GAJA- młoda suka ON'ka pojechała do hotelu dla zwierząt:) po rehabilitacji ma DS

[ania z poznania]

Specjalistów mamy dobrych, 3 lata temu moja sunia miała problem z kręgosłupem, akurat byłam w Niemczech, kilka za wizyt nie przyniosło żadnego efektu, wróciłam do domu, mój wet i sunia jak nówka sztuka śmigała, po jednej wizycie.

[xxxx52]

Co do Gaji,jezeli osoba X finasuje leczenie psa ,oplaca Dt czy hotel i ma na podstawie umowy slownej obiecane ,ze zabierze ze soba psa do miasta Y ,jak pies bedzie w stanie zadawalajacym na transport ,adopcje , to jak mozna psa nie wydac czy znalesc bez wiedzy ,uzgodnienia z osoba X nowych opiekunow?
Wszystko tez zalezy od umowy slownej czy umowy na pismie.Nalezy trzymac sie obietnicy.

[Vectra]

[quote name='xxxx52']Co do Gaji,jezeli osoba X finasuje leczenie psa ,oplaca Dt czy hotel i ma na podstawie umowy slownej obiecane ,ze zabierze ze soba psa do miasta Y ,jak pies bedzie w stanie zadawalajacym na transport ,adopcje , to jak mozna psa nie wydac czy znalesc bez wiedzy ,uzgodnienia z osoba X nowych opiekunow?
Wszystko tez zalezy od umowy slownej czy umowy na pismie.Nalezy trzymac sie obietnicy.[/QUOTE]
marzenia są rzeczą piękną , ale nie wszystkie się spełniają :)

zwierze nie jest rzeczą i nie podlega takim umową ... natomiast ty możesz obiecać by już nie wypisywać tych farmazonów i zająć się nie wiem , szydełkowaniem ?
na pewno w dojczlandzie mają najlepsze szydełka i włóczki .... a ty jako polka sprawdź czy w twoich łapach dobrze leżą ... zima , psom przydadzą się sandały koronkowe.

[Angela i Grzegorz]

Wiecie o czym piszecie? Co? Macie w adopcji psy z Niemiec, Szwajcarii?
O co się tu kłócicie? Co? Kto Wam przysyła psy z Niemiec? jakie oczy chcecie otworzyć fundacjom? Ja Wam otwieram dziś.....kochajcie swego psa...którego macie. Szczęście to jedyna rzecz która się mnoży....gdy się ja dzieli....moje ostatnie słowa,które wypowiedziałem do stowarzyszenia Łapa.Moje szczęście to Gaja. ...Głaskajcie swego psa, jak tylko często możecie. Kochajcie swego psa i płaczcie razem z nim, gdy cierpi, bo jak cierpi pies, to kocha Was....tak cierpią psy, które umierają. Pies żyje po to....by kochać swego Pana. daj mu siebie a da ci siebie.. Ja mam Wam to pisać? Miłośnicy psów....czego chcecie ode mnie? Jaka jest cena adopcji bym miał spokój? Napiszcie mi....

[fioneczka]

mam wrażenie, że rozdwojenie jaźni to nie tylko przypadłość alexy czy leili czy jak im tam

[xxxx52]

[quote name='Vectra']marzenia są rzeczą piękną , ale nie wszystkie się spełniają :)

zwierze nie jest rzeczą i nie podlega takim umową ... natomiast ty możesz obiecać by już nie wypisywać tych farmazonów i zająć się nie wiem , szydełkowaniem ?
na pewno w dojczlandzie mają najlepsze szydełka i włóczki .... a ty jako polka sprawdź czy w twoich łapach dobrze leżą ... zima , psom przydadzą się sandały koronkowe.[/QUOTE]
To masz pecha bo mnie wszystkie marzenia sie spelniaja.Zalezy to kto jakie ma marzenia.
Co do robotek recznym to kocham dziergac,juz setki roznosci wydziergalam, dobrze w sedno trafilas.
Oczywiscie ,ze pies nie jest rzecza ,powinnas to wiedziec od zawsza.Natomiast idac tokiem twego myslenia to wszystkie DT czy Hoteliki traktuja psy jak rzeczy,bo maja tylko psy przejciowo,zbieraja pieniadze ,a potem pod drzwi za darmo wydaja,a jak sie DS sprzykrzy to spowrotem jada te 400km ,zeby psa odebrac i zaczyna sie zbieranie ,zebranie pieniedzy na dogo czy FB.A co nie wydaje sie psow bez umow ,jezeli tak ,to wielki blad.Bo nawet z DT,hotelem powinno sie umowy spisywac ,ach widzisz to sa bledy za ktore potem musza psy cierpiec.Umowy spisywane z prawnymi opiekunami to podstawa,a dawanie pieniedzy na zwierzeta to tez duze ryzyko .Nalezy miec zaufanie na tyle ze osoby wplacajace beda pewne ze pieniadze nie pojda do prywatnej kieszeni.Zawsze za wszystko musza byc wystawione rachunki ,musza byc podpisane umowy , wlasnie dlatego sie zada ,ze psy NIE SA RZECZA ,a nie smieciem ktorego mozna wyrzucic na ulice tj z Gaja uczyniono.

