Jump to content
Dogomania

Kaja - sunia która pokonała chorobę i jest szczęśliwa


doris66

Recommended Posts

  • Replies 665
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Pieniazki 50 zł juz wplynely, bardzo dziekujemy, ja i Kaja.
Przysłała nam rowniez 30 zł Patmol, tak wiec mamy 80 zł i jutro kupie mieska i ryzu i Kaja bedzie mogla znowu jesc to co lubi.
Bardzo dziekuje za szybką reakcje i pomoc dla babci.

Link to comment
Share on other sites

U Kai dobrze jak na jej wiek. Ma lekkie problemy ze wstawaniem, ale pomagam i chodzi. Chodzi sporo, wiec tak jakby ćwiczy. Duzo tez spi. Troche przyglucha i czasem odnosze wrazenie, ze momentami nie bardzo swiadoma otoczenia. Bywa, ze stanie przodem do ogrodzenia z glowa w doł i patrzy dluzszy czas. Podchodze wtedy, poglaskam a ona od razu do domu idzie.

Była tu jaies 2 tygodnie temu jej pani, ta z Niemiec. Nie wiedzialam, ze przyjedzie. Dzwoniła wiele razy, ze jest w Polsce i bardzo chce zobaczyc Kaje. Nie zgodzilam sie, to z nienacka sama sie pojawiła.
Kaja bardzo sie ucieszyła, az piszczała ze szczescia, tuliła sie ozywiła bardzo, zaczeła skakac biegac jakby o 10 lat mniej miała.

Żałuje, ze pozwolilam jej zobaczyc sie z ta kobieta. Mysle, ze Kaja teskni teraz, dlatego jest smutna.

Po prostu w pierwszej chwili chcialam wolac policje, ale kobieta trzesla sie, plakala i bardzo prosila. Podczas naszej rozmowy(czytaj awantury) Kaja dosc dlugo patrzyla i sluchala, bo byla akurat w ogrodku. Kiedy ocknela sie, ze to jej pani zaczela bardzo szczekac, piszczec, jednym slowem kiedy zobaczylam, ze poznala swoja b. panią, pozwolilam sie przywitac.
Kiedy Kaja tak bardzo sie cieszyla, nie moglam sie opanowac i mnie trzesło z nerwow. Nie myslalam, ze po takim czasie pies nie zapomina.
Kiedys krzywda tej suki wyjdzie bokiem tym ludziom, jestem tego pewna.

Teraz Kaja jest smutna, juz nie cieszy sie tak jak przed tem na moj widok, kiedy przyjezdzam z miasta. Nie wiem co ona czuje i nie wiem czy dobrze, ze zobaczyla swoja panią czy zle. Mysle, ze gdybym ja bardzo za kims tesknila to chcialabym zobaczyc choc na chwile. Tylko czy pies mysli tak jak ja?
Stalo sie i mam nadzieje, ze juz tu nie przyjada nigdy wiecej.
Pani nie podarowala Kai NIC, nawet nie zapytala czy jej czegos potrzeba. Kiedy ja zaczelam wymieniac, ze trzeba Kai porobic badania, ze Kaja potrzebuje dobrze zjesc, to pani powiedziala, ze myslala zeby przywiezc jej jakiejs karmy, ale rodzice powiedzieli, ze u mnie caly pokoj karmy. Przedtem w ubieglym roku, jakos w zimie byli u mnie i widzieli ze mam karme.
Nie wiem jak Kaja moze kochac taka babe. No ale pies nie kocha przeciez za coś.

