Jasza Posted November 15, 2011 Posted November 15, 2011 Kochani, ja mam fanty, ale zepsuty aparat, jeżeli ktoś mógłby wystawić bazarek, poproszę o adres, wyślę fanty...tylko tak mogę pomóc... Quote
Ellig Posted November 15, 2011 Posted November 15, 2011 [quote name='mmd']Nutusiu, klubowej kasy jest trochę, kto ma korzystać jak nie Ty? :)[/QUOTE] Bierz 200 zl na sterylke, dopoki mmd wszystkiego przed wyjazdem na urlop nie rozda;) Quote
AMIGA Posted November 15, 2011 Posted November 15, 2011 Jeśli pomożecie w podnosdzeniu bazarku, to ślij foty do mnie [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Quote
mmd Posted November 15, 2011 Posted November 15, 2011 [quote name='Ellig']Bierz 200 zl na sterylke, dopoki mmd wszystkiego przed wyjazdem na urlop nie rozda;)[/QUOTE] Nie rozdam. Nie chcą ;) Wszystkie Baloniarki takie, że im siłą muszę wpychać. A coś muszę robić jako skarbnik, no nie? ;) Quote
gallegro Posted November 16, 2011 Posted November 16, 2011 [quote name='Jasza']Jak Maszka? Co z Pomiechówkiem?[/QUOTE] Chodziło o Sulejówek - Nutusia się pomyliła. Quote
Nutusia Posted November 16, 2011 Author Posted November 16, 2011 Kamień z serca! Masza zdrowa jak rybka! :) Doktory twierdzą, że gdyby miała się zarazić, objawy już by wystąpiły. Prawdopodobnie uratowało ją i Hamleta to, że Kiko zaczęła zarażać dopiero u Chauwy, czyli gdy pojawiły się wymioty i biegunka. Chory pies nie zaraża wcześniej. Ale, dmuchając na zimne, wczoraj zaszczepili ją taką okrojoną, docelową szczepionką tylko na parwo i nosówkę. Za 2 tygodnie mamy doszczepić i będziemy mieć na rok załatwione szczepienie p/wirusówkom. Potem czekamy kolejne 2 tygodnie, szczepimy na wściekłość, potem kolejne 2 i możemy ciachać. Gdyby znalazł się wcześniej dom (Pomiechówek na razie milczy jak zaklęty), możemy się przymierzyć do sterylki wcześniej, ale dopóki go nie ma, działamy wg kalendarza. Maszolina miała wczoraj jakiś regres, bo za nic nie chciała wyjść za furtkę, że o wsadzeniu do auta nie wspomnę! Na szczęście do gabinetu weszła bez większych oporów, a w poczekalni zaprzyjaźniła się z maciupeńką koteczkę, podrzuconą wczoraj do lecznicy... Kicia wcale się nie bała, a wzięta na ręce nawet Maszkę ofukała i zamierzała ją regularnie... sprać po pysku! :) Doktor wczoraj nie był bardzo złym człowiekiem i nie kazał wsadzać Maszy na stół, więc pod koniec wizyty, która się przeciągnęła z powodu konsultacji przeróżnistych i tysiąca pytań z mojej strony, położyła się znudzona pod stołem i cierpliwie czekała. Po powrocie do domu odtańczyła taniec radości i zdążyła zająć miejscówkę dokładnie pośrodku posłania od Cioci Ellig :) Aha, na sterylkę dostałyśmy mega zniżkę, a za wczoraj zapłaciłam 40 zł + 10 zł dojazd. Quote
Jasza Posted November 16, 2011 Posted November 16, 2011 Dobre wieści! Mam już adres AMIGI - jutro wyślę fanty. Dziękuję. Quote
AMIGA Posted November 16, 2011 Posted November 16, 2011 Maszeńka - dzielna dziewczynka. Jak ona może chcieć wychodzić za furtkę, skoro jej u Was tak dobrze. A nuż za furtką się okaże, że już ta furtka się dla niej nie otworzy?? Quote