[Rinuś]

Ten wątek już naprawdę zaczyna mnie przerażać.... :shake:

[Dana i Muszkieterowie]

[quote name='Vectra']nie nie nie , ty masz bardzo mocno zakorzenione , że niemcy cacy , polacy be

akurat często śledzę[B] twoją twórczość na dogo
[/B]
i nie oceniaj nigdy nikogo , po zawartości kieszeni .. bo kiedyś się sparzysz ... pieniądze to rzecz nabyta , bogactwo posiada się , ale wewnętrzne[/QUOTE]

Zapomniałas [B];) Vectro [/B]jeszcze dodać, że naprawdę bardzo radosna :D jest ta twórczość :D [B]XXXX 52 [/B]na dogomanii.

[quote name='Rinuś']Ten wątek już naprawdę zaczyna mnie przerażać.... :shake:[/QUOTE]

[B]Rinuś[/B], ten wątek jest niestety przerażający już naprawdę dość długo.

[agnieszka32]

[quote name='fioneczka']mam wrażenie, że rozdwojenie jaźni to nie tylko przypadłość alexy czy leili czy jak im tam[/QUOTE]

No cóż, nie można się z tym stwierdzeniem nie zgodzić.

Co do xxxx52, ja mam wrażenie, że posty pisanej są przez 10 letnie dziecko, takie są infantylne. Aż mi się wierzyć nie chce, że pisze to dorosła osoba. Tego się przecież nie da czytać!

[Vectra]

[quote name='dana']Zapomniałas [B];) Vectro [/B]jeszcze dodać, że naprawdę bardzo radosna :D jest ta twórczość :D [B]XXXX 52 [/B]na dogomanii.

[/QUOTE]
bo w każdym dżemie wilk :diabloti:

[Doginka]

[quote name='Vectra']bo w każdym dżemie wilk :diabloti:[/QUOTE]
Dlatego wolę miód:lol:

A Pan Panie Grzegorzu niech oleje dogociocie i robi to, co Panu serce podpowiada. Ważne, że Gaja u Pana ma jak u Pana Boga za piecem;-)

[Angela i Grzegorz]

Przyznań muszę że po ostatnich wpisach odnośnie celu podróży Gajki za granicę i innych psów, miałem wczoraj 16 e-,maili o treści, przestań, daj spokój, nie traktuj dogomaii poważnie. Ze każdy popełnia błędy ....a i e-maile o treści że jak policja zacznie węszyć, znajdę Cię...że wyjdziesz z psem z chaty, nie wrócisz, że pies ma swoje miejsce, i tak wróci gdzie ma wrocić...więc na moje cała sprawa,dopiero się zaczyna :mad::mad::mad: najwięcej negatywnych wpisów tu ma ten, co ma coś na sumieniu. Potem boi się już pisać tu, przechodzi na mego e-maila, na faecebooka na naszą klasę....tak działa tchórz.

[Doginka]

Ja to i tak Pana podziwiam, że odważył się Pan zaadoptować psa z dogomanii;-)
Z każdego innego miejsca tak, ale nie stąd;-)
Ja się praktycznie nie udzielam na PWP od czasu linczu wirtualnego na mojej osobie za to, że nie przygarnęłam na DT psa z parku, a nie oddałam swoich trzech sznaucerów, żeby znajda miała dobrze;-)
Ale czasem poczytuję i tak właśnie trafiłam na wątek Gaii;-)

[Dana i Muszkieterowie]

[quote name='Doginka']Ja to i tak Pana podziwiam, że odważył się Pan zaadoptować psa z dogomanii;-)
[B]Z każdego innego miejsca tak, ale nie stąd;-)[/B]
Ja się praktycznie nie udzielam na PWP od czasu linczu wirtualnego na mojej osobie za to, że nie przygarnęłam na DT psa z parku, a nie oddałam swoich trzech sznaucerów, żeby znajda miała dobrze;-)
Ale czasem poczytuję i tak właśnie trafiłam na wątek Gaii;-)[/QUOTE]

[B]Doginko[/B], gratuluję Ci wielkiej empatii :shake: wobec skrzywdzonych psów, którym wiele osób stara się pomóc właśnie tu, na dogomanii.

