saJo Posted March 7, 2006 Share Posted March 7, 2006 [quote name='HaPPy_PsIaRa']Myszka to jak się doczepili do Ciebie to znaczy,że w Krakowie jest przepis sprzątania po psie tak?:icon_roc:[/QUOTE] wszedzie jest :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an3czka Posted March 7, 2006 Share Posted March 7, 2006 [COLOR=teal][I][B]A mój to na osiedlu nie kupczy wcale. Dopiero jak go w pole wywożę, to jakoś tak się relaksuje, rozluźnia.:lol: [/B][/I][/COLOR] [COLOR=teal][I][B]Niestety osiedlowe trawniki są tak zasrane, że zgroza. Pies mi nawet nie chce na nie wchodzić. Czasami to dosłownie nie ma ani skrawka wolnego miejsca, żeby łapę postawić:shake:[/B][/I][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HaPPy_PsIaRa Posted March 7, 2006 Share Posted March 7, 2006 [quote name='saJo']wszedzie jest :D[/quote] oj:eek2: ile kary za nie posprzatanie mozna dostac?:question: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszka.xww Posted March 7, 2006 Share Posted March 7, 2006 [quote name='HaPPy_PsIaRa']oj:eek2: ile kary za nie posprzatanie mozna dostac?:question:[/QUOTE] Nie mam pojecia. Jeszcze nie dostalam :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rebellia Posted March 7, 2006 Share Posted March 7, 2006 [quote name='HaPPy_PsIaRa']oj:eek2: ile kary za nie posprzatanie mozna dostac?:question:[/quote] to pewnie zalezy od tego no psa... ;) :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 [quote name='saJo'][quote] Napisał(a) [B]xxxx52[/B] [I]Szkoda,ze wladze miasta w duzych aglomeracjach nie montuja punktow(malych skrzynek)w ktorych znajdowalyby sie plasikowe torebki,oczywiscie za darmo,w wiadomym przeznaczeniu[/I] [/quote]A do podtarcia wlasnego tylka tez prosisz o darmowy papier? Masz psa, ponos tego konsekwencje...[/quote] :roflt: :roflt: :roflt: Wiecie co, ja to się czuje niedoceniana :obrazic: Nikt mnie nie chwali za sprzatanie, nikt też mnie nie gani, jak psy na trawnik srają, więc nawet tej satysfakcji, jaką jest skonsternowana mina pyskacza mieć nie mogę :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oolah Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 [quote name='asher']Wiecie co, ja to się czuje niedoceniana Nikt mnie nie chwali za sprzatanie, nikt też mnie nie gani, jak psy na trawnik srają, więc nawet tej satysfakcji, jaką jest skonsternowana mina pyskacza mieć nie mogę [/quote] Pochwalić to chyba nie u nas w Polsce :mad:. A że Cię jeszcze nikt nie objechał? Może za szybka jesteś :razz: . Mnie wyciągnięcie torebki z kieszeni zawsze zajmuje wieki, więc potencjalny zgorzkniały psiarzofob ma masę czasu żeby mi dowalić. Natomiast na brak satysfakcji proponuję działalność dydaktyczną - noś ze sobą zapasową torebkę i proponuj ją "przyłapanym" na gorącym uczynku właścicielom kupczących psów. Ja niedługo chyba sama zacznę to robić, bo czasem chodzę z Leonem do "kojca" w parku, małego ogrodzonego terenu specjalnie dla psów, z koszem na wrzucanie kup i dzisiaj właśnie zauważyłam ile tam jest wielkiego kupska (oczywiście wszędzie [I]poza[/I] koszem). Dodam, że teren ma z 10 metrów kwadratowych. Więc macie odpowiedź na pytanie co by było gdyby ustawiono więcej koszy. I pewnie nawet jeśli by były przy nich darmowe torebki, to ogromnej większości psich właścicieli i tak nie chciałoby się schylić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 [quote name='SaJo']A do podtarcia wlasnego tylka tez prosisz o darmowy papier? Masz psa, ponos tego konsekwencje...[/QUOTE] :lol!: :roflt: :lol!: :roflt: :lol!: :roflt: [quote name='HaPPy_PsIaRa']oj ile kary za nie posprzatanie mozna dostac?