Marycha35 Posted November 18, 2012 Share Posted November 18, 2012 Fajnie, że to ogłoszenie poszło serialowe!!! Lupik, daj głos! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted November 19, 2012 Author Share Posted November 19, 2012 Niestety cisza....Kurcze, czy on żyje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted November 19, 2012 Share Posted November 19, 2012 [quote name='auraa']Niestety cisza....Kurcze, czy on żyje?[/QUOTE] Przemagluj włascicieli. Chyba nie mowia prawdy ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted November 19, 2012 Share Posted November 19, 2012 [quote name='bela51']Przemagluj włascicieli. Chyba nie mowia prawdy ...[/QUOTE] Też mam takie wrażenie... :( Szybka adopcja, szybkie zniknięcie... Coś tu nie gra. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksa. Posted November 19, 2012 Share Posted November 19, 2012 [quote name='Bonsai']Też mam takie wrażenie... :( Szybka adopcja, szybkie zniknięcie... Coś tu nie gra.[/QUOTE] tylko że ogłoszenia faktycznie wiszą ;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted November 19, 2012 Author Share Posted November 19, 2012 To nie ja , tylko p. Krysia. Ona tez ma wątpliwości.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Morska Posted November 19, 2012 Share Posted November 19, 2012 Auraa, weszłam po Twoim podpisie. Aż nie chce mi się wierzyć, że go coś takiego spotkało... . Ja bym chyba do upadłego maglowała właścicieli. Może popytać sąsiadów tych ludzi, czy czegoś niepokojącego nie widzieli? Mam ogromną nadzieję, że jednak nic złego go nie spotkało i się niebawem znajdzie. Taki słodziak, człowieka się nie bał, poszedłby za każdym :-(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted November 19, 2012 Share Posted November 19, 2012 Ogłoszenia można dać, żeby nikt się nie czepiał i po sprawie. Pies zaginął. Dziwna ta sytuacja. A co z tym telefonem rzekomym, że gdzieś u kogoś Lupus jest bezpieczny? Jaki to nr? Nie można sprawdzić kto dzwonił? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted November 19, 2012 Author Share Posted November 19, 2012 Nikt nie odbiera. To był telefon do p. Krystyny i ona go odebrała.Prawdopodobnie był to telefon na kartę. Dzwoniła na ten nr z różnych telefonów w tym stacjonarnych i nikt nie odbiera.. Przecież nie pójdzie z tym na policję. Pani Krystynie bardzo zależy żeby pies sie znalazł. W końcu utrzymywała go w hotelu przez kilka miesięcy a wcześniej dokarmiała przez jakiś czas kiedy się błąkał na działkach. Bardzo przezywa jego zniknięcie. Zwróćcie uwagę ile zostało zrobionych ogłoszeń.W prasie lokalnej, ogólnopolskiej i w telewizji. Teraz ten artykuł w Superekspresie. W poszukiwania włączyła się aktywnie rodzina młodych ludzi, którzy adoptowali Lupusa. To dzięki nim jest ten artykuł w gazecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted November 19, 2012 Share Posted November 19, 2012 Możesz podać mi na pw ten nr? Jeśli jest na kartę, to .........., ale jeśli nie, to może ............... Tak bardzo żal mi Lupusa, nie tak miało być, wszystko do doooopy............ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksa. Posted November 21, 2012 Share Posted November 21, 2012 słuchajcie, u nas tu na wsi ludzie głównie jak wypuszczają psy, to wypuszczają na noc. od 21 ciągle latają jakieś po wsi, bo moja sunia szczeka.. przed chwilą nawet jakiś pies zapiszczał więc szybko wyszłam na podwórko, bo myślała, że znowu przez bramę któryś ją ugryzł, jak kiedyś.:/ ja osobiście nie przejdę się tak późno po Ciemnem, ale może byli właściciele ? są dorośli i gdyby przeszli się ? kiedyś stałam koło 22 z koleżanką i rozmawiałam to latała zgraja wielkich psów (pierwszy raz takie tu widziałam) może i Lupusa ktoś tu przygarnął do pilnowania posesji i wypuszczają tylko na noc i też jakimś cudem ucieka z działki ? nie wiem, ale tu w nocy dużo psów lata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksa. Posted November 22, 2012 Share Posted November 22, 2012 Dzisiaj jakaś noc niespokojna była, psów na wsi strasznie dużo w nocy latało, więc mój pies latał na dworze w tą i powrotem i szczekała. Rodzice w swoim pokoju mają okno balkonowa, a że tam najwięcej pies szczekał i mama kazała mi ją do domu wziąć, bo spać nie może.Rano mama chce jechać do pracy, a tu nas okradli ~! :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted November 22, 2012 Share Posted November 22, 2012 Aleksandra, bardzo przykra sytuacja, współczuję :) Lupus, gdzie jesteś, co się tak naprawdę wydarzyło? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted November 22, 2012 Share Posted November 22, 2012 Zaglądam z nadzieją, że się odnalazł. Swoja drogą ludzie różne mają pomysły. Kakadu uciekł pies, tymczasowicz. Miał adresówkę. Szukali go prawie 2 tyg. Zadzwoniła babka, że pies nie żyje. Ona znalazła jego zwłoki już na 2 dzień po zaginięciu. Odpieła adresówkę, psa przykryła workiem. Zadzwoniła dopiero po tak długim czasie. Strasznie smutna historia:-( Mam nadzieję, że Lupus żyje ale ta historia świadczy o tym jak dziwnie ludzie potrafią reagować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted November 22, 2012 Share Posted November 22, 2012 Boze, alez smutna hostoria. Wspólczuje kakadu z całego serca. Oby Lupus zył, tak bardzo bym chciała... Same porazki ostatnio na dogo:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted November 22, 2012 Share Posted November 22, 2012 Oby nic złego mu się nie stało!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted November 22, 2012 Author Share Posted November 22, 2012 Tym ludziom już raz ukradli psa, tyle że to był york. Ja nie wiem, czy oni go nadal szukają. Tam w domu jest niemowlę więc nie bardzo mogą sobie pozwolić na wieczorne spacery. Zadzwonię do p. Krystyny. A swoją droga, to jakoś niebezpiecznie w tym Radzyminie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted November 23, 2012 Author Share Posted November 23, 2012 Ten numer jest wyłączony. Wczoraj p. Krysia miała tel. od kogoś z Marek, że tam widziano Lupusa. Ale czy to on? Kiedy tam ktoś pojechał oczywiście psa nie było. Jutro ta pani, która dzwoniła ma się uważnie rozgladać, wołać i natychmiast da znać jesli go zauważy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted November 23, 2012 Share Posted November 23, 2012 Ciekawe czy to Lupusa widziała... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted November 24, 2012 Share Posted November 24, 2012 Może to on jednak...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted November 24, 2012 Author Share Posted November 24, 2012 Pani Krysia nie dzwoniła więc nic nowego się nie zdarzyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted November 25, 2012 Share Posted November 25, 2012 Fuj, szkoooooda:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RudziaPaula Posted November 25, 2012 Share Posted November 25, 2012 Słuchajcie , nie chce doszukiwac się zadnych tragicznych zdarzeń,ale na fb poszukują pewnej suni-Silver, i tam pierwszy raz przeczytałam o wywozie psów do niemiec :( [url]https://www.facebook.com/events/126985624103919/?fref=ts[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted November 25, 2012 Author Share Posted November 25, 2012 Musze na spokojnie to przeczytać.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted November 25, 2012 Share Posted November 25, 2012 Też byłam, oby to nie był kolejny wątek "gadam, co mi ślina na język przyniesie, dowodów zero"... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.