dogses

To Marianek jest TAKI i cała tajemnica w tym wszystkim - to wyjątkowy pies ;) Ostatnio bardzo często się zamyśla, na przemian z "rozmowami". Szczególnie jak zbliżają się pory śniadania, obiadu i kolacji robi się straszliwie rozmowny i wydaje z siebie niesamowicie zabawne dźwięki. Jest z nim wiele radości :loveu: Ja też trzymam kciuki za "Twoje" zwierzaki Paulino, sama co chwilę mam jakieś do adopcji więc wiem jak to wszystko stresuje. Powodzenia ;)

Marian przesyła pozdrowienia - w niedzielne popołudnie byczy się na kanapie i przypomina się wszystkim, tak profilaktycznie :) Buziaczki :loveu: [IMG]http://colleco.pl/wp-content/uploads/2014/08/mariana.jpg[/IMG]

[quote name='paula_t']No tego to się nie spodziewałam!:crazyeye: Pan na włościach!:D Cudo, po prostu cudo zdjęcie!:loveu: Piękny Marian i piękna jego właścicielka:loveu:[/QUOTE] Dziękujemy :oops: Wprawdzie Maniuś ma na łóżko zabronione i Pańcio bardzo tego pilnuje, by Maniek nam się znowu nie rozchwiał emocjonalnie, ale czasem no po prostu, po prostu :eviltong: Co ciekawe, jak Piotrek jest w sypialni to Maniek kładzie się pod łóżkiem i śpi na dywaniku, nawet nie próbuje się gramolić. Jak tylko Piotrek wyjdzie to już czarna głowa na oparciu łóżka i zaczyna się błagalny wzrok, odpowiednio ułożone uszy, gardłowe dźwięki... [quote name='Figunia']Obopólne ukontentowanie bije po oczach...:cool3: Nie wiedziałam, że Marianek ma tyle białych kudełków na podwoziu...[/QUOTE] No właśnie całkiem tego sporo, on skrzętnie ukrywa swoją jasną stronę :) [quote name='Panna Marple']Nie ma to jak przystojny brunet w statecznym wieku w łóżku:evil_lol:[/QUOTE] Ha, dokładnie! Niestety zostaliśmy przyłapani :eviltong: Za jakiś czas znów się przypomnimy, bądźcie czujne :cool3:

[quote name='Panna Marple']World Press Photo po prostu! Miazga:loveu:[/QUOTE] Bo Maryjan to urodzony model jest :loveu:

Przyłapani! :) Maniek czasem też ma okazję poczuć się jak prawdziwy król :) Pozdrawiamy Was - Marian nadal dziarsko się trzyma :)[IMG]http://adlivio.pl/wp-content/uploads/2014/06/busted-e1404058517156.jpg[/IMG]

[quote name='paula_t']Hahahaha, specjalnie spojrzałam, żeby zobaczyć czy muszę Cię męczyć telefonami:eviltong: Cieszę się, że wszystko w porządku, a z wiekiem niestety nie wygramy...:shake:[/QUOTE] Na szczęście to nie pierwszy staruszek u nas, więc wiemy czego się spodziewać :)

[quote name='paula_t']Tak mi ostatnio przyszło do głowy, żeby pomolestować Izę, zadzwonić i zapytać co u Marianka, ale widzę, że zagląda na dogomanię, więc może napisze co nieco o dziadziusiu:evil_lol:[/QUOTE] Jestem pod obserwacją widzę :P U Maniusia nic nowego :) Za jajkami chyba nie tęskni, sikać zdarza mu się naprawdę sporadycznie i musi mieć ku temu powód. Śpi już cały czas praktycznie i wyleguje się na balkonie, na słoneczku :) Ma już też przypadłości typowe dla jego wieku, ale się dzielnie trzyma :)

Heh, Marianek to chyba już tak od początku na wszystko czekał - na nas przecież też trochę musiał poczekać. Los go nauczył cierpliwości, a przecież cierpliwość się opłaca :) Mam tylko nadzieję, że nie kasuje się wątków psów, które już poszły do adopcji :( No bo Maniek by chciał żebyście od czasu do czasu chociaż wiedziały co u niego :)

