Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 512
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='pędzelopka']No ale jak jej poszło? Dała radę? Nic nie mówiła o bieganiu samopas?[/QUOTE]

Dziś przed moją wizytą wyszła z sunią na smyczy. Chodziła 15 minut, dłużej nie dała rady. Będzie próbować wychodzić z suczką. Ma wypróbować ten sposób, który jej pokazałam. Może będzie jej łatwiej opanować Sabę. Nadal będzie ćwiczyć z Sabą koncentrację. :)

Posted

Bardzo mnie to cieszy :) 15 minut na siku i kupkę to już coś jeśli będzie miała jeden intensywny spacer dziennie. A przynajmniej lepsze to niż same 15 minutowe spacery lub bieganie samopas. Jutro będzie spacer smyczowy skoro w sobotę będziemy szaleć całą bandą.
W sobotę o 13 punkt zbiorczy pod klatką. Jeśli będzie kawka to sytuacja opanowana - przypadnie jeden pies na jednego ludzia. No chyba, że ktoś z odwiedzających wątek chciałby dołączyć. Poćwiczymy przywołanie, z tego co mówią pogoda ma nam sprzyjać - słońce i cieplutko : -11 stopni :D

Posted

[quote name='pędzelopka']Bardzo mnie to cieszy :) 15 minut na siku i kupkę to już coś jeśli będzie miała jeden intensywny spacer dziennie. A przynajmniej lepsze to niż same 15 minutowe spacery lub bieganie samopas. Jutro będzie spacer smyczowy skoro w sobotę będziemy szaleć całą bandą.
W sobotę o 13 punkt zbiorczy pod klatką. Jeśli będzie kawka to sytuacja opanowana - przypadnie jeden pies na jednego ludzia. No chyba, że ktoś z odwiedzających wątek chciałby dołączyć. Poćwiczymy przywołanie, z tego co mówią pogoda ma nam sprzyjać - słońce i cieplutko : -11 stopni :D[/QUOTE]

Ja dam jeszcze znać, czy będę w sobotę, a jeśli tak, to w jakim składzie. :)

Posted

Dzisiejszy spacer Saba spędziła przy nodze na smyczy. Szło jej naprawdę całkiem nieźle. Zabrałam ją w miasto, byłyśmy w okolicy galerii białej, potem troszkę w parku , a na koniec Saba dostała szału na ulicy świętojańskiej. Ożywiła się, zaczęła węszyć i mocno się nakręciła. Może mieszkała w okolicy. Spokojnie wróciłyśmy do P.Eli a tam...
Zaraz po wejściu do domu zaczęło się....najpierw zaczęła gryźć i szarpać ręce, a chwilę potem rozpoczęła się szalona kopulacja :shake: suka nie dała się uspokoić. W końcu odseparowałyśmy ją zamykając w łazience. No to dała koncert, wyła , szczekała... masakra.
Pani przyznała, że syn się z nią bawi prowokując do gryzienia i przeciągania za ręce itp. Nie chciałam tak od razu opierniczać, (nie wiem czego mogę się spodziewać bo tym facecie) może jutro jakoś delikatnie napomknę. Naprawdę w domu suka zachowuje się beznadziejnie. Biega niespokojnie szukając kolejnej ofiary gwałtu ( :lol: ). W dodatku wydaje mi się, że gdyby teraz miała zostać sama w domu - jej zachowanie mogłoby przysporzyć nowym wlaścicielom sporo kłopotów. Szczeka i ujada naprawdę głośno. :shake:
Nie chcę jej tu robić czarnego PR-u, ale na dzień dzisiejszy do bloku się nie nadaje. Teraz nie ma szansy pracować z nią nad zostawaniem samej w domu, a przez to rozpuszczanie przez syna P.Eli i zabawy w szarpanie różnych części ciała - złe zachowanie będzie się ciągle pogłębiać.

