Murka Posted September 28, 2011 Author Share Posted September 28, 2011 [B]Ciucik wpłaciła 100 zł[/B] na potrzeby naszych podopiecznych, więc będzie na kastrację Groszka jak znalazł :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 To szykuje się ciachanko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bianka0 Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 Chyba właśnie Groszek jest w trakcie ciachania :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 To Groszek zostanie bez swoich groszków;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 30, 2011 Author Share Posted September 30, 2011 Kastracja musiała zostać przesunięta, bo dzisiaj wypadły przenosiny gabinetu i nie ma chwilowo warunków na zabiegi. W poniedziałek Groszek będzie operowany w nowej lecznicy :) Groszek musi się wybiegać, więc spuszczam go z linki, szaleje wtedy jakby z miesiąc siedział w zamknięciu ;) Gania dookoła boksów, wybiegu, w kółko, w ósemkę. Ale muszę mieć na niego oko, bo po ok. 10 minutach biegów zaczyna kombinować przy płocie :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 Ale ci jeszcze upiekło Groszku;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted October 3, 2011 Share Posted October 3, 2011 Na szczęście nie na długo ;) Kciuki zaciśnięte, żeby wszystko przebiegło ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted October 3, 2011 Author Share Posted October 3, 2011 Przeznaczenie go dopadło :diabloti: Groszek już wyciachany, wszystko poszło dobrze. Tylko z kołnierza nie jest zbyt zachwycony ;) W czwartek zdejmowanie szwów, a w piątek... no zobaczymy co w piątek ;) Póki co Groszek powoli się dyscyplinuje i już można go zostawić biegającego dłużej, wygląda przez szczeble w płocie, ale już tak upierdliwie nie kombinuje, żeby nawiać. Także będą z niego ludzie :cool3: [IMG]http://img443.imageshack.us/img443/2493/groszk.jpg[/IMG] [IMG]http://img443.imageshack.us/img443/222/groszk1y.jpg[/IMG] Kastracja kosztowała 100 zł, rachunek będę mieć chyba jutro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bianka0 Posted October 3, 2011 Share Posted October 3, 2011 Jak warunki w nowym gabinecie Marcina ? Pewnie teraz będzie wygodniej. Dużo większe pomieszczenia. Mam dwie sunie do usunięcia guzów sutków i nie ukrywam, że czekałam na przeprowadzkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted October 4, 2011 Share Posted October 4, 2011 Ło matko,jaka minka.../bedzie dobrze mały,bez groszków też można niezle zyć:lol:/ [URL]http://img443.imageshack.us/img443/222/groszk1y.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted October 4, 2011 Share Posted October 4, 2011 On pewnie myśli, że za karę mu to zrobili ;) Kombinuje "lepiej już nie będę nawiewał, bo cholercia kto wie, co mi wtedy utną..." :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted October 4, 2011 Share Posted October 4, 2011 :lol::lol::lol::lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted October 4, 2011 Author Share Posted October 4, 2011 [quote name='bianka0']Jak warunki w nowym gabinecie Marcina ? Pewnie teraz będzie wygodniej. Dużo większe pomieszczenia. Mam dwie sunie do usunięcia guzów sutków i nie ukrywam, że czekałam na przeprowadzkę.[/QUOTE] Tak dużo przestrzeni, że się trudno przyzwyczaić :) Jak dla mnie super, zwłaszcza, że w lecznicy jesteśmy bardzo często... No i problem z parkowaniem w końcu się rozwiązał, bo zawsze mnie krew zalewała przy robieniu koperty ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bianka0 Posted October 4, 2011 Share Posted October 4, 2011 Mamy szczęście w tej dziurze, że jest dobry i sprawny technicznie weterynarz, a teraz jeszcze mała klinika :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 O, tak to bardzo ważne, od kiedy i u mnie na wsi jest gabinet, a niedaleko mała klinika, to pól problemów z głowy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted October 8, 2011 Author Share Posted October 8, 2011 Groszek miał wczoraj wieczorem bardzo sympatycznych gości ;) Zapoznawali się z nim, a on z nimi... A teraz czeka z niecierpliwością na ostateczną decyzję :p Po kastracji Groszek się już właściwie wygoił. A tak sobie ścielił jak był jeszcze w kołnierzu: [IMG]http://img543.imageshack.us/img543/1221/21141690.jpg[/IMG] [IMG]http://img26.imageshack.us/img26/5845/96664579.jpg[/IMG] Po zdjęciu kołnierza Groszek obrał nowe miejsce do leżakowania :cool3: [IMG]http://img21.imageshack.us/img21/7144/95695686.jpg[/IMG] [IMG]http://img35.imageshack.us/img35/4965/87941908.jpg[/IMG] Z kotem nie ma problemu :lol: [IMG]http://img823.imageshack.us/img823/4673/75176420.jpg[/IMG] A poniżej rachunek i rozpiska dotycząca m.in. kastracji Groszka (100 zł): [URL]http://img687.imageshack.us/img687/7083/rachunekq.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted October 8, 2011 Share Posted October 8, 2011 Powaliła mnie ta fota:loveu: [url]http://img823.imageshack.us/img823/4673/75176420.jpg[/url] napisz jak zapadnie decyzja.......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted October 8, 2011 Author Share Posted October 8, 2011 Decyzja zapadła! GROSZEK MA DOMEK :multi::multi::multi: Za dwa tygodnie zamieszka w Krakowie u jednej z obecnych na wątku dogomaniaczek :p Pewnie sama się ujawni ;) Zdradzę, że będzie miał bardzo podobną do siebie koleżankę (która ma obecnie cudną fryzurkę :loveu: ). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bianka0 Posted October 8, 2011 Share Posted October 8, 2011 Brawo Groszku :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted October 8, 2011 Share Posted October 8, 2011 Strzelamy kto dał domek! Mój Typ: [B]KasiaKia[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 A ja obstawiam [URL="http://www.dogomania.pl/threads/214420-malutki-foxterier-GROSZEK-koczował-na-ulicy-szukamy-domku!!!/members/91087-zolziatko"][B][COLOR=#4444ff]zolziatko[/COLOR][/B][/URL] :) No, czekamy, czekamy na pojawienie się domku Groszka. Ja się nie mogę napatrzec, że on taki mały. Szerman pewnie jest dośc sporym kotem, niemniej są z Groszkiem jednych wymiarów, przynajmniej tak sie wydaje na fotkach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Wspaniała wiadomość:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zolziatko Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Groszek już niedługo zamieszka z nami... z nową koleżanką Foksią, która też kiedyś się błąkała jak on. Trzymajcie kciuki, żeby Foksia szybciutko zaakceptowała nowego domownika. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Reno...bingo:multi: zolziatko cieszę się,że mały trafi do ciebie:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Nie trafiłam, ale i tak się cieszę! Powodzenia dla malucha i dla zolziatko w opanowaniu zwierzyńca! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.