Jump to content
Dogomania

malutki foxterier GROSZEK - koczował na ulicy - znalazł domek :-)


Murka

Recommended Posts

  • Replies 435
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Groszek dzisiaj jest strasznie biedny. Co chwilę ma napady kaszlu a przy tym co jakiś czas wymiotuje. Bidulek strasznie jest tym umęczony. Ożywił się na widok rosołku, który wypił ze smakiem. Jedzenie też ładnie zjadł rozmoczone. Za to wody bardzo mało pije. Jak jutro rano nie będzie lepiej to jedziemy do weta znowu, bo planowo mamy jechać dopiero w poniedziałek.

Link to comment
Share on other sites

Ja też mam nadzieję, że szybko mu przejdzie, bo strasznie mi go szkoda jak tak kaszle... sam jest tym przestraszony. Foksia dostaje tabletki na odporność, więc mam nadzieję, że ją przynajmniej to ominie. Groszuś właśnie śpi w łóżku i to jest fajna chwila, bo nie kaszle. Foksia przygląda mu się co chwilę, podchodzi i liże po nosie... chyba też się martwi ;) bo kolega się z nią dzisiaj wogóle nie bawił...

Link to comment
Share on other sites

Groszek dzisiaj mniej kaszle, więc do weta pójdziemy dopiero jutro. Rano już go nie kaszlało tak bardzo ... nawet spokojnie spał. Wetka zdiagnozowała zapalenie gardła...ale czy przy tym jest aż taki kaszel? Grosiul nadal jest strasznie biedny, choć przez chwilę bawił się nawet z Foksią...tylko znowu go kaszel złapał.

Link to comment
Share on other sites

Może to jaka angina się przyplątała?...

Póki co bazarek dla Jarci i Maksia z podziękowaniem Groszkowi i jego Pańciom :)
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/217246-KSI%C4%84%C5%BBKI-m.in.-HARLEQUIN-y-GRY-KUP-TERAZ-na-Jar%C4%85-i-Maksia-do-30.11?p=17940989#post17940989"]http://www.dogomania.pl/threads/217246-KSI%C4%84%C5%BBKI-m.in.-HARLEQUIN-y-GRY-KUP-TERAZ-na-Jar%C4%85-i-Maksia-do-30.11?p=17940989#post17940989[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Groszek był dziś u weterynarza. Póki co dalej leczymy, bo nadal nie jest dobrze. Tym razem mieliśmy okazję być u weterynarza zaufanego. W piątek byliśmy awaryjnie. Weterynarz dał Grosiutkowi antybiotyk w tabletkach i mamy mu podawać jeszcze tydzień. Za tydzień do kontroli idziemy. Ehh .. biedny chory pies obszczekał wszystkich w poczekalni ... ;) (znaczy się psy wszystkie)... i szalał dzisiaj w domu z Foksią ....
Z wieści mniej fajnych... w prawej łapie jest śrut... więc mamy pewność, że ktoś do Groszka strzelał .... Nie robimy z tym nic, póki nie powoduje żadnych objawów ..zaczerwień itd... Hmm tak sobie myślę, że ja to jednak mam szczęście do takich bid .... Foksia też miała śruta.... one mają bardzo podobną historię ... tylko Groszek chyba inny charakter... dlatego on się nie boi wszystkiego jak Foksia...

Z wieści również niefajnych ..trwają poszukiwania mojego domowego klapka .... ostatnio był widziany dziś popołudniu w Groszkowej paszczy....