Tylko nowy tymczas może uratować tego psa, albo szalony miłośnik labradorów. Inaczej :shake:

Posted

Też zauważyłam, że Saba uaktywnia złe zachowania w domu. Na podwórku jest po prostu energicznym labradorem. Myślę, że trzeba będzie porozmawiać szczerze z p.Elą i jej synem i powiedzieć, że spacery to jedno, ale w domu pies też musi czuć "dyscyplinę". Jeśli z nim nie pracują, niech przynajmniej nie nakręcają w psie złych nawyków. Miałam wczoraj o tym powiedzieć, ale zapowiadało się na dłuższą rozmowę, a niestety, wczoraj nie miałam za wiele czasu.

Jeśli chodzi o jutro - pojawię się przynajmniej, żeby przywieźć linkę. Jeśli coś się zmieni w moim planie dnia, zabiorę ze sobą Kawcię i przejdziemy się z Wami. :)

Posted

Już mówiłam Pędzelopce, że mogłabym wziąć sunię do siebie na trochę i popracować nad jej lękiem separacyjnym. Niestety, dopóki sunia miałaby wrócić spowrotem do p.Eli nie ma to najmniejszego sensu. To, nad czym ja będę z nią pracować zostanie błyskawicznie zapomniane i zastąpione starymi nawykami. :(

Posted

Trzeba będzie dziś na bok P.Elę wziąć i wyłożyć sprawę po prostu. Z synem kontaktu nie mam, czasem odpowie dobry wieczór, a czasem nie - głównie leży w łóżku, ogląda tv i pali papieroski. Nie chcę stwarzać wrażenia ,że przyszła obca baba i się czepia, wymądrza się i wymaga nie wiadomo czego. Że cały czas robić coś nie tak. Bo mnie już nie wpuszczą więcej :lol:
Kiedy Saba ma swój wybuch P.Ela straszy ją ścierką, tzn w jej mniemaniu ją straszy, a Saba ma świetną zabawę. Łapie zębami za ścierkę i podkręca się jeszcze bardziej. Na spacerze Saba próbuje podgryzać ręce i smycz, ale bardzo szybko się uspokaja (tzn. wczoraj tak było) natomiast w domu - masakra.

Posted

[quote name='pędzelopka']Trzeba będzie dziś na bok P.Elę wziąć i wyłożyć sprawę po prostu. Z synem kontaktu nie mam, czasem odpowie dobry wieczór, a czasem nie - głównie leży w łóżku, ogląda tv i pali papieroski. Nie chcę stwarzać wrażenia ,że przyszła obca baba i się czepia, wymądrza się i wymaga nie wiadomo czego. Że cały czas robić coś nie tak. Bo mnie już nie wpuszczą więcej :lol:
Kiedy Saba ma swój wybuch P.Ela straszy ją ścierką, tzn w jej mniemaniu ją straszy, a Saba ma świetną zabawę. Łapie zębami za ścierkę i podkręca się jeszcze bardziej. Na spacerze Saba próbuje podgryzać ręce i smycz, ale bardzo szybko się uspokaja (tzn. wczoraj tak było) natomiast w domu - masakra.[/QUOTE]

Mi udało się w czwartek zamienić kilka słów z synem, sam zagaił luźną rozmowę, ale masz rację - najlepiej porozmawiać z p.Elą. Myślę, że odniesie to większy skutek i niesie za sobą mniejsze ryzyko nieprzewidzianych sytuacji. Jak Saba była ze mną na spacerze, zachowywała się bardzo dobrze. Tylko weszłyśmy do domu - zaczęła się jazda.

Posted

[IMG]http://i42.tinypic.com/14dhedw.jpg[/IMG]

[IMG]http://i44.tinypic.com/mbr5i1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i39.tinypic.com/34g53pl.jpg[/IMG]

[IMG]http://i40.tinypic.com/qz2hic.jpg[/IMG]

[IMG]http://i41.tinypic.com/35l6bfk.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://i42.tinypic.com/9u0wmb.jpg[/IMG]

[IMG]http://i41.tinypic.com/x2jwvo.jpg[/IMG]

[IMG]http://i40.tinypic.com/156wkf8.jpg[/IMG]

[IMG]http://i44.tinypic.com/se0rjp.jpg[/IMG]