[asiak_kasia]

[quote name='dana'][B]Doginko[/B], gratuluję Ci wielkiej empatii :shake: wobec skrzywdzonych psów, którym wiele osób stara się pomóc właśnie tu, na dogomanii.[/QUOTE]

Doginka nie jest sama. [U]Ja też w życiu nie wezmę psa przez dogomanię.[/U] Właśnie przez takie podejście i traktowanie potencjalnych domów. Jakby każdy jeden był psychopatą. Także Doginka tutaj nie powiedziała nic nowego. Takich osób jest mnóstwo. Wymagania jakie stawiacie dla potencjalnych domów często są z kosmosu. I niestety same odstraszacie wielu ludzi, który nieświadomi "trendów" panujących na dogo, logują się, zakładają watek "chciałby psa takiego a siakiego" i dostają zjebkę, od góry do dołu, ze chcą psa w typie rasy. W efekcie idą do pseudo.

A ja niestety widząc jakie akcje dogociocie potrafią urządzać, nie odważyłabym się wziąc psa od kogos z dogomanii. Wole pojsc do schronu. I mieć pewność, że pies będzie mój. A nie dogociotek. :roll:

[ania z poznania]

[quote name='Angela i Grzegorz']Przyznań muszę że po ostatnich wpisach odnośnie celu podróży Gajki za granicę i innych psów, miałem wczoraj 16 e-,maili o treści, przestań, daj spokój, nie traktuj dogomaii poważnie. Ze każdy popełnia błędy ....a i e-maile o treści że jak policja zacznie węszyć, znajdę Cię...że wyjdziesz z psem z chaty, nie wrócisz, że pies ma swoje miejsce, i tak wróci gdzie ma wrocić...więc na moje cała sprawa,dopiero się zaczyna :mad::mad::mad: najwięcej negatywnych wpisów tu ma ten, co ma coś na sumieniu. Potem boi się już pisać tu, przechodzi na mego e-maila, na faecebooka na naszą klasę....tak działa tchórz.[/QUOTE]
Grzegorz, zgłosiłeś te pogróżki na policję?

[zula131]

[quote name='asiak_kasia']Doginka nie jest sama. [U]Ja też w życiu nie wezmę psa przez dogomanię.[/U] [/QUOTE]
Mam psa z dogomani i jest to moja najlepsza adopcja. Nie można uogólniać.

[Alicja]

[quote name='ania z poznania']Grzegorz, zgłosiłeś te pogróżki na policję?[/QUOTE]

o to samo chciałam zapytać , skoro nie odpuszczają to niestety trzeba tą drogą ...

[Rinuś]

[quote name='zula131']Mam psa z dogomani i jest to moja najlepsza adopcja. Nie można uogólniać.[/QUOTE]

Może dlatego, że się udzielasz na dogo i ciotki mają oko na tego psa? a może dlatego bo trafiłaś na jedną z niewielu ciotek, które niekoniecznie muszą mieć wgląd w Twojego psa minimum raz na tydzień...bo to jest naprawdę uciążliwe...

[Angela i Grzegorz]

Na policji jest to od dawna. Wiedzą co im grozi i wiedzą Ci co maja na sumieniu co im grozi. 5 lat. minimum. Najgorzej maja Ci co teraz musza oddać kasę....tym co trzeba;). A oni sie głośno upominają o kasę. Dlatego głośno jest o Gaji. To proste. Po co komu kulawy pies? Co? Po co sie o niego upominać? Po co to wszystko. Chyba że ktoś za niego już ( gdzieś tam hehe ) dał kasę. Najlepsze jeszcze jest to,że mój zwolennik tu, na wpisach...w realu to mój wróg. Ale tu ładnie trzyma moją stronę. Nie uda Ci się. Sorry. Ja wiem wszystko. Wiem że teraz jestem niewygodny.

[ania z poznania]

Bo tu mamy już stalking, groźby, nieczyste zamiary wobec samego psa............ sporo tego. Wszystkie te maile zachowuj.

[Doginka]

[B]ania z poznania[/B], czy przypadkiem jeszcze niedawno nie broniłaś tych z rozdwojeniem, a raczej zwielokrotnieniem jaźni?:hmmmm:

Edit, chodzi mi o [B]xxxx coś tam[/B];-)

[B]Anię z Poznania przepraszam za straszną pomyłkę[/B]:modla:

Edited March 16, 2013 by Doginka

[agnieszka32]

[quote name='Doginka'][B]ania z poznania[/B], czy przypadkiem jeszcze niedawno nie broniłaś tych z rozdwojeniem, a raczej zwielokrotnieniem jaźni?:hmmmm:[/QUOTE]


Nie pomyliło Ci się coś? Gdzie Ty widziałaś post Ani broniący wielonickowca? Ja nigdzie ;-)

[Vectra]

[quote name='Doginka'][B]ania z poznania[/B], czy przypadkiem jeszcze niedawno nie broniłaś tych z rozdwojeniem, a raczej zwielokrotnieniem jaźni?:hmmmm:[/QUOTE]
eee kochana , masz chyba bardzo złe dni .... szanuj paluszki i czytaj uważnie.

[maann]

Jakiś czas temu była mowa o jakimś artykule w "Fakcie". Czy to już było?