Jump to content
Dogomania

Kama-kudłata sunia już nie spogląda smutnie za krat-ma najcudowniejszy DS.Kamusia odeszla 10.02.22r. Żegnaj kochany piesku.


Anula

Recommended Posts

Już dostałam maila od Państwa!
Witam Państwa właśnie szczęśliwie dotarliśmy do domu, podóż do Kątów Wrocławskich była nie spokojnie Kamuśia była niespokojna piszczała, myśleliśmy że jej serduszko pęknie, żona starała się jak mogła ale nic to nie dało, dopiero jak wyjechaliśmy na autostradę jak ręką odjoł, uspokoiła się położyła główkę na kolana Izy i było dobrze. Wtej chwili siedzi przy soim nowym legowisku i obserwuje co się dzieje w domu który poprzedziła wizytacją całego mieszkania. Przyznam się że ja tak i Iza bardzo się cieszymy że mogliśmy adoptować Kamusię z tak dak DOBRYCH LUDZI!, więcej się nie rozpisuje idziemy pierwszy raz na wsóplny spacer.
Pozdrawiamy proszę spać spokojnie jeżeli jest to możliwe.

O rany! Nam chyba też serce pęknie,aby do jutra wytrzymać,może jutro będą lepsze wiadomości.
Biedny Kamutek! Nie wie jeszcze,że otrzymał lepsze życie niż miał!

Edited by Anula
Link to comment
Share on other sites

Bardzo dobrze że Państwo zgodzili się na umieszczenia fotek z nimi . Uspokoiłam się kiedy chociaż w ten sposób mogłam spojrzeć w ich twarze . Widzę w nich miłość , radość , sympatie skierowaną do Kamusi .
Życzę Wam Kochani wspólnego , wspaniałego życia z Kamutkiem .
Bardzo , bardzo prosimy o częste wieści , zdjęcia a może i filmiki .
Pozdrawiam serdecznie .

Link to comment
Share on other sites

Wspaniała wiadomość. Widać ,że ludzie ciepli i dobrzy. Kamusia da radę , szybko się zaaklimatyzuje w takim domku.
My też zawsze odczuwamy pustkę w domu po wydaniu tymczaski. Nasze psiaki są spokojne, a sunie często wnoszą więcej życia do domu, czasem aż za dużo ( FRYGA).
Anula, gratulacje, trzymajcie się.

Link to comment
Share on other sites

Witam!Śledzę z uwagą wątek od początku. Nie odzywałam się wprawdzie, ale to dlatego, że nic mądrego nie miałam do powiedzenia. Teraz jednak muszę. Dlugo siedzę nad klawiaturą i i tak nie wiem, co napisać, żeby nie był banalnie. Tyle ciepłych słów padło już pod adresem Ani. Podobno poczucie sensu sprawia, że jesteśmy szczęśliwi. Rodzice, Aniu! To co robicie z pewnością ma sens. Dziekuję Wam.
A o Kamusię byłam spokojna, już gdy trawiła do domu Ani. Wiedziałam, że krzywda jużj jej nie spotka.

Link to comment
Share on other sites

Witaj Milena na wątku naszej aczkolwiek chyba już nie naszej Kamusi.
Państwo rano wysłali maila z opisem nocy i poranka.
Kamusia bardzo dobrze przespała noc cytuję "trochę w naszym legowisku a trochę w swoim legowisku".Na porannym spacerku zachowywała się super,teraz Państwo z całą już pełną rodzinką wybierają się za miasto na grilla.
Musi być dobrze,Kama uwielbia ciepło człowieka i być przy nim a Państwo jej to zapewnią.
TZ jeszcze dzwonił do Państwa,wszystko jest okey,Państwo są bardzo zadowoleni z Kamy,określają ją za mądrą sunię,oby się to nie zmieniło.

Link to comment
Share on other sites

Kamutek z Państwem na wyjeździe!


[IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy29/341951/1467008/50215748_100_3899.jpg[/IMG]


[IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy29/341951/1467008/50215819_100_3902.jpg[/IMG]


[IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy29/341951/1467008/50215921_100_3903.jpg[/IMG]


I mail od Państwa:
Witam, jesteśmy już w domu i pragniemy się z Państwem podzielić naszą radością, Kama przerosła nasze oczekiwania, to była udana niedziela
Pozdrawiamy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']Ale fantastyczne wiadomości. I DS kochany ,że rozumie troskę Anuli i jej męża o Kamusię i piszą. Bo czasem zdarzają sie DSy , które nie chcą udzielać informacji.[/QUOTE]
Zgadzam się w 100% Chyba najbardziej jest smutne i niepokojące to,jak nie ma o adoptowanych zwierzakach,żadnych info.Kamusia jak widać ma wspaniałą rodzinę!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rodzice']Śliczne fotki . Kamusia przyzwyczai się raz dwa przy takiej opiece .[/QUOTE]
Tak! Prosiłam Państwa aby przytulali,głaskali Kamusię,teraz w tych pierwszych dniach żeby poświęcili jej jak najwięcej czasu,ponieważ ona na bank jest rozbita,tak bardzo nas pokochała.
Z TZ jeszcze nie możemy przejść do porządku dziennego,że Kamy już nie ma.Musi upłynąć trochę czasu aby to jakoś przetrawić,zresztą taka sama reakcja nasza jak z każdym tymczasowiczkiem.
Ula idę zaraz na pocztę wysłać umowę,muszę wyjść z domu bo oszaleję.