[IMG]http://i42.tinypic.com/2hyaq9e.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://i41.tinypic.com/21eb0j5.jpg[/IMG]

[IMG]http://i39.tinypic.com/rvalv5.jpg[/IMG]

Jak można było się spodziewać suka zachowywała się fatalnie. Jak zwykle próbowała gwałcić co się da i gryzła ( i to mocno ) co się da. Gryzie bardzo mocno. Łapie rękę i zaciska szczęki. Na początek spaceru pod klatką wyszła z obroży, całe szczęście złapałam za tak zwany wsiarz i nie uciekła. Do psów ok. Ale reaguje na nie bardzo intensywnie. Nie każdy pies zniesie taką zabawę.
Nie ma sensu tkwić dalej w miejscu. Trzeba zbierać, ciułać , żebrać i wysłać dziewczynę w Polskę. Coś zrobić. Bo na razie nie nadaje się do bloku (wyje i ujada) nie nadaje się do dzieci (mocno gryzie) nie nadaje się dla starszej lub wątłej osoby ( silnie szarpie na smyczy).

Posted

[quote name='kaszanka']super fotki dziewuchy - wyganiałyście psinę widać - czy to lasek Pieczurki?[/QUOTE]

Byłam ja ze swoją Pelką, koleżanka z Nikonem :) i koleżanka koleżanki ze swoją sunią. Także babskie grono. Dziewuchy bardzo grzeczne więc jakoś zniosły Sabciowe zachowanie. Ale szczerze mówiąc wróciłyśmy jak z frontu. Dała nam popalić dziewczyna.
Tak to lasek za osiedlem sybiraków. Znajome klimaty? :)

Posted

Z tego co czytam to tylko inny tymczas uratuje tego psa i da mu szansę na normalne życie... Można ją wybiegiwać, wyhasać, ale to sprawi, że tylko para z niej zejdzie, zmęczy się, ale nic tak naprawdę nie zmieni, co nie znaczy, że niepotrzebne są jej te spacery- wręcz przeciwnie, robicie super robotę, bo gdyby nie mogła się zmęczyć fizycznie to pewnie cały blok by tam rozsadziła :diabloti: chociaż z drugiej strony mam też wrażenie, że dużo ruchu ją tylko bardziej nakręca :-( chyba Pędzelopka masz rację, trzeba zbierać na hotel, najlepiej jakiś z porządnym szkoleniowcem, bo czarno widzę, że ktoś świadomie zdecyduje się na tymczas dla takiego psa.. Poszukam czegoś na bazarki...

Może zmienić tytuł wątku, że szukamy hotelu, deklaracji?

Posted

[quote name='Bakteria'] trzeba zbierać na hotel, najlepiej jakiś z porządnym szkoleniowcem, bo czarno widzę, że ktoś świadomie zdecyduje się na tymczas dla takiego psa.. Poszukam czegoś na bazarki... [/QUOTE]

W razie czego, oferta DT u jednej z labomaniaczek jest aktualna - 150 zł i uzupełnianie tego w przypadku kosztów związanych z wetem.

Guest monia3a
Posted

Jakbym widziała Pikselka, oby tylko nie szukała DS tyle co on ;)

Posted

[quote name='Bakteria']Z tego co czytam to tylko inny tymczas uratuje tego psa i da mu szansę na normalne życie... Można ją wybiegiwać, wyhasać, ale to sprawi, że tylko para z niej zejdzie, zmęczy się, ale nic tak naprawdę nie zmieni, co nie znaczy, że niepotrzebne są jej te spacery- wręcz przeciwnie, robicie super robotę, bo gdyby nie mogła się zmęczyć fizycznie to pewnie cały blok by tam rozsadziła :diabloti: chociaż z drugiej strony mam też wrażenie, że dużo ruchu ją tylko bardziej nakręca :-( chyba Pędzelopka masz rację, trzeba zbierać na hotel, najlepiej jakiś z porządnym szkoleniowcem, bo czarno widzę, że ktoś świadomie zdecyduje się na tymczas dla takiego psa.. Poszukam czegoś na bazarki...