Link to comment
Share on other sites

Wiesz pipi, w tym przypadku, była pancia Kai zaspokoiła tylko własne pragnienie, cholernie egoistyczne " tylko zobaczyć"....Nie pomyślała o uczuciach suni,że ona poczuje się po raz kolejny odrzucona....I będzie jeszcze bardziej tęsknić....Okrutne to było ze strony panci...Mogła z daleka zobaczyć Kaję, ze dobrze wygląda, nic złego jej się nie dzieje i odjechać.No cóż, ludzie nie zastanawiają się nad tym, iż psy też czują.... Nawet gdyby mnie "skręcało w trąbkę", to nie naraziłabym psa na kolejny taki stres.Trudno, ja swoje cierpienie z tęsknoty jakoś bym sobie wytłumaczyła, a psu tego się nie da wytłumaczyć...Dlatego jestem przeciwna takim "torturom" zadawanym psom...

Link to comment
Share on other sites

Ta "pancia" zaczela mi wyklad robic, ze rozmawiala z kolega, ktory szkoli psy i powiedzial jej, ze po kilku latach na pewno pies nie pamieta, w dodatku taki stary.
A mnie kiedys szkoleniowiec powiedzial zupelnie cos odwrotnego, ze pies do konca zycia pamieta swojego pierwszego czlowieka.

Czuje sie podle, ze dopuscilam do tego spotkania. Powinnam jak tylko sie pojawili zabrac szybko Kaje do domu i poslac ich do diabła. Wszystko potoczylo sie tak nagle, ze zglupiałam. A z drugiej strony pocieszam sie, ze moze tesknila, ale teraz po tym spotkaniu lepiej sie poczuła i juz nie bedzie tesknic? A moze nie teskniła, tylko jak rozpoznala to po prostu sie ucieszyła. Czasem czlowiek ktory ma swoje zycie teskni do kogos i chcialby zobaczyc, porozmawiac i jak sie spotka jest szczesliwy i juz potem tak nie teskni. Moze i Kaja czuje tak samo.
Mam nadzieje, ze tak jest.

Staram sie zeby Kai było dobrze.

Link to comment
Share on other sites

oczywiscie, ze zagladam. Natalko zdjecia sa na 25 stronie. Czasu malo, na prawde, ale zrobie, tylko nie dzisiaj, dobrze?
Kaja nic a nic sie nie zmienila. Z zachowaniem juz dobrze, juz weselsza. Ma tylko chyba demencje, bo co jakis czas przy drzwiach, zeby wyjsc. Wypuszcze, a ona przejdzie sie, postoi i znowu pod drzwiami zeby wpuscic. Chwilami sprawia wrazenie, ze nie wie co sie dzieje dookola. Patrzy tak jakos w jedno miejsce, a jak ja potule, to dopiero jakby skadś wraca. . . .

Natalko, milo, ze jesteś, dziekuję.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pipi']oczywiscie, ze zagladam. Natalko zdjecia sa na 25 stronie. Czasu malo, na prawde, ale zrobie, tylko nie dzisiaj, dobrze?
Kaja nic a nic sie nie zmienila. Z zachowaniem juz dobrze, juz weselsza. Ma tylko chyba demencje, bo co jakis czas przy drzwiach, zeby wyjsc. Wypuszcze, a ona przejdzie sie, postoi i znowu pod drzwiami zeby wpuscic. Chwilami sprawia wrazenie, ze nie wie co sie dzieje dookola. Patrzy tak jakos w jedno miejsce, a jak ja potule, to dopiero jakby skadś wraca. . . .

Natalko, milo, ze jesteś, dziekuję.[/QUOTE]n
heh, rozumiem Cię:)a co do zdjęć to jak będziesz miała czas, jak nie to nie rób:) Mi milo że to doceniasz:) jak bazarek się skończy to będzie trochę kaski:) a Kaja ma do jedzenia to co lubi? bo jak nie to w tej chwili kaskę wysyłam;P

Link to comment
Share on other sites

Kupiłam kurczaki, ryż, marchew i na razie poporcjowane mam na jakis czas. Rowniez troche puszek kupiłam. Od Cioci Elik mam dostac skaner-a to wkleje paragony.
Na razie jest dobrze, Kaja najedzona, dziekujemy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...