Jump to content
Dogomania

Nitka ze Starachowic już w nowym kochającym, stałym domku!!


Majaa

Recommended Posts

[quote name='Vella']Właśnie wróciłyśmy od weterynarza. To już trzecia wizyta Nitki u lubelskiego lekarza, i panna zachowywała sie jak stała bywalczyni. Trzeba ją pochwalić, była bardzo grzeczna. [/quote]

:klacz: :klacz: :klacz:

[quote name='Vella']Jest poprawa. Wet obejrzał spojówki - jest trochę lepiej. I pomacał ją gdzieś pod brzuszkiem, jakieś "czułe miejsce". Wcześniej ucisk w tym miejscu wywołał gwałtowną reakcję, tym razem sunia nie piszczała ani nie szarpała się, pozostało tylko wzdrygnięcie.[/quote]
No to miejmy nadzieję ma się ku poprawie!
[quote name='Vella']Objawy neurologiczne nerwowej postaci nosówki nadal nie wystąpiły. Jest dobrze.[/quote] I oby tak pozostało !!!!!!!!

[quote name='Vella']Zaraz wracam do Warszawy, Nitka zostaje u mamy. Będę trzymac kciuki za obie :)[/quote]
My też, my też trzymamy kciuki! :thumbs: :thumbs: :thumbs:

I zaraz zmienię ten wątek, co byście się już nie nabijali z tego ratlerka :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 657
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Majaa']I zaraz zmienię ten wątek, co byście się już nie nabijali z tego ratlerka :evil_lol:[/quote]
bo to jest ratlerek do kwadratu :lol: (pies dla matematyka? :cool3:
albo taki ziomalski: full wypas :evil_lol:


"ratlerek" bawi wszystkich, ale ten tytuł chyba faktycznie lepiej zmienić. Bo jak ktoś szuka większego pieska to na ten wątek nawet nie zajrzy. ;)

Link to comment
Share on other sites

Jedno z ostatnich zdjęć jakie zrobiłam przed wyjazdem:
Tak Nitka wygladała w środę 27 grudnia 2006 roku.
[IMG]http://images4.fotosik.pl/267/fbd3a2c26e27e082med.jpg[/IMG]
Fioletowa stopa w paski należy do Velli, rozmiar 39 (żadna aluzja :evil_lol: )


Zostawiłam mamie aparat, więc być może wkrótce pojawią się kolejne zdjęcia. Tylko że mama wcześniej nie używała cyfrówki, więc nie wiem czy cos z tego wyjdzie. Pożyjemy zobaczymy ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karusiap']w fiolecie Nitce do twarzy:evil_lol:[/quote]
Z pewnością, ale ten "ratlerek" w moje podkolanówki się nie zmieści ;)
chyba żebym... założyła je jej na ...USZY :multi:


też ze środy:
[img]http://images11.fotosik.pl/1/9bfddef2e13926a2med.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Verdana]Mam nowe wieści od mamy :)

[/FONT][FONT=Verdana][COLOR=black]Nasza zmutowana ratlerka ze słoniowymi uszami ;) wyraźnie nabiera ciałka. Już obroża nie jest aż tak luźna, a boki już prawie nie są zapadnięte. Piesek robi się cięższy i okrąglejszy. Stolce prawidłowe, kaszel nie taki dławiący tylko odrywający się. [/COLOR][/FONT][FONT=Verdana]

[/FONT] [COLOR=black][FONT=&quot][FONT=Verdana]Samopoczucie psiny rewelacyjne. Ciągle by się bawila, jadła i... ciągnie do dzieci. Probuje umyć im buzie :evil_lol: Mama pisze mi, ze jak Nitka zobaczyła dziecko po drugiej stronie ulicy to się do niego wyrywała i aż piszczała.


Wiecie co? myślę, że ten kto adoptuje Nitkę to naprawdę straszny szczęściarz będzie. Pies bardzo, bardzo ładny. Bystry. Młodziutki i chętnie się uczący. Przyjaźnie nastawiony do wszystkich, dorosłych, dzieci i innych zwierząt. Normalnie psi ideał :loveu:
[/FONT] [/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vella'][FONT=Verdana][COLOR=black]Nasza zmutowana ratlerka ze słoniowymi uszami ;) wyraźnie nabiera ciałka. Już obroża nie jest aż tak luźna, a boki już prawie nie są zapadnięte. Piesek robi się cięższy i okrąglejszy. Stolce prawidłowe, kaszel nie taki dławiący tylko odrywający się. [/COLOR][/FONT]

[COLOR=black][FONT=&quot][FONT=Verdana]Samopoczucie psiny rewelacyjne. Ciągle by się bawila, jadła i... ciągnie do dzieci. Probuje umyć im buzie :evil_lol: Mama pisze mi, ze jak Nitka zobaczyła dziecko po drugiej stronie ulicy to się do niego wyrywała i aż piszczała.[/FONT][/FONT][/COLOR][FONT=&quot]
[/quote]
Super wieści Miejmy nadzieję, że to już koniec choróbska!

