Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Pomponik:loveu: czuje się dobrze, mąż znosi małe pieski (czyli jego i Pomidorcię) w zimowych ubrankach. Pomponio to mój kochany asystent. kładzie się spać do pontonika dopiero jak ja zasypiam i wtedy od razu zaczyna bardzo głośno chrapać. W ciągu dnia cały czas za mną człapie i się wdzięczy. Jest grubiutki i śliczny jak baranek. :) a tak łagodniutki, że Pomidrocia zrozumiała, iż w niczym jej nie zagraża to jego łażenie na oślep - często po jej ogonku - i przestała na niego mruczeć. Sunia jest bardzo mądra i obecnie uderzająco podobna do ślicznej małpki.:loveu:

  • Replies 995
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[B]Wielka tragedia!

[url]http://www.dogomania.pl/threads/222109-Dramat-kilkadziesi%C4%85t-zag%C5%82odzonych-ps%C3%B3w-po-%C5%9Bmierci-opiekuna-pilnie-dt!/page11[/url]
[/B]

Posted

[quote name='AgaG']Pomponik:loveu: czuje się dobrze, mąż znosi małe pieski (czyli jego i Pomidorcię) w zimowych ubrankach. Pomponio to mój kochany asystent. kładzie się spać do pontonika dopiero jak ja zasypiam i wtedy od razu zaczyna bardzo głośno chrapać. W ciągu dnia cały czas za mną człapie i się wdzięczy. Jest grubiutki i śliczny jak baranek. :) a tak łagodniutki, że Pomidrocia zrozumiała, iż w niczym jej nie zagraża to jego łażenie na oślep - często po jej ogonku - i przestała na niego mruczeć. Sunia jest bardzo mądra i obecnie uderzająco podobna do ślicznej małpki.:loveu:[/QUOTE]

Przepiękne wieści, jak dobrze je czytać!

Posted

[INDENT] Zapraszam na psi bazarek [URL="http://www.dogomania.pl/threads/222507-BAZAREK-DLA-MURZYNKA-Wszystko-dla-Psa-i-o-Psie-do-15-go-lutego-godz.-20-00#post18571333"]http://www.dogomania.pl/threads/2225...0#post18571333[/URL] na dług Murzynka. [/INDENT]

Posted

[quote name='Gosiapk']Pomponiku i Pomidorcu, co u Was słychać?[/QUOTE]

Pomponik rozwinął do mistrzostwa umiejętność wymuszania jedzenia. Szczeka tak niemożliwie głośno, jak tylko cokolwiek wyczuje, że czasem już nie wiem, co mam robić. Bo gdy mu za bardzo ulegam, to tak napcha brzucho, że potem część zwraca. :roll:Mimo mrozów lubi spacerki i wszystko go interesuje: patyczki, śnieg i oczywiście samochody na parkingu, które nadal uwielbia obsikiwać.:lol: Kochany jest bardzo:loveu: i towarzyski.
Natomiast Pomidorcia to wielka księżniczka. Kocha spać w łóżku przytulona do mnie. Jak już się ułoży, to przesypia bez ruchu do rana najchętniej pod kołderką.
Bardzo nie lubi zimna i natychmiast po załatwieniu się chce wracać ze spacerków. Zapiera się łapkami a nawet kładzie i tak okazuje swoje niezadowolenie z powodu śniegu, że w drodze powrotnej trzeba ją nieść, rozcierając jej łapki. Także jest przytulna i przymilna, sama słodycz po prostu, rozpieszczamy ją ogromnie, niech ma w końcu to, co powinien mieć psiak:loveu:

  • 2 weeks later...
Posted

[quote name='AgaG']Pomponik rozwinął do mistrzostwa umiejętność wymuszania jedzenia. Szczeka tak niemożliwie głośno, jak tylko cokolwiek wyczuje, że czasem już nie wiem, co mam robić. Bo gdy mu za bardzo ulegam, to tak napcha brzucho, że potem część zwraca. :roll:Mimo mrozów lubi spacerki i wszystko go interesuje: patyczki, śnieg i oczywiście samochody na parkingu, które nadal uwielbia obsikiwać.:lol: Kochany jest bardzo:loveu: i towarzyski.
Natomiast Pomidorcia to wielka księżniczka. Kocha spać w łóżku przytulona do mnie. Jak już się ułoży, to przesypia bez ruchu do rana najchętniej pod kołderką.
Bardzo nie lubi zimna i natychmiast po załatwieniu się chce wracać ze spacerków. Zapiera się łapkami a nawet kładzie i tak okazuje swoje niezadowolenie z powodu śniegu, że w drodze powrotnej trzeba ją nieść, rozcierając jej łapki. Także jest przytulna i przymilna, sama słodycz po prostu, rozpieszczamy ją ogromnie, niech ma w końcu to, co powinien mieć psiak:loveu:[/QUOTE]

