Figunia Posted May 19, 2012 Posted May 19, 2012 Kochana psina i kochani ludzie! Dziękuję za Kacperka, jego cudownie odmienione życie. Tylko ten smyk chyba jeszcze o tym nie wie, bo mordysia wciąż smutna. Ale to kwestia czasu, oby jak najszybciej poczuł się bezpieczny. Pozdrawiam serdecznie i będę tutaj zaglądać. Quote
rita60 Posted May 19, 2012 Author Posted May 19, 2012 Boni-Bobo to imię Kacper pewnie miał dane tylko na użytek strony internetowej schroniska. Też zauważyłam,że nie podnosi łapki,tylko sika jak dziewczynka. Ale na twoich fotach wygląda cudnie,a szczególnie te z kołami do góry. Quote
Celina12 Posted May 19, 2012 Posted May 19, 2012 Kacperek kołami do góry-uwielbiam takie widoki.Wiesz-moje jamniki po przyjeździe do mnie-piły wodę jak szalone-jakby na zapas a Fokus rzucał się na jedzenie jak dzikus-miałam dwa tygodnie horror w domu-gdy "podawałam" do stołu-rzucał się na Dumcię i Pircia w walce o miski-musiał jeść na osobności.Teraz to chodząca łagodność. Kacperku-miej się dobrze-jesteś bezpieczny w tak cudownym domku..... Quote
yunona Posted May 19, 2012 Posted May 19, 2012 Ufffffffff dobrze, że już na miejscu dzidziek.:lol: Śliczny jamniorek, a szczeka bo ostrzega , musi trauma go trzyma.:shake: Trzymamy kciuki za spokój i bezstresowe zapoznanie.:multi: Quote
Ellig Posted May 20, 2012 Posted May 20, 2012 Kacper , szczesliwy Kacper, super!!!!!!!!!!!!!:) [url]http://img85.imageshack.us/img85/7599/1001621z.jpg[/url] Quote
Kasia77 Posted May 20, 2012 Posted May 20, 2012 [quote name='rita60']Kochani myślę,że jeszcze Henio potrzebuje pomocy:-(niedługo będę miała foty...[/QUOTE] Kacper sie pewnie nie pogniewa jak wkleimy tu Henia , może się szczęście Kacpra rozniesie i Henio tez doczeka domku... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1577/2d3e8274cf2fcd8c.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images42.fotosik.pl/371/3a8f19cf3b578b37.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/1539/0cf78cf9f0e3615f.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/1542/499624883d5e157f.jpg[/IMG][/URL] Quote
anica Posted May 20, 2012 Posted May 20, 2012 Najważniejsze ,że Kacperek już jest... też myślę ,że potrzebuje teraz trochę czasu... to nadmierne pragnienie to typowe , chyba u wszystkich w pierwszych dniach po przyjeździe do nowego domku - z tego co do tej pory słyszałam to chyba 100% naszych Braci Mniejszych tak rozładowuje napięcie ? proszę napiszcie jeśli macie inne doświadczenia , jeśli chodzi o wiek Kacperka to też myślę ,że może być pomyłka? moja Jasiunia wygląda... jak Lukrowana Królewna i w umowie adopcyjnej napisali jej 10lat ,wet stwierdził ,że może mieć więcej... więc Kacperek musi mieć mniej niż mu wciskają :cool3: zresztą mniejsza z tym licznikiem , ważne żeby w zdrowiu ! będziemy trzymać kciuki ,żeby u chłopaka poukładało się to wszystko możliwie jak najlepiej :thumbs: [url]http://img3.imageshack.us/img3/5067/dsc08533ph.jpg[/url] skoro już pojawił się u Kacperka.. czy możemy w jakiś sposób pomóc ? tak bardzo trudno jest przejść obok tych najstarszych bid :stormy-sad: Quote
keakea Posted May 20, 2012 Posted May 20, 2012 (edited) [quote name='Kasia77']Kacper sie pewnie nie pogniewa jak wkleimy tu Henia , może się szczęście Kacpra rozniesie i Henio tez doczeka domku... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/1539/0cf78cf9f0e3615f.jpg[/IMG][/URL] [/QUOTE] Rito, Kasiu, dajcie znać, jak można pomóc Heniowi? Wydarzenie na fb, własny wątek na dogo? Czy macie na oku jakiś dt? Zrobimy, co się da - Heniutek wygląda tak żałośnie :( Boni, pierwsza moja myśl dziś rano, jak się obudziłam, była: Ciekawe, jak tam Kacperek? :) Edited May 20, 2012 by keakea Quote
Boni-Bobo Posted May 20, 2012 Posted May 20, 2012 Wczorajsze wrażenia i dzisiejszy upał osłabiły maluszka. Przewrócił się trzy razy na trawniku, dyszał i nawet kot go nie zdenerwował.:shake: [IMG]http://img72.imageshack.us/img72/598/1001657z.jpg[/IMG] [IMG]http://img441.imageshack.us/img441/7190/1001658dv.jpg[/IMG] TYLNE ŁAPKI NIE CHCĄ MNIE SŁUCHAĆ. [IMG]http://img819.imageshack.us/img819/4813/1001656t.jpg[/IMG] JUŻ SAM NIE WIEM, BOJĘ SIĘ ICH, CZY NIE LUBIĘ? Quote
Mika31 Posted May 20, 2012 Posted May 20, 2012 biedak mały zobaczymy co powie wet mam nadzieje że to nic poważnego Quote
keakea Posted May 20, 2012 Posted May 20, 2012 Biedak :( ta pogoda jest ostatnio po prostu okropna, najpierw szaro, zimno, leje, a potem w ciągu jednego dnia skok na prawie 30 stopni, zero wiatru, nie ma czym oddychać, dla takich mizerot jak Kacperek bardzo niedobre :( Quote
