Jump to content
Dogomania

Basza za TM.


Dżdżowniś

Recommended Posts

[COLOR=#4b0082]Bogusik, dziękujemy za przybycie na wątek.[/COLOR]
To dobrze, że napisałaś jakie masz wątpliwości. Tu chyba wszystkim chodzi o dobro psa, więc trzeba pytać, wyrażać swoje zdanie, wątpliwości
Nigdy się do końca nie przewidzi, jaki będzie los psiaka, którego ktoś adoptuje. Ale wiadomo, że dom zawsze trzeba sprawdzić.
[COLOR=#000000][B]Z tego, co pisze Dżdżowniś dom jest sprawdzony[/B].[/COLOR] Ja też jak tu weszłam (na ten wątek) pierwszy raz to pomyślałam "Rany, żeby tylko nie trafił na łańcuch". Już taka jestem, że przeważnie panikuję, obawiam się jakie warunki będzie miał pies, czy go nie oddadzą, jak zużytą rzecz. Ale po przeczytaniu kilku informacji doszłam do wniosku, że to będzie dobry domek, zważywszy na to, że w schronie warunki są jakie są. Wygląda na to, że p. Michałowi bardzo zależy na Baszy. Zawsze marzył o psie tej rasy (Basza to mix, ale mniejsza o to) Ja też bardzo się o Baszę martwię, ale mam nadzieję, że ten domek okaże się dla niego rajem i przez ostatnie miesiące albo nawet lata swojego życia będzie bardzo szczęśliwy. Taki z niego słodziak.
Wyobrażam sobie, że na żywo jest jeszcze bardziej kochany - taka duża przytulanka.
[COLOR=#ff0000]Musimy dać szansę temu psu i p. Michałowi!!!!!!!!!!!!!
[/COLOR][COLOR=#000000][B]Bogusik, mam nadzieję, że się nie zniechęcisz i będziesz dalej odwiedzać wątek.
Jeśli zdecydujesz się dołożyć "grosik" na transport, to dzięki ogromne!!!!!!!!![/B][/COLOR][COLOR=#ff0000][/COLOR]

Edited by Gabi79
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 342
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name=':: FiGa ::']Ok wobec tego jesli nie bedzie nikogo to deklaruje sie iz moge brakujaca kwote doslac. Pod wyrunkiem ze z czasem ona do mnie wroci. Najwazniejsze zeby Basza jak najmmniej dni spedzil w schronisku. To stary psiak, nie ma 10 lat zycia przed soba, kazdy dzien jest na wage zlota :([/QUOTE]
[B]FiGa, zgadzam się z Tobą, że każdy dzień jest dla Baszy na wagę złota i byłoby najlepiej gdyby jak najszybciej opuścił schron.
Cudownie, że postanowiłaś pożyczyć brakującą kwotę!!! Jesteś wspaniała!!!
Ale, co będzie, jak nie uda nam się potem takiej kwoty uzbierać? Bardzo się boję takiej sytuacji.
Nie wiem czy ludzie chętnie dadzą na psa, który jest już w domu? Teoretycznie tak, bo będzie chodziło o oddanie długu, ale w praktyce bywa różnie, zwłaszcza, że psów w potrzebie są tysiące, a jedna historia jest smutniejsza od drugiej. Zobaczymy ile będzie kasy w poniedziałek na koncie Dżdżowniś i zastanowimy się co dalej, ok?
Dżdżowniś, wyraź proszę swoją opinię!!!
Jeszcze raz dziękuję wszystkim zaglądającym do Baszy, wpłacającym na transport, podnoszącym wątek!!!!!!!!!!!
Znowu nie mogłam spać, tylko rozmyślałam o Baszy, jaki on biedny w tym schronie:-(
Oby lada dzień pojechał do domku!!!!
[/B]

