Jump to content
Dogomania

Tosia pojechała do nowego domku sprawdzonego przez panią p.Animalsu .


paulina02

Recommended Posts

[quote name='paulina02']Nie mała sobie leży ale na moje psy i koty pokazuje zęby , nie wiem czy taki charakter czy pilnuje swojej klatki po tym co przeszła .Puszki nie dotarły a małej jednak smakuje kurczak i wątróbka dałam jej puszkę czapi to próbowała zakopać .Siku i kupa była i zastrzyk znosi dzielnie .:loveu:[/QUOTE]
Puszki już powinny dotrzeć. Muszę zadzwonić. Animonda bardzo ładnie pachnie i wszystkie moje psy, tymczasy i koty bardzo chętnie jedzą animondę. Nie sądzę, żeby Tosi nie spakowała.
Siooo i koo nie powodują już bólu ?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 479
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='paulina02']A może mała jest mała to dużo nie je ;) , a ja mam trzy duże psy w tym owczarka z lasu , jutro jade do tego haskiego jak będzie zrobie zdjęcie .Obdzwoniłam wszystkich ale nigdzie nie ma miejsca zobacze jak pies wygląda , jak da sie dotknąć czy nie ma tatuażu , i dam mu jeść .Bo u nas sypie a on się bardzo trzęsie leży przy płocie i nie chcę się podobno ruszyć :-( nie wiem co z nim zrobić .Mają tam podwórka i nikt nie zabierze go zmierzam do tego że może za to kupicie dla moich psów suchą karmę .Bo jej idzie potrzebuje suchego 4kg dziennie.
A nie wiecie kto by haskiego zabrał na dt...:oops:[/QUOTE]

matko, na sniegu on zamarznie :( moze napisz do Sfora Husky? masz gdzie go przetrzymac chocby w budszie na noc?

Link to comment
Share on other sites

Właśnie dzwoniła do mnie pani co mi mówiła wcześniej o piesku ,powiedziała że snieg tak wali i wpuścili ją do garażu ,Dzieciaki ją głaskają a psina taka wdzięczna i zostawią ją u siebie żebym już nic nie szukała .Więc wszystko skończyło się szczęśliwie.

Edited by paulina02
Link to comment
Share on other sites

[quote name='paulina02']Właśnie dzwoniła do mnie pani co mi mówiła wcześniej o piesku ,powiedziała że snieg tak wali i wpuścili ją do garażu ,Dzieciaki ją głaskają a psina taka wdzięczna i zostawią ją u siebie żebym już nic nie szukała .Więc wszystko skończyło się szczęśliwie , tak się ciesze .Psinka pod dachem .[/QUOTE]

a to sunia czy pies? może jednak się komuś zgubiła......myślisz, że dobrze psu będzie u tych ludzi?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='czerda']może jest haskacz zachipowany warto sprawdzić[/QUOTE]

Tak! Tym bardziej, ze to jest rasa psow, ktora lubi wycieczki/ucieczki!
Pieknie sie podkopuja.

Trzeba skontaktowa sie z [URL]http://huskyadopcje.pl/kontakt.html[/URL]
Moze ktos szuka Pieska?

Link to comment
Share on other sites

Czytnik , może mieć też tatuaż o by trzeba było jechac do większego miasta , pani nie wiem mówiła żebym już się nikomu nie pytała o psa troche to dziwne .Ale najważniejsze że nie lezy bidula na śniegu bo bardzo sypie .Poprzeglądam gazety jak bym znalazła ogłoszenie o rudej suni to do nich za dzwonie i podam adres gdzie się taka bida przyplątała , nic innego nie zrobie .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yv1958']Tak! Tym bardziej, ze to jest rasa psow, ktora lubi wycieczki/ucieczki!
Pieknie sie podkopuja.

Trzeba skontaktowa sie z [URL]http://huskyadopcje.pl/kontakt.html[/URL]
Moze ktos szuka Pieska?[/QUOTE]

Dzwoniłam tam bez sensu kobita mi gada i gada to co wiem już .Oni nie mają gdzie zabrać psa , tylko robią psom w schroniskach zdjęcia i wstawiają w internet i w ten sposób szukają domów ..........

