Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dziewczyny
nie tak ma być miedzy nami!

Mam nadziję,że jak emocje się ostudzą to zgoda zwycięży.

Iwonka
Nikt tu do Ciebie nie ma o nic pretensji, ale byłaś poproszona o wyjaśnienie kilku powstałych niejasności a nie odniosłaś się do nich. Wydaje mi się,że tak nie powinno być. Zwierzęta są ważne,ale człowiek nie mniej od nich zasługuje na szacunek. Nie chodzi o to, by zamknąć watek, by rozejść się w niezgodzie.

Posted

I proszę
zrób jeszcze jedno zdjęcie Trufli, tak byśmy zobaczyli,że to ona-na tym rzeczywiście jest niepodobna do siebie

i nie miej żalu do ludzi,że chcą ją zobaczyć, nawet jeśli Ciebie to boli i traktujesz to jako cios wymierzony przeciw Tobie

myślę, że jak dla Ciebie ona ważna to zrozumiesz że i dla nas

powiem szczerze,że jeśli sprawa zostanie tak jak proponujesz zamknięta, to bardzo się rozczaruję

Posted

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ji_LqXU4vvI/UnPfb17WxwI/AAAAAAAAE-A/_aQYG6WkUD8/w777-h437-no/DSC03780.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-zOQJJfrkyWc/UnPflwUKUMI/AAAAAAAAE-I/iMsboIa6YUk/w1026-h577-no/DSC03798.JPG[/IMG]

[quote name='Malgoska']starsznie się zmienila
w ogóle jej nie poznaje[/QUOTE]

Dodaję zdjęcia Trufli, na pierwszym jeszcze w Tymbarku przed złapaniem, na drugim już śpi w domu.
Może na tym zdjęciu uda Ci się ją poznać!!
Swoją drogą przykre jest to, że nikt tak po prostu nie uwierzył i nie cieszy się razem z nami, że jest bezpieczna tylko wszyscy insynuują :(
Może kiedyś same będziecie (oby nie) w sytuacji, że zaginie Wam pies w dt.

Posted

[quote name='iwoniam']Jeśli wszyscy się już na mnie obrazili i na spłacie długu kończy się pomoc Trufelce to możecie napisać do moda o zamknięcie wątku.
Ja nie będę w stanie prowadzić kolejnego wątku; dziś jestem tu więcej tylko dlatego, że TŻ i Natalia, po nieprzespanej połowie nocy usnęli i mogę posiedzieć, ale tak codziennie nie jestem w stanie się rozpisywać.
Trufla będzie ode mnie, póki co, szukać domu.
Na razie jednak musi dojść do siebie.

Mam dość oskarżeń o kłamstwa itp.
NIGDY NIE ZASZKODZIŁAM żadnemu zwierzęciu.
Niech ktoś spędzi tydzień w moim domu, zobaczy ile pracy wymaga pielęgnacja całego stadka, a później mnie z czegokolwiek rozlicza.
Nie przypuszczałam, że do osób, które uważałam za przyjaciół kiedyś będę musiała to wszystko pisać.

Żegnam Was i pozdrawiam.
Powodzenia W DZIAŁANIACH NA RZECZ ZWIERZĄT.[/QUOTE]

z całym szacunkiem dla Ciebie, Twojej 12-sto godzinnej pracy a potem interwencji i czasu dla rodziny (o czym rozpisywala sie krakowianka)

ale o tym czy wątek zostanie zamknięty zadecyduje ja i Wojtek.

Moja rola sie kończy- dług spłacony, Trufla jest u Ciebie więc niestety ale jakąś informacje powinnaś raz na jakiś czas o niej umieścić.
Ja tych informacji mieć nie będę bo niby skąd????

Wszyscy się cieszą, że się znalazła.
Wszyscy, którzy obecni są na tym wątku od początku na to czekali, wszyscy którzy przez cały czas ją wspierali i byli przy niej i dla niej.


[quote name='iwoniam']jeszcze jedna prośba - jak możecie to zmieńcie tytuł. w końcu już chyba udowodniłam, że się odnalazła ;([/QUOTE]

[quote name='Marta72']Dziewczyny
nie tak ma być miedzy nami!

Mam nadziję,że jak emocje się ostudzą to zgoda zwycięży.

