Malwi Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 kur.. wyraziłam swoja opinie! od tego do cholery jest internet! zarówno stowarzyszenie jak i "telewizja" to instytucje publiczne, ja osobą publiczną nie jestem, zrozum to w końcu. EOT Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
missy87 Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 Teraz czytam cały wątek, widzę że suczka jest już przewieziona w inne miejsce. Moja koleżanka miała ją adoptowac. Po rozmowie z pracownikiem dokonala jej "wstepnej rezerwacji", miala troche poczekac az sie "zagoi". Pokazalam jej reportaz i poprosilam, żeby porozmawiała z kierownikiem i żeby wydał ją szybciej, a ona pokryje wszelkie dalsze koszta leczenia ( z pomoca stowarzyszenia ) i zajmie sie nia. Byla w schronisku, ale otrzymala informacje, że suczki juz nie ma, że została adoptowana... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 [quote name='Cantadorra']Dziewczyny, to jest wątek Boni. Proszę przejdźcie na pw.[/QUOTE] PODPISUJE SIE . Nie znosze jak wątek sie zaśmieca ,jakimiś kłótniami. To jest watek Boni i o niej piszemy. Mizianka ode mnie. Ciagle mam przed oczami obraz tej nieszczesnicy w tym schronie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 Pytałam czy jest jakaś organizacja, której konto mogę podać do wpłat na sunię... Na FB proszą... [URL]http://www.facebook.com/events/320661134620071/#!/events/320661134620071/[/URL] [quote name='Javena']PODPISUJE SIE . Nie znosze jak wątek sie zaśmieca ,jakimiś kłótniami. To jest watek Boni i o niej piszemy. Mizianka ode mnie. Ciagle mam przed oczami obraz tej nieszczesnicy w tym schronie.[/QUOTE] Już chyba nie ma wątku na dogo bez kłótni :( Mam wrażenie, ze niektórzy zapominają po co tu jesteśmy :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
missy87 Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 [quote name='tayga']Pytałam czy jest jakaś organizacja, której konto mogę podać do wpłat na sunię... Na FB proszą... [/QUOTE] Może konto Ostrowskiego Stowarzyszenia MIłośników Zwierząt? Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt WBK o/Ostrow Wielkopolski 95 1090 1160 0000 0000 1603 5008 z dopiskiem: dla połamanej Boni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Telimena Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 dokładnie, to wątek Boni, trzeba suczce pomóc, kłótnie na wątku tylko zmniejszą ilość osób tu zaglądających... bardzo jestem ciekawa jak Mała będzie się czuła po zabiegu i przede wszystkim, czy uda się te łapki prawidłowo poskładać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina1981 Posted December 9, 2011 Author Share Posted December 9, 2011 tak, jak najbardziej mozna wpłacać na Stowarzyszenie Ostrowskie, proszę z dopiskiem [B]Boni2[/B], bo juiz jedna Boni jest:) prosze ile kto może, każdy gosik sie przyda:) dziękuję bardzo:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina1981 Posted December 9, 2011 Author Share Posted December 9, 2011 [B]Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt WBK o/Ostrow Wielkopolski 95 1090 1160 0000 0000 1603 5008 z dopiskiem: dla połamanej Boni [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina1981 Posted December 9, 2011 Author Share Posted December 9, 2011 [B]dopisek: dla polamanej Boni2[/B] [B]Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt WBK o/Ostrow Wielkopolski 95 1090 1160 0000 0000 1603 5008[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina1981 Posted December 9, 2011 Author Share Posted December 9, 2011 coraz bardziej zaczynam sie denerwować jak sie uda zabieg. Żeby wszystko było dobrze, brzuch mnie już boli z nerwów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agis Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 [quote name='missy87']Teraz czytam cały wątek, widzę że suczka jest już przewieziona w inne miejsce. Moja koleżanka miała ją adoptowac. Po rozmowie z pracownikiem dokonala jej "wstepnej rezerwacji", miala troche poczekac az sie "zagoi". Pokazalam jej reportaz i poprosilam, żeby porozmawiała z kierownikiem i żeby wydał ją szybciej, a ona pokryje wszelkie dalsze koszta leczenia ( z pomoca stowarzyszenia ) i zajmie sie nia. Byla w schronisku, ale otrzymala informacje, że suczki juz nie ma, że została adoptowana...[/QUOTE] Twoja koleżanka chciała dać Boni dom na stałe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 Zaciskam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pacysia Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 Boni wracaj sunieczko do zdrowka ...dobrze ze małej nie ma w schronie ...stały domek bedzie dokładnie przeswietlony :) bo sunia musi miec najlepiej pod słoncem..dosc juz sie wycierpiała... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
