Ewa Marta Posted January 9, 2017 Author Posted January 9, 2017 Rokuś pozdrawia ze słonecznego spaceru:) A tak bawił się wczoraj:) Martwią nas słabe tylne łapki Rokusia. W domu wstając ma często problemy z podniesieniem się, a wczoraj zeskakując z kanapy przewrócil sie i nie mógl w ogóle zlapać pionu:) Podniosłam go szybko, za co zostałam polizana po rękach i potem Rokuś bez problemu chodził, ale to podnoszenie wychodzi mu kiepsko:( Martwię się, jak on sobie radzi jak jest bez nas w domu, chociać wita nas zazwyczaj w przedpokoju na czterech łapach. Quote
Ewa Marta Posted January 10, 2017 Author Posted January 10, 2017 Wczoraj dostałam dodatkowe 20,80 zl z bazarku biżuteryjnego i dopisuję do rozliczeń Rokusia i Kulki:) Quote
Ewa Marta Posted January 11, 2017 Author Posted January 11, 2017 1 godzinę temu, Gusiaczek napisał: Wzajemnie i dziękujemy za odwiedziny:) Rokuś przeraził mnie dzisiaj strasznie. Jak co rano po wstaniu położyłam sie cichutko koło niego i delikatnie pogłaskałam po łepku. Rokuś zawsze zrywa się gwałtownie, natychmiast poznaje i pozwala pocałować swój nosek. Dzisiaj położyłam się, dotykam łepka, a on ani drgnie... Serce mi stanęło ze strachu, że coś mu się stało. Przesunęłam rękę na bok i wyczułam oddech. W tej samej chwili Rokuś leniwie otworzył jedno oko, przeciągnął się i zamerdał ogonkiem... Może wreszcie wie, że taka pobudka to nic złego i dlatego tak się nie poderwał. Ale nastraszył mnie bardzo. Quote
Ewa Marta Posted January 11, 2017 Author Posted January 11, 2017 Przyszło w końcu zamówione 48 dni temu ubranko dla Rokusia:) Dopóki było ciepło chodzil w cienkim płaszczyku kupionym w zooplusie, a potem moja znajoma pożyczyła nam używane i ciut za małe ubranko cieplejsze, tyle, że nie chroniące od deszczu. Dzisiaj przyszło ciepłe i przeciwdeszczowe:) To był prezent od Jacka i ode mnie dla Rokinsona:) Nie mogę się doczekać kiedy go w nie ubiorę:) Zapomniałam już, że to drugie też jest zielone: Quote
EVA2406 Posted January 11, 2017 Posted January 11, 2017 Już sobie wyobrażam przystojniaka w nowym ubranku. Zielony, to kolor nadziei ........na to że Rokuś będzie już zdrowy i szczęśliwy na zawsze. 1 Quote
Ewa Marta Posted January 12, 2017 Author Posted January 12, 2017 Ubrano jest idealne, muszę tylko doszyć gumki na tylne łapki, bo jak Rokuś biega, to mu się troszkę podciąga do góry i odsłania pupinkę. Quote
Ewa Marta Posted January 12, 2017 Author Posted January 12, 2017 Mam dwa filmiki. Zauważyłam, że kiedy Rokuś orientuje się, że sięgam do torby (po telefon na przykład) albo jak go przywołuje gestem (co robiłam na tym filmiku) on od razu usiłuje wymusić wyciągniecie ciasteczka i dlatego tak szczeka. Quote
Ewa Marta Posted January 12, 2017 Author Posted January 12, 2017 Na tym filmiku widać, jak mu sie podciąga ubranko do góry. Przyszyję dzisiaj gumki i chyba troszkę zaszyję kombinezon na dole, żeby mu nie wlatywało zimno na brzuszek. Quote
