-
Posts
232 -
Joined
-
Last visited
Converted
-
Location
Świdnica/Wrocław
-
Occupation
Dziennikarz - Nowy Tygodnik Świdnicki
dogses's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
To Marianek jest TAKI i cała tajemnica w tym wszystkim - to wyjątkowy pies ;) Ostatnio bardzo często się zamyśla, na przemian z "rozmowami". Szczególnie jak zbliżają się pory śniadania, obiadu i kolacji robi się straszliwie rozmowny i wydaje z siebie niesamowicie zabawne dźwięki. Jest z nim wiele radości :loveu: Ja też trzymam kciuki za "Twoje" zwierzaki Paulino, sama co chwilę mam jakieś do adopcji więc wiem jak to wszystko stresuje. Powodzenia ;)
-
[quote name='paula_t']No tego to się nie spodziewałam!:crazyeye: Pan na włościach!:D Cudo, po prostu cudo zdjęcie!:loveu: Piękny Marian i piękna jego właścicielka:loveu:[/QUOTE] Dziękujemy :oops: Wprawdzie Maniuś ma na łóżko zabronione i Pańcio bardzo tego pilnuje, by Maniek nam się znowu nie rozchwiał emocjonalnie, ale czasem no po prostu, po prostu :eviltong: Co ciekawe, jak Piotrek jest w sypialni to Maniek kładzie się pod łóżkiem i śpi na dywaniku, nawet nie próbuje się gramolić. Jak tylko Piotrek wyjdzie to już czarna głowa na oparciu łóżka i zaczyna się błagalny wzrok, odpowiednio ułożone uszy, gardłowe dźwięki... [quote name='Figunia']Obopólne ukontentowanie bije po oczach...:cool3: Nie wiedziałam, że Marianek ma tyle białych kudełków na podwoziu...[/QUOTE] No właśnie całkiem tego sporo, on skrzętnie ukrywa swoją jasną stronę :) [quote name='Panna Marple']Nie ma to jak przystojny brunet w statecznym wieku w łóżku:evil_lol:[/QUOTE] Ha, dokładnie! Niestety zostaliśmy przyłapani :eviltong: Za jakiś czas znów się przypomnimy, bądźcie czujne :cool3:
-
[quote name='paula_t']Tak mi ostatnio przyszło do głowy, żeby pomolestować Izę, zadzwonić i zapytać co u Marianka, ale widzę, że zagląda na dogomanię, więc może napisze co nieco o dziadziusiu:evil_lol:[/QUOTE] Jestem pod obserwacją widzę :P U Maniusia nic nowego :) Za jajkami chyba nie tęskni, sikać zdarza mu się naprawdę sporadycznie i musi mieć ku temu powód. Śpi już cały czas praktycznie i wyleguje się na balkonie, na słoneczku :) Ma już też przypadłości typowe dla jego wieku, ale się dzielnie trzyma :)
-
Heh, Marianek to chyba już tak od początku na wszystko czekał - na nas przecież też trochę musiał poczekać. Los go nauczył cierpliwości, a przecież cierpliwość się opłaca :) Mam tylko nadzieję, że nie kasuje się wątków psów, które już poszły do adopcji :( No bo Maniek by chciał żebyście od czasu do czasu chociaż wiedziały co u niego :)
-
[quote name='paula_t']Iza, super, że się odezwałaś, bo ostatnio sporo o Was myślałam:D Cudności moje, bardzo się cieszę, że ma się dobrze:loveu:Od razu widać jak psiak jest szczęśliwy!:loveu: Tak bym chciała, żeby pozostałe "moje" psiaki tak trafiły.... A jak tam, Maniutek utrzymuje wagę? ;)[/QUOTE] Telepatia :) Czekałam, aż jakieś zdjęcia mi się uda zrobić. Akurat taka piękna pogoda się zrobiła i postanowiłam wykorzystać okazję :) Hmm....waga....Stoi w miejscu:/ Nie rośnie, nie maleje. Chociaż stosujemy środki ostrożności (kocia karma jest ustawiona na odpowiedniej wysokości żeby Maniak jej nie dosięgnął) i ma wydzielone porcje, to chudnąć nie chce.
-
[quote name='asiuniab']super Maniusiątko, a ten noseczek dalej taki skorupowaty;[/QUOTE] Gdzie tam, w porównaniu do tego co było wcześniej teraz to jest pupa niemowlaka :eviltong: Aaa, nie wspomniałam, że Maniek ostatnio chętnie podjada bezmięsne dania. Lubi czasem chapnąć pieroga z soczewicą lub gotowaną cukinię. Do marchewki nadal nie mogę go przekonać :/
-
[quote name='Panna Marple']Bardzo zalotny, to fakt:lol:. A jak z siuraniem?[/QUOTE] Jest dobrze. Koleżanka dla swojego psiaka korzystała z usług behawiorysty i się podpięłam - wspólna wizyta wyszła taniej i dowiedziałam się dokładnie co robić. Realizując to co poradziła behawiorystka jest dobrze. Mariankowi nie na wszystko można pozwalać, on musi być prowadzony bo się wtedy gubi i stresuje, przez co siusia. Dzięki pewnym zasadom czuje się dobrze, jest spokojny i wesoły. Nie czuje się zagrożony - trochę pracy i się udało osiągnąć taki efekt. Bardzo trzeba uważać żeby Mańka nie urazić - niektóre zachowania bierze zbyt do siebie. Cały czas się uczymy siebie i jest dobrze :) Marian jest innym psem niż rok temu. Bardzo dużo do niego mówimy przez co Marian nauczył się nam odpowiadać :) Czasem wydaje z siebie takie śmieszne dźwięki, że pokładamy się ze śmiechu :)
-
Udało się znaleźć miejsce dla Marianka u Lilutosi, ale niestety musimy zrezygnować :( Okazało się nasza kotka (ta przewlekle chora) musi być poddana zabiegowi usunięcia ząbków, a dodatkowo jeszcze ta suczka co ją znaleźliśmy w lesie wymaga dodatkowego odrobaczenia i odpchlenia. Cała kasa co miała być na hotelik, pójdzie na zabieg i środki :( A my w takiej sytuacji musimy niestety przełożyć spotkanie i pojechać w innym terminie. Tak to jest z tymi pieniędzmi i zwierzakami, potem jak samemu się potrzebuje to pieniędzy już nie ma :/ Dzięki za linki do hotelików.