-i-psie-historie-z-naszej-okolicy-POTRZEBNY-NA-CITO-DT-DLA-SZCZENIAKA/page4[/url]


Miziaki dla Rubisia:loveu:

Posted

[quote name='ewab']Kiedy wczoraj Rubik mył sobie siusiaka próbował podnosić łapinę:)[/QUOTE]

Mózg musi sobie "przypomnieć" do czego służą te łapinki.Warto czasem podrapać go tymi łapkami za uszkiem.Nie wiemy w którym momencie ,jakie połączenie nerwowe może się odbudowywać.Trzeba Wykonywać takie ćwiczenia, choćby w trakcie zabawy,jakie wykonuje normalnie kończyna.
W sprawie odżywek proponuję skontaktować się z Denys Shop.Był tam zatrudniony lekarz konsultant,który dobierał odpowiednie preparaty.
A swoje drogą, jaki ten Rubiś czyścioch:ylsuper:

Posted

Ciotki proszę, przypomnijcie o jakim preparacie dla Rubisia ktoś tu pisał. Chciałam zamówić, a aktualnie nie mam siły przekopywać się przez wątek. Pamięta ktoś może?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...