Maryna Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 Bardzo,bardzo się cieszę,że Rewizor zaczyna,,wracac do żywych,,i fizycznie i psychicznie Monika,powinnaś byc sklonowana obowiązkowo,co najmniej w 10 osobach:-)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted September 28, 2011 Author Share Posted September 28, 2011 Widzę, że Dunaj powróciła myślą do tego cytatu i musiałam sprawdzić czy się nie pomyliłam z autorem. Tak, pomyliłam się, korekta : autorem myśli jest George Bernard Shaw, dokładny cytat:" Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta". Autor jest laureatem nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Glutofia Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 [quote name='Isiak']Cioteczki, Rewizor i jego historia już na moim blogu :) Link do bloga - gdyby ktoś chcial zobaczyć - w moim podpisie. Bardzo chciałabym, żeby chociaż kilka dobrych serc przelało parę złociszy dla niego. Fundacja robi naprawdę wielką robotę. Jak zajrzałam dzisiaj na Waszą stronę i zobaczyłam, ile już dogów i dogopodobnych umieściłyście w nowych domach - a przecież strasznie trudno znaleźć dom dla takich olbrzymów - to jestem pod wielkim wrażeniem i pokłony aż do ziemi biję przed Wami. Ja przelałam dzisiaj skromne 50 złotych.[/QUOTE] Bardzo ładnie napisąłaś! A mogę sobie skopiować i na stronę wrzucić? Bo ze mnie taka pisarka jak z koziej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 [quote name='Glutofia']Bardzo ładnie napisąłaś! A mogę sobie skopiować i na stronę wrzucić? [/QUOTE] Dziękuję :) Oczywiście, że możesz skopiować :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
holmina Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 mam taki pomysl,moze by wyslac zdjecia i opis sytuacji do tvn 24jest taka stronka tam, ze kazdy moze zamiescic swoj artykul.... mysle ze zamiescili by taki material .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norel Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 tylko czy nie spowoduje to np dotarcia wiadomosci do byłego własciciela Ł. któremu może się nagle okazać że psa mu ukradziono/zaginął/kocha go no i stracił 1500zł więc chce zwierzaka spowrotem lub odkupienia go..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
holmina Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 aaaaaa o tym nie pomyslalam,to moze lepiej nie... ja myslalm o pokazaniu kolejnego faktu okrucienstwa i dotarcia do wlasciciela zeby go ukarac ale ludzie bywaja przewrotni..i faktycznie moze to sie odbic zle na psie...i znowu zacznie jezdzic koleja to juz lepiej chyba ciiiiiiiii-chutko oddac go w dobre rece Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 [quote name='Norel']tylko czy nie spowoduje to np dotarcia wiadomosci do byłego własciciela Ł. któremu może się nagle okazać że psa mu ukradziono/zaginął/kocha go no i stracił 1500zł więc chce zwierzaka spowrotem lub odkupienia go.....[/QUOTE] To samo przemknęło mi przez glowę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 [quote name='joanka40']Widzę, że Dunaj powróciła myślą do tego cytatu i musiałam sprawdzić czy się nie pomyliłam z autorem. Tak, pomyliłam się, korekta : autorem myśli jest George Bernard Shaw, dokładny cytat:" Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta". Autor jest laureatem nagrody Nobla w dziedzinie literatury.[/QUOTE] Nie sprawdzałam, ale dziękuję za korektę, będę bogatsza w wiedzę, a cytat był jak to się mówi z ust wyjęty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 [quote name='dorobella']Poczuł biedak, że mu się krzywda u Was nie stanie. Pomalutku do przodu :) Zimą chłopak będzie musiał chodzić w ubranku :lol: U mnie największe zwierzę to kot, który waży 7 kg. Jeden z psów lubi leżeć na biurku, obok klawiatury :evil_lol: Dog by się też zmieścił, bo biureczko ma ponad 2 metry długości ;)[/QUOTE] Jesli dla doga jest miejsce to własnie taki jeden opisany w tym watku szuka domu;) A pod biurko nie wpuszczam, bo jeden jeszcze, ale mi się dwa dogi wpakuja to mnie razem z tym biurkiem przeniosą:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misiu Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 niestety znajomi się nie odezwali :( szkoda. Żona miała negocjować z mężem , który bardzo przeżył stratę poprzedniego doga. Widocznie nie dał się przekonać :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted September 28, 2011 Author Share Posted September 28, 2011 Może jeszcze przemyślą sprawę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 [quote name='_Dunaj_']Jesli dla doga jest miejsce to własnie taki jeden opisany w tym watku szuka domu;) A pod biurko nie wpuszczam, bo jeden jeszcze, ale mi się dwa dogi wpakuja to mnie razem z tym biurkiem przeniosą:lol:[/QUOTE] Ja mam szczęście, wątpliwe zresztą, do trafiania na chore zwierzaki. Domy się zarzekają, że zdrowe, znajdy z ulicy - wszystko chore. Kolejny chory zwierz zarżnąłby mnie. Rewizoruś znajdzie domuś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 Ja mam 4 psiurki z czego tylko jeden nabyty droga kupna, a reszta przygranięte lub adptowane, każdy wymagał nakładów a jeden jest alergikiem sa jeszcze 2 koty tez 1 