Jump to content
Dogomania

Iga uciekła z DT! Pomocy-Suchy Bór, Opole ratujcie!


Paula95

Recommended Posts

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nie wiemy, czy Karmelcia nie szuka Iguni nikt nie może tego potwierdzić... Co do obecności na wątku, to wiemy, że Karmelcia była na dogo, ale nie zjawiła się u Iguni, ale ja się tak teraz zastanawiam, czy miała link do wątku Igi, bo informacje przesyłała Sabinie na maila, a my opowiadałyśmy o Idze przez telefon. Ale tak, jak napisała Elik kiedyś odebrano inne psiaki Karmelci, bo były zaniedbane pod względem weterynaryjnym(uszka, oczy).


Zdjęcia Iguni są na pierwszej stronie, tylko te schroniskowe. Co do daty zaginięcia taką informację dostałyśmy od DT.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elik']Skąd ta pewność ?

Czy na tym wątku jest zdjęcie suni ? Sorki, nie udało mi się zauważyć.[/QUOTE]

Jak dzwonilam do karmelci to mi tak powiedziala=
To Igunia
[IMG]http://img713.imageshack.us/img713/6683/img9417u.jpg[/IMG]
[IMG]http://img546.imageshack.us/img546/4612/img9415.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

napiszę do opolskiego schroniska , aby umieścili na swojej stronie info o idze oraz o nagrodzie za jej znalezienie. Potrzebuję nr kontaktowego


edit:
znalazłam takie ogłoszenie [url]http://tablica.pl/oferta/uwaga-zaginela-sunia-w-okolicach-opola-ID1Ovo3.html#5c69e410;r:12;s:[/url]

czy ten nr podać w schronisku?

Link to comment
Share on other sites

Eh,czy,zawsze musi dojść do nieszczęścia,by zaczęło być głośno o zaniedbaniach i niedopatrzeniach dt,czy hoteliku?Jak się człowiek odezwie z pytaniem o bardziej szczegółowe info,to zaraz zostaje "zjechany" i czuje się jak niepotrzebny intruz.Nikt jednak nie rozumie tego,że takie wątpliwości,obawy i pytania,są tylko podyktowane troską i dobrem o psa.Nie rozumiem osób,które nawet nie chcą podjąć tematu i sprawdzić "zasiane ziarenko" niepokoju...

Link to comment
Share on other sites

O to teraz tyle negatywnych opini o Karmelci DT, szkoda ze wczesniej byla cisza! Jak robilam wywiad o niej rok temu, to wszystko bylo "cacy" kuzwa! Dlaczego tu wszyscy teraz o niej pisza, a nikt nie wpisal jej na watek CZK?????

[B]Paula95[/B], Karmelcia ma oddac za Ige 60 zl, plus 70 zl za Frania. Prosze wyslij mi nr konta na PM na ktore Karmelcia ma wyslac te pieniazki. Mozemy je jakos wykorzystac dla psiakow.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paula95']Nie wiemy, czy Karmelcia nie szuka Iguni nikt nie może tego potwierdzić... Co do obecności na wątku, to wiemy, że Karmelcia była na dogo, ale nie zjawiła się u Iguni, ale ja się tak teraz zastanawiam, czy miała link do wątku Igi, bo informacje przesyłała Sabinie na maila, a my opowiadałyśmy o Idze przez telefon. Ale tak, jak napisała Elik kiedyś odebrano inne psiaki Karmelci, bo były zaniedbane pod względem weterynaryjnym(uszka, oczy).Zdjęcia Iguni są na pierwszej stronie, tylko te schroniskowe. Co do daty zaginięcia taką informację dostałyśmy od DT.[/QUOTE]Karmelcia wpisywala sie na tym watku....

