Gusiaczek Posted May 24, 2014 Author Share Posted May 24, 2014 tak Ovo czeka na michę siedząc na stole :crazyeye: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/9-yUqnTkl3F4SjCaNh71B8ywXXcmHUmvx0NGms_4EL8=w600-h450[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-rq7PnZMJcfw/U4C4S-vDcYI/AAAAAAAAC2g/HKFMuqZajLg/w600-h450-no/DSC01832.jpg[/IMG] zdarza się, że moczy ogon w misce z wodą:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted May 25, 2014 Share Posted May 25, 2014 Czesc Siostra! Nawet miski mamy takie same:) A w ta druga co Ci dali? Hopka zywo zainteresowana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted May 25, 2014 Author Share Posted May 25, 2014 [quote name='Mattilu']Czesc Siostra! Nawet miski mamy takie same:) A w ta druga co Ci dali? Hopka zywo zainteresowana[/QUOTE] W drugiej, żółtej, dostaję z puchy jagnięcinę z ryżem i marchewką - pycha! szcekamCi ;) Hopcia, słyszałam, że u Was normalnie - u nas kosmos, ledwo klikam, ale chyba zbiera się na burzę - oby! Buziole dla Ciebie i Stada Ovo oczekująca niższej temperatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barb Posted May 25, 2014 Share Posted May 25, 2014 Jaka ona jest śliczna :lol::lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 26, 2014 Share Posted May 26, 2014 A tylne łapiny pomiędzy przednimi jak u... Lesia! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted May 26, 2014 Author Share Posted May 26, 2014 [quote name='barb']Jaka ona jest śliczna :lol::lol::lol:[/QUOTE] nieładnie jest zachwycać się własnym dzieckiem, ale Ovka, pomimo że miała być jamnikiem, jest rzeczywiście bardzo urokliwa - ma piękną lśniącą sierść i uśmiech naokoło głowy ;), że o innych walorach przez wrodzoną skromność nie wspomnę ;) [quote name='Nutusia']A tylne łapiny pomiędzy przednimi jak u... Lesia! :)[/QUOTE] uwielbiam, gdy tak siedzi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted May 26, 2014 Share Posted May 26, 2014 zaglądam do Ovuni :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted May 26, 2014 Author Share Posted May 26, 2014 [quote name='Hope2']zaglądam do Ovuni :)[/QUOTE] Bardzo nam miło :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted May 26, 2014 Share Posted May 26, 2014 [quote name='Gusiaczek']Bardzo nam miło :)[/QUOTE] a gdybyś wystawiała na bazarku III część Eragona...albo Hobbita-krzycz głośno, bo mnie pierworodny zje chyba-zamówiłam w księgarni-może będzie...a może nie... i po kim on ma to zamiłowanie do czytania? no po kim ja się pytam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted May 26, 2014 Author Share Posted May 26, 2014 Będę wrzeszczeć:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted May 26, 2014 Share Posted May 26, 2014 suuper, bo Zośka coś mi się zepsuła-milczy cały dzień :( śpi jak suseł-ciekawe co będzie w nocy robiła:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted May 28, 2014 Author Share Posted May 28, 2014 Wczoraj Ovka dała terierowaty popis, że szczena nie tylko mnie opadła..... Wracamy ze spacerku, Ovke za sekundę miałam przysmyczyć, zza winkla wychodzi Nana koleżanka, z którą od zawsze chętnie się bawiła. Nana ma piłeczkę, na którą Ovka od razu szturmem, właścicielka piłeczki w krzyk i ................ no ludzie! Ovka wpadła w furię, rzuciła się z paszczą, ale jak?!?!! to miał być mord z założenia! trudno było mi capnać agresorkę, bo na wolności, Nana na smyczy ino fruwała Efekt: pani ma posiniaczone dłonie, Nana lekko dziabnięta, a ja ..... zasromotana okrutnie Oczywiście zadeklarowałam pokrycie ew. kosztów wet. Ovo zupełnie ignoruje psie towarzystwo, ale piłeczka rzecz, za którą skoczy w ogień, zamorduje, a co dziwne - jeśli jakaś psica zabierze jej piłeczkę nie wykazuje agresji, ale teraz przy kradziejstwie okazała się bezwzględna Może była zła, bo nie miała swojej piłeczki? ... Inna rzecz, to że Nana nie po raz pierwszy była zaatakowana - jest zaczepna, ale ... "ukochana córunia mamuni", mikropsinka .... Nie mam pojęcia, jak to wszystko wytłumaczyć ... Z jednej strony spolegliwa, z drugiej szatan ... Będzie skazana na smycz? o matulu, szkoda :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Gusiaczku, może to przez tę nieszczęsną pogodę? gorąco, duszno, może Nana mową ciała wyraziła coś nieprzyjemnego...Rozumiem, że Ci przykro i wstyd za Ovolinę, ale nie uogólniaj, każdemu się zdarzy "wypadek przy pracy"... Przytulam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Zdecydowanie zgadzam się z Mattilu- powodów mogło być milion i zdarza się każdemu. Więc głowa do góry, buziak i dla Cie i dla Ovki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted June 1, 2014 Share Posted June 1, 2014 [quote name='Nutusia']A tylne łapiny pomiędzy przednimi jak u... Lesia! :)[/QUOTE].... Prze-słodkie te łapiny :loveu: [URL="https://lh3.googleusercontent.com/-rq7PnZMJcfw/U4C4S-vDcYI/AAAAAAAAC2g/HKFMuqZajLg/w600-h450-no/DSC01832.jpg"]https://lh3.googleusercontent.com/-rq7PnZMJcfw/U4C4S-vDcYI/AAAAAAAAC2g/HKFMuqZajLg/w600-h450-no/DSC01832.jpg ... zdarza się! ja myślę że to incydentalny przypadek ;) [/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted June 2, 2014 Author Share Posted June 2, 2014 [quote name='Mattilu']Gusiaczku, może to przez tę nieszczęsną pogodę? gorąco, duszno, może Nana mową ciała wyraziła coś nieprzyjemnego...Rozumiem, że Ci przykro i wstyd za Ovolinę, ale nie uogólniaj, każdemu się zdarzy "wypadek przy pracy"... Przytulam.