alergik, dlatego chyba nikogo nie zdziwi, że mimo iz warunki mam i doświadczenie też, to mimo chęci mam opory przed przyjęciem kolejnego członka rodziny bo nie wiem jak podołam. Ale serce mi pęka jak widze takiego biedaka, niestety wczoraj to nie ja wygrałam bo Rewizorek miałby już domek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nano Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 Dunaj znam ten ból... też mam 4... też 3 przygarnięte, jeden kupny... i tez mnie rozdziera na samą myśl, że nie stać mnie na utrzymanie kolejnego psa :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 Miewałam więcej i samo utrzymanie jakoś dawałam radę, najgorsze są wszelkie weterynaryjne wydatki, ostatni adoptowany to własnie dog niemiecki Tosiek musiał byc operowany, do tego okazało się że jest uczulony na szwy i niektóre zastrzyki, dostaje teraz jak trzeba domięśniowo, ale mam tez drugiego doga, a właściwie z lekką domieszką z interwencji i jak pomyślę, że wszelkie preparaty w dawkach xxxxl trzeba to zawsze koszt wychodzi duży. Boję się żeby nie było sytuacji, że pies jest chory a mnie na leczenie nie stać. Wspomniany alergik to mieszaniec teriera też nas troszke kosztuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted September 28, 2011 Author Share Posted September 28, 2011 Musimy coś wymyślić, żeby znaleźć Rewizorowi właściciela. A może właśnie przyszły właściciel czyta wątek i się poważnie zastanawia nad przygarnięciem zwierzaka ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted September 29, 2011 Author Share Posted September 29, 2011 Cześć !!! Co tam słychać u podróżnika? Sypia już normalnie ? Milutko się zachowuje, czy ma humory ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted September 29, 2011 Share Posted September 29, 2011 Witam cioteczki i Rewizorka! Przepraszam za offa, ale może macie jakiś pomysł, żeby znaleźć dobry dom dla amstaffki - łagodnej, domowej przylepy, szkolonej i grzecznej? Obiecałam pomóc w szukaniu domu, bo boje się, że sunia trafi w jakieś nieodpowiednie ręce... Założyłam jej wątek, ale na razie żadnego zainteresowania :( :( [URL]http://www.dogomania.pl/threads/215338-3-letnia-amstaffka-szuka-DS[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Glutofia Posted September 29, 2011 Share Posted September 29, 2011 Isiaak nie mam pojęcia. Mamy ok 20 psów którymi nikt się nie interesuje.. wczoraj Aneta przywiozła puszki gastrointestinala i dzisiaj już klocek elegancki [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/thumbsup.gif[/IMG] Misio czuje sie o wiele lepiej już zaczyna się interesować tym co Brygida ma pod ogonem. Przepychają się jak to dogi, co jest komiczne bo jak się Brydka na nim oparła to on bidok poleciaaaał. Wywija ogonem gdy wracam do domu, łazi za mną i przytula się. W przejściu do kuchni został postawiony wielki blejtram więc na razie go nie sforsował a ja mam trochę spokoju bo nie musze biegać co 2 min do kuchni żeby go wygonić. Jak coś usłyszy to szczeka, pilnuje domu no i burczy.Gości już wpuszcza bez problemu. Ale już pisałam że on z gatunku tych burczących a za tym burczeniem nic nie idzie. I tak jest lepiej bo wcześniej to był chrapliwy warkot teraz tylko marudzi.Niech sobie marudzi pomarudzi i przestanie. Wyraźniesię ożywił interesuje się tym co się dzieje dookoła, zbiera kości na trawniku ale daje sobie zabrać. Poza tym jest bardzo fajny! Wczoraj juz spał! Nie siedział jak kura z opadającą głową ale wyłożył się i zasnął jak normalny pies ! [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-7VROZDVp4_c/ToQRv7Hky4I/AAAAAAAAEJ8/jDdm-RK8VCM/sjesta.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LeksA Posted September 29, 2011 Share Posted September 29, 2011 Dobrze słyszeć takie wieści ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted September 29, 2011 Author Share Posted September 29, 2011 To strasznie się cieszę, że wszystko dobrze i, że wreszcie śpi normalnie. Sen regeneruje,więc niech się Rewizor regeneruje, jak najwięcej. Może jak odeśpi te wszystkie nieprzespane dni i noce, to mu przejdzie ochota na wyrczenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misiu Posted September 29, 2011 Share Posted September 29, 2011 Szkoda ,że moje rozmowy ze znajomymi nie przyniosły dobrych wieści. Miałby się u nich napewno dobrze - dom bez schodów, ogródek i ludzi , którzy juz mieli do czynienia z takimi wielkoludami. Cóż zrobić... może jeszcze raz zagadnąć ?:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted September 29, 2011 Share Posted September 29, 2011 [quote name='misiu']Szkoda ,że moje rozmowy ze znajomymi nie przyniosły dobrych wieści. Miałby się u nich napewno dobrze - dom bez schodów, ogródek i ludzi , którzy juz mieli do czynienia z takimi wielkoludami. Cóż zrobić... może jeszcze raz zagadnąć ?:lol:[/QUOTE] Zagaduj kochana ....jeśli to dobrzy ludzie to na pewno warto :) może i Pan przemyśli sprawę ;) A Misiek fantastyczny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misiu Posted September 29, 2011 Share Posted September 29, 2011 przepraszam jestem facetem :eviltong: za Misia dziękuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.