Jump to content
Dogomania

Angela i Grzegorz

Members
  • Posts

    88
  • Joined

  • Last visited

Angela i Grzegorz's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Sabina L czyli Alexa....teraz mój ruch...Alexa jest w Niemczech. Jej córka na granicy od Chudalewskiej gaje odbierała. Do końca tygodnia wpiszę i wkleje zdjecia pooperacyjne Gaji. Ciekawe co wtedy napiszesz. Wątek trwa. To dopiero początek....Teraz mój ruch Alexa.
  2. Tylko osoba która miała wpływ na porwanie Gaji mogła wiedzieć kiedy to nastąpiło. Ja nigdy i nigdzie nie napisałem że to było we wrześniu. I skąd mogła wiedzieć w jakim stanie znajdował sie pies? To takie proste... Klinika Małych Zwierząt ul. Władysława Jagiełły 33...tam mozna uzyskać informacje w jakim stanie była Gaja. Posterunek Policji Poznań- Północ....oficer prowadzący sprawę porwania Gaji to Pani Sęba. Albo najlepiej Hotelik Kameron w Częstochowie...bo Pani Kamila Chudalewska przyznała sie do porwania psa. Może Ona udzieli więcej informacji. Niech Wam opowie jak przez Alexe wynajęła biuro detektywistyczne która miała na celu odnalezienie mojego miejsca zamieszkania i 3 dużych panów z agencji ochrony którzy opserwowali dłuższy czas moja żone i czekali aż wieczorem wyjdzie z psem by ja napaść. I tak sie stało. Gaja jest w Niemczech. Nie staram sie o jej odzyskanie. Nie wnoszę żadnych roszczeń. Gaja to nie zabawka. Nie może byc rok tu, rok tam....a wiem dokładnie gdzie jest. Obecnie sprawa jest w prokuraturze..ponieważ gdyby chodziło tylko o Gajkę, juz dawno miało by to kres.
  3. Maciej 777 guzik wiesz i to po co tu jestem....ma jakiś cel. To moja prywatna sprawa. Jeżeli to pokój Gaji, zadzwoń do Gaji. Może odbierze hee. Nie mam życzenia upubliczniać zdjęć byle komu, mojego psa. Pojął? A czy mam kulturę, czy też nie, nie Tobie oceniać. Przez ten czas, jak ty siedziałeś na tyłku i myslałes czy gaja ma fajnie, czy nie,co u niej....ja ostro walczyłem po prawnikach. TOZ z Jarocina przez Panią prezes Urbaniak wytoczył mi proces. Że nie prawnię przetrzymuję psa hehe. Prawnik mnie wezwał i się zdziwił, bo dwie Panie...Pani Urbaniak i Alexa, oszukały prawnika, nie mówiąc mu że mam umowę na psa, która jest na literze prawa....więcej napisać nie mogę. Po za tym, Gaja przeszła operację przedniej łapy. Już nie ma dysplazji. Zasuwa jak motorek teraz i ciężko utrzymać ją na smyczy. Koszta duże za operacje, rehabilitację i....prawników. I nie pisz mi tu o jakichś fotkach bo mnie nudzisz. Kim Ty jesteś koleś? hehe. Bo Ty chcesz? Nie obchodzi mnie co chcesz. To mój prywatny pies. Jak nie rozumiesz to mogę z grzeczności zrobić Ci video, do tego co napisałem. Ja nie wchodzę na inne fora, srora i nie pisze do dziewczyny czy chłopaka.....ja chcę fotkę. Odnośnie kultury.... to szanuj czyjaś prywatność, bo tego kultura wymaga. I jak siedziałeś na tyłku, przez ten czas, uratowałem masę psów, które miały wyjechać. I to całkiem przez przypadek, pisząc to z pełna świadomością. teraz daj stosowny komentarz,mojej wypowiedzi i mojej osoby....bo przecież się znamy hehehe.
  4. czy ja proszę Was o zdjęcia Waszych psów? Nie. Bo mnie to nie interesuje. Proste. Dlaczego mam wstawiać fotki mojego psa, bo ktoś sobie życzy. I nie mam wrogów. Już wyeliminowałem. Pies ma się wspaniale....i jak wspomniałem wcześniej, chcąc uzyskać więcej informacji ( skoro moje są niewystarczające ) trzeba pytać tych co Gaji nawet nie widzieli. Oni wiedzą....
  5. [quote name='Maciek777']Co słychać u Gai?:)[/QUOTE] Maciej 77 u Gaji jest super....To napisałem jako właściciel. Nie wiem co napiszą inni