Link to comment
Share on other sites

Dzień doberek(: Kurcze szczerze to się ciut wkurzyłam w nocy na to co napisała Bogusik. Ludzie, dziewczyny na ludzki rozum czy jak ktoś decyduje sie wziąć struszka, to jest taki podły żeby go łańcuchem do budy przykuć!!?? Bamber by starego psa nie wziął ,bo na co mu psia gęba którą trzeba karmić, a ten nawet obejścia nie przypilnuje? Jednak za nim się coś napisze to wypada się zastanowić.Basza jest mega łagodnym psem. Mimo to sprawdzałam go do dzieci ,bo p.Michał takowe posiada. Czekał cierpliwie na info ponad 10dni. Podjął decyzję że chce tego psa zaadoptować. Basza nie jest nawet wypasionym psem w typie, ma ponad 10lat kurcze. Poza tym nie napisałam że p.Michała nie stać na coś, bo jest biedny Bogusik, naprawdę skoro chce się wstawić posta z wątpliwościami to się najpierw czyta wątek, a nie pisze że się przeczytało.
No nic to.
[COLOR=#ff0000][B]ZBIERAMY NA TRANSPORT.NIECH PSINA ZAZNA JESZCZE SZCZĘŚCIA(:
[TABLE="class: bordercolor, width: 100%, align: center"]
[TR]
[TD="class: windowbg, bgcolor: #ECEDF3"][TABLE="width: 100%"]
[TR]
[TD] [URL="http://forum.kroliki.net/index.php?action=post;topic=14108.0;num_replies=1"][IMG]http://forum.kroliki.net/Smileys/default/notacrook.gif[/IMG][/URL] [/TD]
[/TR]
[/TABLE]
[h=1]Flower Power[/h][/TD]
[/TR]
[/TABLE]
[/B][/COLOR]

Edited by Dżdżowniś
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dżdżowniś']Dzień doberek(: Kurcze szczerze to się ciut wkurzyłam w nocy na to co napisała Bogusik. Ludzie, dziewczyny na ludzki rozum czy jak ktoś decyduje sie wziąć struszka, to jest taki podły żeby go łańcuchem do budy przykuć!!?? Bamber by starego psa nie wziął ,bo na co mu psia gęba którą trzeba karmić, a ten nawet obejścia nie przypilnuje? Jednak za nim się coś napisze to wypada się zastanowić.Basza jest mega łagodnym psem. Mimo to sprawdzałam go do dzieci ,bo p.Michał takowe posiada. Czekał cierpliwie na info ponad 10dni. Podjął decyzję że chce tego psa zaadoptować. Basza nie jest nawet wypasionym psem w typie, ma ponad 10lat kurcze. Poza tym nie napisałam że p.Michała nie stać na coś, bo jest biedny Bogusik, naprawdę skoro chce się wstawić posta z wątpliwościami to się najpierw czyta wątek, a nie pisze że się przeczytało.
No nic to.
[COLOR=#ff0000][B]ZBIERAMY NA TRANSPORT.NIECH PSINA ZAZNA JESZCZE SZCZĘŚCIA(:
[TABLE="class: bordercolor, width: 100%, align: center"]
[TR]
[TD="class: windowbg, bgcolor: #ECEDF3"][TABLE="width: 100%"]
[TR]
[TD] [URL="http://forum.kroliki.net/index.php?action=post;topic=14108.0;num_replies=1"][IMG]http://forum.kroliki.net/Smileys/default/notacrook.gif[/IMG][/URL][/TD]
[/TR]
[/TABLE]
[B]Flower Power[/B][/TD]
[/TR]
[/TABLE]
[/B][/COLOR][/QUOTE]


