To i owo o Ovo wyrwanej z olkuskiej mordowni - Ovka ma DS

[Gusiaczek]

U nas też tylko uchylamy, na balkonie jest pod kontrolą
Mam nadzieję, że to był incydent - chciała w słoneczku poleżeć
Nigdy się nie "wykazywała"

[Gusiaczek]

Jutro mija dwa lata od dnia, w którym po raz pierwszy jechałam windą
na, jak się okazało, NASZE VII piętro :)

Pozdrawiamy serdecznie
Ovo z Resztą

[Mattilu]

Ovo kochana, majowa panienko, pozwol ze Ci przesle urodzinowe buziaki z tej okazji, bo gdy trafilas do Gusiakowego Domeczku to jak bys sie drugi raz urodzila! Wszystkiego najlepszego :smilecol::smilecol::smilecol::smilecol:szorpaty pysiu:)

[Gusiaczek]

Dziękuję Kochana z całego serca :)
Pozdrowionka :)

[Nutusia]

Przyłączam się do życzeń - kolejnych szczęśliwych wspólnych lat na VII piętrze :)

[Gusiaczek]

Dziękuję :)
mam nadzieję, że jednak doczekam gusiakowej emerytury na parterze w Bieszczadach ;)

[inka33]

Pozdrawiam z VIII-ego. ;)

[Gusiaczek]

[quote name='inka33']Pozdrawiam z VIII-ego. ;)[/QUOTE]

heheheheh im wyżej tym lepiej ;)

[Gusiaczek]

Dzisiaj Ovo okazała terieriowatą naturę ... rzuciła się z paszczą na onkowatą sunię,
która napastowała ją zabawowo. Cóż, Ovka jest otwarta na inne psiaki, ale niech będą z daleka. Zupełnie towarzystwo ogoniastych jej nie interere. Sama nie atakuje, omija
stada zabawowe i nie chce, by ktokolwiek wkraczał w jej rejony z góry upatrzone.
Byłam zaskoczona jej agresją, ale teraz już wiem, po przemyśleniach i analityce sytuacji,
że Ovka jest coraz bardziej podobna do mnie -
bawimy się tylko z tymi, z którymi nam po drodze :evil_lol:

[Mattilu]

W łowiectwie takie coś to SELEKCJA ;-)

[Isadora7]

[quote name='Gusiaczek']Dzisiaj Ovo okazała terieriowatą naturę ... rzuciła się z paszczą na onkowatą sunię,
która napastowała ją zabawowo. Cóż, Ovka jest otwarta na inne psiaki, ale niech będą z daleka. Zupełnie towarzystwo ogoniastych jej nie interere. Sama nie atakuje, omija
stada zabawowe i nie chce, by ktokolwiek wkraczał w jej rejony z góry upatrzone.
Byłam zaskoczona jej agresją, ale teraz już wiem, po przemyśleniach i analityce sytuacji,
że Ovka jest coraz bardziej podobna do mnie -
[COLOR=#0000ff][SIZE=4][B]bawimy się tylko z tymi, z którymi nam po drodze[/B][/SIZE] :evil_lol:[/QUOTE]
[/COLOR]

i tego się trzymajmy, tez tak mam :)
No ale terier z niej wychodzi to fakt.

[Gusiaczek]

[quote name='Mattilu']W łowiectwie takie coś to SELEKCJA ;-)[/QUOTE]

tak wiem, jako córka myśliwego ;)

[quote name='Isadora7'][/COLOR]

i tego się trzymajmy, tez tak mam :)
No ale terier z niej wychodzi to fakt.[/QUOTE]

Trzymam się tego od lat i jak do tej pory nie żałuję ;)

Pan leśniczy w Zwierzyńcu od razu poznał się na Ovce
bardzo chciał ją przygarnąć, bo "w mieście taki talent się marnuje" :)

[Isadora7]

Ostatnio na wydarzeniu naszego kajtka - łowcy kaczek pewna pani z pretensjami była że marnujemy psa bo nie chcemy dać go do mysliwego a on ma takie talenty. Ja tez mam dużo talentów z których nikt nie korzysta:grin::grin::grin::grin:

[Gusiaczek]

No i pękłam ze śmiechu :)

[Nutusia]

Terier... a miał być jamnik! Mój błąd, mój błąd ;)

[inka33]

[quote name='Gusiaczek']Dzisiaj Ovo okazała terieriowatą naturę ... rzuciła się z paszczą na onkowatą sunię,
która napastowała ją zabawowo. Cóż, Ovka jest otwarta na inne psiaki, ale niech będą z daleka. Zupełnie towarzystwo ogoniastych jej nie interere. Sama nie atakuje, omija
stada zabawowe i nie chce, by ktokolwiek wkraczał w jej rejony z góry upatrzone.
Byłam zaskoczona jej agresją, ale teraz już wiem, po przemyśleniach i analityce sytuacji,
że Ovka jest coraz bardziej podobna do mnie -
bawimy się tylko z tymi, z którymi nam po drodze :evil_lol:[/QUOTE]
Jak bym skądś... gdzieś takie coś już... :D
Bombowo, nie? ;)

[Gusiaczek]

Nooooooooooooo, dobrze że krew się nie polała

[Mattilu]

[quote name='Gusiaczek']Nooooooooooooo, dobrze że krew się nie polała[/QUOTE]

jak się krew nie leje, to zawsze dobrze. A jakaś nowa rozróba była?

[Gusiaczek]

[quote name='Mattilu']jak się krew nie leje, to zawsze dobrze. A jakaś nowa rozróba była?[/QUOTE]

Nie było
Ovo nie jest napastliwa, ale, jak już pisałam, nie lubi wkraczania w jej rejony,
zabawkę zawsze oddaje agresorom, ale wszystko ma swoje granice
- "gdy nie mam ochoty na zabawę, to spadać! już!"
nie lubi dominacji, nie lubi tego, czego i ja nie lubię,
dlatego ją rozumiem i wcale żalu nie mam za brak przytulania
na przykład :evil_lol:

Dobrałyśmy się, jak "w końcu maku" (cytata z Siwego)
też mam naturę teriera ! :evil_lol:

[anica]

... nadrobiłam zaległości:lol:... uśmiałam się po pachy :D
...i jeszcze tylko proszę ,przyjmij Ovuś od nas z pierwszego:) spóźnione ale szczere, życzenia kolejnych długich lat w Gusiaczkowie:bday:

[Hope2]

Ovunia-szybciutko mi tu pisz co Ci wetka powie jutro...tzn-jutro szybciutko pisz ;)

[Gusiaczek]

[quote name='anica']... nadrobiłam zaległości:lol:... uśmiałam się po pachy :D
...i jeszcze tylko proszę ,przyjmij Ovuś od nas z pierwszego:) spóźnione ale szczere, życzenia kolejnych długich lat w Gusiaczkowie:bday:[/QUOTE]

Dziękujemy:)

[quote name='Hope2']Ovunia-szybciutko mi tu pisz co Ci wetka powie jutro...tzn-jutro szybciutko pisz ;)[/QUOTE]

napiszę, ale wybieramy się dopiero wieczorem ze względu na upał

[anica]

Łykendowo zaglądam z serdecznościami :)... i pytam co wetka powiedziała, szybciutko;)

[Gusiaczek]

[quote name='anica']Łykendowo zaglądam z serdecznościami :)... i pytam co wetka powiedziała, szybciutko;)[/QUOTE]

na razie wizyta odłożona na przyszły tydzień
wcześniej kolejne badanie moczu i zobaczymy czy kryształki nadal są
jeśli tak, to zapadnie decyzja w jakim kierunku badania robić
waga w normie (spanikowałam;)), ale wczoraj, niestety, znów była kałuża na posłanku (po powrocie ze spaceru) -
być może jest to na tle nerwowym

[anica]

Ovuś, nie choruj! .. nie stresuj się maleńka! masz Gusiaczka!... i nas :)