pixie Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 co tu robic....hmmm moze rzeczywiscie jesli mozesz poobserwuj go w domu do piatku i potem rzeczywiscie do tej kliniki Twojej zaprzyjaznionej jesli mowisz ze masz zaufanie - najgorsze jednak te koszty - a czy np gdybysmy karme sami zorganizowali to byloby taniej? i oile ? jesli wchodzi taka alternatywa w ogole Moze jakies swiatellko w tunelu zapali sie, gdy odezwie sie Gajowa, lecz tak czy inaczej sadze, ze powinien jak pisze Olesia zostac przebadany przez wet i ustalone leczenie tego guzka pewnie morfologia tez by sie przydala on z pewnoscia jest zmeczony..lapy takie mial jakby opuchniete, grube gorace moze racja z ta kapiela - moze tylko go wyszczotkowac, choc na razie i przetrzec wilgotnym recznikiem - chocby by ten zapach wedrowca odegnac... Eloise pisala o pomocy w transporcie samochodowym - wspominalam wczoraj Moze po poludniem gdyby trzeba bylo , moze asiaf moglaby pomoc, jadac w kierunku domu, bo ta Modlinska to na jej trasie.. asiu co Ty na to? Aneta W dziekuje za szybka i szczera odpowiedz. Asiaf , na temat Gajowej i miejsca tam nic nie wiadomo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 [quote name='pixie']co tu robic....hmmm moze rzeczywiscie jesli mozesz poobserwuj go w domu do piatku i potem rzeczywiscie do tej kliniki Twojej zaprzyjaznionej jesli mowisz ze masz zaufanie - najgorsze jednak te koszty - a czy np gdybysmy karme sami zorganizowali to byloby taniej? i oile ? jesli wchodzi taka alternatywa w ogole Moze jakies swiatellko w tunelu zapali sie, gdy odezwie sie Gajowa, lecz tak czy inaczej sadze, ze powinien jak pisze Olesia zostac przebadany przez wet i ustalone leczenie tego guzka pewnie morfologia tez by sie przydala on z pewnoscia jest zmeczony..lapy takie mial jakby opuchniete, grube gorace moze racja z ta kapiela - moze tylko go wyszczotkowac, choc na razie i przetrzec wilgotnym recznikiem - chocby by ten zapach wedrowca odegnac... Eloise pisala o pomocy w transporcie samochodowym - wspominalam wczoraj Moze po poludniem gdyby trzeba bylo , moze asiaf moglaby pomoc, jadac w kierunku domu, bo ta Modlinska to na jej trasie.. asiu co Ty na to? Aneta W dziekuje za szybka i szczera odpowiedz. Asiaf , na temat Gajowej i miejsca tam nic nie wiadomo[/quote] Z doświadczenia wiem, że do Gajowej najlepiej zadzwonić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pixie Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 asiu nigdy nie rozmawialam z Gajowa. tzn nie mialam z nia zadengo kontaktu wie moge byc mniej wiarygodna. Nie mam jej takze telefonu. Moze ktoras z Was, Ty lub Supergoga moglaby zadzwonic? teraz wyruszam z Jamnikiem na badania - w domu tylko malgosia i sfora...bede wieczorem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 jesli serduszko to tylko do dr Niziolka ze Schroegera (sluze mailem do Pana doktora - mozna mu wyslac link, na pewno udzieli znizki, bo piesek z dogomanii), nie polecamy w tym wzgledzie Elwetu (na mur beda proponowali rozrusznik serca!!!) ! Jak wyglada syt. finansowa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Odezwały się YBOTY - :multi: znaczy przezyły wakzacje i się nie potopiły. Super. Witam Was i bardzo się cieszę. Co do oneczka, to gruntowne przebadanie w jego wieku byłoby dopbre, ale szpital, sama juz nie wiem. Może kochana Gajowa się odezwie i znajdzie kawałek miejsca dla niego. Sama też myślę, co zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olesia.b Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Dziewczyny, ja z Gajową też nigdy nie miałam kontaktu, dlatego strasznie proszę, żeby któraś z Was z Nią porozmawiała. Potem, jeśli trzeba, ja też chętnie zadzwonię i podam wszystkie szczegóły. A potem skupię się na szukaniu domu. Co do Gajowej, to trzeba zrobi jak najszybciej, bo jutro już czwartek Rudi nie boi się także odkurzacza. Myślę, że tak czy siak trzeba zacząć zbierać pieniądze na AFN, bo gdziekolwiek psiak nie pójdzie, kasa będzie potrzebna. Ponawiam pytanie, czy ktoś może wystawić Rudiego na Allegro i aaaby (ktoś wyżej to proponował...)