Ewa Marta Posted November 16, 2011 Posted November 16, 2011 Nutusiu, co znaczy mega zniżka na sterylkę? To znaczy ile musimy uzbierać? Quote
jola_li Posted November 16, 2011 Posted November 16, 2011 Zwróćcie się też może o pomoc do Kundelkowej Skarbonki - na pewno trochę dorzuci :-). Quote
Nutusia Posted November 16, 2011 Author Posted November 16, 2011 [quote name='Ewa Marta']Nutusiu, co znaczy mega zniżka na sterylkę? To znaczy ile musimy uzbierać?[/QUOTE] Dwie stówki! :) Quote
Ellig Posted November 16, 2011 Posted November 16, 2011 [quote name='mmd']Nie rozdam. Nie chcą ;) Wszystkie Baloniarki takie, że im siłą muszę wpychać. A coś muszę robić jako skarbnik, no nie? ;)[/QUOTE] mmd to rezerwuj 200 zl na sterylke dla Maszy w koncu jest u Baloniary nad Baloniarami:) Quote
mmd Posted November 16, 2011 Posted November 16, 2011 [quote name='Ellig']mmd to rezerwuj 200 zl na sterylke dla Maszy w koncu jest u Baloniary nad Baloniarami:)[/QUOTE] już zrobiłam odpowiedni wpis. Igiełka zajrzy to zaklepiemy "urzędowo" :) Quote
Ellig Posted November 16, 2011 Posted November 16, 2011 [quote name='mmd']już zrobiłam odpowiedni wpis. Igiełka zajrzy to zaklepiemy "urzędowo" :)[/QUOTE] Dzieki, urzedowo musi byc:) Quote
gallegro Posted November 16, 2011 Posted November 16, 2011 Kochani, my cały czas zaglądamy i jesteśmy z Wami, choć przez parę ostatnich dni uwagę zaprzątała nam bez reszty mała Kiko. Jest lepiej. Zapraszamy na wątek :-) Quote
Ewa Marta Posted November 16, 2011 Posted November 16, 2011 [quote name='gallegro']Kochani, my cały czas zaglądamy i jesteśmy z Wami, choć przez parę ostatnich dni uwagę zaprzątała nam bez reszty mała Kiko. Jest lepiej. Zapraszamy na wątek :-)[/QUOTE] Zaglądam na wątek Kiko i cieszę się, że z nią lepiej. A swoją drogą jak pomyślę, że gdyby została na tym łańcuchu, to mogłoby jej już nie być, to skóra mi cierpnie:-( Quote
zula131 Posted November 16, 2011 Posted November 16, 2011 Obawiam się o tego psa, który został :( Quote
gallegro Posted November 16, 2011 Posted November 16, 2011 [quote name='zula131']Obawiam się o tego psa, który został :([/QUOTE] Nie ma pewności, że Kiko przyjechało z parwo. Gdyby tak było, prawdopodobnie zachorowałyby Masza i Hamlet. Nie można wykluczyć, że złapała je od jednej z tymczasowiczek Chauwy. Bierzemy też pod uwagę prawdopodobieństwo przywiezienia parwo przez osoby, które dostarczyły sunie. Mogły bowiem przenieść zarazki ze schroniska np. na butach. Quote
zula131 Posted November 16, 2011 Posted November 16, 2011 No tak, zarazki mogły być wszędzie... Może to i nie śmieszne, ale teraz okazało się, że jakaś część tej Waszej brawurowej akcji to nie taka całkowita ściema."Powiatowy" zadziałał w odpowiednim momencie... Quote
Jasza Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 Cześć Maszeńka! [I][B]Amigo[/B] - fanty wysłane- pocztą firmową - jako nadawca: Ampero.[/I] [I]Dziękuję.[/I] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.