  6. Nie od psa zależy co się z nim dzieje a od opiekuna. W Polsce jest wiele przypadków, wiem, juz czytam, że opiekun bierze psa ( strzelam, schronisko, fundacja, adopcja) i gdzies tam chcą mieć nad nim kontrolę, wizyty po adopcyjne i jak piszecie znika we mgle. W Polsce,w Niemczech, nie ma znaczenia. Wszędzie są ludzie a są jacy są. Nie ma reguły...skoro pies zniknął we mgle, to może właściciel chciał miec spokój od kontroli, wizyt, dogomani, wypowiedzi, oskarżeń itp.
  7. Alexa, nie Gaja -Kaja.....tylko Gaja. Znów Ci się myli. Jak przez telefon. Zapamiętaj...mój pies nazywa się Gaja.
  8. Na policji jest to od dawna. Wiedzą co im grozi i wiedzą Ci co maja na sumieniu co im grozi. 5 lat. minimum. Najgorzej maja Ci co teraz musza oddać kasę....tym co trzeba;). A oni sie głośno upominają o kasę. Dlatego głośno jest o Gaji. To proste. Po co komu kulawy pies? Co? Po co sie o niego upominać? Po co to wszystko. Chyba że ktoś za niego już ( gdzieś tam hehe ) dał kasę. Najlepsze jeszcze jest to,że mój zwolennik tu, na wpisach...w realu to mój wróg. Ale tu ładnie trzyma moją stronę. Nie uda Ci się. Sorry. Ja wiem wszystko. Wiem że teraz jestem niewygodny.
  9. Przyznań muszę że po ostatnich wpisach odnośnie celu podróży Gajki za granicę i innych psów, miałem wczoraj 16 e-,maili o treści, przestań, daj spokój, nie traktuj dogomaii poważnie. Ze każdy popełnia błędy ....a i e-maile o treści że jak policja zacznie węszyć, znajdę Cię...że wyjdziesz z psem z chaty, nie wrócisz, że pies ma swoje miejsce, i tak wróci gdzie ma wrocić...więc na moje cała sprawa,dopiero się zaczyna :mad::mad::mad: najwięcej negatywnych wpisów tu ma ten, co ma coś na sumieniu. Potem boi się już pisać tu, przechodzi na mego e-maila, na faecebooka na naszą klasę....tak działa tchórz.
  10. Wiecie o czym piszecie? Co? Macie w adopcji psy z Niemiec, Szwajcarii? O co się tu kłócicie? Co? Kto Wam przysyła psy z Niemiec? jakie oczy chcecie otworzyć fundacjom? Ja Wam otwieram dziś.....kochajcie swego psa...którego macie. Szczęście to jedyna rzecz która się mnoży....gdy się ja dzieli....moje ostatnie słowa,które wypowiedziałem do stowarzyszenia Łapa.Moje szczęście to Gaja. ...Głaskajcie swego psa, jak tylko często możecie. Kochajcie swego psa i płaczcie razem z nim, gdy cierpi, bo jak cierpi pies, to kocha Was....tak cierpią psy, które umierają. Pies żyje po to....by kochać swego Pana. daj mu siebie a da ci siebie.. Ja mam Wam to pisać? Miłośnicy psów....czego chcecie ode mnie? Jaka jest cena adopcji bym miał spokój? Napiszcie mi....
  11. Nawet nie wiecie jak bardzo korci mnie napisać wszystko już teraz. To co wiem. teraz na e-mail atakuje mnie Ania Kaleta. Mowi to cos Wam? Ma jakieś psy? Schronisko? Nie znacie na pewno. Ja juz wiem. jutro napisze. Ile już e-maili miałem o podobnej treści.....ehh. juz nie długo. Nie długo. Szkoda że nie dało sie wcześniej adoptować gaji. Tyle psów można było uratować.
  12. Dowiemy dowiemy. Ja od początku wszystko wiedziałem. Dlatego tak walczyłem o psa i nadal walczę. Uratowałem psu życie. Miałem sie nie odzywać. Miałem nie pisać ale nie dość że podałem Wam numer telefonu, adres e-mail, nie dość że oczernialiście nas na tym zasranym forum, to wtargneliście jeszcze na Naszą Klasę i facebooka. Tyle razy mówiłem sobie machając ręką , że dobra jest, może to ucichnie, może uspokoi. Nie. Musiałem zmienic numer, bo wciąż telefony. Teraz muszę zmienić e-mail a dziś moja żona płakała bo Nasza Klasa I Faecebook tez chuczy. Będzie tak. zebym miał sprzedać co mam, wziąść kredyt, cuda dziwy, nie podaruję. Dowiedzą sie wszyscy kto wywozi psy i kiedy oraz za ile. Co Alexa...upomniał sie o Gaje ten, komu sprzedałaś? Nie dziwię się. Kamila.....wkrótce sie widzimy. Pozdrawiam schronisko w Radlinie . Pani Urbaniak...chyle czoła. Tym razem mój ruch.
×
×
  • Create New...