Ewa Marta Posted January 13, 2017 Author Posted January 13, 2017 Zajrzałam właśnie na konto, a tam wielka niespodzianka - wpłata od Matillu dla Rokusia! Rokuś dostał 63 złote w prezencie! Bardzo serdecznie dziękujemy za pomoc Matillu:) Zamówiłam dzisiaj dla Rokinsona całe opakowanie probiotyku Bioprotect. Wychodzi taniej niż u weta, a Rokuś bierze go w tej chwili codziennie i wypróżnianie ma idealne. Za 60 tabletek zapłaciłam 63,99 zł z przesyłką. TowarCena bruttoIlośćRazem Bioprotect 60 kaps. Probiotyk 55,00 PLNszt 1 55,00 PLN PODSUMOWANIE Suma brutto 55,00 PLN w tym VAT 4,07 PLN Koszt dostawy 8,99 PLN Koszt płatności 0,00 PLN Do zapłaty 63,99 PLN 1 Quote
anica Posted January 14, 2017 Posted January 14, 2017 Sobotnie odwiedzinki :) Super, superowo wygląda Rokuś w tej kurteczce, bardzo twarzowa!, to zapinanie od góry mi się podoba, praktyczne! ale tam u Was ,śniegu napadało i jaki bielutki, jak widać... smakuje Rokusiowi! ... spryciula ,smaczkiem poprawi i gitara! 1 Quote
Ewa Marta Posted January 17, 2017 Author Posted January 17, 2017 Rokuś zdecydowanie odżył na spacerach, od kiedy mamy śnieg. Usiłuje brykać jak młodziak z różnym niestety skutkiem, bo najczęściej upada i trzeba go podnosić, ale widok szczęśliwego pyszczak jest bezcenny. No i oczywiście każdy patyczek trzeba pogryźć:) Na szczęście cieple ubranko chroni go od zimna i wilgoci, bo Rokuś po znalezieniu patyka natychmiast kładzie się i zaczyna go ogryzać:) Nieważne, czy to śnieg głębszy, czy ścieżka i czy patyk duży, czy mały:) W domu niestety coraz częściej musimy pomagać mu wstać. Rozłożyłam mu dywanik przy najczęściej okupowanym posłanku, żeby miał o co się oprzeć kiedy wstaje. Myślimy nad zakupem kolejnych dywaników, żeby porozkładać je w miejscach przebywania Rokunia. Kochany jest bardzo, kiedy tak leży, merda ogonkiem, kładzie uszka po sobie i czeka na pomoc. Poza tym wszystko dobrze, qooopki piękne, apetyt dopisuje aż za bardzo, a ostatnio spotkana sunia z cieczką na spacerze nie spowodowała szału Rokusia. Obwąchał ją z zainteresowaniem, po czym ruszył w dalszą drogę. Jednym słowem kastracja pomogła:) 1 Quote
Ewa Marta Posted January 18, 2017 Author Posted January 18, 2017 Ciągle wrzucam zdjęcia Rokusia, a przecież Peruszka tez jest psem ze skarpy. Poprawiam się i prezentuje mojego maluszka na spacerze:) Rokusia przy okazji tez wrzucę:) W tej chwili ma zaszyte ubranko pod szyją. Tu widac jeszcze spory dekolt:) 2 Quote
Ewa Marta Posted January 19, 2017 Author Posted January 19, 2017 Rokuś dostał dzisiaj od Przyjaciółki Ellig 216,50 zł. To kwota za sprzedaż 50 euro, który Przyjaciółka przysłała Eluni. Bardzo serdecznie dziękujemy!!! Quote
Gusiaczek Posted January 21, 2017 Posted January 21, 2017 Spokojnego łikendziku. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :) Quote