[quote name='Panna Marple']Pytanie o wagę zawsze jest...bolesne:evil_lol:[/QUOTE] Jeszcze kilka lat temu się śmiałam z takich stwierdzeń...teraz powoli przestaję się śmiać ;)

[quote name='paula_t']Iza, super, że się odezwałaś, bo ostatnio sporo o Was myślałam:D Cudności moje, bardzo się cieszę, że ma się dobrze:loveu:Od razu widać jak psiak jest szczęśliwy!:loveu: Tak bym chciała, żeby pozostałe "moje" psiaki tak trafiły.... A jak tam, Maniutek utrzymuje wagę? ;)[/QUOTE] Telepatia :) Czekałam, aż jakieś zdjęcia mi się uda zrobić. Akurat taka piękna pogoda się zrobiła i postanowiłam wykorzystać okazję :) Hmm....waga....Stoi w miejscu:/ Nie rośnie, nie maleje. Chociaż stosujemy środki ostrożności (kocia karma jest ustawiona na odpowiedniej wysokości żeby Maniak jej nie dosięgnął) i ma wydzielone porcje, to chudnąć nie chce.

[quote name='asiuniab']super Maniusiątko, a ten noseczek dalej taki skorupowaty;[/QUOTE] Gdzie tam, w porównaniu do tego co było wcześniej teraz to jest pupa niemowlaka :eviltong: Aaa, nie wspomniałam, że Maniek ostatnio chętnie podjada bezmięsne dania. Lubi czasem chapnąć pieroga z soczewicą lub gotowaną cukinię. Do marchewki nadal nie mogę go przekonać :/

[quote name='Panna Marple']Bardzo zalotny, to fakt:lol:. A jak z siuraniem?[/QUOTE] Jest dobrze. Koleżanka dla swojego psiaka korzystała z usług behawiorysty i się podpięłam - wspólna wizyta wyszła taniej i dowiedziałam się dokładnie co robić. Realizując to co poradziła behawiorystka jest dobrze. Mariankowi nie na wszystko można pozwalać, on musi być prowadzony bo się wtedy gubi i stresuje, przez co siusia. Dzięki pewnym zasadom czuje się dobrze, jest spokojny i wesoły. Nie czuje się zagrożony - trochę pracy i się udało osiągnąć taki efekt. Bardzo trzeba uważać żeby Mańka nie urazić - niektóre zachowania bierze zbyt do siebie. Cały czas się uczymy siebie i jest dobrze :) Marian jest innym psem niż rok temu. Bardzo dużo do niego mówimy przez co Marian nauczył się nam odpowiadać :) Czasem wydaje z siebie takie śmieszne dźwięki, że pokładamy się ze śmiechu :)

I jeszcze tak zalotnie - specjalnie dla Was :) Szczęśliwy, kochany i najbardziej wyjątkowy pies na świecie :) [IMG]http://akcjafauna.pl/wp-content/uploads/2013/10/zalotnik.jpg[/IMG]

Lato minęło, jesień mija a Maniek nadal w dobrej formie - prawie rok z nami :) I pozdrawia swoje ciotki :) [IMG]http://akcjafauna.pl/wp-content/uploads/2013/10/maniak.jpg[/IMG] I pokazuje swój brzuchol :) [IMG]http://akcjafauna.pl/wp-content/uploads/2013/10/P7211472.jpg[/IMG] Pozdrawiamy :)

Udało się znaleźć miejsce dla Marianka u Lilutosi, ale niestety musimy zrezygnować :( Okazało się nasza kotka (ta przewlekle chora) musi być poddana zabiegowi usunięcia ząbków, a dodatkowo jeszcze ta suczka co ją znaleźliśmy w lesie wymaga dodatkowego odrobaczenia i odpchlenia. Cała kasa co miała być na hotelik, pójdzie na zabieg i środki :( A my w takiej sytuacji musimy niestety przełożyć spotkanie i pojechać w innym terminie. Tak to jest z tymi pieniędzmi i zwierzakami, potem jak samemu się potrzebuje to pieniędzy już nie ma :/ Dzięki za linki do hotelików.