Nie bedę omawiać sytuacji z jakimi spotykamy się w codziennym wyadoptowywaniu psów... powiem jedynie,że kierując się podobnym tokiem myslenia, ponad półtorej roku temu wyadoptowałam bernardyna ze schroniska do ds..."po co mu złote klamki...jej potrzebna miłość i opieka... kto będzie się decydował na dużego psa... itp...itd..", mimo watpliwości zdecydowałam się i namówiłam wiele osób na poniesienie kosztów transportu, transport zorganizowałam i...po pół roku organizowałam, z dnia na dzień odbiór psa i szukanie mu nowego domu...
Za tym, jakimi motywami ludzie się kierują nie nadążymy... na dzień dzisiejszy wiem jednak, że zbyt często przeceniają swoje mozliwości i w zakresie opieki, i możliwości finansowych... dlatego tylko przypadkowo, Bogusik pierwsza zapytała o warunki w ds... ja także zamierzałam o to zapytać zestawiając informacje z postu 1:
_ pies potrzebuje już na wejściu leczenia(uszy) i o ile dobrze zrozumiałam, stałej opieki weterynaryjnej lub medycznej(rany)...
_informacje,że do tego ds maja wejść 2 duże psy, a ds szukał psów nieodpłatnych, bo koszta były dla niego zbyt obciążajace.

Niestety, może jestem gapa, ale nadal nie wiem w jakich warunkach ma mieszkać psiak: buda, dom, kojec...
Nie wiem także jakie ds ma doświadczenia w opiece nad gigancikami... mam wrażenie, że chyba go nie ma... ale być może nie doczytałam czegoś...
Pytań pojawia się sporo i warto na nie odpowiedzieć przed zabraniem psiaka ze schroniska, bo to pomoże ds także uświadomić sobie, jakie wyzwanie stoi przed nim... i adopcja będzie nie życzeniowa i oparta na marzeniach, ale realnie patrząca na potrzeby psiaka i możliwości domu.
Warto sobie stawiać pytania i odpowiadać na nie szczerze...pomoże to uwidzieć pełen obraz sytuacji psa...

[B]Dżdżowniś...[/B] jeśli nie będziemy stawiać sobie pytań przy najmniejszej wątpliwości i dzielić się naszymi doświadczeniami z adopcji( szczególnie tych nieudanych!), mamy spore szanse, by pomagając wyrzadzić wiekszą krzywdę psiakowi niż jesteśmy sobie w stanie wyobrazić... wściekanie się na osoby, które pytają i dojaśniają sytuację psa( co nie musi być podyktowane złośliwością, ani chęcią zrobienia zamieszania...i tak odebrałam pytanie Bogusiek)jest co najmniej zniechęcające do pomocy konkretnemu psiakowi... a szczerze mówiąc, za każde takie pytanie jestem wdzięczna, bo przy natłoku róznych zajęć, właśnie one każą mi się zastanowić i sparwdzić po raz kolejny, czy rzeczywiście jest tak jak przypuszczam i jak sobie wyobrażam...dzięki nim mam szansę weryfikować moje decyzje...
Nie chodzi o naszą dumę, kometencje... i to co myślimy o ludziach, ale chodzi o psy, którym zgotujemy albo los szczęśliwy, albo piekło.

[B]Nie będę kontynuowała już tej dyskusji, bo nie ona celem tej wypowiedzi i tego wątku.[/B].. pytania padły, jest ich jeszcze sporo do postawienia i myslę, że warto się nad nimi się pochylić... przy pełnej świadomości, że cokolwiek zrobisz, tego konsekwencje poniesie Basza.

...i zgodzę się z Tobą: "zanim się coś napisze, warto się zastanowić."