Iwonka
Nikt tu do Ciebie nie ma o nic pretensji, ale byłaś poproszona o wyjaśnienie kilku powstałych niejasności a nie odniosłaś się do nich. Wydaje mi się,że tak nie powinno być. Zwierzęta są ważne,ale człowiek nie mniej od nich zasługuje na szacunek. Nie chodzi o to, by zamknąć watek, by rozejść się w niezgodzie.[/QUOTE]

[quote name='Marta72']I proszę
zrób jeszcze jedno zdjęcie Trufli, tak byśmy zobaczyli,że to ona-na tym rzeczywiście jest niepodobna do siebie

i nie miej żalu do ludzi,że chcą ją zobaczyć, nawet jeśli Ciebie to boli i traktujesz to jako cios wymierzony przeciw Tobie

myślę, że jak dla Ciebie ona ważna to zrozumiesz że i dla nas

powiem szczerze,że jeśli sprawa zostanie tak jak proponujesz zamknięta, to bardzo się rozczaruję[/QUOTE]


Tez chętnie bym poczytała jak to było.
Dostałam dziś tylko trzy smsy: jeden, że jedziemy do domu z Truflą, drugi że byla pogoń ponad godzinę i pół mieszkańców Tymbarku na to patrzyło, i trzeci, że leży u Ciebie na kolanach.

Wiesz byłysmy przy Tobie od zawsze, jako nieliczna grupa osób która przy Tobie została, zawsze trzymałyśmy Twoją stronę, a teraz traktujesz nas jak powietrze.


[quote name='Maciek6778'][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ji_LqXU4vvI/UnPfb17WxwI/AAAAAAAAE-A/_aQYG6WkUD8/w777-h437-no/DSC03780.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-zOQJJfrkyWc/UnPflwUKUMI/AAAAAAAAE-I/iMsboIa6YUk/w1026-h577-no/DSC03798.JPG[/IMG]



Dodaję zdjęcia Trufli, na pierwszym jeszcze w Tymbarku przed złapaniem, na drugim już śpi w domu.
Może na tym zdjęciu uda Ci się ją poznać!!
Swoją drogą przykre jest to, że nikt tak po prostu nie uwierzył i nie cieszy się razem z nami, że jest bezpieczna tylko wszyscy insynuują :(
Może kiedyś same będziecie (oby nie) w sytuacji, że zaginie Wam pies w dt.[/QUOTE]


bardzo Ci dziękuję Maćku za zdjęcia, mam nadzieję, że się wyspałes po nieprzespanej nocy bo spałes tylko niewiele ponad 40 minut.
Zaproponuj teraz sen swojej zonie bo jest wykończona i powinna odpocząć i się przespać.

Posted (edited)

[quote name='Malgoska'][COLOR=#000000]To było ostatnie rozliczenie Trufelki

hotel 09.10.2013 - 14.10.2013: 10,00zł * 6 dni = 60,00zł[/COLOR]
[COLOR=#000000]stan na 15.10.2013 (Trufelka zabrana przez dt iwoniam) : [/COLOR][COLOR=#ff0000][B]minus 252,62zł

Na bazarku utargowaliśmy
[/B][/COLOR][B]491,50zł
[/B][COLOR=#ff0000][B]50% Trufla 50% Soniak
[/B][/COLOR][B][COLOR=#000000]Pieski dostają po: 245,75zł; dokładam 6,87 do równego rachunku Trufelki i przelewam do Amoka kwotę 252,62 za Truflę i 245,75 na konto długu Soniaka

Poproszę Iwonkę z hotelu Amok o potwierdzenie wpływu.[/COLOR][/B][/QUOTE]
Malgoska, dziękujemy.:Rose::Rose::Rose: Udało Ci się splacić [B]ogromny[/B] dług Trufli. Dziękujemy też wszystkim Cioteczkom, które dzielnie pomagały, robiąc bazarki, dając fanty, wpłacając pieniążki i ogłaszając Truflę. :Rose::Rose::Rose:

[quote name='iwoniam']PO TYCH wszystkich przejściach Trufelki to ja teraz nie chcę, aby ona gdziekolwiek szła.
Najpierw wet (jutro), badanie kliniczne, później odkarmienie i wyciszenie psinki, bo ten tydzień na pewno dał się jej w kość.