Nie często tutaj piszę,ale często zaglądam i czytam ,co u Pomponika słychać. Płakać mi się chce ze wzruszenia,że pies tak szczęśliwie trafił. Tym bardziej jak pomyślę, że mogłoby go już nie być,gdyby nie pomoc,która nadeszła w porę i takie cioteczki jak Aga

Posted

[INDENT]Zapraszam na wypasiony bazarek [URL="http://www.dogomania.pl/threads/223011-RÓŻNE-CUDNE-I-PRAKTYCZNE-RÓŻNOŚCI-a-wszystkie-z-ceną-wyw.-5zł-do-20.02-g.20"]http://www.dogomania.pl/threads/2230...-do-20.02-g.20[/URL] [/INDENT]

Posted

Pomponik był wczoraj ze mną u wetki, bo go główka swędzi. Była pobierana zeskrobina, ale nie ma tam żadnego paskudztwa, okazuje się, że kaszak rośnie, no i czasem oczka mu trochę łzawią, bo ma zwyczaj ocierać się łepkiem o koszyk w przedpokoju. Uszka za to w porządku.
Na jego oczka stosowałam już kropelki, ale poprawa była na krótko, bo on po prostu ociera się jak kot o chropawe przedmioty. gdy wstaje, oczka ma dobre, białe białka, ale po jedzeniu np. idzie się ocierać i czasem ma później oczka zaczerwienione. Być może to swędzenie jest od od tego rosnącego kaszaka, no i dlatego też, że Pomponik ma ma na główce trochę starczych brodawek. Wetka mówi, że skóra mogłaby być lepsza, więc mu jakiś lek zamówiła. Może to pomoże, choć najgorzej nie jest. Wetka mówi, że leczniczy szampon też warto zastosować, więc jak będzie jeszcze cieplej, to wykąpię mojego Ulubieńca - baranka Pomponika :loveu:
a Pomidorcia przy okazji została zaszczepiona na choroby wirusowe. Troszkę się bała i tuliła do swojej pańci

Ps. aha nosidełko mi się teraz przydaje bardzo dla Pomponika ze względu na mój stan zdrowia. Lżejszy się grubasek wydaje, gdy się go nosi na ramieniu. Po spacerku często zasypia w nosidełku, nim go wniosę po schodach. :lol:

Posted

[quote name='Gosiapk']Pokazał się już ten kaszaczek?[/QUOTE]
Tak, to jest takie nieładnie zgrubienie pod skórą. na razie małe. Mojej wetki nie było, tylko jej koleżanka, która powiedziała, żeby obserwować. Ale i tak będę w tym tygodniu znów u weterynarza, więc to pokażę jeszcze raz. na razie z nowych leków Pomponik dostaje biotynę w tabletkach, co ma poprawić skórę i futerko. :lol:

A do nas zawitał czwarty psiak. Śliczna trochę jamniczkowata sunia bez lewego oczka z krakowskiego schroniska. Mieszkała w boksie A1 dla staruszków, więc psy na szczęście nie zdążyły dać się jej we znaki, (oko zostało wyjęte bo było nieodwracalnie uszkodzone, gdy trafiła do schroniska) no ale niepełnosprawny pies ma zawsze mniejsze szanse w schronisku, więc dlatego ją wzięliśmy. Dałam jej na imię Karla. :lol:Już jesteśmy po pierwszych najtrudniejszych dniach aklimatyzacji, a więc wiadomo;): kupka na dywanie, siku na podłodze, szczekanie rozpaczliwe gdy wyszliśmy z domu. Od dziś jest lepiej. gdy wychodzimy, zostawiamy jej włączony telewizor, co pomaga. No i Karla została wykąpana. Była bardzo grzeczna. Z pieskami bardzo dobrze sobie ułożyła kontakty, czasem mruknie na Pompona, bo on jest największym wiercipiętą, no i nie widząc, czasami jej nadepnie ogon, albo wejdzie do pontonika czy na dywanik, gdzie ona leży. Jednak agresji żadnej nie ma, wszystkie cztery psiaki równo rozpieszczamy, by nie były zazdrosne. Ale Pomidorcia chyba ma pod jednym względem większe prawa, bo z racji że jest taka leciutka i spokojna, śpi w łóżku, podczas gdy reszta psiaków zasypia w pontonikach układanych na czas nocy przy naszym łóżku.