[/QUOTE] Miliony!!! Przelicz sobie, ile kup robi Twój pies przez całe swoje życie, obsrywając nasze trawniki... Najlepiej przelicz to na kilogramy, i wyobraź sobie zbiorczą, wielką kupę... :angryy: [quote name='asher'] Nikt mnie nie chwali za sprzatanie, nikt też mnie nie gani, jak psy na trawnik srają, więc nawet tej satysfakcji, jaką jest skonsternowana mina pyskacza mieć nie mogę :shake:[/QUOTE] Ja też nie mam tego szczęścia... nikt nic nie widzi... :shake: Może każę Kresce kupkać na przystanku autobusowym :hmmmm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 :multi: ja też sprzatam kupy moich psów od wczoraj:P hehe tylko mi nie mowice co tak pozno... przygotowywalam sie do etgo psychicznie.. i wczoraj wieczorem i dzis rano sprzatnelam po psach:)powiedzmy, ze po malej pchle to tak jakos naturalnie... ale po ONku to mi dziwnie bylo;p ale sprzatnelam:D:Di teraz mam zamiar sprzatac za akzdym razem:D:D no mzoe nie... bo jak biegunke beda mialy to ciezko.. ale tak to luuuzik... co mi polecacie do sprzatania tak duzych kupek jakie ONki robia? bo ja sprzatalam woreczkami foliowymi.. tzn jednym... ale mialam rekawiczki bo zimno.. i tak mysle ,ze w lato ten cienki worek i gole rece.. to jakos tak niezbyt... moze macie jakis inny pomysl? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [quote name='marmara_19']:multi: ja też sprzatam kupy moich psów od wczoraj:P [/QUOTE] Gratulacje!!! :multi: [QUOTE] bo ja sprzatalam woreczkami foliowymi.. tzn jednym... ale mialam rekawiczki bo zimno.. i tak mysle ,ze w lato ten cienki worek i gole rece.. to jakos tak niezbyt... moze macie jakis inny pomysl?[/QUOTE] Podwójny woreczek, lub taki z grubszej folii, albo kup specjalistyczne torebki z łopatką w zoologicznym, skoro masz z tym jakiś problem :cool1: Ja wychodzę z suką w narciarskich rękawicach, żeby podjąć kupkę z ziemi, musze rękawiczkę zdjąć, więc jest mi obojętne czy to lato, czy zima :evil_lol: Myślę, że przywykniesz do dotyku kupek... wyobraź sobie, że to coś innego ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [quote name='coztego']Gratulacje!!! :multi: Podwójny woreczek, lub taki z grubszej folii, albo kup specjalistyczne torebki z łopatką w zoologicznym, skoro masz z tym jakiś problem :cool1: Ja wychodzę z suką w narciarskich rękawicach, żeby podjąć kupkę z ziemi, musze rękawiczkę zdjąć, więc jest mi obojętne czy to lato, czy zima :evil_lol: [B]Myślę, że przywykniesz do dotyku kupek... wyobraź sobie, że to coś innego[/B] ;)[/QUOTE]Pierwsze, treningowe zbierania radze robic przez jedzeniem :evil_lol: U nas takie [URL=http://www.canican.com/produit.htm]oprzyrzadowanie[/URL] mozna nabyc. [url=http://www.polytrans.fr/fiche_produit.php?num_article=506212]Albo takie[/url] ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 Ja onkowe kupki sprzątam normalnie - foliowa torebka na rączkę i siup! Po dogu niemieckim sprzątam w identyczny sposób :lol: W Polsce też można nabyć rozmaite oprzyrządowanie, ale dla mnie ma podstawową wadę - nie miesci się do kieszeni ;) Powiem wam, że o wiele łatwiej mi sie sprząta, odkąd psy jedza suchą karmę, jakieś mniej obrzydliwe te kupki są, niż po gotowanym jedzeniu :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [quote name='Evelina'] U nas takie [URL=http://www.canican.com/produit.htm]oprzyrzadowanie[/URL] mozna nabyc. [url=http://www.polytrans.fr/fiche_produit.php?num_article=506212]Albo takie[/url] ;)[/QUOTE] Ale fajne... :lol!: W marcowym Moim Psie można zobaczyć takie pudełeczko na sznurku, do zbierania kupków, ze nawet się nie trzeba schylać :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [quote name='asher'] Powiem wam, że o wiele łatwiej mi sie sprząta, odkąd psy jedza suchą karmę, jakieś mniej obrzydliwe te kupki są, niż po gotowanym jedzeniu :razz:[/QUOTE] Ja mam odwrotne spostrzeżenia :evil_lol: Może zależy od kucharza :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bigos Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [quote name='asher']:roflt: :roflt: :roflt: Wiecie co, ja to się czuje niedoceniana :obrazic: Nikt mnie nie chwali za sprzatanie, nikt też mnie nie gani, jak psy na trawnik srają, więc nawet tej satysfakcji, jaką jest skonsternowana mina pyskacza mieć nie mogę :shake:[/quote]] Chyba nie o to chodzi, żeby ktoś popatrzał i pochwalił, tylko o wlasną satysfakcję, że odwaliło się kupę fajnejroboty;););) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [quote name='bigos']] Chyba nie o to chodzi, żeby ktoś popatrzał i pochwalił, tylko o wlasną satysfakcję, że odwaliło się kupę fajnejroboty;););)[/QUOTE] Ale samą satysfakcją trudno żyć. Poza tym, satysfakcja jest większa, kiedy ktoś dostrzeże nasze