Link to comment
Share on other sites

Paula95, jeszcze raz wpisuje to powinno byc sprawdzone
"[FONT=Times New Roman]2.[/FONT][FONT=Times New Roman] [/FONT][FONT=Times New Roman]Umowę na odławianie bezdomnych zwierząt wraz z[/FONT][FONT=Times New Roman] [/FONT][FONT=Times New Roman]oddaniem ich do schroniska na rok 2012 Gmina Chrząstowice zawarła z[/FONT][FONT=Times New Roman] [/FONT][FONT=Times New Roman]P.U.P.H.W „Gabi” Gabriela Bartoszek.[/FONT][FONT=Times New Roman] [/FONT][FONT=Times New Roman]3.[/FONT][FONT=Times New Roman] [/FONT][FONT=Times New Roman]Zapewnienie bezdomnym zwierzętom miejsca w[/FONT][FONT=Times New Roman] [/FONT][FONT=Times New Roman]schronisku dla zwierząt gmina realizuje poprzez umieszczanie bezdomnych zwierząt domowych w[/FONT][FONT=Times New Roman] [/FONT][FONT=Times New Roman]schronisku „SOS dla Zwierząt” z[/FONT][FONT=Times New Roman] [/FONT][FONT=Times New Roman]siedzibą w[/FONT][FONT=Times New Roman] [/FONT][FONT=Times New Roman]Chorzowie – Maciejowicach lub w[/FONT][FONT=Times New Roman] [/FONT][FONT=Times New Roman]Fundacji „Mali Bracia św. Franciszka” w[/FONT][FONT=Times New Roman] [/FONT][FONT=Times New Roman]Opolu.[/FONT][FONT=Times New Roman] [/FONT][FONT=Times New Roman]4.[/FONT][FONT=Times New Roman] [/FONT][FONT=Times New Roman]Zgłoszenia bezpańskich zwierząt należy kierować pod nr 77-4219-696 wew. 103.[/FONT][FONT=Times New Roman] [/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Kora, zadzwonię także również tutaj, ale na wszelki wypadek do reszty schroniska także.

Lika1771, sprawdziłam, rzeczywiście Karmelcia wypowiadała się tutaj...

Ustalmy wysokość nagrody... Panie ze schroniska chcą ogłosić Igunię w lokalnej gazecie.

Sabina02, wysyłam numer.

Link to comment
Share on other sites

Dopiero dzisiaj przeczytalam o tym dzikim piesku i z doswiadczenia wiem ,ze to co opowiada-pisal Dt jest nie mozliwe.Zastanwiam sie czy DT mial doswiadczenie z lekliwymi psami,i czy piesek podczas ucieczki mial zolozona obroze i zamocowana linke i czy mial rownoczesnie zalozonae szeli z umocowana smacza.jezeli sie znajdzie to powinien miec szeli i obroze.
ja w to nie wierze ,gdyz jakby sie wydostala z obrozy to w tym czasie chwycimy za szelki
Dlaczego wychodzi Dt na spcer w czasie kiedy pociag jedzie,przeciez napewno jest cos takiego jak plan jazdy pociagow?
Dziwi mnie ,ze po 3 tygodniach juz sie pojawily ogloszenia i mysli o nowych opiekunach,skoro pies ktory od szczeniaka byl w schronisku,byl zupelnie dziki nikt go nie probowal socjalizowac i min.4 lata przesiedzial skulony ze strachu w budzie,albo w kojcu.Nie znal niczego,nie znal zycia poza kojcem,zadnych iulicznych dzwiekow itd
To co pisala karmelcia to sa bajki bez pokrycia.
Kto wpadl na genilny pomysl wywozic psa tak daleko ,do tak niesprawdzonej nieprzygotowanej fachowo osoby.Tylko pienidze sa motorem dzialan takich DT?

wine ponosze osoby co przekazaly takiej osoby psy
wine ponosi osoba co dla pieniedzy i by krokodyla wziela pod swoj dach
wine ponosza osoby co nie zrobily przed kontroli i sprawdzily jakie doswiadczenie ma Dt w pracy z dziki psa.

Najwiecej ucierpi pies ,bo on zaufal ludziom!

Psa tj jak Iga ma sie jednego w domu + jeden bardzo socjalny +duze,duze doswiadczenie*ogrod dobrze zabezpieczony+dobre
zabezpieczeniedobrze pasujace do psa

Praca z takim psem trwa do roku ,a nie 3 tygodnie czy 3 miesiace.A szukanie domu z nowymi opiekunami to mozna sobie wykreslic z kalendarza.takim psem tylko moga sie zajmowac osoby kompetentne ,ale z praktyka ,a nie w gadaniu!
Zal mnie bardzo ,bardzo tej malej psinki,czy ona przezyje?
Dziwne jest ,ze ikt tego psa nie widzial.To jest nie mozliwe,o ile jest prawda ,ze sa wszedzie plakaty porozwieszane w zasiegu 50 km .jakos zdjecia tego plakatu nie ma na dogomani.
Radio moze skutecznie pomoc w szukaniu ,plakaty,ulotki,
dziwny zbieg okolicznosci jest tez z tym zepsutym komputerem-mogla skorzystac ze sasiedzkiego
ach jaki biedny psiak