Posted

[quote name='handzia']Aguś, nie bardzo wiem co to jest ten kaszak, to się usuwa?
Wspaniale opiekujesz się Pomponikiem :) Życzę zdrówka :)[/QUOTE]
Nie zawsze się usuwa, to zależy jaki ten kaszak jest i czy zaczyna przeszkadzać. To takie zgrubienie, które czasem można pomylić z rosnącym ropniakiem. Ja nawet myślałam, że Pomponik, ponieważ trze główką o chropawe przedmioty, to sobie takie ropniak wyhodował, ale wetka mówi, że nie, że to kaszak. groźne to nie jest. Pomponik ma dosyć sporo takich zmian na skórze, które mają częste staruszki psie. Dużo brodawek, trochę podobnych z wyglądu do kleszczy :) i takie zgrubienia właśnie. Na szczęście mój baranek czuje się dobrze, jak zawsze mu dopisuje apetycik, no i jak zawsze niestrudzenie wszystko obsikuje.. :) W salonie podnosi nogę zawsze przy kwietniku i zasłonie, dobrze, że wiem, jak podwiązać mu pieluchę, by nic się z niej nie wylewało, gdy to robi. Już się przyzwyczailiśmy., ze to taki sikuś i że nie ma to rady :)

Posted

[quote name='Gosiapk']Kiedy zobaczymy Karlunię? :)

Ja sama usuwam kaszaki swoim psiakom. Jeśli Cię interesuje jak, to prześlę info na PW.[/QUOTE]
już robiłam Karli pierwsze zdjęcia, więc wkrótce się pojawią :) a kaszaków bałabym się usuwać sama, może dlatego, ze sama strasznie panikuję jak mnie czekają jakieś zabiegi medyczne i okropnie boję się bólu. I chyba dlatego, nawet jak psiakom trzeba pazurki skrócić, albo uszka wyczyścić, to biegam z tym do mojej wetki. Ma bardzo blisko gabinet, wiec przy okazji spacerków z psiakami, zaglądam do niej. :)

  • 3 weeks later...
Posted

Pomponikowi moja wetka już kaszaka usunęła. Mój Kochany Ulubieniec czuje się bardzo dobrze, obniżyłam ścianki balkonu, żeby mi nie wypadł czasem przez dolną szczelinę i teraz chętnie wychodzi na balkon. Lubi tam podnieść nóżkę :) no ale pieluchy zabezpieczają głowy sąsiadów.
Natomiast Karla jak się okazało ma świerzb w uszach, leczymy to od wczoraj, podałam jej też tabletki na odrobaczenie. Moja wetka ocenia, że nie ma więcej jak siedem lat, ale zęby ma bardzo zniszczone od kiepskiego jedzenia chyba, połamane strasznie. Przylepka z niej wielka, chodzi za mną krok w krok, czasem niestety szuka jeszcze miejsca ustronnego na kupkę w salonie a nie na polu, ale powoli się uczy, jak mi pokazać, że chce wyjść na dodatkowy spacerek.
cała czwórka żyje w zgodzie. dziś może uda mi się zdjęcia z aparatu zgrać. :)

  • 5 weeks later...
Posted

Ale tu cichutko...
Odszedł nasz zamojski Bozno - miał ok 15 lat; jego pani z Gdyni napisała, ze ma całe, nienapoczęte opakowanie Vetmedinu 5 mg-100 szt, którego ważność upływa dopiero 10.2014.
Czy macie psa, któremu przyda się ten lek?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...