[FONT=&quot][COLOR=black][quote name='Vella']Wiecie co? myślę, że ten kto adoptuje Nitkę to naprawdę straszny szczęściarz będzie. Pies bardzo, bardzo ładny. Bystry. Młodziutki i chętnie się uczący. Przyjaźnie nastawiony do wszystkich, dorosłych, dzieci i innych zwierząt. Normalnie psi ideał :loveu:[/COLOR][/FONT]
[/FONT][/quote]
Więc intensywnie szukamy domku dla psiego ideału ;)

Link to comment
Share on other sites

jotpeg - dziękuję. Świetna modelka to i zdjęcia ciekawe ;)

Asior - Nitka najczęsciej ma jedno ucho postawione a drugie klapnięte, ale bywa, że postawi oba, albo (rzadziej) oba ma zgięte. Za każdym razem wyglada fantastycznie. Za to jak pomacha to naprawdę wiatr robi.
A jak mnie trzasnęła uszyskiem w twarz... ;)


Nitka mamę dziś w nocy bardzo przestraszyła:
[FONT=Verdana]
[/FONT] [I][FONT=Verdana][COLOR=black][FONT=&quot]Spała w nogach na pierzynie i raptem silnie zaczeła się trząść , pomyślałam że to drgawki tym bardziej że miała chrapliwy oddech. Wzięłam ją pod kołdrę i po pewnym czasie przestała się trząść ale do tej pory nie wiem czy to były drgawki czy było jej zimno. Ja byłam na pół śpiąca ,ale jak trzymałam rękę na jej lewej łopatce to dygotała.[/FONT][/COLOR][/FONT][/I]
[I][FONT=Verdana][COLOR=black][FONT=&quot]Chrapliwy oddech po pewnym czasie też przeszedł ale ma troszkę silniejszy kaszel i znowu wolniejsze stolce, nie lejące tylko wolniejsze.[/FONT][/COLOR][/FONT][/I]
[FONT=Verdana][COLOR=black][FONT=&quot][I]Teraz leży przed grzejnikiem i na razie drgawek nie widzę ale ja obserwuję. Mam wrażenie że prawa łapa jej leciutko się trzęsie nawet jak nie śpi, ale nie jestem pewna. Martwię się o nią.[/I][/FONT][/COLOR][/FONT]
[FONT=Verdana]
Ja też się martwię. Czyżby nerwowa postać nosówki? Jednak :(
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vella']
Nitka mamę dziś w nocy bardzo przestraszyła:

[I][FONT=Verdana][COLOR=black][FONT=&quot]Spała w nogach na pierzynie i raptem silnie zaczeła się trząść , pomyślałam że to drgawki tym bardziej że miała chrapliwy oddech. Wzięłam ją pod kołdrę i po pewnym czasie przestała się trząść ale do tej pory nie wiem czy to były drgawki czy było jej zimno. Ja byłam na pół śpiąca ,ale jak trzymałam rękę na jej lewej łopatce to dygotała.[/FONT][/COLOR][/FONT][/I]
[I][FONT=Verdana][COLOR=black][FONT=&quot]Chrapliwy oddech po pewnym czasie też przeszedł ale ma troszkę silniejszy kaszel i znowu wolniejsze stolce, nie lejące tylko wolniejsze.[/FONT][/COLOR][/FONT][/I]
[FONT=Verdana][COLOR=black][FONT=&quot][I]Teraz leży przed grzejnikiem i na razie drgawek nie widzę ale ja obserwuję. Mam wrażenie że prawa łapa jej leciutko się trzęsie nawet jak nie śpi, ale nie jestem pewna. Martwię się o nią.[/I][/FONT][/COLOR][/FONT]

[FONT=Verdana]Ja też się martwię. Czyżby nerwowa postać nosówki? Jednak :([/FONT]
[/quote]
Biedna Mama i biedna Vella Zaczynam mieć wyrzuty sumienia :-(
Ale błagam nie dopatrujcie się w każdych drgawkach, kopaniu przez sen itp. nerwowej postaci nosówki !
To co moje suczyska wyprawiają przez sen to jest szczyt nad szczyty, więc mam do tego podejście hmmmm ...... optymalne (?)
Ale tak całkiem poważnie ataki padaczkowe (takze te po nosówce) mają kompletnie inny przebieg niż ciężki sen, w którym psina walczy całą sobą, o cokolwiek, co jej się śni !

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...