rita60 Posted May 20, 2012 Author Posted May 20, 2012 Trzymaj się malenki...teraz musi być tylko lepiej. Quote
Celina12 Posted May 20, 2012 Posted May 20, 2012 Widzę ,że Mały siada jak mój Hektorek po tym jak Mu dysk wyskoczył....długo trwało nim zaczął chodzić-wiele zastrzyków,masaży,chodzenia z Nim trzymając poopę a potem "na szaliku".Teraz musi wyciszyć emocje ostatnich dni....nabrać siły.....będzie dobrze. Quote
Sarunia-Niunia Posted May 20, 2012 Posted May 20, 2012 I ja, podobnie jak Celinka i inne Cioteczki ufam, że z Kacperkiem wszystko będzie dobrze!!! Teraz najważniejsza diagnostyka i... czas, Maluch musi mieć czas, żeby ochłonąć po schronisku i innych przykrych przeżyciach.... Quote
keakea Posted May 20, 2012 Posted May 20, 2012 Boni, ale tylko nóżki nie działają dobrze, sioo i koo normalnie? :( Quote
yunona Posted May 20, 2012 Posted May 20, 2012 Wszystko będzie dobrze, niech facio okrzepnie zdziebko, stres nie sprzyja dobremu zdrowiu itp.:lol: Quote
malkoz45 Posted May 20, 2012 Posted May 20, 2012 Ojej... po prostu nie wierzę, że łapki już siadają... Nie było tak źle przecież.... W czasie drogi się tak wiercił... w lesie jeszcze na spacer poszedł i chyba z 15 minut łaził.... Pani Ewo... proszę nie zgadzać się na podawanie mu sterydów... bo wielu wetów pierwsze co chce włączyć encorton połączony często z azotropiną albo immuranem... Całkiem niedawno w ostateczności pozwoliłam na to z moim psem... był wóz albo przewóz tak zwany... ale nie udało się... W każdym razie Kacperowi pewnie pomogą jeszcze leki przeciw zapalne i jakieś dobre suplementy diety... byle nie sterydy... jest za stary i... tak jak mojemu... mogą polecieć nerki i trzustka w kilka dni... [I]Kacper trzymaj się! Teraz już masz dla kogo! [/I]Powodzenia! Quote
__Lara Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 To prawda, sterydy bardzo niszczą organizm :( ale czasami chyba nie ma już wyjścia :( Quote
Kasia77 Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 [quote name='keakea']Rito, Kasiu, dajcie znać, jak można pomóc Heniowi? Wydarzenie na fb, własny wątek na dogo? Czy macie na oku jakiś dt? Zrobimy, co się da - Heniutek wygląda tak żałośnie :([/QUOTE] Jak będzie więcej informacji, przydałby mu sie własny wątek,bo bez wątku szybko "zginie" po drodze, na wydarzeniach sie nie znam, ale im więcej ogłoszeń , tym lepiej.Oby Henio zdążył doczekać lepszego życia:( Kacper - trzymam kciuki chłopczyku, wiesz o tym ... ;) Quote
Boni-Bobo Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 Moim zdaniem Kacperek pierwszego dnia zwyczajnie ''przetrenował się''.W kojcu miał tylko kilka metrów ,a tu nagle tyle przestrzeni, tuptania ,ciekawostek i dwa czarne koty ,które koniecznie chciał dorwać. Przez cały dzień w ruchu ,nie było nawet czasu na drzemkę. Przypomniała się staruszkowi młodość, złapał wiatr w uszy. Trudno się dziwić, że następnego dnia wiek zaskrzeczał i dał o sobie znać;) Dodatkowo upał, zmiana klimatu, wody, jedzenia. Dajmy mu czas na aklimatyzację, żeby poczuł się u siebie:lol: A wszystkie choroby sioooooo z tego wątku:angryy: Quote
Celina12 Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 .....o dokładnie tak samo myślę....wszystko dla Niego się zmieniło....wyciszy się,pojmie,że nie musi walczyć o przetrwanie,o swój kąt,miskę,człowieka.....będzie dobrze... Quote
Sarunia-Niunia Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 [quote name='Boni-Bobo']Moim zdaniem Kacperek pierwszego dnia zwyczajnie ''przetrenował się''.W kojcu miał tylko kilka metrów ,a tu nagle tyle przestrzeni, tuptania ,ciekawostek i dwa czarne koty ,które koniecznie chciał dorwać. Przez cały dzień w ruchu ,nie było nawet czasu na drzemkę. Przypomniała się staruszkowi młodość, złapał wiatr w uszy. Trudno się dziwić, że następnego dnia wiek zaskrzeczał i dał o sobie znać;) Dodatkowo upał, zmiana klimatu, wody, jedzenia. Dajmy mu czas na aklimatyzację, żeby poczuł się u siebie:lol: [B][COLOR=#800080]A wszystkie choroby sioooooo z tego wątku[/COLOR][/B]:angryy:[/QUOTE] Tak, tak wszystkim choróbskom i dolegliwościom mówimy: NIE!!! Kacperku, przed Tobą nowy dzień, w nowym domku - dużo sił Kochany i nie daj się:)!!! Quote
anica Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 Boni trzymamy kciuk .. początki zawsze są trudne.. ale na szczęście... każdy początek-ma swój koniec! ja też miałam z Jasią podobny problem.. tylne nóżki odmówiły posłuszeństwa... na dwa dni..:???: Quote
Boni-Bobo Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 Witaj Heniu! Kacperek i Henio są z tego samego schroniska. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.