Ewa Marta Posted January 21, 2017 Author Posted January 21, 2017 Dnia 19.01.2017 o 20:13, UlaFeta napisał: Nadrobilam zaleglosci.:) 6 godzin temu, Gusiaczek napisał: Spokojnego łikendziku. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :) Bardzo dziękujemy za odwiedziny:) Wzajemnie pozdrawiamy cieplo:) Zapomniałam napisać, że kilka dni temu kupiłam Rokuniowi 36 puszek karmy mokrej. Rokuś uwielbia, jak do suchej karmy dodaję ciut mokrej, a ja nie umiem mu tego odmówić. To zakup poza rozliczeniami - prezent od nas dla kochanego czarnuszka:) Dawno nie było zdjęć przytulanek z Jackiem. Mam kilka nieostrych zdjęć, ale widać na nich ich wzajemną zażyłość: Quote
Ewa Marta Posted January 21, 2017 Author Posted January 21, 2017 Myślałam, że po remoncie zmniejszę liczbę posłanek w mieszkaniu, ale jakoś trudno mi któreś zlikwidować. Trzy psiaki mają siedem posłanek i same zobaczcie jak z nich korzystają:) Trzy są w dużym pokoju. jedno - ulubione Peruszki za kanapą przy kaloryferze: Tu widać Rokunia na kanapie i łepek Barsiczki, która chyba przez pomyłkę położyła się na posłaniu na dole: One uważają chyba, że posłanka na ziemi są jakąś ozdobą, a właściwe miejsce do spania to kanapa - przecież każdy to wie:) A to jest ulubione posłanko Rokusia w przedpokoju, z którego korzysta, kiedy zostają same w domu. Z tego powodu rozlożony jest dywanik, żeby mógl sie bez problemu i ślizgania podnieść, jak nas nie ma i nie ma mu kto pomóc: Quote
UlaFeta Posted January 21, 2017 Posted January 21, 2017 Ewciu po co im te poslania? Wszystkie czy leza na kanapie:) Dobrze,ze duza masz:)))))) 1 Quote
Ewa Marta Posted January 22, 2017 Author Posted January 22, 2017 Dzisiaj maszerowaliśmy prawie półtorej godziny. Rokuś w znakomitym nastroju, sunie też. Robiliśmy trasę weekendową, do której dojeżdżamy kawałek, ale warto, bo psiaki maja tam masę nowych zapachów i są bardzo zaaferowane: Nie obyło się bez wymuszania ciasteczek: Quote
Ewa Marta Posted January 22, 2017 Author Posted January 22, 2017 Barsiczka robiła awanturę: Rokuś jej wtórował: Na szczęście trochę też ganiał: 1 Quote
EVA2406 Posted January 22, 2017 Posted January 22, 2017 A co Ty myślałaś, że spacer półtorej godziny bez wzmacniającego ciasteczka jest możliwy? Trzeba uzupełnić spalone kalorie ;) 2 Quote
Ewa Marta Posted January 24, 2017 Author Posted January 24, 2017 Przybiegła do nas dzisiaj na spacerze Kulka. Głodna i stęskniona. Od razu ja nakarmiłam i poszłam do Gośki i Ewy zapytać, czy ma karmę. Okazało się, że wczoraj się skończyła i "właśnie miały do mnie dzwonić". Nie było wyjścia, w drodze do pracy wpadłam do najbliższego sklepu i kupiłam jej 3 kg karmy i gryzaki, których dawno już jej nie kupowałam. Zaniosę to za godzinkę do nich w czasie przerwy obiadowej, żeby Kulka miała co jeść jutro rano. Zamówię też na allegro nastęny worek karmy, bo ten 3 kg starczy na kilka dni. Zapłaciłam 27,98 zł. Quote
Ewa Marta Posted January 25, 2017 Author Posted January 25, 2017 Byłam dzisiaj u weta, kupiłam Rokusiowi 1 tabletkę miesiączną Nexgard i poprosiłam o wypisanie recepty na 3 opakowania Lotensinu. Ponieważ recepta kosztuje 10 zl, wzięłam 3 opakowania, żeby starczyły na dłużej. W sumie razem z Lotensinem zapłaciłam 123,95 zł: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.