Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Witam z tej strony syn Basi - Kamil, chciałbym tą biedną suczkę wziąść do siebie i zapewnić jej domek tymczasowy. Szkoda mi jej bardzo. Mieszkam na wsi i zajmuje sie psiakami z fundacji Happy Garden. Jak coś to proszę dzwonić na 500 649 910 - to numer mamy bo moj telefon odmowil posluszenstwa. Jezeli suczka zgodzila by sie z innymi psiakami to zamieszkala by w domku ale mysle ze nie bedzie problemu bo pieski u mnie sa bardzo tolerancyjne i raczej zgadzaja sie na nowych znajomych. Mame o wszystkim poinformowalem. Mieszkam w okolicach Sandomierza

Pozdrawiam

Posted

No i proszę dobra dusza się znalazła. Z całego serca polecam Kamila i Basię, bo to naprawdę wspaniali ludzie z ogromnym sercem dla zwierząt. Tylko w naszym rejonie nie ma żadnej kliniki, która mogłaby zoperować sunię! Jeśli do złożenia ponownego tej łapki potrzeba właśnie kliniki, bo nie wiem!

Posted

[quote name='Basia1968']Witam z tej strony syn Basi - Kamil, chciałbym tą biedną suczkę wziąść do siebie i zapewnić jej domek tymczasowy. Szkoda mi jej bardzo. Mieszkam na wsi i zajmuje sie psiakami z fundacji Happy Garden. Jak coś to proszę dzwonić na 500 649 910 - to numer mamy bo moj telefon odmowil posluszenstwa. Jezeli suczka zgodzila by sie z innymi psiakami to zamieszkala by w domku ale mysle ze nie bedzie problemu bo pieski u mnie sa bardzo tolerancyjne i raczej zgadzaja sie na nowych znajomych. Mame o wszystkim poinformowalem. Mieszkam w okolicach Sandomierza

Pozdrawiam[/QUOTE]
Cudownie !! To niesamowita szansa dla łapeczki :) Dziękujemy ogromnie !!

[quote name='agusiazet']No i proszę dobra dusza się znalazła. Z całego serca polecam Kamila i Basię, bo to naprawdę wspaniali ludzie z ogromnym sercem dla zwierząt. Tylko w naszym rejonie nie ma żadnej kliniki, która mogłaby zoperować sunię! Jeśli do złożenia ponownego tej łapki potrzeba właśnie kliniki, bo nie wiem![/QUOTE]
Wszystko zalezy od tej łapki i od lekarzy, najwyżej poprosimy jakąś fundacje o pomoc i sunie przetrzymamy gdzies w klinice na czas operacji i tuz po ( o ile będzie taka koniecznosc ) a potem sunia mogła by jechac do basi i Kamila ?? To kwestia odpowiedniej organizacji i może sie udać :)

Posted

u nas dr Oręziak jest bardzo dobrym chirurgiem i warunki w szpitalu ma naprawdę dobre. Myslę, że najpierw należałoby skonsultować a w razie czego będziemy działać dalej. Ja sunię widziałam wcześniej i strasznie mi jej żal. Kamilowi nic nie mówiłam, bo on i tak zajmuje się całymi dniami psiakami. Dzisiaj sam zobaczył tą sunieczke i sam zaproponował pomoc.
Decyzja należny do Was.
My za opiekę nad sunią nie chcemy żadnej kasy, tylko na leczenie zbierajcie i będziecie płacić. My chcemy dla suni dać ciepły kącik, dużo miłości i będziemy szukac dla niej domeczku.

Posted

[quote name='Basia1968']Witam z tej strony syn Basi - Kamil, chciałbym tą biedną suczkę wziąść do siebie i zapewnić jej domek tymczasowy. Szkoda mi jej bardzo. Mieszkam na wsi i zajmuje sie psiakami z fundacji Happy Garden. Jak coś to proszę dzwonić na 500 649 910 - to numer mamy bo moj telefon odmowil posluszenstwa. Jezeli suczka zgodzila by sie z innymi psiakami to zamieszkala by w domku ale mysle ze nie bedzie problemu bo pieski u mnie sa bardzo tolerancyjne i raczej zgadzaja sie na nowych znajomych. Mame o wszystkim poinformowalem. Mieszkam w okolicach Sandomierza

Pozdrawiam[/QUOTE]


:multi::multi::multi::multi: Przekazałam nr Toyocie na pewno sie dzis skontaktuje :)

Posted

[quote name='Basia1968']u nas dr Oręziak jest bardzo dobrym chirurgiem i warunki w szpitalu ma naprawdę dobre. Myslę, że najpierw należałoby skonsultować a w razie czego będziemy działać dalej. Ja sunię widziałam wcześniej i strasznie mi jej żal. Kamilowi nic nie mówiłam, bo on i tak zajmuje się całymi dniami psiakami. Dzisiaj sam zobaczył tą sunieczke i sam zaproponował pomoc.
Decyzja należny do Was.
My za opiekę nad sunią nie chcemy żadnej kasy, tylko na leczenie zbierajcie i będziecie płacić. My chcemy dla suni dać ciepły kącik, dużo miłości i będziemy szukac dla niej domeczku.[/QUOTE]

Trzymam kciuki żeby się udało !!! Jesteście kochani Basiu Ty i Kamil :**********

Posted (edited)

[quote name='Anja2201']A z bazarku imiennego coś wpłynęło ?[/QUOTE]

Napisałam na bazarku ze wpłynęła wplata :)10 zł z bazarku i 40 " bez bazarkowa wplata " ;) wiec napisalam ze 40 zł bo bazarek bedziemy osobno rozliczac :)

Edited by kkasiiiar
Posted

Fantastyczna wiadomość - czekamy na info potwierdzające, ze tymczas jest na tysiąc procent - pozmieniamy wtedy ogłoszenia na szukanie DS. I jak tylko dotrze wypłata to coś przelejemy.