Malgoska poprosiła i otrzymała mms ze zdjęciem Trufli, bo jak widać w moje słowa trudno uwierzyć.
Wysłałam go jak dojechałam do domu.
Ciężko robić zdjęcia prowadząc samochód.
;(

[URL]https://plus.google.com/photos/108318775742277226865/albums/5941311651501336497/5941311653231875570?banner=pwa&pid=5941311653231875570&oid=108318775742277226865[/URL]



Dziękuję w imieniu suni za spłatę długu.
Cieszę się, ze na 1-go jest na czysto.

Dziękuję także w imieniu Soniaka.[/QUOTE]
Po tym jak nam tu obie z siostrą ;) przedstawiłyście Twoją sytuację życiową i rodzinną (12 godzinny dzień pracy !!!, małe, chore dziecko ) nierealne jest zajmowanie się kolejnym zwierzakiem ( ktorym to już ?)
A zarzucając Malgosce klamstwo, piękne sie odwdzięczasz za to, że tyrała robiąc dla Ciebie bazarki. To jedna z nauczciwszych i najrzetelniejszych osób na dogo i w życiu. Wiem to nie tylko ja. Zobacz czy na pewno wysłałaś te sms-y, Czy nie zostały one w skrzynce nadawczej.

[quote name='iwoniam'][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-rJtYAMvQqlk/UnPHeF7GVfI/AAAAAAAAE9U/07-H35bUXEo/w640-h480-no/IMG00413-20131101-1240.jpg[/IMG]

może tak będzie bardziej widoczne.

Żyje, jest chuda, ale [B]cała [/B]i to najważniejsze.[/QUOTE]

[quote name='Malgoska']starsznie się zmienila
w ogóle jej nie poznaje[/QUOTE]
Pies na tym zdjęciu jest tylko podobny do Trufli.
[quote name='iwoniam']Jeśli wszyscy się już na mnie obrazili i na spłacie długu kończy się pomoc Trufelce to możecie napisać do moda o zamknięcie wątku.
Ja nie będę w stanie prowadzić kolejnego wątku; dziś jestem tu więcej tylko dlatego, że TŻ i Natalia, po nieprzespanej połowie nocy usnęli i mogę posiedzieć, ale tak codziennie nie jestem w stanie się rozpisywać.
Trufla będzie ode mnie, póki co, szukać domu.
Na razie jednak musi dojść do siebie.

Mam dość oskarżeń o kłamstwa itp.
NIGDY NIE ZASZKODZIŁAM żadnemu zwierzęciu.
Niech ktoś spędzi tydzień w moim domu, zobaczy ile pracy wymaga pielęgnacja całego stadka, a później mnie z czegokolwiek rozlicza.
Nie przypuszczałam, że do osób, które uważałam za przyjaciół kiedyś będę musiała to wszystko pisać.

Żegnam Was i pozdrawiam.
Powodzenia W DZIAŁANIACH NA RZECZ ZWIERZĄT.[/QUOTE]
Nikt nie będzei zamykał tego watku na Twoje życzenie. Malgoska przejęła go na czas choroby Wojtusia, ktory założył go gdy ten wrażliwy i kulturalny człowiek z powodu Twoich złośliwości musiał opuścić wątek olkuski. Wątek będzie prowadzony aż Wojtuś wroci do zdrowia i na dogo !!!


[quote name='iwoniam']jeszcze jedna prośba - jak możecie to zmieńcie tytuł. w końcu już chyba udowodniłam, że się odnalazła ;([/QUOTE]
Nie będzie też żadnej zmiany tytułu. To Ty twierdzisz, że Trufla się odnalazla - my nie jesteśmy pewne. Szczególnie w aspekcie e sugerowania przez Ciebie zamknięcia wątku.
[quote name='Marta72']Dziewczyny
nie tak ma być miedzy nami!

Mam nadziję,że jak emocje się ostudzą to zgoda zwycięży.