wysiłki... :cool3: Dzisiaj przyuważyłam jedną panią z mojego bloku, szła z pieskiem na spacer, a w dłoni dzierżyła woreczek... czyżby :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiaap Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [quote name='coztego']Misiaczki Drogie, Dostałam upragnioną odpowiedź z Sanepidu! :evil_lol: Niniejszym ogłaszam, że wolno nam wrzucać psie kupki do zwykłych pojemników na śmieci :multi: Nie istnieją szczegółowe przepisy, które by tego zabraniały. Owszem, wskazane jest wrzucanie kupek do specjalnych pojemników, które powinny być udostępnione. Ale wobec braku takowych na ulicach miast, mniejszym złem jest wrzucanie kupek do zwykłych koszy niż pozostawianie ich na trawnikach czy chodnikach. Aczkolwiek wskazane jest wyrzucanie kupek w woreczkach lub torebkach, żeby nie brudziły zwykłych śmietników. :cool3:[/quote] Fajnie, że Ci sie chciało to wyjaśnić. No to moge się przestać martwić, że któregoś dnia dostanę mandat, bo w moim Poznaniu nie ma żadnych specjalnych pojemników, za to panów w czarnym bardzo wielu:lol: Że tez dopiero teraz dostrzegłam ten wielce ciekawy wątek:roll: :lol: Myszko, masz przecudowny styl pisania:lol: Dopisuję sie na listę sprzątajacych kooopy. W tym temacie przechodziłam ewolucję, mianowicie: - przemyślawszy sprawę i podjąwszy decyzje "od dziś sprzątam", mimo świadomości że robię dobrze i powinnam zostać uznana za wzór do naśladowania, byłam nieco... zakłopotana:roll: . Starałam sie to robic dyskretnie, bo niektórzy patrzyli na mnie z obrzydzeniem na twarzy. Z największym obrzydzeniem patrzyli podczas popołudniowego "szybkiego siku i ..." po pracy, kiedy występowałam na obcasach, płaszczyku i makijażu i schylałam się po kupeczkę:roll: - dość szybko uporałam sie ze swoim zakłopotaniem i przeszłam do etapu następnego, mianowicie zbierałam kupki troche demonstracyjnie, żeby zachęcić innych - teraz to juz taka rutyna, że robię to odruchowo, w ogóle sie nie zastanawiając. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 ehh a ja sie zdenerwowalam.. poszlam z piesmai do parku.. szedl jeden pan z pieskiem... drugi... itp itd.... a ja tak bardzo chcialam zeby Cekin walnal kooope i bym pokazala jak altwo sie sprzata... a ten nic... pozniej bawil sie z goldenka.... i tez liczylam na to , ze w koncu bede mogla pokazac , ze po psie sie sprzata... i dooopa;/ dopeiro po zabawie na smyczy jak byl... a w poblizu nikogo to zrobil swoje;/ ehhhh i nikt nie widzial... haha teraz chyba sama zaczne "edukowac" ludzi w tym temacie... taks amo jak w temacie rozmnazania... "a ja jej nie wysterylizuje.. moze za rok bedzie miala szczeniaki.. chociaz raz...":angryy: :angryy: :angryy: suka ma z 10 meisiecy i ejst goldenka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda_asia Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 Kurcze, a ja muszę jeszcze troche poczekać zanim znów będę z dumą zbierać kupki!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 Ruda zapraszam do wawy -potrenujesz sobie przy mojej dożycy:cool3: :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda_asia Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 Spoko jeśli tylko będę w tamtych okolicach to napewno dam znać!!:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 w takim razie czekamy z niecierpliwoscią:cool3: pośpiesz sie kobitko ,długo moja suka wytrzymać nie da rady:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszka.xww Posted March 10, 2006 Share Posted March 10, 2006 Moze zacznij juz zbirac, a potem jak Ruda przyjedzie, to gustownie podrzucisz i szpadelek podasz? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted March 10, 2006 Share Posted March 10, 2006 To moze jakiś mały kursik zorganizowany.... :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda_asia Posted March 10, 2006 Share Posted March 10, 2006 Buuuuuhaaaahaaaahaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dawno się tak nie naśmiałam!!!!!!!!!!!!hahahahahahahahahahaha O matko kto by ponyślał,że psie kupki to taki zabawny i wdzięczny temat. A z tym podrzucaniem kupek to się uśmiałam!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.