Link to comment
Share on other sites

a ja pochlonięta bazarkiem nie obejrzalam fotek nawet:):):)ale etraz zobaczylam - cudne:)wiesci cudne, Kamusia cudna wszystko cudnie:):):) z bazarku na Kamusie wyszło 79 zł:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226458-ROZLICZAM!!-Młodziezowe-ciuszki-na-rzecz-Kamy-przedłużony-do-20-05-g-20[/URL]
jak się rozlicze przeleję Anuli:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anetek100']a ja pochlonięta bazarkiem nie obejrzalam fotek nawet:):):)ale etraz zobaczylam - cudne:)wiesci cudne, Kamusia cudna wszystko cudnie:):):) z bazarku na Kamusie wyszło 79 zł:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226458-ROZLICZAM!!-Młodziezowe-ciuszki-na-rzecz-Kamy-przedłużony-do-20-05-g-20"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226458-ROZLICZAM!!-Młodziezowe-ciuszki-na-rzecz-Kamy-przedłużony-do-20-05-g-20[/URL]
jak się rozlicze przeleję Anuli:)[/QUOTE]
Anetko i Dorotko serdeczne dzięki za bazarek.BARDZO DZIĘKUJĘ!
Pieniążki dotarły w kwocie 80zł na moje konto.


[IMG]http://www.picturesanimations.com/f/flowers/1.gif[/IMG]

Edited by Anula
Link to comment
Share on other sites

[quote name='rodzice']Są jakieś nowe wieści o Kamusi ?[/QUOTE]
Jak będą jakiekolwiek to zaraz wstawię na wątek.
Nie chcę się naprzykrzać Państwu.
Może napiszę maila aby Kamusi nie zostawiali pod sklepem,ponieważ są teraz bardzo częste kradzieże psów,no i żeby nie chodzili z nią po nagrzanym asfalcie,ponieważ będąc u weta napatoczyłam się przypadkowo na owczarka,który miał poparzone i do krwi pozdzierane opuszki.

Link to comment
Share on other sites

No i są od Państwa fotki Kamy.
Kama nie opuszcza Państwa ani na krok.


[IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy29/341951/1467008/50467550_100_3908.jpg[/IMG]


[IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy29/341951/1467008/50467874_100_3909.jpg[/IMG]


[IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy29/341951/1467008/50468038_100_3914.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Ojej! Tyle czasu mnie nie było, a tu Kamusia już w nowym domku. Prawde mówiac troche mi sie smutno zrobiło,że jej juz nie ma u Ciebie, choc super,że znalazła nowy ciepły domek. Podziwiam Cie Anulu,ze potrafisz sie rozstac ze swoimi tymczasami. No ale gdyby tak nie było to ja nie miałabym kochanej Majusi! Także trzymam kciuki za Kamusię w nowym domku!
A Tobie życzę wielu radości z nowych wieści o Kamusi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anula']Jak będą jakiekolwiek to zaraz wstawię na wątek.
Nie chcę się naprzykrzać Państwu.
Może napiszę maila aby Kamusi nie zostawiali pod sklepem,ponieważ są teraz bardzo częste kradzieże psów,no i żeby nie chodzili z nią po nagrzanym asfalcie,ponieważ będąc u weta napatoczyłam się przypadkowo na owczarka,który miał poparzone i do krwi pozdzierane opuszki.[/QUOTE]

Taki mail otrzymałam od Pani Izy i Piotra:
Witamy
Proszę się nie obawiać o pzostawianie Kamusi przed sklepem nigdy tego nie stosowaliśmy nawet z Edim, jestem przeciwnikiem takiego zachowania zakupy mają być zakupami, a spacer jest dla psa, z asfaltem nie ma problemu bo nasze osiedle otoczone jest zielenią i z asfaltem Kamusia ma styczność tylko przy przejściu przez ulicę, Kama to mała dama i nie wypada aby po mieszkaniu poruszała się w szelkach, podczas zakładania szelek jest sama radość i ubaw dla wszytkich domowników bo robi to z niezwykłą
gracją.
Kamusia daje nam dużo radości i przywraca nasz dom do życia po utracie Edusia.
Pozdrawiamy!


[quote name='Inka67']Ojej! Tyle czasu mnie nie było, a tu Kamusia już w nowym domku. Prawde mówiac troche mi sie smutno zrobiło,że jej juz nie ma u Ciebie, choc super,że znalazła nowy ciepły domek. Podziwiam Cie Anulu,ze potrafisz sie rozstac ze swoimi tymczasami. No ale gdyby tak nie było to ja nie miałabym kochanej Majusi! Także trzymam kciuki za Kamusię w nowym domku!
A Tobie życzę wielu radości z nowych wieści o Kamusi.[/QUOTE]
Iwonko nam jest też smutno ale mamy wiadomości od Państwa o Kamie i to pozwala nam jakoś żyć.Każde rozstanie z tymczasowiczkiem przynosi rozterkę psychiczną,wiele obaw i zakłócenie życia,jednak po pewnym czasie to mija i ruszam dalej z pomocą jakiejś bidzie.Mój rezydent Miki też na swój sposób przeżywa rozstanie,że to nie jest takie proste wszystko jak się wydaje.
Iwonko,gdyby nie my wszyscy,którzy pomagają psiakom Twoja Majeczka by w schronie nie przetrwała,wracam często do pierwszych zdjęć Majeczki to jedna rozpacz,a teraz nie mogę się napatrzeć jaka jest piękna,zadbana,kochana.
Tak bardzo jestem wszystkim adoptującym, szalenie wdzięczna,że adoptowali ode mnie psiaki i dali im cudowne domy.Psiaki dostały nowe życie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...