yossariana Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 trzymam kciuki, żeby się udało i podrzucę wątek Quote
martka1982 Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 [quote name='MALWA']Tak, tylko, ze nic z tego nie wynika. Ja wysyłam zaproszenia i co z tego, cisza dalej... Ludzie chyba mają dosyć potrzebujących psów dookoła i trudno mi kogoś zachęcić do pomocy....buuuuuuuu[/QUOTE] też przez to przechodzę doszłam do wniosku,że nie potrafię napisać chwytającego za serce tekstu, który by sprawił,że jednak ktoś by się tutaj pojawił Quote
betka Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Ma aktualne ogłoszenia? To piękny, zrównoważony, wpatrzony w człowieka pies. Stary, ale większe bidoki znajdowały domy. Quote
magdyska25 Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 jeśli mogę coś podpowiedzieć to przynajmniej wyróżnić gumtree i tablicę. Stamtąd jest największy odzew. Quote
martka1982 Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 właśnie rozmawiałam z rodziną zainteresowaną adopcją Szarika. Są z Zabrza mieli już owczarka, nie dało się go uratować, bo miał nowotwór mieszkają w bloku na pierwszym piętrze dałam do nich numer kierowniczce schronu, będzie z nimi dzisiaj rozmawiać tak się składa,że kierowniczka jedzie w piątek na śląsk, mogłaby sprawdzić ludzi i warunki na miejscu i zabrać też od razu Szarika mnie do końca nie przekonali, no ale zobaczymy Quote
MALWA Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 (edited) Super, ze ktoś jednak zainteresował się Szarikiem. A skąd jest ta rodzina, to znaczy skąd wzięła namiar na Szarika. Czekam z niecierpliwością na dalsze wieści. Edited March 8, 2012 by MALWA Quote
Iljova Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Jestem ciekawa co z tego będzie ..... Będę cierpliwie czekać na wieści Quote
caryca26 Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Ja też czekam niecierpliwie na wieści i kciuki trzymam. A tymczasem zapraszam na bazar Szarikowego kumpla ze schroniska , jeszcze starszy biedak i czasu pewnie też mniej... [url]http://www.dogomania.pl/threads/224255-Ksi%C4%85%C5%BCki-nowe-w-okazyjnych-cenach-i-uzywane-prawie-za-darmo-DO-23.03-20.00?p=18790984#post18790984[/url] Quote
azalia Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Martko1982,a dlaczego Cię nie przekonali?Napisz proszę. Czy Pani kierownik to osoba oddana zwierzętom, prześwietli dom dobrze,czy będzie chciała tylko oddać Szariczka? Quote
Secia Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 hmmmm no tak jak czlowiek nie jest przekonany do konca to rodza sie watpliwosci. Czekamy....... Quote
martka1982 Posted March 8, 2012 Author Posted March 8, 2012 (edited) Szarik jedzie jutro Edited June 20, 2012 by martka1982 Quote
Cantadorra Posted March 8, 2012 Posted March 8, 2012 Martka, może zaproponować Państwu, aby zwracali się do Ciebie, jak sobie nie będą radzić, niech dzwonią i spróbujemy im pomóc. Szansa szansą, a mogą zwyczajnie nie dać rady i może wcale nie będą chcieli ani widzieli potrzeby się wysilić, bo to piesek, stary piesek. Kto to wie, jak będzie, ale na wizytę poadopcyjną koniecznie. Quote
martka1982 Posted March 8, 2012 Author Posted March 8, 2012 [quote name='Cantadorra']Martka, może zaproponować Państwu, aby zwracali się do Ciebie, jak sobie nie będą radzić, niech dzwonią i spróbujemy im pomóc. Szansa szansą, a mogą zwyczajnie nie dać rady i może wcale nie będą chcieli ani widzieli potrzeby się wysilić, bo to piesek, stary piesek. Kto to wie, jak będzie, ale na wizytę poadopcyjną koniecznie.[/QUOTE] zaproponowała im to kierowniczka,że jeśli w którykolwiek momencie poczują,że nie podołają to mają zadzwonić i psa zabierzemy Quote