Iwonka
Nikt tu do Ciebie nie ma o nic pretensji, ale byłaś poproszona o wyjaśnienie kilku powstałych niejasności a nie odniosłaś się do nich. Wydaje mi się,że tak nie powinno być. Zwierzęta są ważne,ale człowiek nie mniej od nich zasługuje na szacunek. Nie chodzi o to, by zamknąć watek, by rozejść się w niezgodzie.[/QUOTE]
Marta, piszę swoje posty bez emocji. Jestem wyciszona i pełna refleksji po odwiedzinach na cmentarzu.
[quote name='Marta72']I proszę
zrób jeszcze jedno zdjęcie Trufli, tak byśmy zobaczyli,że to ona-na tym rzeczywiście jest niepodobna do siebie

i nie miej żalu do ludzi,że chcą ją zobaczyć, nawet jeśli Ciebie to boli i traktujesz to jako cios wymierzony przeciw Tobie

myślę, że jak dla Ciebie ona ważna to zrozumiesz że i dla nas

powiem szczerze,że jeśli sprawa zostanie tak jak proponujesz zamknięta, to bardzo się rozczaruję[/QUOTE]
A ja zrozumiem dlaczego wątki iwoniam zaczęły świecić pustkami, dlaczego po kolei opuszczają ja wszyscy ktorzy kiedyś z nią byli (mam wyliczać ? ), dlaczego dogo chciało ją zlinczować jako zbieraczkę i rozmnazaczkę ( a wtedy między innymi my bronilyśmy jej).

[quote name='Maciek6778'][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ji_LqXU4vvI/UnPfb17WxwI/AAAAAAAAE-A/_aQYG6WkUD8/w777-h437-no/DSC03780.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-zOQJJfrkyWc/UnPflwUKUMI/AAAAAAAAE-I/iMsboIa6YUk/w1026-h577-no/DSC03798.JPG[/IMG]



Dodaję zdjęcia Trufli, na pierwszym jeszcze w Tymbarku przed złapaniem, na drugim już śpi w domu.
Może na tym zdjęciu uda Ci się ją poznać!!
Swoją drogą przykre jest to, że nikt tak po prostu nie uwierzył i nie cieszy się razem z nami, że jest bezpieczna tylko wszyscy insynuują :(
Może kiedyś same będziecie (oby nie) w sytuacji, że zaginie Wam pies w dt.[/QUOTE]
Te zdjęcia nie dowodzą , że Trufla sie znalazla i jest u Ciebie. Mozna znaleźc na nich jakąś datę ?

Edited by barb
poprawienie "literowek"
Posted

[quote name='maarit']No i na kolejnym wątku robi się nieprzyjemnie:shake: Smutne...[/QUOTE]

jest to dla mnie bardzo przykre
do niedawna ten wątek kipial radością
nikt się z nikim nie kłócił
do niedawna..

Posted

[quote name='Malgoska']z całym szacunkiem dla Ciebie, Twojej 12-sto godzinnej pracy a potem interwencji i czasu dla rodziny (o czym rozpisywala sie krakowianka)

ale o tym czy wątek zostanie zamknięty zadecyduje ja i Wojtek.

Moja rola sie kończy- dług spłacony, Trufla jest u Ciebie więc niestety ale jakąś informacje powinnaś raz na jakiś czas o niej umieścić.
Ja tych informacji mieć nie będę bo niby skąd????

Wszyscy się cieszą, że się znalazła.
Wszyscy, którzy obecni są na tym wątku od początku na to czekali, wszyscy którzy przez cały czas ją wspierali i byli przy niej i dla niej.









Tez chętnie bym poczytała jak to było.
Dostałam dziś tylko trzy smsy: jeden, że jedziemy do domu z Truflą, drugi że byla pogoń ponad godzinę i pół mieszkańców Tymbarku na to patrzyło, i trzeci, że leży u Ciebie na kolanach.

Wiesz byłysmy przy Tobie od zawsze, jako nieliczna grupa osób która przy Tobie została, zawsze trzymałyśmy Twoją stronę, a teraz traktujesz nas jak powietrze.





bardzo Ci dziękuję Maćku za zdjęcia, mam nadzieję, że się wyspałes po nieprzespanej nocy bo spałes tylko niewiele ponad 40 minut.
Zaproponuj teraz sen swojej zonie bo jest wykończona i powinna odpocząć i się przespać.[/QUOTE]
Na tym wątku jak i na dogomanii obowiązuje zasada że każdy ma tylko jeden nik.

[quote name='maarit']No i na kolejnym wątku robi się nieprzyjemnie:shake: Smutne...[/QUOTE]
:shake:

Posted

Cieszę się że Trufla się odnalazła :] wiem jakie to są nerwy gdy ucieknie pies... mojego Aresa już nigdy nie zobaczyłam :( Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję. Wszystkiego dobrego Truflo :)

Posted

Ogromnie się cieszę, że Trufla odnaleziona:multi:. Bardzo mi przykro, że na wątku zrobiło się tak nieprzyjemnie:-(. Mam też wrażenie (może mylne), że nie tylko o sytuację ucieczki Trufli tu chodzi, że jest coś jeszcze...Może dobrze by było oczyścić atmosferę i wyjaśnić sobie wszystko?