missy87 Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 no tak, wpierw chciała jakiegokolwiek dużego, ale jest wrażliwa na los pokrzywdzonych zwierząt, a że ma możliwości i co do warunków i co do finansów, stwierdziłą że weźmie tego, który wygląda najgorzej i wymaga pilnego wyciągnięcia ze schroniska. Reportaż jeszcze bardziej ją przekonał, że szybko musi ją stamtąd wziąc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina1981 Posted December 9, 2011 Author Share Posted December 9, 2011 dziewczyny podnosimy panienkę:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 Missy, ja sobie tak myślę, że niech koleżanka skontaktuje się z Karoliną. Jak sunia trochę dojdzie do siebie, to jak najbardziej może na nią czekać kochający, przygotowany domek. Wizyta PA będzie na pewno, żeby była jasność i jakby była pozytywna, to przecież byłoby super, gdyby mała pojechała po wygojeniu do domku. Tego jej wszyscy życzymy. Nie chcemy jej do końca życia trzymać po hotelikach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 [quote name='missy87']no tak, wpierw chciała jakiegokolwiek dużego, ale jest wrażliwa na los pokrzywdzonych zwierząt, a że ma możliwości i co do warunków i co do finansów, stwierdziłą że weźmie tego, który wygląda najgorzej i wymaga pilnego wyciągnięcia ze schroniska. Reportaż jeszcze bardziej ją przekonał, że szybko musi ją stamtąd wziąc[/QUOTE] Byłoby super.:multi::multi: Po tylu cierpieniach ,operacjach ,do kochającej pańci. To jak prezent pod choinke....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina1981 Posted December 9, 2011 Author Share Posted December 9, 2011 [INDENT][B]dopisek: dla polamanej Boni2[/B] [B]Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt WBK o/Ostrow Wielkopolski 95 1090 1160 0000 0000 1603 5008[/B] [/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
missy87 Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 Tylko, że koleżanka gdy usłyszała że suczka została zaadoptowana, wzięła do siebie innego dużego psa. Więc niestety okazja na wspaniały dom dla suczki w postaci mojej koleżanki przepadła ;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pacysia Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 szkoda:( ...ale spokojnie znajdziemy domek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina1981 Posted December 9, 2011 Author Share Posted December 9, 2011 wielka szkoda, ale przynajmniej bidula, którą zabrała miał szczęście i niech zyje jej sie u niej super:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
missy87 Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 Będę ją namawiac na kolejnego w takim razie. Ma już co prawda, razem z tym nowym, 4 duże psy ( 2 owczarki, 2 boksery ), ale teren ma naprawdę ooooooooogrooooooooomny więc może starczy miejsca dla jeszcze jednego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina1981 Posted December 9, 2011 Author Share Posted December 9, 2011 jeżeli mówisz, że ma duże mozliwości to byloby super:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania i Kajber Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 O domek dla Boni po wydobrzeniu nie ma sie co martwić-po młode, sliczne sunie owczareczki w każdym schronisku jest kolejka chętnych, niech tylko pojawią sie na stronie i od razu kupa telefonów.... Gorzej niestety ze starszymi , mniej lub bardziej owczarkowatymi samcami - te już "nie idą" , nietety :-(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina1981 Posted December 9, 2011 Author Share Posted December 9, 2011 muszę lecieć, skończylam pracę:) buziale dla wszystkich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.