Jump to content
Dogomania

Ratunku! Lupus zaginął Radzymin i okolice..........


auraa

Recommended Posts

[quote name='auraa']Obawiam się, ze ktoś go ukradł.... Niemożliwe, żeby nikt go nie widział..[/QUOTE]
Kradzież z posesji wydaje sie mało prawdopodobna. Lupus to duży pies ponad 30 kg wagi,
trudno byłoby go przenieść przez ogrodzenie, ponadto nie jest rasowcem...
Raczej przygarnął go ktoś z ulicy i nie wiemy czy dobrze trafił.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 674
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bardzo boli mnie ten brak wiadomosci, bo wyobrazam soibie najgosze scenariusze:-(
Wiecie co, czasem to jestem szczesliwsza, gdy "moje " psy są bezpieczne w dobrym hotelu. Bo jakze czesto zdarzają sie takie lub podobne sytuacje .Ucieczki, zwroty z adopcji, albo z pozoru dobry dom okazuje sie naszą wielka porazką i miejscem cierpien "naszego" psa.
Przeciez w ratowanie Lupusa ktos włozył tyle serca, energii, ze nie wspomne o niemałych pieniądzach.
Ktos inny potrafi to zniweczyc swoją nieodpowiedzialnoscia, głupia, niefrasobliwaą beztroską.
Czy zostawiłby bez opieki swoje dziecko ? Pewnie nie, ale pies to przeciez dla niektorych [B]tylko pies[/B].:-(

Link to comment
Share on other sites

wczoraj rozmawiałam z p. Krysią. Nie było zadnego sensownego telefonu oprócz jednego zaraz po ukazaniu się ogłoszeń. Po podniesieniu słuchawki jakis młody głos powiedział "To jest mój pies" i się rozłączył. Pani Krysia z różnych telefonów usiłowała się skontaktować z tym nr i niestety nikt się nie zgłasza. Jest to bardzo dziwne. Nie wiem czy to traktować jako żart? Ale dlaczego nikt teraz nie odbiera?

Link to comment
Share on other sites

W szukanie Lupusa bardzo zaangażowały się matka i babcia pani, u której był Lupus. Do jego znalezienia zostały wykorzystane nawet niekonwencjonalne metody. Dzięki znajomościom i bo bardzo, bardzo wielu prośbach, poważna osoba ( nie mogę wymienić jej nazwiska) która zajmuje się poszukiwaniem zaginionych osób powiedziała, że "Lupus jest bezpieczny w ciepłym domu".
Miejmy nadzieję, ze to prawda.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='auraa']W szukanie Lupusa bardzo zaangażowały się matka i babcia pani, u której był Lupus. Do jego znalezienia zostały wykorzystane nawet niekonwencjonalne metody. Dzięki znajomościom i bo bardzo, bardzo wielu prośbach, poważna osoba ( nie mogę wymienić jej nazwiska) która zajmuje się poszukiwaniem zaginionych osób powiedziała, że "Lupus jest bezpieczny w ciepłym domu".
Miejmy nadzieję, ze to prawda.[/QUOTE]
Wierze, ze szukali. Ale wypowiedz ze Lupus jest bezpieczny, wydaje mi sie nieprawdopodobna. Skoro został przygarniety lub skradziony, w swietle prawa, nie moze przebywac w tym domu. Nie jest ich własnoscia.
Chyba, ze to wielka sciema, a Lupus został oddany przez nową włascicielke w tylko jej wiadome ręce.
Oby nie była to mistyfikacja, aby przykryc jakąs tragedie, ktora go spotkała.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bela51']Wierze, ze szukali. Ale wypowiedz ze Lupus jest bezpieczny, wydaje mi sie nieprawdopodobna. Skoro został przygarniety lub skradziony, w swietle prawa, nie moze przebywac w tym domu. Nie jest ich własnoscia.
Chyba, ze to wielka sciema, a Lupus został oddany przez nową włascicielke w tylko jej wiadome ręce.
Oby nie była to mistyfikacja, aby przykryc jakąs tragedie, ktora go spotkała.[/QUOTE]

Ja też bym nie odpuściła. Tu wszystko jest jakoś grubymi nićmi szyte....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cantadorra']Auraa, nie wierzę, że to prawda. Mam wrażenie, że Lupusowi przytrafiła się tragedia i teraz poszukiwania są na zasadzie poszukiwań małej Madzi. Obym się myliła. Jeśli kogoś obraziłam, to przepraszam, ale póki nie zobaczę foty i info od kogoś wiarygodnego, to nie uwierzę.[/QUOTE]



Napisałaś głośno to o czym od dawna myślałam...boję się że juz....:(

Link to comment
Share on other sites

Ja tez nie wierze w ten telefon "to jest moj pies"...
Jak ktos by chcial się zamaskować to by w ogole sobie nie zawracał głowy dzwonieniem.
a z jakiego nr ten ktoś dzwonił? pani Krysia mówiła??
nie wierze ze nie odbiera w ogóle telefonów od nikogo...musialby miec dodatkowy numer tylko po to zeby zadzownic do p. Krysi ....bez sensu...
cos mi tu nie gra...
pies z obraza i adresatka nie moze zginac ot tak...
a w to ze ktos go ukradl to nie uwierze... tyle psów bezpańskich sie błąka, pełne schroniska i akurat ktoś by psa kradł jak wcześniej nie było chętnego na dom...
zeby byl rasowy to jeszcze moge zrozumiec...ale nie lupus...
to jest zbyt dziwne
boje sie o najgorsze....

Link to comment
Share on other sites

Ten telefon odebrała p. Krystyna a jej wierzę. Utrzymywała Lupusa w hotelu przez kilka miesięcy i bardzo przezywa jego zniknięcie. W niedzielę wybiera się znowu na poszukiwania. Co do tych ludzi, nie wiem, nie znam ich i nie mogę ich oceniać. Faktem niezaprzeczalnym jest, ze nie dopilnowali psa. Zabrakło im wyobraźni, przezorności. Lupus w domu źle się czuł a zamknięty w kojcu piszczał.Pewnie zostawili go luzem na podwórzu i coś się wydarzyło. Tylko co?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='auraa']Ten telefon odebrała p. Krystyna a jej wierzę. Utrzymywała Lupusa w hotelu przez kilka miesięcy i bardzo przezywa jego zniknięcie. W niedzielę wybiera się znowu na poszukiwania. Co do tych ludzi, nie wiem, nie znam ich i nie mogę ich oceniać. Faktem niezaprzeczalnym jest, ze nie dopilnowali psa. Zabrakło im wyobraźni, przezorności. Lupus w domu źle się czuł a zamknięty w kojcu piszczał.Pewnie zostawili go luzem na podwórzu i coś się wydarzyło. Tylko co?[/QUOTE]
Auraa, jeśli jest ok, to czemu ta pani wybiera się na poszukiwania? Może trzeba jechać do tych ludzi? Nie rozumiem tej łatwości w odbiorze dziwnych informacji.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...