Edited by zuzlikowa
Link to comment
Share on other sites

Skoro pan bierze psa od hodowczyni to powinno być oczywiste że ma doświadczenie mimo że przez jakiś czas meszkania w mieście bardzo dużego psa nie posiadał. Powinnaś droga zuzlikowa wiedzieć że Wilczarz jest mega rzadką rasą i że nie ma tak że dostajesz psa od tak. Psy mają wybiegi, mogą przebywć w domu, bo pan posiada dom. Ja mam swoje doświadczenia z adopcji również te złe i nikt tu nie powinien sobie rościć prawa do reprymendowania mnie zwłaszcza jak nie czyta wątku od deski do deski.Przy tym uważam że posty właśnie takie między innymi jak twój powyżej, w których sygeruje się coś, a nie zadaje pytania są naprawdę nie na miejscu.Masz wrażenie ???
A jak człowiek idzie do schroniska to płaci za psa ??? Bo np u nas nie.Dajesz co łaska albo nie dajesz nic.
Co to za tekst[B] '' informacje,że do tego ds maja wejść 2 duże psy, a ds szukał psów nieodpłatnych, bo koszta były dla niego zbyt obciążajace. ???
W ogóle jak możesz coś takiego pisać???!!!!
Piszesz że masz doświadczenie w adopcjach ale z twojego toku rozumowania wynika że bierzesz pieniądze za psa ,bo Ja to tak rozumiem. Poza tym rozumiem też że Ciebie stać na wydanie od 5tys wzwyż na rasowego psa, a tego Pana na dziś nie stać na taki wydatek więc jest już na czarnej liście. Masa porządnych ludzi pisze do hodowców wyrażając chęć przyjecia psa nieodpłatnie i tego psa dostaje po sprawdzeniu warunków czy osoby.Nie wiem czy w ogóle o czymś takim słyszałaś? Moja koleżanka ma doga właśnie z takiej hodowlanej adopcji.Dostała psa bo działa na molosach, pomaga w adopcjach i zarekomendowała ją inna osoba. Mam też znajomych kórzy dostali TTB z dobrej hodowli. Babka mieszkająca niedaleko mnie chciała mieć rasowego posokowca ale jej nie stać było i po pół rocznych pisaniach po hodowlach dostała takiego.Więc mam pytanie do ciebie co jest złego w tym że ktoś chce mieć rasowego psa i udaje mu się takiego zdobyć za darmo!!??? I po raz kolejny zwrócę tu uwagę że nie napisałam że koszty utrzymania zwierzęcia są dla tego pana wysokie, tylko napisałam że wiem jak wysokie są koszty utrzymania takiego psa, więc proszę nie przekręcać moich wypowiedzi!!! Wątek założyłam nie po to żeby dyskutować z czyimiś wrażeniami, tylko po to żeby pies który może z racji miszanki pożyć tylko rok miał dom!!!! Jemu wystarczy ocieplona buda i przestrzeń do biegania. Jeśli według Ciebie i innych wstawijących posty z wątpliwościami a bez przeczytania wątku i zadania konkretnych pytań bez sugestii, klatka z obsranymi dokumentnie budami, tonąca w brudzie z 2-ma innymi psam i bycie psem numer 1000 w schronisku jest lepsze dla niego to cóż, Twoja i tych osób sprawa, Ja mam inne zdanie. Bo Ja nie czekam na cud tylko jestem sprawczynią tego cudu do spółki z każdą osobą która niesie pomoc dla tego konkretnego psa.I na tym kończę tą dyskusję.
I tak na marginesie .A może w ogóle podejrzany jest fakt że ów Pan bierze psy rasy która nawet 8 lat ogólnie nie dożywa?


[/B]

Edited by Dżdżowniś
Link to comment
Share on other sites

Cóż... intencje widzisz jak chcesz... ja tylko powtórzę jedno: jeśli nie będziemy stawiać sobie pytań przy najmniejszej wątpliwości i dzielić się naszymi doświadczeniami z adopcji( szczególnie tych nieudanych!), mamy spore szanse, by pomagając wyrzadzić wiekszą krzywdę psiakowi niż jesteśmy sobie w stanie wyobrazić... lepiej dmuchać na zimne, niż się sparzyć, tym bardziej,że to nie my się sparzymy tylko psiak... A w życiu nic nie jest pewne ..oby to nie było życie psa... i nie zawsze jest tak jak być powinno...
Nt domu i chętnego do adopcji się nie wypowiadam, bo nie mam na jego temat wiedzy.