Działkowy Maniek (robione telefonem, więc wybaczcie małą wyrazistość Maniosława) na dopiero co zasianym trawniku :) Niestety Maniek nie pomaga za bardzo na działce, choć roboty jest co niemiara - działka jest strasznie zaniedbana przez poprzedniego właściciela, ale Maniek nie robi sobie z tego nic ;) woli odpoczywać i patrzeć jak my zasuwamy :) natomiast pies mojej mamy bardzo chętnie pomaga - ostatnio został z tej chęci pomocy zamknięty w altance na chwilę i to wystarczyło, by wyważył okno i nim wyszedł na zewnątrz :D psiaki są kochane :P [IMG]http://distinctmedia.pl/wp-content/uploads/2013/07/IMG_20130722_121852-e1374864326252.jpg[/IMG]

[quote name='paula_t']Bardziej chodziło o to, że u LILUtosi zazwyczaj jest pełne obłożenie, ale może dla Marianka znalazłoby się miejsce na te 4 noce:roll:[/QUOTE] A, no tak :D Może akurat się uda - Marian nie wymaga wiele. To prosty chłop jest ;) [quote name='paula_t']Bo już biorę się jakiś rok za to, żeby napisać do moda o zmianę wątku:eviltong: Wysłałam Ci też na wszelki wypadek nr do michelle na pw:)[/QUOTE] :D Dzięki

A w ogóle czemu Marianek ma w tytule wątku napisane, że jest w hoteliku ;( On jest u nas :loveu:

[quote name='paula_t']Dogses, spróbujcie u LILUtosi (napisz, że Marianek jest adoptowany z dogo, podaj link do wątku), w końcu to zaledwie 2 dni....Szkoda, że ja tak daleko, bo bym chętnie Marianka przyjęła pod swój dach:loveu:[/QUOTE] Niestety to będą 4 noce....Nie ma nas 12-14 sierpnia, ale 11 sierpnia musimy go przywieźć, a 15 dopiero odbierzemy. Jak wyślę linka to ciekawe jak LILUtosi przebrnie przez te 142 strony naszego Maniusiątka :loveu:

65 zł za noc to kupa kasy w Mirkowie - bo wyszłyby z tego łącznie 4 doby :( nie dam rady finansowo. U nas ostatnio z kasą bardzo krucho... Nic, popytamy dalej w hotelach i zobaczymy. Jak nie będzie nas stać to coś innego wymyślimy.... Dzięki za pomoc :)

Cioteczki, mam ogromny problem. 12-14 sierpnia wyjeżdżamy w ważnej sprawie. Tak się akurat terminami złożyło,że znajomi nie będą mogli się zająć Mariankiem. Hotelik w Wałbrzychu nie ma miejsc :/ Nie znacie może jakiegoś hotelika na Dolnym Śląsku po znajomości, co mógłby w tym terminie przetrzymać Marianka? Nie mam kontaktu do michelle04 (zmieniałam telefon i numer, nie mam praktycznie żadnych numerów)? Ale na pewno nie ma tam miejsca :( Mamy problem, bo akurat tak się złożyło, że termin jest tragiczny i nikt nie może nam pomóc :((

[quote name='asiuniab']hahaha no jasne że jest bystrzacha:)[/QUOTE] To jest mega bystrzak! Niepozorny, ale jednak :eviltong:

[quote name='keakea']Marian von Lejek - myślę, że to stres związany z Waszym wychodzeniem... jak by tu Was Marianowi "zostawić" jak wychodzicie? Nagrać mp3 i puścić z wieży w pętli...? Może jakby słyszał ciągle Wasze głosy... to by się mniej stresował...?[/QUOTE] Świetny pomysł - muszę skombinować skądś wieżę albo odtwarzacz. Ja mam tylko małe radyjko. To się może udać- bo on ewidentnie sika ze stresu. Zaobserwowałam, że najczęściej sika kiedy w tygodniu nikt nas nie odwiedza. A jak jest tydzień, gdzie znajomi do nas non stop wpadają, to z Marianem jest spokój. Nawet jak później gdzieś wychodzimy to nic się nie dzieje. On jest nieodgadniony :D Wiecie co, że Maniuś dopiero po 7 miesiącach odkrył, że fajnie sobie posiedzieć na balkonie i popatrzeć na świat? Wcześniej przez cały czas chodził za nami i leżał obok nas. On robi postępy. Chciałabym żeby tak się nie stresował, bo tu nie chodzi o sikanie - z kafelków w 2 minuty się to posprząta. Zrobiłam jak wszyscy radzili - nauczyliśmy go żeby nie wchodził na łóżko, że ma swoje miejsce. Dzięki temu przestał piszczeć, nie napastuje nas już tak jak wcześniej. Przy gościach zachowuje się grzecznie. Zaczął na balkon wychodzić. Jednak nadal jak wychodzimy czuje się niepewnie :( Spróbujemy nasze "głosy" :) Ale będzie schizowo! :cool3: Obiecuję, że w niedzielę jak pojedziemy na działkę nie zapomnę już aparatu i pstryknę parę fotek Mariankowi na świeżym powietrzu. Niech się pochwali Marianek ciotkom jak ładnie waży - 15 kg :) Nie powiem ile ważył wcześniej :eviltong: Pani weterynarz nawet się zdziwiła jak ładnie wraca do formy odkąd na działkę jeździmy :)

[quote name='paula_t']Ja się już wyurlopowałam w tym roku wcześniej i wracam powoli do rzeczywistości i obowiązków ;) Ojjjjj Maniek, Maniek, co Ty masz z tym sikaniem, to już chyba nikt nie ma pomysłu:mad: Kurcze, może mu jakieś badania moczu zrobić, może to ma jakieś podłoże medyczne.....:shake: Dogses, tutaj jest link do wszystkich bazarków, które się odbywają: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/244810-REKLAMY-Bazark%C3%B3w-LIPIEC-2013/page4"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244810-REKLAMY-Bazark%C3%B3w-LIPIEC-2013/page4[/URL] Jak podeślesz mi tekst i zdjęcia na maila ([email protected]), to ja mogę porobić ogłoszenia, choć prawda jest taka, że i tak w 90% dzwonią własnie z tych portali, na których ogłoszenia już ma :)[/QUOTE] Miał badaną prostatę - wetka powiedziała, że nie ma konieczności robić mu badań. To nie jest tak,że on nie trzyma. On sika raz, a porządnie i to zawsze jak gdzieś wychodzimy. Ale to mnie nic nie kosztuje przecież - zaniosę jutro mocz do badania. Zobaczymy co z tego będzie...Chociaż wczoraj jak wróciliśmy to nie nasikał w nocy. Wyluzował się chyba tą działką - zajął się czymś innym niż siedzeniem przy nas. Dzięki, jak znajdę chwilę czasu to popatrzę na te bazarki. Co do suńki, no to nie ma sensu robić jej więcej ogłoszeń :)

Hej ciotki :) co tam u Was słychać w sezonie urlopowym? Maniek niestety z powrotem zaczął zalewać mieszkanie - nie mam już pomysłu dlaczego. Wczoraj zabraliśmy go na działkę - był bardzo grzeczny i odpoczywał sobie na trawce :) Potem zbierał ze mną porzeczki. Bał się odejść gdzieś sam, ale odprężył się...pospał na trawce, zjadł trochę roślinek. I nawet w samochodzie był grzeczny. Nie mam zdjęć, bo nie wzięłam ani telefonu, ani aparatu. Następnym razem zrobię :) Mam do Was prośbę, podeślijcie mi jakieś linki do bazarków, które się teraz odbywają. Chciałabym pomóc, ale naprawdę nie mam czasu szukać na forum :( I jeszcze jedna prośba, znacie kogoś kto za pieniążki robi ogłoszenia psiakom do adopcji? Podczas wyprawy do mojej rodziny znaleźliśmy w lesie wychudzoną, brudną sunię i szukamy jej domku. Jest na DT u mojej koleżanki. A ja nie mam czasu żeby zrobić jej ogłoszenia - jest tylko na tablicy, morusku i gumtree. Zazwyczaj to wystarcza, ale wolałabym umieścić ją "wszędzie".