Tola Posted April 23, 2021 Author Posted April 23, 2021 Dnia 22.04.2021 o 21:14, konfirm31 napisał: Tolu, wiem jak Ci trudno i podziwiam, że pomimo ogromnego stresu, cały czas, pracujesz dla dobra psów i kotów ze swojego terenu. Trzymaj się, Kochana. Dnia 22.04.2021 o 22:00, Poker napisał: Biedna malizna. i Wy z nią. Ona wygląda tak bezbronnie. Trzymajcie się. Dziękuję bardzo. Ciężko mi jest bardzo, tak trudno patrzeć, jak gaśnie życie ukochanego zwierzaka:(. Ne możemy już nic zrobić, bo starości nie zatrzymamy, nie cofniemy i ta bezsilność jest straszna. Boję się też momentu, kiedy znowu będzie trzeba podjąć decyzję, nie chciałabym tego :(. Tolki nie ma już 5 lat, a wciąż bardzo często prześladuje mnie myśl, czy wtedy to była ta chwila... 1 Quote
Tola Posted April 23, 2021 Author Posted April 23, 2021 Wczoraj mieliśmy 4 rocznicę przyjazdu do nas Florki. Florka chyba zapomniała o święcie 4 Quote
konfirm31 Posted April 23, 2021 Posted April 23, 2021 Ja w takim momencie pytam samą siebie, czy bym chciała mieć takie życie, jak mój pies teraz, czy bym wolała bezboleśnie zasnąć, obok kogoś, kogo kocham. Jak jest "tylko" choroba, można z nią walczyć. Jak choroby wynikają ze starości, to niestety, ze starością, walczyć się nie da :(((. Jest silniejsza od nas i zawsze na koniec wygrywa.... 5 Quote
mari23 Posted April 25, 2021 Posted April 25, 2021 Dnia 23.04.2021 o 22:41, konfirm31 napisał: Ja w takim momencie pytam samą siebie, czy bym chciała mieć takie życie, jak mój pies teraz, czy bym wolała bezboleśnie zasnąć, obok kogoś, kogo kocham. Jak jest "tylko" choroba, można z nią walczyć. Jak choroby wynikają ze starości, to niestety, ze starością, walczyć się nie da :(((. Jest silniejsza od nas i zawsze na koniec wygrywa.... Trafnie i pięknie napisałaś. Chorobę można zatrzymać, czasem cofnąć, ze starością tak się nie da... 1 Quote
Tola Posted April 28, 2021 Author Posted April 28, 2021 Trochę Zulci; babinka nadal nie je, pomamle coś tam wieczorem, rano zje parę łyżeczek i to wszystko. Wymioty na razie ustały. 4 Quote
Tola Posted April 28, 2021 Author Posted April 28, 2021 Reszta zwierzyńca Luiza I Ela w łóżku wnusia 2 Quote
limonka80 Posted April 29, 2021 Posted April 29, 2021 13 godzin temu, Tola napisał: Trochę Zulci; babinka nadal nie je, pomamle coś tam wieczorem, rano zje parę łyżeczek i to wszystko. Napatrzeć się na Zulcię nie mogę :-)) Zdrowia i lepszego apetytu życzę, sił nabierz dziewczyno. 1 Quote
Poker Posted April 29, 2021 Posted April 29, 2021 Słodka babulka z Zulci. Ela wygląda jak sfilcowany pluszak 🙂 Urocza. 1 Quote
limonka80 Posted May 4, 2021 Posted May 4, 2021 Jak się Zulcia miewa ? Ja i mój seniorek Dżekunio ciągle kciuki trzymamy.... Quote
dwbem Posted May 4, 2021 Posted May 4, 2021 Biedna starowinka ale macie rację - z chorobą można walczyć ale ze starością trudno. Ale życzę malutkiej jeszcze trochę życia. 1 Quote
Nadziejka Posted May 4, 2021 Posted May 4, 2021 39 minut temu, dwbem napisał: Biedna starowinka ale macie rację - z chorobą można walczyć ale ze starością trudno. Ale życzę malutkiej jeszcze trochę życia. Ja za Ciocią dwbem tez zasylam zyczonka Quote
Maciek777 Posted May 9, 2021 Posted May 9, 2021 Przeczytałem wszystko od ostatniej wizyty tutaj. Mam nadzieję, że Zulcia jednak wyszła z kryzysu i cieszy się wiosennym słońcem. Straszne są te momenty gdy można się tylko bezsilnie przyglądać i zastanawiać co będzie dalej. Nie wiem co mogę napisać... 1 Quote
Tola Posted May 10, 2021 Author Posted May 10, 2021 22 godziny temu, Maciek777 napisał: Przeczytałem wszystko od ostatniej wizyty tutaj. Mam nadzieję, że Zulcia jednak wyszła z kryzysu i cieszy się wiosennym słońcem. Straszne są te momenty gdy można się tylko bezsilnie przyglądać i zastanawiać co będzie dalej. Nie wiem co mogę napisać... Zulcia jest bardzo słaba, je niewiele, ale jednak zaczęła jeść. Robi się jak mgiełka, a mnie pęka serce. Quote
Tola Posted May 10, 2021 Author Posted May 10, 2021 Na razie na wieś jeżdzimy bez Zulci... Przyszła już wiosna, jest wreszcie zielono. 1 Quote
konfirm31 Posted May 10, 2021 Posted May 10, 2021 Przytulam, Tolu. Doskonale rozumiem, co czujesz, bo i z moją Bliss teraz marnie :(. I też nie chce jeść....My jutro jedziemy na działkę, bo mamy nadzieję, że odzyska apetyt na życie, no i nie ma tam schodów do pokonywania kilka razy dziennie... Quote
mari23 Posted May 11, 2021 Posted May 11, 2021 Cudne widoki, przepiękna wiosna... szkoda, że wiosenną radość mąci świadomość tego, co nieuchronnie nadchodzi :( :( Quote
limonka80 Posted May 11, 2021 Posted May 11, 2021 Ale piękne miejsce.... Zulcia pewnie spędziła tam wiele szczęśliwych chwil, może jeszcze nabierze choć trochę więcej sił żeby nacieszyć się ciepłem i trawą.... jeszcze choć trochę.... Bardzo Wam tego życzę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.