Co Ty zrobisz- nie wiem... ja dyskusji rozwijać nie będę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dżdżowniś']Dzień doberek(: Kurcze szczerze to się ciut wkurzyłam w nocy na to co napisała Bogusik. Ludzie, dziewczyny na ludzki rozum czy jak ktoś decyduje sie wziąć struszka, to jest taki podły żeby go łańcuchem do budy przykuć!!?? Bamber by starego psa nie wziął ,bo na co mu psia gęba którą trzeba karmić, a ten nawet obejścia nie przypilnuje? Jednak za nim się coś napisze to wypada się zastanowić.Basza jest mega łagodnym psem. Mimo to sprawdzałam go do dzieci ,bo p.Michał takowe posiada. Czekał cierpliwie na info ponad 10dni. Podjął decyzję że chce tego psa zaadoptować. Basza nie jest nawet wypasionym psem w typie, ma ponad 10lat kurcze. Poza tym nie napisałam że p.Michała nie stać na coś, bo jest biedny Bogusik, naprawdę skoro chce się wstawić posta z wątpliwościami to się najpierw czyta wątek, a nie pisze że się przeczytało.
No nic to.
[COLOR=#ff0000][B]ZBIERAMY NA TRANSPORT.NIECH PSINA ZAZNA JESZCZE SZCZĘŚCIA(:
[TABLE="class: bordercolor, width: 100%, align: center"]
[TR]
[TD="class: windowbg, bgcolor: #ECEDF3"][TABLE="width: 100%"]
[TR]
[TD] [URL="http://forum.kroliki.net/index.php?action=post;topic=14108.0;num_replies=1"][IMG]http://forum.kroliki.net/Smileys/default/notacrook.gif[/IMG][/URL][/TD]
[/TR]
[/TABLE]
[B]Flower Power[/B]
[/TD]
[/TR]
[/TABLE]
[/B][/COLOR][/QUOTE]

Dżdżowniś,nie powinnaś się ani unosić,ani też wkurzać,bo rzeczą ludzką są wątpliwości i dobrze,że się takie ma.Nie było moim zamiarem podważanie Twojej wiarygodności,bo obojętnie jaka osoba by pisała inf. o psie to moje pytania i wątpliwości były by takie same.Naskakujesz na mnie,że nie przeczytałam wątku,a przeczytałam go właśnie uważnie i brak precyzyjnych informacji,nasunęły mi te pytania i wątpliwości.Nie będę więcej tego rozwijać,bo moja poprzedniczka,bardzo to wszystko trafnie i sensownie ujęła, choć została potraktowana jak ja...bez zrozumienia.Koniec więc tematu,bo najważniejszy jest w tej chwili los Baszy i w trosce o niego,właśnie tu wszyscy jesteśmy! Jeżeli jesteś pewna tego domku,to OK.Mam nadzieję,że Basza będzie w nim szczęśliwy i spędzi godziwie swoje ostatnie lata życia.Ja ze swojej strony mogę wpłacić 30zł bo tyle w tej chwili mogę.Jeżeli potrzebne,to poproszę o nr konta na pw.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dżdżowniś'][COLOR=#00ff00][SIZE=3][B]Dzieki już wysłałam pw(:
Hopam faceta w odpowiednim wieku żeby mógł pojechać do domku!!!
[/B][/SIZE][/COLOR][/QUOTE]
Dżdżowniś, nie spojrzałam, czy jesteś zalogowana i też wysłałam, przepraszam!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dżdżowniś']Najważniejsze żeby było (: Coś czuję ze Basza w przyszłym tyg bryknie na swoje włości. Tak mnie coś po kręgosłupie mrowi ((:[/QUOTE]
Było by cudownie. Mnie tylko martwi fakt, że jeszcze sporo brakuje na transport

