paula_t Posted January 15, 2013 Author Posted January 15, 2013 [quote name='asiuniab']o matko, to u nas nasz Vinci, po tym jak był na dt u nas Masaj i za jakiś czas znalazł ds, to chyba wywnioskował, że przybyła na świat nasza Olka, też pewnie jest tymczasowiczką i widzę, że ciężko przeżywa to, że już się zasiedziała, a my się ociągamy z szukaniem Jej dobrego domku:) taka to logika naszych psiuchów:)[/QUOTE] Hahaha, niezła historia :D To co, robić Oleńce ogłoszenia?:eviltong: Quote
dogses Posted January 15, 2013 Posted January 15, 2013 [quote name='Figunia']Przylaczam sie do podziekowan, wdziecznosci i wielkiego szacunku dla Opiekunow Marianka & co, choc wiem, ze Im to zupelnie niepotrzebne... Matka Teresa tez nie uwazala, ze robi cos wielkiego, niezwyklego... Robila to, co nakazywalo Jej serce, dla Niej to bylo oczywiste. Niezwykle, niepojete jest to, ze tak wile ludzi nie czuje potrzeby pomagania, nie wie, co to empatia...[/QUOTE] Dokładnie :) Też się zastanawiam, jak to jest że człowiek, który uważa się za istotę rozumną i wyższego rzędu, czemu tak często brak mu serca i empatii... Quote
dogses Posted January 15, 2013 Posted January 15, 2013 A bym zapomniała....też mam niezłą historię :eviltong: z Marianem w roli głównej. Idziemy dzisiaj na spacer, ja, TŻ, Marian i dziadek Bonus. Marian oczywiście bez smyczy, bo mamy tutaj duży teren otoczony blokami. I nagle Marian dostrzega jakieś dwa psiaki, które komuś chyba uciekły, i rzuca się w pogoń za nimi :D jak je pogonił to zaczęły biec w popłochu przed siebie po osiedlu. A mój TŻ za Marianem. I wyglądało to mniej więcej tak: 2 czarne psy uciekają jakby je gonił sam diabeł, za nimi Marian na 3 łapach biegnie sprintem (!), a za Marianem mój TŻ. A ja stoję z Bonusem na środku boiska i się drę: [I]Marian! Marian! [/I] Ludzie się patrzą jak na wariatów. Nagle zza jakiś bloków wyłania się mój TŻ z Marianem na rękach i idzie w moją stronę. Obaj ledwo żywi. Na szczęście nic się Mariankowi w łapkę nie stało. Teraz już wiem, że jak idziemy razem to trzeba Mariana na smycz. Jak idzie sam to na inne psy nawet uwagi nie zwraca... Chciał się popisać przed Bonusem :) Quote
monika083 Posted January 15, 2013 Posted January 15, 2013 A ja podczytuje i podziwiam..Wielki szacunek dla mariankowych Rodzicow.Jestescie WSPANIALI! Jak sie ma braciszek-dziadzius? Quote
paula_t Posted January 15, 2013 Author Posted January 15, 2013 (edited) Haha, Marian postrach osiedla :evil_lol: Dla Piotrka noszenie takiego tobołka to pewnie wątpliwa przyjemność;) Może coś mu wyjątkowo "odwaliło", bo do tej pory trzymał się blisko Was, poza tym na szczęście z Marianka średni sprinter, więc uciec Wam nie ucieknie:p Edited January 15, 2013 by paula_t Quote
asiuniab Posted January 15, 2013 Posted January 15, 2013 [quote name='paula_t']Hahaha, niezła historia :D To co, robić Oleńce ogłoszenia?:eviltong:[/QUOTE] no i tak będę musiała jakieś ogłoszenia porobić celem znalezienia opiekunki, jak przyjdzie czas wracać do roboty:( Quote
paula_t Posted January 15, 2013 Author Posted January 15, 2013 [quote name='asiuniab']no i tak będę musiała jakieś ogłoszenia porobić celem znalezienia opiekunki, jak przyjdzie czas wracać do roboty:([/QUOTE] Ty asiuniab jeszcze o tym nie myśl, bo Oleńka jeszcze maleńka:p Quote
asiuniab Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 [quote name='paula_t']Ty asiuniab jeszcze o tym nie myśl, bo Oleńka jeszcze maleńka:p[/QUOTE] oj kochana chciałabym móc nie myśleć.... Quote