Edited by xxxx52
Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']Dopiero dzisiaj przeczytalam o tym dzikim piesku i z doswiadczenia wiem ,ze to co opowiada-pisal Dt jest nie mozliwe.Zastanwiam sie czy DT mial doswiadczenie z lekliwymi psami,i czy piesek podczas ucieczki mial zolozona obroze i zamocowana linke i czy mial rownoczesnie zalozonae szeli z umocowana smacza.jezeli sie znajdzie to powinien miec szeli i obroze.
ja w to nie wierze ,gdyz jakby sie wydostala z obrozy to w tym czasie chwycimy za szelki
Dlaczego wychodzi Dt na spcer w czasie kiedy pociag jedzie,przeciez napewno jest cos takiego jak plan jazdy pociagow?
Dziwi mnie ,ze po 3 tygodniach juz sie pojawily ogloszenia i mysli o nowych opiekunach,skoro pies ktory od szczeniaka byl w schronisku,byl zupelnie dziki nikt go nie probowal socjalizowac i min.4 lata przesiedzial skulony ze strachu w budzie,albo w kojcu.Nie znal niczego,nie znal zycia poza kojcem,zadnych iulicznych dzwiekow itd
To co pisala karmelcia to sa bajki bez pokrycia.
Kto wpadl na genilny pomysl wywozic psa tak daleko ,do tak niesprawdzonej nieprzygotowanej fachowo osoby.Tylko pienidze sa motorem dzialan takich DT?

wine ponosze osoby co przekazaly takiej osoby psy
wine ponosi osoba co dla pieniedzy i by krokodyla wziela pod swoj dach
wine ponosza osoby co nie zrobily przed kontroli i sprawdzily jakie doswiadczenie ma Dt w pracy z dziki psa.

Najwiecej ucierpi pies ,bo on zaufal ludziom!

Psa tj jak Iga ma sie jednego w domu + jeden bardzo socjalny +duze,duze doswiadczenie*ogrod dobrze zabezpieczony+dobre
zabezpieczeniedobrze pasujace do psa

Praca z takim psem trwa do roku ,a nie 3 tygodnie czy 3 miesiace.A szukanie domu z nowymi opiekunami to mozna sobie wykreslic z kalendarza.takim psem tylko moga sie zajmowac osoby kompetentne ,ale z praktyka ,a nie w gadaniu!
Zal mnie bardzo ,bardzo tej malej psinki,czy ona przezyje?
Dziwne jest ,ze ikt tego psa nie widzial.To jest nie mozliwe,o ile jest prawda ,ze sa wszedzie plakaty porozwieszane w zasiegu 50 km .jakos zdjecia tego plakatu nie ma na dogomani.
Radio moze skutecznie pomoc w szukaniu ,plakaty,ulotki,
dziwny zbieg okolicznosci jest tez z tym zepsutym komputerem-mogla skorzystac ze sasiedzkiego
ach jaki biedny psiak[/QUOTE]

I dziwne jest to, ze jak trzeba było szukać odpowiedniego domu dla Igi, to nie było tu prawie nikogo, a teraz to jest tu cała masa wszechwiedzacych mądrali jak Ty!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sabina02']I dziwne jest to, ze jak trzeba było szukać odpowiedniego domu dla Igi, to nie było prawie nikogo, a teraz to jest tu cała masa wszechwiedzacych mądrali jak Ty![/QUOTE]