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 ja z transportem narazie odpadam. wyjezdzam jutro rano z warszawy. bede dopiero w sobote Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 poproś Asiaf1, żeby pomogła ze wstawieniem Rudiego na allegro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Ja wstawić mogę na aaaby, kupsprzedaj, eurocity, 4łapy i eoferty. Zaraz się zabiorę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olesia.b Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 [quote name='supergoga']Ja wstawić mogę na aaaby, kupsprzedaj, eurocity, 4łapy i eoferty. Zaraz się zabiorę.[/quote] Supegoga jesteś... SUPER!! Dziękuję w imieniu Rudiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Właśnie odczytałam wiadomość i bardzo chciałabym pomóc zwłaszcza, że to ONek ale nie dam rady. Mam aktualnie 4 psy + Gajka i już trudno mi jest zapanować nad towarzystwem. Dwa samce się nienawidzą , a obie suki są po operacjach i wymagają szczególnej troski. Obecnie tylko w super kryzysowej sytuacji mogłabym przechować grzecznego psiaka ale tylko 2-3 dni . A swoją drogą marzę o grzecznym bezproblemowym pensjonariuszu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 [quote name='*Gajowa*']Właśnie odczytałam wiadomość i bardzo chciałabym pomóc zwłaszcza, że to ONek ale nie dam rady. Mam aktualnie 4 psy + Gajka i już trudno mi jest zapanować nad towarzystwem. Dwa samce się nienawidzą , a obie suki są po operacjach i wymagają szczególnej troski. Obecnie tylko w super kryzysowej sytuacji mogłabym przechować grzecznego psiaka ale tylko 2-3 dni . A swoją drogą marzę o grzecznym bezproblemowym pensjonariuszu.[/quote] Ojej, to chyba w tym wątku nastanie żałoba... Wszyscy pokładali w Tobie nadzieję... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Gdziekolwiek trafi starowinek ---->....ma u nas "orkiestrowy" duuuuzy wor suchego jedzenia dobrej jakosci i "ludzki" materacyk dla duzego psa plus kocyk. W razie czego prosze o kontakt mailowy lub telefoniczny! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pixie Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Gajowa, dzieki za wiadomosc...trzymam sie jak rzep tego ogona Portierowo-Rudiego...marzysz i grzecznym bezproblemowym pensjonariuszu - sadze ze z tego , co ja widzialam i , co pisal Norbert i olesia, to wlasnie taki bezproblemowy pensjonariusz... hmmm co tu zrobic w piatek do lecznicy...czymoze jednak cos sie znajdzie ? gajowa, tych 4 pensjonariuszy rozumiem ze na dluzszy okres masz..czy tez sunie w jakims czasie maja juz inny staly czy tymczas - domek zaklepany czy mozna kolejke spoleczna otworzyc dla Oneczka - Sloneczka naszego czy mozesz na liste oczekujacych na pierwsze miejse go wpisac ... postaramy sie na razie , skoro nie da rady u Ciebie, go gdzies umiescic...podleczyc... ale napisz prosze, czy ta lista oczekujacych moze byc otwierana przez nasze starutenkie slONeczko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kacha_wawa Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Poszperam trochę w necie, może komuś zaginął taki ON-ek, a może ktoś chciałby się nim zaopiekować... Taki kochany poczciwina... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pixie Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 [quote name='YBOT']Gdziekolwiek trafi starowinek ---->....ma u nas "orkiestrowy" duuuuzy wor suchego jedzenia dobrej jakosci i "ludzki" materacyk dla duzego psa plus kocyk. W razie czego prosze o kontakt mailowy lub telefoniczny![/quote] Sadze, ze czytajac o tej karmie... Rudi oblizal sie sazniscie i przeciagnal...ludzki materacyk, skoro juz przymierzyl sie do kanapy..wiec w sam raz taka podmiana pasuje...jego wlasny materac...hmmm zaczynamy obrastac w dary, wyprawki..a to dopiero trzeci dzien obecnosci na dogo za te Wasza hojnosc Rudi - Portier bardzo dziekuje, mysle ze tak lezac bez wyrazu umeczony na Placu trzech Krzyzy...nie sadzil, ze Mikolaj jeszcze o nim bedzie pamietal dzieki Yboty... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olesia.b Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 YBOT bardzo bardzo dziękujemy. Duży materacyk, bardzo się przyda, ale pewnie już tam, gdzie Rudi trafi, a tego niestety ciągle nie wiadomo... Co do karmy, to Rudi nie ma za bardzo jak gryźć, ale napewno namoczona będzie mu smakowała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 I my mamy dla Rudiego 15kg worek karmy, a nawet znajdą się dwa. Proszę tylko o kontakt i adres do przesyłki. Niech się chłopakowi o zachodzie życia jeszcze poszczęści...tego dla niegoo pragnę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 pozmozemy tez z autem....maz czasem jest dostepny....tylko czwartki ma fatalne.....ale jakby co to mamy sedana akurat dla duzych psow;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olesia.b Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 YBOT transport może być bardzo potrzebny w piątek, jak już wiadomo będzie, gdzie jedzie Rudi.Ja niestety auta nie posiadam, nad czym bardzo ubolewam. No właśnie, pixie, dziewczyny: jaki mamy czarny scenariusz (tzn. co, jeśli jutro ani w piątek nic się nie znajdzie)? Pamiętajcie proszę, że Rudi nie może u mnie zostać dłużej...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 w piatek przed poludniem przed 13 lub po 16 bo maz o 16 konczy prace -przy Wyscigach....wiec musi dotrzec .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kacha_wawa Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 [quote name='Olesia.b']YBOT transport może być bardzo potrzebny w piątek, jak już wiadomo będzie, gdzie jedzie Rudi.Ja niestety auta nie posiadam, nad czym bardzo ubolewam. No właśnie, pixie, dziewczyny: jaki mamy czarny scenariusz (tzn. co, jeśli jutro ani w piątek nic się nie znajdzie)? Pamiętajcie proszę, że Rudi nie może u mnie zostać dłużej...:-([/quote] Wtedy jedynym wyjściem będzie tylko hotelik, tylko skąd wziąć na niego kasę :( Rudasku, staruszku, gdzie jest Twoje miejsce na Ziemii?? Pixie, orientujesz się czy Paluch został powiadomiony od odnalezieniu psa? Może ktoś go szuka, może to ofiara sylwestrowej nocy? Chciałabym w końcu trafić tą szóstkę w totka, wreszcie mogłabym zrealizować marzenie o wybudowaniu ogromnego pałacu dla bezdomnych psów... Czy ma ktoś znajomości np. w gazecie Fakt, albo SE, artykuły tam zamieszczone działają na ludzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 chyba pobawimy sie tez w watku: bazarek w bazarek dla Portiera - Rudiego... [LIST] [*](welon 3 warstwowy plus butki slubne (36-37) i musznik dla Pana Mlodego....[/LIST] [LIST] [*]szara filcowa kurtałka z pieknym futerkowym czarnym wykonczeniem i kapturem na duzy biust (za duza na moj nr 40)[/LIST] [LIST] [*]sukieneczka czarna 38 prawie balowa (prawie bo krotka)[/LIST] [LIST] [*]sukieneczka 38 tenisowa do biura, granat w paseczki ![/LIST] moze jutro sie ktos zalapie) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pixie Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Ogloszenia wszelkie sledzi Kora. Byla juz w watku dala ogloszenia. Juz wczoraj widzialam. Pracuje jak torpeda. Pisala o ogloszeniu Pana Marka..ktory z Kampinosu szukal psa... ten trop trzeba dla czystego sumienia sprawdzic. Kora przeglada wszystkie istniejace ogloszenia i ma dostep tez do Paluchowych. I sama oglasza. Pewnie zreszta sie pojawi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pixie Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Asiamm podsunela jeszcze mysl o hoteliku u Mosii Zaraz do niej napisze. Dawno jakosna dogo jej nie spotkalam, nie wiem czy ma miejsca i jak to wygladaloby finansowo jesli tak. Tylko ze to Czestochowa..wiec tez nie na juz..no bo i transport i przebadac trzeba Ybot...slubny Bazarek ...hmmm jesli naprawde taka decyzje podjelas, to czapki z glow... moze w takim razie zdjecia i wystaw na bazarku na rzecz Staruszka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.