Link to comment
Share on other sites

Podliczę w poniedziałek po 12 ile jest i się będziemy dalej zastanawiać.a może ktoś się dołoży jeszcze do przyszłego tygodnia (: Ja jestem dobrej myśli.Dopiero co mu się wątek zrobiło a już /jeśli dobrze policzyłaś z zadeklarowanymi kwotami ktore jeszcze nie doszły /to dziewczyno, mamy wiecej niż połowe , a to jest naprawdę sporo kasy (:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dżdżowniś']Podliczę w poniedziałek po 12 ile jest i się będziemy dalej zastanawiać.a może ktoś się dołoży jeszcze do przyszłego tygodnia (: Ja jestem dobrej myśli.Dopiero co mu się wątek zrobiło a już /jeśli dobrze policzyłaś z zadeklarowanymi kwotami ktore jeszcze nie doszły /to dziewczyno, mamy wiecej niż połowe , a to jest naprawdę sporo kasy (:[/QUOTE]
No tak, mamy ponad połowę, to już duży sukces!!!!
Dżdżowniś, spójrz: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228620-Szukam-transportu-Trójmiasto-Warszawa-(najlepiej-Radom)[/URL]
Już napisałam pw.
Ile dokładnie jest km z Kartuz do Gdańska?
Poprosiłam, by martasekret z Tobą się skontaktowała.

Link to comment
Share on other sites

Gabi ale ona z gdańska do radomia chce.A to ponad 100km różnicy między wawą.Z Gdanska do kartuz jest coś ok 35 km. Znam te kolice ,bo jeździłam tam nad jeziora(: Piękne mega kaszuby. Normalnie jesteś w polsce, a nie rozumiesz co autochtoni do ciebie mówią((:

Edited by Dżdżowniś
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dżdżowniś']Gabi ale ona z gdańska do radomia chce.A to ponad 100km różnicy.Z Gdanska do kartuz jest coś ok 35 km. Znam te kolice ,bo jeździłam tam nad jeziora(: Piękne mega kaszuby. Normalnie jesteś w polsce, a nie rozumiesz co autochtoni do ciebie mówią((:[/QUOTE]
W tytule jest: [B]Trójmiasto - Warszawa (najlepiej Radom)[/B]
[COLOR=#000080]
Może warto pogadać, np. Basza by pojechał z Warszawy do Kartuz, a w drodze powrotnej tamten piesek z Gdańska już do Radomia?[/COLOR]
Zawsze wyszłoby taniej. Ani my, ani M[COLOR=#000000]artasekret nie musiałaby płacić za kurs w dwie strony. Tylko my za Baszę w jedną, a Ona za tamtego psiaka w drugą.
[/COLOR]Najlepiej byłoby gdyby martasekret się odezwała.

Edited by Gabi79
Link to comment
Share on other sites

Eeeyyy((: Ja to rozumiem że dziewczyna z trójmiasta chce do radomia:hmmmm: Zresztą Gabi luzik idę grzebać na transportowym na miau.Nie ma tak że się ktoś nie znajdzie. [TABLE="class: bordercolor, width: 100%, align: center"]
[TR]
[TD="class: windowbg, bgcolor: #ECEDF3"][TABLE="width: 100%"]
[TR]
[TD][URL="http://forum.kroliki.net/index.php?action=post;topic=14108.0;num_replies=2"][IMG]http://forum.kroliki.net/Smileys/default/protest.gif[/IMG][/URL][/TD]
[/TR]
[/TABLE]
[/TD]
[/TR]
[/TABLE]

Link to comment
Share on other sites

Przelew poszedł,więc pieniążki powinny do jutra dotrzeć.Nie tak łatwo znaleźć transport bezpośrednio do celu,a jeżeli tak,to koszty są bardzo wysokie.Może warto skorzystać jednak z łączonego?Czy martasekret wypowiedziała się w tym temacie?
Może warto by było w tytule wątku dopisać,że szukamy transportu Warszawa-Gdańsk-Kartuzy...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monika083']juz mu robie wydarzenie, ale wychodze do pracy za godzinke ,wiec prosze o rozsylanie

[URL]http://www.facebook.com/#!/events/290500707715993/?context=create[/URL][/QUOTE]

Nie wiem dlaczego nie widać tego wydarzenia/Ja nie widzę.Hmmm:hmmmm: Chyba monika083 nie upubliczniła eventu ?Czy ktoś widzi wydarzenie Baszy?
Ja też siedzę z nosem przy TV jak jest mecz((:

Edited by Dżdżowniś
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...