Posted

[SIZE=3]Ogromnie się cieszę, że Trufla się znalazła! :multi:[/SIZE]


***
Ponieważ za mało mnie tu było, żebym mogła wszystko wiedzieć i rozumieć, to tylko napiszę, co widzę...

[URL]https://plus.google.com/photos/108318775742277226865/albums/5941311651501336497/5941338002857314050?banner=pwa&pid=5941338002857314050&oid=108318775742277226865[/URL]
Tu widzę Truflę, a po prawej stronie, po kliknięciu na "ptaszka" przy napisie "szczegóły zdjęcia" widzę m.in.
[TABLE="class: rtc"]
[TR="class: otc"]
[TD="class: YGb"][B]Data zrobienia
[/B][/TD]
[TD="class: stc"][B] 01.11.2013, 10:00
[/B][/TD]
[/TR]
[/TABLE]


[URL]https://plus.google.com/photos/108318775742277226865/albums/5941311651501336497/5941311653231875570?banner=pwa&pid=5941311653231875570&oid=108318775742277226865[/URL]
Tutaj widzę kiepskiej jakości (marny kontrast, złe odwzorowanie odcieni kolorów) zdjęcie Trufli na chodniczku, sądzę, że zrobione komórką, a w "szczegółach zdjęcia" widzę m.in.
[TABLE="class: rtc"]
[TR="class: otc"]
[TD="class: YGb"][B]Data zrobienia
[/B][/TD]
[TD="class: stc"][B] 01.11.2013, 12:40
[/B][/TD]
[/TR]
[/TABLE]
oraz
[TABLE="class: rtc"]
[TR="class: otc"]
[TD="class: YGb"][B]Aparat
[/B][/TD]
[TD="class: stc"][B] BlackBerry 8520 [/B][/TD]
[/TR]
[/TABLE]


[URL]https://plus.google.com/photos/108318775742277226865/albums/5941311651501336497/5941338173149434050?banner=pwa&pid=5941338173149434050&oid=108318775742277226865[/URL]
Tutaj widzę lepszej jakości (normalny kontrast, prawdziwsze kolory) zdjęcie Trufli na tym samym chodniczku, a w "szczegółach zdjęcia" widzę m.in.
[TABLE="class: rtc"]
[TR="class: otc"]
[TD="class: YGb"][B]Data zrobienia
[/B][/TD]
[TD="class: stc"][B] 01.11.2013, 18:41 [/B][/TD]
[/TR]
[/TABLE]
oraz
[TABLE="class: rtc"]
[TR="class: otc"]
[TD="class: YGb"][B]Marka aparatu
[/B][/TD]
[TD="class: stc"][B] SONY [/B]
[/TD]
[/TR]
[/TABLE]


Zazwyczaj... wierzę w to, co widzę. Tak jest i teraz.


Mam nadzieję, że - dla dobra Trufelki - uda się Wam dojść do porozumienia, niezależnie od wszystkiego, co się wydarzyło, niezależnie od utrudnionego kontaktu, niedoinformowania, niedorozumień itd. Przecież chyba chodzi o DOBRO PSIAKÓW... [U]Spróbujcie.[/U] :modla:

Więcej się postaram nie wtrącać... :oops:
Napisałam tylko, jak to odbieram, jako osoba stojąca z boku, która nie zna żadnej z Was osobiście.

Posted

[quote name='inka33'][SIZE=3]Ogromnie się cieszę, że Trufla się znalazła! :multi:[/SIZE]


***
Ponieważ za mało mnie tu było, żebym mogła wszystko wiedzieć i rozumieć, to tylko napiszę, co widzę...

[URL]https://plus.google.com/photos/108318775742277226865/albums/5941311651501336497/5941338002857314050?banner=pwa&pid=5941338002857314050&oid=108318775742277226865[/URL]
Tu widzę Truflę, a po prawej stronie, po kliknięciu na "ptaszka" przy napisie "szczegóły zdjęcia" widzę m.in.
[TABLE="class: rtc"]
[TR="class: otc"]
[TD="class: YGb"][B]Data zrobienia
[/B][/TD]
[TD="class: stc"][B] 01.11.2013, 10:00
[/B][/TD]
[/TR]
[/TABLE]