dogses Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 [quote name='paula_t']Haha, Marian postrach osiedla :evil_lol: Dla Piotrka noszenie takiego tobołka to pewnie wątpliwa przyjemność;) Może coś mu wyjątkowo "odwaliło", bo do tej pory trzymał się blisko Was, poza tym na szczęście z Marianka średni sprinter, więc uciec Wam nie ucieknie:p[/QUOTE] Byś się zdziwiła jak on szybko biegł....naprawdę, byłam w szoku. Jakby wcale nie miał problemu z łapką... Quote
paula_t Posted January 16, 2013 Author Posted January 16, 2013 [quote name='asiuniab']oj kochana chciałabym móc nie myśleć....[/QUOTE] Zbyt wielkiego doświadczenia w tej kwestii nie mam, a nie lubię się wypowiadać na tematy, których nie znam, więc zamykam buzię ;) [quote name='dogses']Byś się zdziwiła jak on szybko biegł....naprawdę, byłam w szoku. Jakby wcale nie miał problemu z łapką...[/QUOTE] I to jest tylko i wyłącznie powód do radości:multi: Jakby go bolało albo przeszkadzało, to w życiu nie rzuciłby się w pogoń za innymi psiakami:) Quote
boog Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 [INDENT] SZUKAMY POMOCY WSZĘDZIE DLATEGO PRZEPRASZAM ZA WTRĄCENIE Witam, bardzo prosimy o jakąkolwiek pomoc, ogłaszanie, udostępnianie na fb...cokolwiek... [URL="http://www.jpgkim.pl/zwierzak-mieszaniec-28122012-jedlicze-ul-sienkiewicza,38.html"]http://www.jpgkim.pl/zwierzak-miesza...ewicza,38.html[/URL] "Przechowalnia", krótki przystanek w oczekiwaniu na transport do olkuskiej umieralni, a tam maleńki, chory piesek oczekujący na cud: [IMG]http://img1.aukcjoner.pl/gallery/011972478/1_f.jpg[/IMG] [IMG]http://img1.aukcjoner.pl/gallery/011972478/2_f.jpg[/IMG] Piesek ma czas do końca miesiąca, jeżeli go stamtąd nie wyciągniemy pojedzie do olkuskiej mordowni, bo psy nie jadą tak jak tam jest napisane do Mielca, tylko do Olkusza, bo ..Olkusz przyjmie wszystko, chociaż od dawna nie ma prawa. Piesek jest starszy (przynajmniej tak wygląda), malutki i chory, ma jakieś problemy ze skórą, w tamtych fatalnych warunkach (wielka, nieocieplona i nieszczelna buda) i minusowej temperaturze może nie dotrwać do wyjazdu... Będziemy bardzo wdzięczni, jeżeli Mikropsy umieszczą informacje o psince na swoim fb, a pozostali Dogomaniacy wszędzie, gdzie się da. Może jakimś cudem znajdzie się gdzieś chociaż dom tymczasowy dla biedaka. Z góry serdecznie dziękujemy. [COLOR=#0C0202][FONT=Arial]Kontakt w tej sprawie: 602 236 994 U pieska był wet, jutro dowiemy się może co mu jest. Dostał leki i przenieśli go do "stolarni". Przynajmniej ma trochę cieplej.[/FONT][/COLOR] [/INDENT] [INDENT] Ostatnio edytowane przez JaMnIŚ_Jogi ; Wczoraj o 19:00 [/INDENT] Quote
yolanovi Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 [quote name='boog'][INDENT]SZUKAMY POMOCY WSZĘDZIE DLATEGO PRZEPRASZAM ZA WTRĄCENIE Witam, bardzo prosimy o jakąkolwiek pomoc, ogłaszanie, udostępnianie na fb...cokolwiek... [URL="http://www.jpgkim.pl/zwierzak-mieszaniec-28122012-jedlicze-ul-sienkiewicza,38.html"]http://www.jpgkim.pl/zwierzak-miesza...ewicza,38.html[/URL] "Przechowalnia", krótki przystanek w oczekiwaniu na transport do olkuskiej umieralni, a tam maleńki, chory piesek oczekujący na cud: [IMG]http://img1.aukcjoner.pl/gallery/011972478/1_f.jpg[/IMG] [IMG]http://img1.aukcjoner.pl/gallery/011972478/2_f.jpg[/IMG] Piesek ma czas do końca miesiąca, jeżeli go stamtąd nie wyciągniemy pojedzie do olkuskiej mordowni, bo psy nie jadą tak jak tam jest napisane