Posted

[quote name='Basia1968']u nas dr Oręziak jest bardzo dobrym chirurgiem i warunki w szpitalu ma naprawdę dobre. Myslę, że najpierw należałoby skonsultować a w razie czego będziemy działać dalej. Ja sunię widziałam wcześniej i strasznie mi jej żal. Kamilowi nic nie mówiłam, bo on i tak zajmuje się całymi dniami psiakami. Dzisiaj sam zobaczył tą sunieczke i sam zaproponował pomoc.
Decyzja należny do Was.
My za opiekę nad sunią nie chcemy żadnej kasy, tylko na leczenie zbierajcie i będziecie płacić. My chcemy dla suni dać ciepły kącik, dużo miłości i będziemy szukac dla niej domeczku.[/QUOTE]

Oj Basiu jakie Ty masz ogromne serduszko. Znajdzie się w nim miejsce dla każedego biednego psiaka.

Posted

BDT mamy na u Basi1968 na 100 %. Dziękuję Basi i Jej synowi za Wielkie Serca.




Teraz musimy się zdecydować do kogo uderzyć w sprawie diagnozy i ewentualnej operacji.

My mamy w Grudziądzu takiego specjalistę: [URL]http://www.klinika-wet.pl/[/URL] . Ale bardzo drogi i nie ma żadnych zniżek. Klinka wyposażona jest w najnowocześniejszy sprzęt, a to kosztuje i musi się zwrócić. Kiedyś leczyłam tam psa, ale to było dawno jak miałam tylko jednego. Teraz już nie korzystam ze względu na koszty, ale też nie mam żadnego ciężko chorego psa.


Ukryty Smok poleca prof. Silmanowicza z Lublina. Prof. operował sunię Szansę, ktora śmiga na 4 łapkach i została adoptowana przez Ukrytego Smoka. Można liczyć na litościwe serce profesora w kwestii finansowej. Nie wiem jednak kto dopilnowałby sunię w Lublinie, bo to jest lecznica państwowa i trzebaby małą odwiedzać.


Trzecia możliwość to skorzystać po prostu z weta Basi: cyt. "u nas dr Oręziak jest bardzo dobrym chirurgiem i warunki w szpitalu ma naprawdę dobre. Myslę, że najpierw należałoby skonsultować a w razie czego będziemy działać dalej".




Proszę o pomoc w podjęciu najrozsądniejszej decyzji i ewentualnie jeszcze jakieś inne namiary na dobrych wetów.

Posted

Ja myślę, że najpierw powinniśmy zobaczyć co powie wet Basi a potem zawsze zdjęcia rentgenowskie można pokazac innym wetom jak by co i jesli będzie taka konieczność/możliwośc to wtedy cudowac z innymi wetami i szpitalami. To chyba najrozsądniesze a kase uzbieramy :)

Posted

Tylko, że to jest 500 km. Jak sunia pojedzie do Basi to już nikt nie będzie z nią nigdzie indziej jeździł, bo Basia ma ok. 25 psów pod opieką.

Basia prosiła, aby sunia trafiła do niej już zdiagnozowana, a jeszcze lepiej jakby była już poskładana.

Posted

Także jak Owieczka i Toyota uważam, że wet pana Kamila i pani Basi wydaje się być najodpowiedniejszym rozwiązaniem w obecnej sytuacji.

Ponadto uważam, że nie można wykorzystywać dobrego serca pana Kamila i tak całkowicie finansowo nie wspomagać go w utrzymaniu suczki. Może chociaż [B]karmę powinnyśmy fundować [/B]dla niej oraz [B]zwrot za benzynę[/B] przy dojazdach do weta i oczywicie wszystkie koszty medyczne (tj. nie tylko samą operację i wizyty pooperacyjne ale także odrobaczanie, odpchlanie, szampon do kompieli, smych/szelki itp.).

Posted (edited)

[quote name='Gosiapk']Także jak Owieczka i Toyota uważam, że wet pana Kamila i pani Basi wydaje się być najodpowiedniejszym rozwiązaniem w obecnej sytuacji.

Ponadto uważam, że nie można wykorzystywać dobrego serca pana Kamila i tak całkowicie finansowo nie wspomagać go w utrzymaniu suczki. Może chociaż [B]karmę powinnyśmy fundować [/B]dla niej oraz [B]zwrot za benzynę[/B] przy dojazdach do weta i oczywicie wszystkie koszty medyczne (tj. nie tylko samą operację i wizyty pooperacyjne ale także odrobaczanie, odpchlanie, szampon do kompieli, smych/szelki itp.).[/QUOTE]



Nie zrozumiałyśmy się. Właśnie Basia wolałaby, żeby sunia była już zdiagnozowana i najlepiej poskładana. Basia ma ok. 25 psów i trudno klaść na jej głowę leczenie suni.

Edited by toyota
Posted

[quote name='maja602']Oj Basiu jakie Ty masz ogromne serduszko. Znajdzie się w nim miejsce dla każedego biednego psiaka.[/QUOTE]

To właśnie chciałam napisać, ale widzę maju, że zrobiłaś to pierwsza.
Basiu, Kamilu , wielki szacun.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...