olekg89 Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 Boże Cocker ty się sama zapętlasz w tym co piszesz.Opowiadasz co przeżyłas po czym piszesz ,że w to nie wierzysz.Helloł zastanów się nad sobą. Dogomanka-Hejka:evil_lol: Quote
mineralna_ Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 ale tak to jest jak się zmyśla :cool3: [SIZE=1]i jeszcze ma się nadzieje ze ktoś uwierzy[/SIZE] Quote
sunshine Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 To ty tak na serio o tym mówisz?:crazyeye: Myślałam że sobie jaja robisz:lol:. Dziewczyno nawet mój 2 letni chrześniak by Ci w to nie uwierzył:diabloti: Quote
Martens Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 [quote name='cocker'][B]szczałka[/B] w dół drzewa :p[/QUOTE] :lol::lol::lol: Nie mogę... Quote
jmw Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 cocker, ty zawsze tak zmyślasz czy tylko masz złe dni teraz ? :eviltong: a ta gra jest nawet straszna, ale hotel 626 wg mnie straszniejszy :diabloti: Quote
wilczanda Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 Cóż... :evil_lol:. Podziwiam Twoją wyobraźnię, Cocker.:evil_lol: Ale naprawdę nikt nie zna jakiejś strasznej historii? Takiej prawdziwej?:razz: Quote
*Monia* Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 Ja znam, ale jest nie straszna i nie jest prawdopodobna :roll:. To jedna z wiejskich opowieści, jak ktoś chce poczytać to zbiorę się i napiszę ;). Znałam świetną historię, ale zapomniałam TZa o przypomnienie poprosić zanim wyjechał.. Quote
Doda_ Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 [quote name='Dariette.']Też grałam! Na mojegry. Szukam jej teraz tu [URL="http://www.mojegry.pl/gry-online,10,100,200.html"]Gry online w serwisie MojeGry.pl - Twoje ulubione gry online[/URL] może to ta Shutter The Dark Room I ? Boję się sprawdzić, niech ktoś odważniejszy zagra :evil_lol:.[/quote] weszłam i nic? jak pograć? tamta gra nie nazywala sie shutter... na F.... chyba :oops: Zapytam sie kolezance Quote
polciuaa Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 [quote name='olekg89'] Dogomanka-Hejka:evil_lol:[/quote] tipsy w górę i te sprawy,nie? :multi::diabloti: wgl. to zostałam fanką Cocer i jej bujnej wyobraźni.:loveu::oops: Quote
Koreksonowa Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 "Szczałki" na drzewach wykonuje się moczem?:D Quote
requiem. Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 Ok nie wierzcie w sumie po co ja to mowilam ? Bede to dusić w sobie aż umrę :diabloti: Historii nie znam. Pozatym dziś coś pływało w lesie w jeziorze, wyłowiłam to i co tam było? ciało szczeniaka ! :angryy: ktwa, ludzie nie mają serca. Oczywiście policja została zawiadomiona a co? Polecam filmik "egzorcyzmy Emily rose" Pi es: zrobić fotkę owego drzewka ? chętnie sie tam wybiore porozmawiam z rosjaninem ^^. Wcale sie nie poplątałam. opowiedziałam wam historie z punktu widzenia takiego, gdybym wierzyła, a potem sie przyznałam że nie wierzę, i tak naprawdę sie z tego śmieje ^^ Moje przyjaciółki stwierdziły że coś czarnego siedzi im w piwnicy i sie wyłania. Poleciłam im pułapkę na szczury :p Quote
polciuaa Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 Sorry za offtopa,ale sprawa jest naprawdę ważna: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f1167/rex-na-skraju-wycienczenia-odnalazl-schronienie-czy-musi-je-stracic-146399/[/url] Quote
Anetka83 Posted September 14, 2009 Posted September 14, 2009 [SIZE=4][B]Cocer & CO na takie "rozmowy macie OT... nie zaśmiecajcie wątku !!![/B][/SIZE] Quote
wilczanda Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 Wątek umiera? Nikt nie zna historii?:-( Ja ostatnio słyszałam jakieś dźwięki w domu. Jakby pikała koma taty.:crazyeye: Sprawdziłam- i nic.:eviltong: A jak się bawiłam z kotem, słyszałam, jakby wybiegał z kuchni. Poszłam sprawdzić-i też nic.:-o Quote
jmw Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 mi się ostatnio śniło, że widziałam ducha dziewczynki i się z nią zaprzyjaźniłam :crazyeye: :diabloti: jakie ja mam głupie sny :evil_lol: Quote
Olka_Olga Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 A jaki ma w tym udział pies?:diabloti: Quote
wiki4 Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 [quote name='Olka_Olga']A jaki ma w tym udział pies?:diabloti:[/quote] No .... żaden :roll: :evil_lol: Quote
jmw Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 no i dobrze że nie ma żadnego udziału :evil_lol::evil_lol::evil_lol: jakby mój pies szczekał na coś czego nie ma, bym chyba zawału dostała :diabloti: Quote