do Mielca, tylko do Olkusza, bo ..Olkusz przyjmie wszystko, chociaż od dawna nie ma prawa. Piesek jest starszy (przynajmniej tak wygląda), malutki i chory, ma jakieś problemy ze skórą, w tamtych fatalnych warunkach (wielka, nieocieplona i nieszczelna buda) i minusowej temperaturze może nie dotrwać do wyjazdu... Będziemy bardzo wdzięczni, jeżeli Mikropsy umieszczą informacje o psince na swoim fb, a pozostali Dogomaniacy wszędzie, gdzie się da. Może jakimś cudem znajdzie się gdzieś chociaż dom tymczasowy dla biedaka. Z góry serdecznie dziękujemy. [COLOR=#0c0202][FONT=Arial]Kontakt w tej sprawie: 602 236 994 U pieska był wet, jutro dowiemy się może co mu jest. Dostał leki i przenieśli go do "stolarni". Przynajmniej ma trochę cieplej.[/FONT][/COLOR] [/INDENT] [INDENT]Ostatnio edytowane przez JaMnIŚ_Jogi ; Wczoraj o 19:00 [/INDENT] [/QUOTE] ten piesek ma już swój wątek [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238736-Figo-z-biletem-na-śmierć/page2[/URL] zapraszam tam Quote
dogses Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 (edited) U Mariana na pewno lepiej z tą łapką - na 100%. On kuleje raczej z przyzwyczajenia, bo czasem o tym zapomina. Wiadomo, że jak za długo jest na dworze to później go tam boli z przeciążenia. Zrobiłyście kawał dobrej roboty z jego łapką :) W ogóle taki się Marian zrobił "nasz" - tak jakby był z nami od zawsze :) i niech mi ktoś teraz powie, że trzeba sobie "wziąć" szczeniaczka żeby mieć oddanego przyjaciela :mad: A braciszek Marianka nie najlepiej :( w schronisku mówili, że jedyne co mu dolega to starość. Ale nas zdziwiło to jego nietrzymanie moczu i siusianie co pół godziny. A przede wszystkim to skrajne wychudzenie. Zrobiliśmy usg i badanie moczu - wyszło, że ma liczne bakterie, kryształy i cukier :( A usg wykazało piasek w pęcherzu moczowym. Jutro idziemy do naszej weterynarz. Schronisko nie jest w stanie wyłapać takich rzeczy, chociaż tam gdzie byliśmy nie ma tak dużo psów. Tylko dziwi mnie to, że za adopcję psa życzą sobie 100zł. U nas Uciechów dba o psiaki, chociaż nie biorą nawet grosza za adopcję.... Edited January 17, 2013 by dogses Quote
Vicky62 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 Proszę chodź zajrzyjcie i podnoście [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238661-EUTANAZJA-czy-to-jedyne-rozwi%C4%85zanie-Psie-dziecko-czeka-na-pomoc[/url]!!! Quote
paula_t Posted January 17, 2013 Author Posted January 17, 2013 Dogses, a ta opłata za adopcję psiaka jest obowiązkowa czy dobrowolna?:crazyeye: Nie wiem jak to się odbywa w innych schroniskach, więc nie mam za bardzo porównania, wiem tylko, że w Krakowie są tylko i wyłącznie dobrowolne wpłaty. Ojjjj biedna psina z tego Bonusa, nie dość, że "na zewnątrz" nie tragicznie (śleputek, głuchota, wychudzenie), to jeszcze wewnątrz się jakieś paskudztwa przypałętały :( Quote
Panna Marple Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 Jak brałam moją Frankę ze schroniska w Katowicach, to był cennik- w zależności od wielkości psa (małe, średnie i duże). Franka zostala zaliczona do średnich, więc zapłaciłam 40zł, ale to trzy lata temu było Quote