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paulina02']Czytnik , może mieć też tatuaż o by trzeba było jechac do większego miasta , pani nie wiem mówiła żebym już się nikomu nie pytała o psa troche to dziwne .Ale najważniejsze że nie lezy bidula na śniegu bo bardzo sypie .Poprzeglądam gazety jak bym znalazła ogłoszenie o rudej suni to do nich za dzwonie i podam adres gdzie się taka bida przyplątała , nic innego nie zrobie .[/QUOTE]
Miejmy nadzieję,że nie zamierzają rozmnażac tej suni? Może jedna sprawdzić ten dom? Jesli ta kobieta sama prosila,by nikomu o psie nie mówić i nie oglaszać,pytac,czy komuś nie zaginąl ,to trochę to zastanawia.Chyba ,że kierują się glownie tym,że polubili sunię i teraz żal im oddać.Jednak gdyby ktoś szukal tej suni ,to powinni oddać.Wtedy mogliby adoptować innego huskego,takiego szukającego domu,bezdomnego.

Edited by Olga7
Link to comment
Share on other sites

[quote name='olga7']...Chyba ,że kierują się glownie tym,że polubili sunię i teraz żal im oddać.Jednak gdyby ktoś szukal tej suni ,to powinni oddać.Wtedy mogliby adoptować innego huskego,takiego szukającego domu,bezdomnego.[/QUOTE]
Jestem prawie tego samego zdania, z tym, że nawet jeśli polubili sunie to nie powód, żeby przywłaszczyć sobie psa, którego być może ktoś kocha i za nim tęskni, jak i pies tęskni za opiekunem.
Trzeba byłoby poszperać w necie za ogłoszeniami o zaginięciu psa.
Jak Tosi minęła noc ? Spała leżąc, czy siedząc ? I czy dalej popiskuje z bólu ?
Czy wet powiedział, jak długo może odczuwać ból ?

Link to comment
Share on other sites

Suczka haski pilnie domek potrzebny , na prawde to pilne , i jamnik sunia jest zdjecie w lesie jechałam od kotów z ośrodka i ona była w środku lasu jak sie zatrzymaliśmy to zaraz przybiegła mokra chodzilismy nikogo nie było , zabrałam ją do domu ale ta po wypadku Tosia się boi nie moge jej mieć ....

Edited by paulina02
Link to comment
Share on other sites

[quote name='paulina02']Suczka haski pilnie domek potrzebny wyskoczyła mi z kojca na prawde to pilne , i jamnik sunia jest zdjecie w lesie jechałam od kotów z ośrodka i ona była w środku lasu jak sie zatrzymaliśmy to zaraz przybiegła mokra chodzilismy nikogo nie było , zabrałam ją do domu ale ta po wypadku Tosia się boi nie moge jej mieć ....[/QUOTE]
Piszesz chaotycznie, co to znaczy wyskoczyła Ci z kojca ? Zdjęcia, jak nie z tego okresu, kiedy to zdarzenie miało miejsce ?

Co z Tosią, jak znosi ból ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elik']Czy możesz odpowiedzieć na pytania o Tosię, a nie zadawać nowych, jej nie dotyczących. To wątek Tosi.[/QUOTE]

I pani jest z Fundacji , co by się stało jakby pani popytała sie może o domek do tych dwóch piesków .Wątek Tosi jest ale to nie znaczy że przy okazji nie poszukac domku do jakiś innych bid.Myślę że z moim charakterem i tak bym zadawała nowe pytania , jest pani nie miła i nie tym tonem .Proszę nie zbierać już pieniędzy na Tosie , a jeżeli coś pani ma to proszę jej kupić karmę .Jeżeli ktoś kto przekazał pieniążki na małą chce się czegoś o niej dowiedzieć to to jest mój .nr telefonu 693231087 .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paulina02']I pani jest z Fundacji , co by się stało jakby pani popytała sie może o domek do tych dwóch piesków .Wątek Tosi jest ale to nie znaczy że przy okazji nie poszukac domku do jakiś innych bid.Myślę że z moim charakterem i tak bym zadawała nowe pytania , jest pani nie miła i nie tym tonem .Proszę nie zbierać już pieniędzy na Tosie , a jeżeli coś pani ma to proszę jej kupić karmę .Jeżeli ktoś kto przekazał pieniążki na małą chce się czegoś o niej dowiedzieć to to jest mój .nr telefonu 693231087 .[/QUOTE]