[URL]https://plus.google.com/photos/108318775742277226865/albums/5941311651501336497/5941311653231875570?banner=pwa&pid=5941311653231875570&oid=108318775742277226865[/URL]
Tutaj widzę kiepskiej jakości (marny kontrast, złe odwzorowanie odcieni kolorów) zdjęcie Trufli na chodniczku, sądzę, że zrobione komórką, a w "szczegółach zdjęcia" widzę m.in.
[TABLE="class: rtc"]
[TR="class: otc"]
[TD="class: YGb"][B]Data zrobienia
[/B][/TD]
[TD="class: stc"][B] 01.11.2013, 12:40
[/B][/TD]
[/TR]
[/TABLE]
oraz
[TABLE="class: rtc"]
[TR="class: otc"]
[TD="class: YGb"][B]Aparat
[/B][/TD]
[TD="class: stc"][B] BlackBerry 8520 [/B][/TD]
[/TR]
[/TABLE]


[URL]https://plus.google.com/photos/108318775742277226865/albums/5941311651501336497/5941338173149434050?banner=pwa&pid=5941338173149434050&oid=108318775742277226865[/URL]
Tutaj widzę lepszej jakości (normalny kontrast, prawdziwsze kolory) zdjęcie Trufli na tym samym chodniczku, a w "szczegółach zdjęcia" widzę m.in.
[TABLE="class: rtc"]
[TR="class: otc"]
[TD="class: YGb"][B]Data zrobienia
[/B][/TD]
[TD="class: stc"][B] 01.11.2013, 18:41 [/B][/TD]
[/TR]
[/TABLE]
oraz
[TABLE="class: rtc"]
[TR="class: otc"]
[TD="class: YGb"][B]Marka aparatu
[/B][/TD]
[TD="class: stc"][B] SONY [/B][/TD]
[/TR]
[/TABLE]


Zazwyczaj... wierzę w to, co widzę. Tak jest i teraz.


Mam nadzieję, że - dla dobra Trufelki - uda się Wam dojść do porozumienia, niezależnie od wszystkiego, co się wydarzyło, niezależnie od utrudnionego kontaktu, niedoinformowania, niedorozumień itd. Przecież chyba chodzi o DOBRO PSIAKÓW... [U]Spróbujcie.[/U] :modla:

Więcej się postaram nie wtrącać... :oops:
Napisałam tylko, jak to odbieram, jako osoba stojąca z boku, która nie zna żadnej z Was osobiście.[/QUOTE]
Dziękuję za wyjaśnienie inko.

Posted

[quote name='Maciek6778']......
Dodaję zdjęcia Trufli, na pierwszym jeszcze w Tymbarku przed złapaniem, na drugim już śpi w domu.......[/QUOTE]Cieszę się, że odnalazł się również wujek, Którego szukałyśmy po zaginięciu Trufli.Znajomość terenu przy takich akcjach jest bardzo ważna....

Posted (edited)

mialam co prawda tu juz nie pisac, ale zdecydowalam inaczej.

Malgoska i barb - po waszych wpisach i nie tylko insunuacji ale i oskarzeniu Iwony o klamstwo, nie liczcie nie jakakolwiek reakcje z jej strony. Bo i po co...? Wymyslicie kolejne historie, i co...? Tak, zlapala innego psa i wkleja jego zdjecia - jakby nie miala nic innego do roboty... - chore!

Nawet juz nie wchodze w to czy dostalas Malgoska smsy od iwoniam czy nie, bylam z nia na telefonie (ha, da sie dodzwonic, co...?) jak je pisala. Mnie tez pewnie teraz o klamstwo oskarzysz...

barb - a co do twojego komentarza o opuszczeniu Iwonia, to tu akurat sie mylisz i to grubo.
bo akurat pula osob pomagajacych sie powieksza, ludzie, ktorzy nie tylko klikaja ([B]i nie pisze tu, ze klikajac pomoc nie mozna![/B]) tez pomagaja - osobiscie.
szkoda tylko ze osoby tu na watku, ktorym ufalysmy do tej pory, tak sie zachowuja.
bo Iwona NIC zlego w tej historii nie zrobila, a jest obwiniana
Moze jak takie jestescie wszystkie madre, to trzeba bylo wziac Trufle na DT lub DS... W koncu to maly, raczej nieklopotliwy pies, prawda? Nie jest ani kaleka, ani szczekajaca...

w ogole nie wiem, dlaczego sie tak nagle na nas barb uwzielas, jestes teraz ta madra obok Malgoski... ale posty sobie (oczywiscie) zapisalam do archiwum, aby kiedys ktos nie napisal, ze czegos nie pisal na dogo...