Może zmienić tytuł wątku, że szukamy hotelu, deklaracji?[/QUOTE]

amen.
o to właśnie mi chodziło.

150 zł to nie jest aż tak wielka kwota do uciułania jak 400 / 300 + karma (jak to funkcjonuje w wielu "hotelach dogomaniackich" ). dogomaniaczkaa mówiłaś, że karmę mogłabyś jakoś kombinować. Pozostaje 150 jednorazowo - do uzupełnienia w razie gdyby ubyło w kasie i na transport.
Nie wiem kto jest odpowiedzialny za psa tak naprawdę więc ciężko coś uzgadniać, ale sterylkę tez trzeba jej zrobić tu u nas żeby było taniej. Za chwilę może dostać cieczki i będzie po zawodach.

Posted

Czy Saba ma wogóle jakieś ogłoszenia? może komuś zaginęła, ktoś szukał... jakiś czas temu było ogłoszenie o zaginionym czarnym labradorze na BO.
joanna83 trzeba zmienić tytuł wątku i zaapelować o pomoc. I potrzebny telefon kontaktowy do osoby , która się zajmuje pomocą dla niej i P.Eli.
Bo na razie z wątku wynika, że pies sobie siedzi i szuka domu, a tu nie dosć , że sytuacja tymczasu nieciekawa, to masa problemów z suką i wszystko stoi w miejscu.

Posted

[quote name='dogomaniaczkaa']W razie czego, oferta DT u jednej z labomaniaczek jest aktualna - 150 zł i uzupełnianie tego w przypadku kosztów związanych z wetem.[/QUOTE]


podsumowując: 150 zł. + karma? Czyli jednorazowo 150 zł. i miesięcznie ile może taka Saba zjeść? jakieś 80-100 zł? Myślę, że trzeba się zastanawiać, póki jest miejsce i to całkiem rozsądne i z tego, co pisze dogomaniaczka to DT a nie kojec bo wątpię, że do czasu eksmisji tej kobiety znajdzie się Sabie DS, wątpię też, że ktoś takiego psa zgubił, a nie celowo się pozbył. Pytanie tylko czy ten DT poradzi sobie z taką Sabą i jest przygotowany, że mogą być, a raczej na pewno będą np. problemy z zostawaniem samej w domu?

Posted

[quote name='Bakteria']podsumowując: 150 zł. + karma? Czyli jednorazowo 150 zł. i miesięcznie ile może taka Saba zjeść? jakieś 80-100 zł? Myślę, że trzeba się zastanawiać, póki jest miejsce i to całkiem rozsądne i z tego, co pisze dogomaniaczka to DT a nie kojec bo wątpię, że do czasu eksmisji tej kobiety znajdzie się Sabie DS, wątpię też, że ktoś takiego psa zgubił, a nie celowo się pozbył. Pytanie tylko czy ten DT poradzi sobie z taką Sabą i jest przygotowany, że mogą być, a raczej na pewno będą np. problemy z zostawaniem samej w domu?[/QUOTE]

DT jest przygotowany na żywiołowe psy. Jest to DT dla psów aktywnych, przede wszystkim labradory i huskie.

Posted

Co prawda ja nie podejmuję decyzji jeśli chodzi o tego psa, ale moim zdaniem trzeba kręcić kasę i wypchnąć ja stąd. Bo jeśli nic nie zrobimy to równie dobrze można ja odwieźć do schronu. Za chwile P.Elę mogą wywalić z domu i suka i tak tam trafi.
Czyli trzeba załatwić sterylkę ( za darmo na zielonogórskiej ) i zbierać pieniądze. (w sumie najdroższy będzie transport, bo te 150zł tak jakby jednorazowo - suka by była wysterylizowana, zaopatrzona w akcesoria, nie potrzebuje leczenia) więc za bardzo nie byłoby potrzeby tej sumy naruszać. Zrobić co się da tu u nas i wypchnąć ją do tego DT.No i do tego karma. Dobrej jakości, ale nie musi być z najwyższej półki - np. [URL="http://www.telekarma.pl/p7500/brit.premium.adult.large.15.kg.htm"]Brit[/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...