po tej wypowiedzi to mnie osobiście odechciało się czytania czegokolwiek......szok.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paulina02']I pani jest z Fundacji , co by się stało jakby pani popytała sie może o domek do tych dwóch piesków .Wątek Tosi jest ale to nie znaczy że przy okazji nie poszukac domku do jakiś innych bid.Myślę że z moim charakterem i tak bym zadawała nowe pytania , jest pani nie miła i nie tym tonem .Proszę nie zbierać już pieniędzy na Tosie , a jeżeli coś pani ma to proszę jej kupić karmę .Jeżeli ktoś kto przekazał pieniążki na małą chce się czegoś o niej dowiedzieć to to jest mój .nr telefonu 693231087 .[/QUOTE]
Rzeczywiście, tym tonem to nie będziemy się kontaktować.
Każda fundacja stawia przed sobą jakieś zadania. Fundacja KASTOR powstała w celu zmniejszenia populacji niechcianych, bezdomnych zwierząt, zajmuje się więc głównie sterylizacją, kastracją psów i kotów. Zainteresowałam się losem Tosi, ale jeśli Pani nie życzy sobie pomocy, bardzo proszę.
Fundacja nie zajmuje się zakupem karmy, czynimy to tylko w szczególnych przypadkach. Jeśli Pani odpowiada pokrycie kosztów pomocy weterynaryjnej, to proszę podać nasze dane do faktury. Jeśli nie, zwrócę otrzymane pieniądze darczyńcom.

Link to comment
Share on other sites

Husky i ten drugi pies musza miec zalozone osobne watki na Dogo. W przeciwnym razie zrobi sie groch z kapusta.

Mysle Paulina, ze cala ta sytuacja, te ciagle znajnowane psy, ciezkie choroby kotkow, opieka nad tyloma zwierzakami, powoduja, ze reagujesz nerwowo i trudno sie dziwic, choc sama wiesz, ze takie reakcje tylko utrudniaja Ci zycie.

Dopoki wladze w Polsce beda sie "migaly" od pomocy zwierzakom, tak bedzie. To znaczy, ludzie ktorzy nie potrafia byc obojetni na cierpienie, beda miec mnostwo klopotow i zmartwien.

[B]Co robic z tymi wszystkim biednymi psami?[/B]

Rejon Strzelna, to lasy i swietne miejsce do pozbywania sie niechcianych zwierzat.

Smutne to wszystko:shake:....

Wiesz, jak staralysmy sie o pomoc TOZ-ow, roznych organizacji. Bezskutecznie.

Taka bezradnosc powoduje frustracje. Niestety!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paulina02']Suczka haski pilnie domek potrzebny , na prawde to pilne , i jamnik sunia jest zdjecie w lesie jechałam od kotów z ośrodka i ona była w środku lasu jak sie zatrzymaliśmy to zaraz przybiegła mokra chodzilismy nikogo nie było , zabrałam ją do domu ale ta po wypadku Tosia się boi nie moge jej mieć ....[/QUOTE]

gdzie jest teraz husky? pisalas ze ta rodzina já polubila i chciala zatrzymac, teraz ze wyskoczyla Ci z kojca?

[quote name='paulina02']I pani jest z Fundacji , co by się stało jakby pani popytała sie może o domek do tych dwóch piesków .Wątek Tosi jest ale to nie znaczy że przy okazji nie poszukac domku do jakiś innych bid.Myślę że z moim charakterem i tak bym zadawała nowe pytania , jest pani nie miła i nie tym tonem .[B]Proszę nie zbierać już pieniędzy na Tosie[/B] , a jeżeli coś pani ma to proszę jej kupić karmę .Jeżeli ktoś kto przekazał pieniążki na małą chce się czegoś o niej dowiedzieć to to jest mój .nr telefonu 693231087 .[/QUOTE]

czyli ze masz pieniádze na leczenie Tosi i pomoc fundacji byla i jest zbédna?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...