Link to comment
Share on other sites

Zajrzyjcie proszę [URL]http://www.dogomania.pl/2177...-Mazowieckiego[/URL]

[B]Zaginęła suczka doga niemieckiego w oklicach Tomaszowa Mazowieckiego, uciekła do lasu w czasie wypadku[/B]

Można też udostepnić na FB [URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=240055366054229[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Ja to się dziwię, że on jest jeszcze taki strasznie fajny do ludzi ..skoro jakiś pseudo ludź do niego strzelał.... Nie macie pojęcia jak strasznie się wkurzyłam, jak się tylko dowiedziałam, że to faktycznie śrut... Co komu te psy były winne??
Grosiu już lepiej ...dzisiaj mało kaszle...
To taka kochana istotka, która rozbraja wszystkich. Jak pozrzucam z aparatu, to wstawię jakieś nowe zdjęcia :) Choć przyznam, że ciężko mu zrobić dobre zdjęcie, bo on się boi aparatu...od razu robi przestraszoną minkę...

Link to comment
Share on other sites

Moje psy sobie kiedys samodzielny wypad zrobiły i po powrocie jeden lekko utykał, ale trwało to chwilę nic nie widziałam, pomyslałam, że tak to bywa po wypadzie miał drobne rani, ale nic groźnie nie wyglądało, tylko taki troche wypłoszony był, też pomyślałam pewnie ktoś pogonił może z kijem bo pies duży w typie doga niemieckiego, dopiero po 2 miesiącach zrobiło mu się zgrubienie na łopatce, nacisnęłam, pękło bo się trochę wydzieliny zebrało i wydłubałam śrut, to chłopcy przyjechali z dziadkami na wakacje na działkę i bawili sie wiatrówką strzeljąc do wszystkiego co się rusza, jeszcze wszyscy byli zdziwieni i oburzeni czego ja od nich chcę przecież nic się nie stało

Link to comment
Share on other sites

Szkoda, że u Groszka wcześniej nie wykryto tego śruta ... bo możnaby go usunąć przy kastracji.. Foksia miała przy sterylce usuwanego. Niestety dopiero przy dokładnym mizianiu można go wyczuć :( i usypianie psa tylko do usunięcia jednak byłoby obciążające ...
A Grosiul upatrzył sobie miejsce pod moim krzesłem w kuchni ... bo ja mam kompa w kuchni... i czasem tylko wpycha się na krzesło i siedzi tak za moimi plecami :)

Link to comment
Share on other sites

Grosiutek już ma się lepiej. Nadal jeszcze jest słabszy niż zwykle, choć już powoli wraca do szaleństw z Foksią. Bardzo się polubili, potrafią jeść miska w miskę. Liżą się nawzajem po uszach.. świetny z nich duet. Foksia już przestała wyć, jedynie jak wieczorem gdzieś idziemy, to zaczyna jęczeć.

Link to comment
Share on other sites

Czy jest szczęśliwy to trzeba jego zapytać ;)

Grosiutek jest przekochanym psem, wpatrzonym w człowieka. Podbija serce każdego, kogo spotka.. warto było jechać po niego taki kawał drogi :)

Jutro idziemy do kontroli do weterynarza. Chyba jest już ok... bo przestał kaszleć i wraca mu ochota do szaleństw. Czasem boję się o niego, bo Foksia jest większa i silniejsza (choć tylko 2 kg cięższa) i jak się bawią to ona nim strasznie poniewiera..

Link to comment
Share on other sites

Strasznie się cieszę że Groszek ma sie dobrze, co jest z tymi srutami... Kalif też miał w łapce bidny, mam ndzieję, że nie będzie on sprawiał problemów.
Za to mój jamnik Daffik(*) miał śruta w ... nosie. Nawet na początku myślełam,że to rana po pogryzieniu bo takie to było głębokie i puste w środku, a on był zadziora i startował do wielkich psów, dopiero jak zaczęłam przy tym dłubać, to twarde i puste było... Wyciągnęłam pęsetą pamiętam i taaaka dziura mu została, z czasem zarosła... dobrze, że to nie było oko.

Trzymajcie się Groszki i zapraszamy:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/215253-Psie-kocie-ludzkie-rożności-dla-każdego-05.12.11"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/2152...�dego-05.12.11[/COLOR][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...