[/QUOTE] Wczoraj Ciapek zabrał piłeczkę i leżał sobie z nią, Ovo toczyła wokół niego koła, ale nawet nie pisnęła, zero agresji. Czekała na zwrot własności Spotkałam córkę pani z Naną, zapytałam jak się mama i suczka czują, czy były u weta Cóż, oczywiście zadeklarowałam pokrycie kosztów, ale zadziwia mnie jedno - Ovo została agresorką, ale córka słowem nawet nie wspomniała, że to Nana naskoczyła na Ovo i sprowokowała awanturę, że "wina" leży po obu stronach .... otrzymałam paragon z przychodni na 49.00 zł, mimo że usłyszałam o kosztach nieco wyższych Ovka też została dziabnięta, ale nie gnałam do weta po paragon Muszę wykupić polisę OC, bo nigdy nie wiadomo, co się zdarzy [quote name='Hope2']Zdecydowanie zgadzam się z Mattilu- powodów mogło być milion i zdarza się każdemu. Więc głowa do góry, buziak i dla Cie i dla Ovki :)[/QUOTE] Zapłacimy i głowa do góry ;) Wiem, że Ovo sama z siebie agresji nie wykazuje, ale gdy ktoś jej na odcisk nadepnie ... inna "rozmowa" (mam podobnie) ;) [quote name='anica'].... Prze-słodkie te łapiny :loveu: [URL="https://lh3.googleusercontent.com/-rq7PnZMJcfw/U4C4S-vDcYI/AAAAAAAAC2g/HKFMuqZajLg/w600-h450-no/DSC01832.jpg"]https://lh3.googleusercontent.com/-rq7PnZMJcfw/U4C4S-vDcYI/AAAAAAAAC2g/HKFMuqZajLg/w600-h450-no/DSC01832.jpg ... zdarza się! ja myślę że to incydentalny przypadek ;) [/URL][/QUOTE] Łapinki zbyt długie, a stópki prawie jamnicze - "plaskate" :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted June 2, 2014 Share Posted June 2, 2014 juz widze spotkanie Ovki i Zochy w realu...może by Ovcia utemperowała koleżankę? bo to diablatko wydziera się na wszystko co się rusza, zabkami kłapie-a jak się jej uda, to i nimi częstuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted June 2, 2014 Share Posted June 2, 2014 [quote name='Hope2']juz widze spotkanie Ovki i Zochy w realu...może by Ovcia utemperowała koleżankę? bo to diablatko wydziera się na wszystko co się rusza, zabkami kłapie-a jak się jej uda, to i nimi częstuje...[/QUOTE] proszę o powiadomienie o takim spotkaniu, dołączę Rambiego i Gangę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted June 3, 2014 Author Share Posted June 3, 2014 [quote name='Hope2']juz widze spotkanie Ovki i Zochy w realu...może by Ovcia utemperowała koleżankę? bo to diablatko wydziera się na wszystko co się rusza, zabkami kłapie-a jak się jej uda, to i nimi częstuje...[/QUOTE] [quote name='Isadora7']proszę o powiadomienie o takim spotkaniu, dołączę Rambiego i Gangę[/QUOTE] Zatem trzeba się zwołać;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted June 3, 2014 Share Posted June 3, 2014 Ja mogłabym tylko przyglądać się harcom , bo Jasia bardzo się wyciszyła! ... bardzo! niestety.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted June 3, 2014 Share Posted June 3, 2014 A może w lipcu na Kole też uda się zwołać? to i Hopka by poharcowała ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted June 5, 2014 Author Share Posted June 5, 2014 czemu nie ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted June 5, 2014 Share Posted June 5, 2014 buuuu-a ja mam do Was tak daleko :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted June 5, 2014 Author Share Posted June 5, 2014 [quote name='Hope2']buuuu-a ja mam do Was tak daleko :([/QUOTE] szkoda ....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted June 29, 2014 Author Share Posted June 29, 2014 się okazało,że moje brzucho bardzo wredne jest! :mad: no, chapnęłam cosik :oops: - nikt nie widział - i dwa dni [U]DWA [/U]głodówki! seria zastrzyków i do jutra antybiotyk, którego udaję, że w żarciu nie widzę i zjadam ;) niestety, dieta w SPA-OLKUSZ zgoła inaczej wyglądała, że o zapachu nie wspomnę - czasami zatęsknię, chapnę, a Gusiak trzepie kasą u weta Ps. Ciociu Ellig bardzo dziękuję, że wskazałaś moim czym karmić trzeba poharatany brzuszek :Rose: poza tym baaaaaaaaaaaaaaardzo tęsknię z Olgą :( i tu nijak nic chapnąć nie można na pocieszenie :shake: wiem, że dzisiaj będą gadać na urządzeniu internetowym na S, ale, tumany, zapodziały kamerkę i Olga nie zobaczy mnie :( Pozdrawiam i lecę dalej godzinki wyśpiewywać na balkonie ;) Ovo śpiewaczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.