Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

A ja dostałam pozdrowienia z DSu suniek, których - wstyd się przyznać - nie pamiętam :)

"Pierwsza, czarna psinka nazywała się Sara(teraz Lola) i została wzięta w 2009 roku, druga blond psinka to Beza(wcześniej też Beza) i została wzięta w 2010"

29dc98a85b8e20f0gen.jpg

a266b9d05ff8529fgen.jpg

6e879e89c0d7d22bgen.jpg

  • Like 3
Posted
Dnia 15.05.2020 o 07:18, Nesiowata napisał:

Czy coś wiadomo?

 

Dnia 16.05.2020 o 08:10, Aga76 napisał:

Też chciałam zapytać czy są wieści o suni? 

Biedna mała :( 

Niestety póki co jak kamień w wodę:(

 

Jest też dobra wiadomość dzisiejszego dnia: do DSu do Jarosławia wybyła Bona! Po 2 latach!

8820e479ff57fd4dgen.jpg

Posted
Dnia 10.05.2020 o 13:32, Murka napisał:

A ja dostałam pozdrowienia z DSu suniek, których - wstyd się przyznać - nie pamiętam :)

"Pierwsza, czarna psinka nazywała się Sara(teraz Lola) i została wzięta w 2009 roku, druga blond psinka to Beza(wcześniej też Beza) i została wzięta w 2010"

29dc98a85b8e20f0gen.jpg

a266b9d05ff8529fgen.jpg

6e879e89c0d7d22bgen.jpg

Kasiu - a nie są to sunie, które pojechały do Warszawy?

Posted
2 godziny temu, Jo37 napisał:

Kasiu - a nie są to sunie, które pojechały do Warszawy?

Możliwe:)

 

Idylka była widziana w zeszłym tygodniu, biegała ze smyczą... jest nadzieja.

Posted
Dnia 19.05.2020 o 09:55, Olena84 napisał:

Szkoda że tamta sunia nadal poszukiwana:(

Zero informacji o Idylli, jakby zapadła się pod ziemię. Nieudana adopcja, trochę miałam wątpliwości, czy oddać ją tam do adopcji - bo zakazana dzielnica... Wszystko wydawało się jednak o.k. - wizyta P.A., myślałam , że biedny dom - ale kochający tą sunię. Nie wiem jak szukać, gdzie ją jeszcze ogłosić...

Posted

Zmieniłam ogłoszenie, bo właścicielka mówi, że Idylla zaginęła około 6-go maja - ale podobno sąsiedzi już jej nie widzieli od kwietnia. Mają nowego psa - adoptowali zaraz po zaginięciu Idylli - ze schroniska w Suchedniowie.

 

Idylla-zaginiona.jpg

Posted
20 godzin temu, Kulfoniasty napisał:

Zero informacji o Idylli, jakby zapadła się pod ziemię. Nieudana adopcja, trochę miałam wątpliwości, czy oddać ją tam do adopcji - bo zakazana dzielnica... Wszystko wydawało się jednak o.k. - wizyta P.A., myślałam , że biedny dom - ale kochający tą sunię. Nie wiem jak szukać, gdzie ją jeszcze ogłosić...

 

20 godzin temu, Kulfoniasty napisał:

Była też wizyta Poadopcyjna - zmieniłam ogłoszenie i wstawiłam swój nr zamiast właścicielki - już jej nie ufam...

Jeszcze ten kaganiec... matko miejmy nadzieje że zdjęła go sobie. Czy jest szansa że podejdzie do kogokolwiek? 

Dobrze że zmieniłaś numer, właścicielka pewnie nawet nie odbiera. A ją wrzuć na czarne kwiatki i może poinformuj wolontariuszy z tamtego schroniska żeby wizytę zrobili jeszcze jedną. Skąd info o autobusie?

Posted
21 godzin temu, Kulfoniasty napisał:

Zero informacji o Idylli, jakby zapadła się pod ziemię. Nieudana adopcja, trochę miałam wątpliwości, czy oddać ją tam do adopcji - bo zakazana dzielnica... Wszystko wydawało się jednak o.k. - wizyta P.A., myślałam , że biedny dom - ale kochający tą sunię. Nie wiem jak szukać, gdzie ją jeszcze ogłosić...

Zamieść ogłoszenie na portalu spotted każdego pobliskiego miasta śląskiego  /jeżeli go mają/. Są dogomaniacy ze Śląska więc może by też zrobić akcję plakatową. Pytałaś w schroniskach?

Sunia to taki nieduży mix charta co od razu widać.

 

Widziałam, że ogłoszenie jest na zaginione/znalezione Śląsk

Posted
3 godziny temu, Olena84 napisał:

 

Jeszcze ten kaganiec... matko miejmy nadzieje że zdjęła go sobie. Czy jest szansa że podejdzie do kogokolwiek? 

Dobrze że zmieniłaś numer, właścicielka pewnie nawet nie odbiera. A ją wrzuć na czarne kwiatki i może poinformuj wolontariuszy z tamtego schroniska żeby wizytę zrobili jeszcze jedną. Skąd info o autobusie?

