Jump to content
Dogomania

prosiaczkowo

Members
  • Posts

    167
  • Joined

  • Last visited

About prosiaczkowo

  • Birthday 07/10/1977

Converted

  • Location
    TORUŃ

prosiaczkowo's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. O jaaa, Pikolo to wszystkiego dobrego dla sunieczki... Jeden prosiak schudł mocno po operacji, miał wycinanego guza i coś go odpaść nie mogę.... A Nina z Bartasem to smakosze, acana light bardzo im smakuje niestety :( gotowane również... Nina wybredna, Bati jak odkurzacz. Nawet przebieżki co rano robimy, nie wspomnę o wydzielaniu jedzenia. Ale te zbolałe miny...
  2. [quote name='pikola']A jak sie miewa Ksiezniczka?:lol:[/QUOTE] A dziękujemy :) Wszystko fajnie, rozwala zabawki aż się kurzy, zdrowotnie bez zastrzeżeń, zaczepia Bartasa. No ale trzeba ciut odchudzić towarzystwo....
  3. [quote name='maja602']Szczerze powim, że choć na odległość, to bardzo polubiłam Ninkę. Miły piesek. Oczywiście inne też lubię ale na ten wątek wchodzę z przyjemnością.[/QUOTE] Taaak, ona ma taki charakter, jest super milusia :) Zaczepia ludzi na spacerach, bezczelnie tyłek podstawia do drapania, uśmiech jej z buzi nie schodzi. Bartek się tylko przygląda, nie podejdzie do obcych, a jak trzeba to kłapnie. Ogólnie to dość znane psiaki na osiedlu :) nawet zupełnie obcy wet, powiedział że gdzieś ich widział i pomyślał- jakie super towarzystwo :) I twarz ponuraka zmieniła mu się diametralnie na widok tych łobuzów :D Każdy psiak ma w sobie coś, trzeba tylko to wyciągnąć hihihi
  4. [quote name='maja602']Dawno Was nie odwiedzałam ale cały czas pamiętam. Co słychać w Prosiaczkowie? Jak się czują jego mieszkańcy?[/QUOTE] U Nineczki wszystko w porządku, dostała nowe szeleczki z wyszytym imionkiem (Bartek również :) bo zwiała od weterynarza. Wyszła z obroży! Ale całe szczęście tylko wylazła z gabinetu i jeszcze się cieszyła. My z Bartasem w stresie za nią, ale ładnie dała się z powrotem zapiąć. Teraz z podwójnie zapinanych szeleczek nie wyjdzie na pewno. Poproszę Kkasiiiar, to wstawi fotkę :)
  5. [quote name='toyota']Chyba dignoza była postawiona z powodu tego mlekotoku. Poo sterylizacji może się zdarzyć ciąża urojona. Zależy w jakim czasie po cieczce była robiona sterylka.[/QUOTE] Doktor też powiedział, że nie musiała mieć ciąży urojonej, tylko przysadka zwariowała, bo zabrakło jajników...nie wiem co myśleć. W każdym razie jest już o niebo lepiej, mleka nie ma i wariuje na śniegu, czy dywanie :) na pleckach :)
  6. No już po wszystkim, Ninka ślicznie zabieg zniosła, ale pojawiły się komplikacje i mlekotok. Musiała mieć ciążę urojoną, że to się pojawiło :( Dostała hormon i już wraca do siebie. Czytam o tej ciąży urojonej i żadnych objawów nie miała poza wahaniami nastrojów - czego oczywiście nie przypisałam żadnej ciąży urojonej :(
  7. Piątek godz. 9.00 (o ile doktor nie przedłuży urlopu) Ninka na stół ;(
  8. Dziękujemy za życzenia :) Ninuś obyś jak najdłużej z nami była! W sekrecie powiem, że Bartas zrobił Ninie drinka w urodziny :) wrzucił frolika do wody i wyszła różowa :DDD Frolik jako przysmak, nie jako karma jakby co
  9. :loveu:Dzisiaj jest wielki dzień!!!! Rok temu 15 lutego Toyota przywiozła nam Farcię-Ninkę!!!!!:loveu::multi::multi::multi::multi::multi:
  10. Fotki będę niedługo, Kkasiiiar ma problemy z komputerem, a ja nie umiem ich wstawiać :( Przepraszamy wszystkich. A poza tym niedługo trzymajcie kciuki za Nineczkę, bo idzie pod nóż, tak na pocz. marca sterylizujemy dziewczynkę! Strasznie się boję...
  11. [quote name='gregorsat']Pozdrawiamy z Ashą Ninę i Bartasa vel Batonika i Pańciostwo ich.:Rose::Rose::Rose: I zimowych foteczek żądamy. ;)[/QUOTE] No akurat Ty jesteś z fotkami na bieżąco :D :p
  12. [quote name='maja602']Zaglądam na mój ulubiony wątek. Pozdrawiam.[/QUOTE] Pozdrawiamy serdecznie! Fotki w przygotowaniu :)
  13. DZIĘKUJEMY ZA ŻYCZONKA :* Nareszcie te cholerne petardy ku końcowi... psy mi nie chciały wychodzić na spacery, dramat! Dopiero dziś rano dość chętnie wyszły i nie musiałam ich siłą wyciągać z mieszkania tudzież wynosić... Bartas panikarz jęczał, piszczał, wskakiwał na nas na dworze i lał pod siebie, a Ninusia robiła się płaska, trzęsąca i taka płaska zwiewała do domu :( nie chciała się nawet załatwić. Dostawali psio-kocie leki na stres, coś tam się stłumiło, ale generalnie tragedia. Pozdrawiamy w Nowym Roku i pomyślności życzymy Wszystkim Istotkom!!!!
  14. Ninka z Bartasem, prosiakami i rodzicami życzy Kochanym Ciociom Wspaniałych Świąt pełnych spokoju i odpoczynku, zdrowia, wymarzonych prezentów i samych szczęśliwych mordek wokół :*
  15. [quote name='maja602']W Prosiaczkowie jak w Raju.[/QUOTE] W jakim raju :D nawet kaganiec dla Bartasa zakupiłam :) Rzuca się trochę na inne pieski i czasem na facetów. Reżim, a nie raj :DDDD
×
×
  • Create New...