dogses Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 Nie jest dobrowolna, ale wątpię czy ktoś jak tam przyjeżdża to jest na to przygotowany. Ode mnie nie wzięli - jechałam po niego 250 km w jedną stronę. Ale czekam nadal na jego książeczkę zdrowia...mieli przesłać pocztą. Ja rozumiem, że zwrot kosztów szczepienia i tak dalej, bo ciężko się utrzymać...ale 100 zł za adopcję kota i psa (bez względu na wielkość) to może zniechęcić moim zdaniem. Apeluje się żeby ludzie nie kupowali zwierząt tylko adoptowali, a w pseudohodowli perskiego kota nawet za 50-100 zł można dostać, a beagla czy spaniela nawet za 200 zł. I to szczeniaczka, a nie psa po przejściach. Niestety ludzie tak myślą :( A tam takie piękne psy są...spanielka widziałam i jamnika szorstkowłosego też :( Quote
asiuniab Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 ta opłata to jakiś obłęd, we wrocławiu to jest koszt ok. 30zł, i w tym są szczepienia; zgadzam się w całości z dogs, że kto tam wtedy przyjedzie wziąć psa:( z drugiej strony marzę o tym, żeby psy były bardzo drogie, żeby ludzie, którzy się na Nie decydują szanowali Je. Quote
paula_t Posted January 22, 2013 Author Posted January 22, 2013 Marianku, przyszła do mnie umowa adopcyjna od Twoich rodziców, teraz muszę się wybrać do schroniska, bo już tam idę 3 miesiąc:eviltong: Quote
Noelle Posted January 22, 2013 Posted January 22, 2013 przepraszam za offa, ale bardzo proszę o polubienie, udostępnianie fanpage krakowskich starszych psiaków... może to zwiększy im szansę na dom. z góry dziękuję :) [url]https://www.facebook.com/KrakowskieStarszePsiakiDoAdopcji[/url] Quote
michelle04 Posted January 23, 2013 Posted January 23, 2013 [quote name='asiuniab'] z drugiej strony marzę o tym, żeby psy były bardzo drogie, żeby ludzie, którzy się na Nie decydują szanowali Je.[/QUOTE] Zgadzam się z Tobą Cioteczko,posiadanie zwierzaka powinno być przywilejem i wszystkie powinny posiadać czipy, by namierzyć właściciela, który porzuca swojego przyjaciela i surowo karać!! Bo u nas zwierzę jest traktowane jak rzecz i dużo jeszcze wody upłynie nim to się zmieni :( Quote
Panna Marple Posted January 23, 2013 Posted January 23, 2013 Bo u nas po prostu się myśli i mówi: "to tylko pies"... A stosunek społeczeństwa do zwierząt jest wyznacznikiem jego stopnia cywilizacji...Płakać się chce... Quote
dogses Posted January 25, 2013 Posted January 25, 2013 Panna Marple niestety to odnosi się do wszystkich zwierząt :( A teraz trochę zimowych zdjęć Marianka Przytulanka - udało się nawet zrobić wspólne zdjęcie z Bonusem. Niestety z Bonusem nie jest najlepiej - musi przyjmować stale środki przeciwbólowe. Ale chłopaki dziarsko razem maszerują :) [IMG]http://toz.swidnica.pl/wp-content/uploads/2013/01/P1241067.jpg[/IMG] [IMG]http://toz.swidnica.pl/wp-content/uploads/2013/01/P1241069.jpg[/IMG] [IMG]http://toz.swidnica.pl/wp-content/uploads/2013/01/P1241072.jpg[/IMG] Quote
dogses Posted January 25, 2013 Posted January 25, 2013 [IMG]http://toz.swidnica.pl/wp-content/uploads/2013/01/P1241076.jpg[/IMG] [IMG]http://toz.swidnica.pl/wp-content/uploads/2013/01/P1241079.jpg[/IMG] [IMG]http://toz.swidnica.pl/wp-content/uploads/2013/01/P1241080.jpg[/IMG] Quote
dogses Posted January 25, 2013 Posted January 25, 2013 [IMG]http://toz.swidnica.pl/wp-content/uploads/2013/01/P1241081.jpg[/IMG] [IMG]http://toz.swidnica.pl/wp-content/uploads/2013/01/P1241082.jpg[/IMG] [IMG]http://toz.swidnica.pl/wp-content/uploads/2013/01/P1241090.jpg[/IMG] A to ulubione miejsce Mariana - w ukryciu przed Piotrkiem, który jeszcze nie wyszedł z łazienki i nie wie, że będzie musiał walczyć o swoje miejsce...Bo niestety Mariana baaaaaardzo ciężko przesunąć. Zapiera się i trzeba naprawdę się namęczyć ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.