Mam cały czas kontakt z właścicielką. Małe szanse, że do kogoś podejdzie - Kasia wie jaka jest lękliwa ... Właścicielka mówiła, że Idzia bardzo lubiła jazdę autobusem - codziennie jeździła z synem do innej dzielnicy Jaworzna - do Biedronki. Podobno syn codziennie tam jeździ i jej szuka.Z chęcią wskakiwała do autobusu, nawet do innych, które podjeżdżały na przystanek chciała wskoczyć.

Posted
3 godziny temu, bakusiowa napisał:

Zamieść ogłoszenie na portalu spotted każdego pobliskiego miasta śląskiego  /jeżeli go mają/. Są dogomaniacy ze Śląska więc może by też zrobić akcję plakatową. Pytałaś w schroniskach?

Sunia to taki nieduży mix charta co od razu widać.

 

Widziałam, że ogłoszenie jest na zaginione/znalezione Śląsk

Właśnie - jak dotrzeć do Dogomaniaków z Jaworzna ? Pytałam w schroniskach - Katowice, Chełmek, Sosnowiec, Mysłowice - jeszcze zaraz zapytam Bolesław. Ogłoszenie promowane na górze listy na OLX, na Lento. Na FB - Jaworznickie Psie Sprawy, Spotted Całe Jaworzno, JAW.pl, Hotel Artemida, Jaworznicki Dom Tymczasowy. Podobna sunia widziana z łańcuchem na szyi na Kalinowej na Osiedlu Stałym - chyba nie ona - ale nie ignoruję informacji. tutaj fotka z domu adopcyjnego. Powiedziałam właścicielce żeby zawiadomiła SM - zawiadomiła, sama tam też dzwoniłam - sprawdzili i jest odnotowana jako zaginiona. Zgłoszona w Safe Animal jako zaginiona. Co jeszcze ? Telefon milczy ...

idylla-zaginiona-dom.jpg

Posted
4 godziny temu, Olena84 napisał:

 

Jeszcze ten kaganiec... matko miejmy nadzieje że zdjęła go sobie. Czy jest szansa że podejdzie do kogokolwiek? 

Dobrze że zmieniłaś numer, właścicielka pewnie nawet nie odbiera. A ją wrzuć na czarne kwiatki i może poinformuj wolontariuszy z tamtego schroniska żeby wizytę zrobili jeszcze jedną. Skąd info o autobusie?

Właścicielka zawsze odbiera telefon, ja nie mogę narzekać na kontakt z Nią - ale nie jestem na miejscu. Kaganiec mogła zdjąć i chyba napić się przez niego, bo kaganiec starego typu - skórzany, mały z paskiem przez głowę - powinno dać się wyciągnąć przez niego język. Kaganiec musiała mieć założony, bo jechała autobusem - a właścicielka mówiła, że kierowcy nie chcieli jej wpuszczać do autobusu bez kagańca.

Posted
2 godziny temu, Kulfoniasty napisał:

Właścicielka zawsze odbiera telefon, ja nie mogę narzekać na kontakt z Nią - ale nie jestem na miejscu. Kaganiec mogła zdjąć i chyba napić się przez niego, bo kaganiec starego typu - skórzany, mały z paskiem przez głowę - powinno dać się wyciągnąć przez niego język. Kaganiec musiała mieć założony, bo jechała autobusem - a właścicielka mówiła, że kierowcy nie chcieli jej wpuszczać do autobusu bez kagańca.

Sprawdzać schroniska.

Posted
14 godzin temu, Kulfoniasty napisał:

Plakaty porozwieszane w okolicy zamieszkania i zaginięcia - pomagają mi osoby psiolubne z Jaworzna, bo ja mieszkam daleko od Jaworzna i nigdy tam nie byłam. 

Napisałam do jednej osoby z Jaworzna /Bora1/ale ona od dawna nie logowała się. Być może będzie widziała na poczcie, że ktoś napisał.

Posted
29 minut temu, bakusiowa napisał:

Napisałam do jednej osoby z Jaworzna /Bora1/ale ona od dawna nie logowała się. Być może będzie widziała na poczcie, że ktoś napisał.

Jeszcze Jardann jest z Jaworzna.

Posted

Idylla jest zlokalizowana, ale będzie problem żeby ją złapać - bo tam są same pola , gdzie ona krąży ...Jedynie chyba Jamor mógłby ją namierzyć - chyba, że znacie kogoś z okolic Jaworzna ... Bo grupa TROP z Warszawy nie przyjeżdża poza swój teren ...

Posted
15 godzin temu, bakusiowa napisał:

Sprawdzać schroniska.

Zaraz na początku wszystkie sprawdziłam - ale ją jest trudno złapać - wątpię żeby ekipie schroniskowej udało się ją złapać. Teraz już wiemy, że jest żywa i w jakiej okolicy krąży, ale co z tego jak nie można jej odłowić .... Miejsce w Hoteliku w Jaworznie na nią czeka.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...