Senga_sk Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 Kilka lat temu - mieszkala z nami jeszcze nasza sp rottweilerka. Suczka zdecydowanie pewna siebie i nie wykazujaca lekow. Spokojna i nieszczekliwa. Od kilku miesiecy mieszkalismy w nowym mieszkaniu. Uklad : przedpokoj w prostokacie, na jednym krotszym koncu pokoj, na drugim lazienka, tuz obok lazienki, na dluzszym boku kuchnia. Stalismy w kuchni i zawolalismy psice do nas... Podeszla na ok 1m do lazienki i zaczela warczec (drzwi byly otwarte). WYjrzelismy zkuchni, wolalismy sucz do siebie i nic... trzesla sie i warczala caly czas patrzac na lazienke. Kly obnazone, sucz wyraznie wsciekla a jednoczesnie przestraszona. W koncu na bardzo zdecydowane polecenie z naszej strony PRZECZOLGALA sie do kuchni - caly czas patrzac na lazienke i warczac. Do dzis nie wiemy o co wtedy chodzilo, wiecej sie to nie powtorzylo juz. Quote
wilczanda Posted September 19, 2009 Posted September 19, 2009 [quote name='Senga_sk']Kilka lat temu - mieszkala z nami jeszcze nasza sp rottweilerka. Suczka zdecydowanie pewna siebie i nie wykazujaca lekow. Spokojna i nieszczekliwa. Od kilku miesiecy mieszkalismy w nowym mieszkaniu. Uklad : przedpokoj w prostokacie, na jednym krotszym koncu pokoj, na drugim lazienka, tuz obok lazienki, na dluzszym boku kuchnia. Stalismy w kuchni i zawolalismy psice do nas... Podeszla na ok 1m do lazienki i zaczela warczec (drzwi byly otwarte). WYjrzelismy zkuchni, wolalismy sucz do siebie i nic... trzesla sie i warczala caly czas patrzac na lazienke. Kly obnazone, sucz wyraznie wsciekla a jednoczesnie przestraszona. W koncu na bardzo zdecydowane polecenie z naszej strony PRZECZOLGALA sie do kuchni - caly czas patrzac na lazienke i warczac. Do dzis nie wiemy o co wtedy chodzilo, wiecej sie to nie powtorzylo juz.[/quote] Duuuuchyyyy.:evil_lol: Quote
wiki4 Posted September 19, 2009 Posted September 19, 2009 [quote name='wilczanda']Duuuuchyyyy.:evil_lol:[/quote] Dokładnie :diabloti: Quote
sunshine Posted September 19, 2009 Posted September 19, 2009 To coś nareszcie ode mnie:cool3:. Jeszcze ciepłe bo sprzed chwili... a może zimne:evil_lol:. Siedzę sobie z Shirką obok mojej klatki schodowej i rozmawiam z kumpelą.Shira była na flexi więc słysząc szmery na klatce skróciłam jej smycz żeby nie dobiegła do kogoś czy coś.Gadam dalej czekam nikt nie wychodzi puściłam smycz pies biegał dalej. Kumpela pyta co słyszałam a ja że mi się pewnie przesłyszało i gadałyśmy dalej. Po chwili słysze wyraźnie że ktoś biegnie po klatce tak jak by rozmawia(bądź co bądź jakieś głosy) i słyszę, na dole znowu szmery takie jak by ktoś szedł od schodów do drzwi spojrzałam na psa nastawiła uszy w tym kierunku więc znów skróciłam smycz i kumpelu mówi "no wychodzi w końcu czy nie". Wkurzyłam się wychyliłam żeby sprawdzić czy się światło na klatce świeci ... i się nie świeciło:lol:. Spojrzałam na kumpele kumpela na mnie - dezorientacja totalna. Ale nie zdąrzyłyśmy się porządnie nastraszyć bo ojczyma kolega przyszedł po niego do pracy i zadzwonił domofonem po niego. (mieszkam na 4 pietrze i ojczym odebrał domofon więc wcześniej to nie on schodził).Rozstałyśmy się i pędem po dwa schodki biegłam do domu :oops:. Nadal nie wiem co to było i chyba nie chce wiedzieć:evil_lol:. Quote
Dacote Posted September 19, 2009 Posted September 19, 2009 Strasznie tu:crazyeye: Zwłaszcza w pierwszych postach. MAMA PRZYTUL MNIE! Ja miała kontakt z duchem tylko raz - na działce. Biegłam po trawie i nagle poczułam czyjąś dłoń na plecach - odwróciłam się. Nikogo tam nie było.:shocked!:Duch?:ghost_2: EDIT: Kiedyś miałam sen - na parapecie siedział duch psa i wpatrywał się w gwiazdy.A potem się do mnie odwrócił - nie pamiętam jak wyglądał, ale przebiegł PRZEZE MNIE i zrobił się z niego dym. I się obudziłam:) Quote
C&B Posted September 19, 2009 Posted September 19, 2009 sunshine - ja często jak stoję pod klatką to słyszę jakieś glosy a światło się nie pali chodź jest ciemno, a potem okazuje się że to moja sąsiadka odebrała komórkę i otworzyła drzwi żeby wziąć z pod drzwi reklamy :evilbat: mam się bać:lol!:? Quote
sunshine Posted September 19, 2009 Posted September 19, 2009 [quote name='C&B']sunshine - ja często jak stoję pod klatką to słyszę jakieś glosy a światło się nie pali chodź jest ciemno, a potem okazuje się że to moja sąsiadka odebrała komórkę i otworzyła drzwi żeby wziąć z pod drzwi reklamy :evilbat: mam się bać:lol!:?[/quote] Mieszkam tutaj całe życie czyli jakieś 19 lat i każdy odgłos umiem odróżnić:diabloti:. Serio ktoś szedł schodami i serio doszedł do drzwi(otwartych z resztą) tyle że nie wyszedł... nie wiem co to było ale mam tylko nadzieje że nic z cyklu uga buga:eviltong: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.