I jeszcze jedno - jak chcecie zaczac wyciagac stare szmaty, to moze przypomne jakie mialyscie pozycje i komentarze nt Wojtusia zanim sie dowiedzialyscie, ze jest chory....

Bo teraz jest pieknie i rozowo w waszych stosunkach do niego a Iwona jest zla,
kilka miesiecy temu jednak tak nie bylo, prawda...?
wojtka z olkuskiego nikt nie wygonil, to on zadecydowal, ze zalozy Trufli osobny watek....

(Wojtus, nie pisze tego przeciwko tobie, zreszta z ta historia z ostatniego tyg nie masz nic wspolnego; zycie jest jak jest, tak jak kiedys juz pisalam, zycze powrotu do zdrowia, byc chorym to zadna przyjemnosc, powaznie chorym, wiadomo...........)

inka, sharka, Marta72, maarit,..... milo wiedziec, ze nie kazdy teraz rzuca zarzuty, ze nie kazdy obwinia za nietelefonowanie....

ale niektore rzeczy tu napisane, juz nigdy nie pozwola na to, aby relacje byly takie same jak kiedys.
wyszedl kot z worka i tyle!

Edited by krakowianka.fr
Posted

jeszcze raz apeluję o rozmowę i wyjaśnienie nieporozumień
dla mnie nie jest pies ważniejszy niż cżłowiek
i bardzo mi przykro,że tak się sprawy toczą
pada tu wiele słów i zapewnień o braku szansy na przebaczenie, zrozumienie, jest to dla mnie bardzo przykre

jak byście się zgodziły zapraszam cioteczki na kawkę do Szczęciarki:)
jestem pewna,że na neutralnym gruncie (poza dogo) da się spojrzeć sobie w oczy i podać rękę

Trufelko!!!
dochodz do siebie!!!!

Zróbcie to dla niej, dla innych psiaków, którym wasza/nasza współpraca moze jeszcze wiele,wiele pomóc

Pokażmy innym dogomaniakom, że na dogomanii tez można mimo rożnic, mimo wszystko okazac się człowiekiem przez duze C . Bardzo proszę!!!!

Dobrego dnia wszystkim!!
Mamy się z czego cieszyć!!!

Posted

Witam z pozdrowieniem :bye:wyjasnijcie spokojniutko wszystko-dla Wojtusia i dla Trufelci :buzi:niechaj to będzie watus plynacy spokojnoscia, a do Marty i Szczesciareczki :Cool!:ja bym się z radoscia wybrala, Marta b dużo przeszla roznych złych oskarzen:-(gdy się starala o psinunie ..... takie zycie , niechaj będzie pokoj nam wszystkim.

Posted

Korzystająć z okazji chciałabym [B]podziękować[/B] wszystkim mieszkancom Tymbarku, którzy tak owocnie włączyli się w poszukiwania zaginionej Trufli. Dziękujemy za każdy telefon, każdy sygnał o małej.
Wiem, że wielu z Was wchodzi na dogomanię i czyta teraz to wszystko..
Nie sądziłam że Tymbarczan stać na taką akcję i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Jeszcze parę lat temu nikt nie reagował i sądziłam, że i teraz będzie tak to wyglądało.
Ostatni tydzien dał mi siłę i mobilizację do dalszych działań. Poszukiwanie Trufli to był tylko początek, Już wkrótce zrobimy kolejny krok dla tymbarskich zwierząt (!)

Posted

śledzę ten wątek z boku, nie znam żadnej z was więc stronnicza nie jestem ale powiem wam, że fakt udowadniania przez iwoniam że Trufla to Trufla jest naprawdę żenujący i nie dziwię sie wcale, że dziewczyna się wkurzyła. Gdzie wspólnota działania, gdzie zaufanie, jeśli nie ufacie sobie nawzajem, to razem nie współpracujcie bo to nie ma sensu.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...