Cantadorra Posted March 8, 2012 Posted March 8, 2012 [quote name='martka1982']zaproponowała im to kierowniczka,że jeśli w którykolwiek momencie poczują,że nie podołają to mają zadzwonić i psa zabierzemy[/QUOTE] Z Twojego opisu odbieram u tych ludzi pewien poziom bezradności i nie wybiegania myślą w przyszłość. Co jest tego powodem nie będę dywagować. Liczę na to, że kierowniczka wie co robi, oddając im do adopcji Szariczka. NIc innego nie pozostaje jak trzymać mocno kciuki za psiaka kochanego i jego dom. Quote
martka1982 Posted March 8, 2012 Author Posted March 8, 2012 wiesz, ja z nimi odbyłam tylko jedną rozmowę telefoniczną, to mało moja ocena opiera się tylko i wyłącznie na tym co mi mówili i jak mówili (rozmawiałam i z żoną i z mężem) i oczywiście jestem mega subiektywna a Szarik tak bardzo leży mi na sercu,że prędzej wyolbrzymię coś albo stworzę problem z czegoś czego nie ma, niż podejdę do tematu lekko prosiłam kierowniczkę,żeby porobiła sporo fotek,żebyśmy mogli wszyscy obejrzeć jak tam jest Quote
betka Posted March 8, 2012 Posted March 8, 2012 Będą z nim często wychodzili na spacery? Żeby z jednej komórki nie dostał się do kolejnej... Quote
margoth137 Posted March 8, 2012 Posted March 8, 2012 Szariczku żeby Tobie chociaż się ułożyło:( Quote
MALWA Posted March 8, 2012 Posted March 8, 2012 [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Myślę, że należy dać szansę Państwu z Zabrza, ale przede wszystkim taka szansa należy się Szarikowi. Zbyt wiele ten psiak przeszedł, żeby teraz pozbawiać go możliwości mieszkania w domu, przy odpowiedzialnych kochających osobach.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman] [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]To, czy te osoby będą odpowiedzialne i czy stworzą kochający, dobry dom - nie wiemy.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Ale należy w to głęboko wierzyć, ze skoro decydują się na psiaka, to nie po to, by znowu głodował czy miał w ogóle źle. [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman] [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Rozumiem, ze Martą targają pewne wątpliwości, ale bezpośrednia rozmowa z tymi osobami powinna wiele wyjaśnić.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman] [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Ludzie są naprawdę różni, posiadają różny poziom intelektualny i wykształcenie, i nawet jeśli to są prości ludzie, to nie można zakładać, ze nie poradzą sobie z opieką nad psiakiem. Ale należy Im rzetelnie przedstawić problemy z jakimi mogą się spotkać w przypadku Szarika. A to czy sobie poradzą, to zweryfikuje czas. Najważniejsze, by Szarik trafił do dobrego domu, miał opiekę, spacery i jedzenie. [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman] [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Pani Kierownik na pewno uczuli Państwa na ważne kwestie oraz poda, że istnieje możliwość oddania psiaka. [/FONT][/SIZE] Quote
caryca26 Posted March 8, 2012 Posted March 8, 2012 Kierowniczka jest naprawdę oddaną zwierzakom osobą i napewno nie odda psa jak coś ją zaniepokoi. Trzeba spróbować. A tymczasem zapraszam na bazarek schroniskowego kolegi Szariczka o imienium Murzyn , jeszcze starszy i też brakuje mu deklaracji: [url]http://www.dogomania.pl/threads/224255-Ksi%C4%85%C5%BCki-nowe-w-okazyjnych-cenach-i-uzywane-prawie-za-darmo-DO-23.03-20.00[/url] Quote
2010 Posted March 8, 2012 Posted March 8, 2012 Psiak tak niewiele potrzebuje ale co najważniesze to ludzi z "dobrym sercem", żeby o niego dbali. Czy dostanie Szarik "wyprawkę"...np.posłanko, smycz,worek karmy ..? Quote
MALWA Posted March 9, 2012 Posted March 9, 2012 Szariczku, to dziś? Życzę spokojnej, szczęśliwej podroży do nowego domku, do dobrych ludzi. Quote
wolf122 Posted March 9, 2012 Posted March 9, 2012 Oby ta adopcja była udana a ludzie odpowiedzialni.. Quote
margoth137 Posted March 9, 2012 Posted March 9, 2012 oj Szariczku życzę Ci szczęścia na nowej drodze życia:) oby wszystko się udało:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.