Przecież tak jest zawsze. Nie rozumiem czemu to Cię jeszcze dziwi.
Wypunktowywanie kto i dlaczego jest winny( a winni z reguły są wszyscy), "udowadnianie" przewagi Germanii nad Polską, księżycowe pomysły - to wszystko juz taki constans, że ja to po prostu traktuje jak spam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sabina02']I dziwne jest to, ze jak trzeba było szukać odpowiedniego domu dla Igi, to nie było tu prawie nikogo, a teraz to jest tu cała masa wszechwiedzacych mądrali jak Ty![/QUOTE]
nie o domy stale chodzi ,ale o osoby,specjalizujace sie socjalizacja psow.Oczywiscie ,ze zglosila sie z pomoca moja znajoma co 4-5 lat temu zabrala jej siostre tez dzika,i chciala ja socjalizowac.Niestety nikt nie dowiozl pieska w 1/3 drogi ,bo nie bylo transportu.ja tez telefonowalam i rozmawialam o socjalizacji z kierowniczka .Mialam tez miejsce do socjalizacji w Poznaniu,gdyz sie jedno zwolnilo.

Edited by xxxx52
Link to comment
Share on other sites

[quote name='taks']Przecież tak jest zawsze. Nie rozumiem czemu to Cię jeszcze dziwi.
Wypunktowywanie kto i dlaczego jest winny( a winni z reguły są wszyscy), "udowadnianie" przewagi Germanii nad Polską, księżycowe pomysły - to wszystko juz taki constans, że ja to po prostu traktuje jak spam[/QUOTE]
Bo byly mozliwosci zabrania,a co ty tez chcialas ja sobie socjalizowac.zostawie bez komentarza twoje uwagi na watku bo zakrawa na..................!
a co pies winny ,ze uciekl?
niestety duzo Dt nie korzysta z tych ksiezycowych pomyslow"te ksiezycowe pomysly nalezy ciagle walkowac.Gdyby te pomysly ksiezycowe brali by sobie do serca dogomaniacy ,nie bylo drugich"Len",Czarodziejek"itp osob i DT,hoteli
Co to ma wspolnego gdzie kto mieszka ,czyzby mur u niektorych osob , jeszcze stal w Europie miedzy panstwami?Dziwne dziwne?

Edited by xxxx52
Link to comment
Share on other sites

Dostalam dwa e-maile od Karmelci, cytuje:

[QUOTE]...wiesz przeciez ze mam wiecznie problem z netem i zazwyczaj pisalam do Ciebie zebys wrzucala na watek bo dogo ma tak duzo obrazkow ze moj net tego nie ogarnia i nie loguje mnie.a poza tym nawet nie bardzo mialam kiedy wchodzic na neta bo cale dnie latalam po wsi...poprzestawialam swoje psy na inne godz i wychodzilam z nimi po zmierzchu ,jak juz nie dalo sie nic zobaczyc ia jakies tam obowiazki w domu tez mam....wiec prosze nie oceniajcie mnie za to ze nie siedzialam na watku bo nie robilam tego dlatego ze zajelam sie wazniejsza sprawa,szukaniem Igusi,ja jestem zalamana...1 raz cos takiego mi sie zdarzylo,juz nie wiem co mam co mam robic,gdzie jej szukac,w zeszlym tyg latalam w deszczu i tak sie rozchorowalam ze 2 dni lezalam z goraczka,do tego zlapaly mnie korzonki....mu sialam prywatnie jechac na takie prady zeby mnie postawilo na nogi,masakra jakas....mozesz to wrzucic na watek jak chcesz,i prosze o zrozumienie...w takiej sytuacji ja naprawde nie mysle o pisaniu ,jak cale dnie zasuwam po okolicy i szukam psa,bo to jest dla mnie wazniejsze niz dogo...a dzw do mnie dziewczyny i zdaje im relacje wiec moglyby to napisac ,ze rozmawialy ze mna i co sie dzieje...a nie miec pretensje.
[/QUOTE]

[QUOTE]ps.dzw do mnie w zeszla niedziele jakas dziewczyna z watku Igi...rozmawialysmy chyba z godz....wyjasnilam jej dlaczego nie ma mnie na watku i co robie zeby znalezc pieska....smiala sie nawet ze poszlam do ksiedza i dalam mu 50zl za ogloszenie na koniec mszy ze zaginal pies...wiec naprawde robie co moge zeby ja znalezc,ja naprawde czuje sie z tym podle i wyrzucam soebie ze moze cos przegapilam,nie wiem....cholera....naprawde to mnie zalamuje totalnie bo juz brak mi sil i nadzieji,wiec wspierajcie mnie choc dobrym slowem a nie osadzajcie bo to naprawde dla mnie dramat[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...