Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[I]A kuku![/I]
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/1493/a8a93c5ad3be5cc9med.jpg[/IMG][/URL]

[U]Proszę, daj mi szaaaarpak! [/U]
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/1671/d2c54aa6c1841bdamed.jpg[/IMG][/URL]

A ten już w trawie siedzi :eviltong:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/1643/94b2b303ca5cb993med.jpg[/IMG][/URL]

Da smakołyki czy nie da?
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/1637/f2d35e7d4330c4a2med.jpg[/IMG][/URL]

I trochę aportowania Kropecjawy ;)
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/1643/2a54f79582802f2dmed.jpg[/IMG][/URL]

cdn.

Posted

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/1643/3024e4c31c926a7amed.jpg[/IMG][/URL]

A co w tym czasie robi Morus? ^^
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/1493/c7bfb873e5ff6cf5med.jpg[/IMG][/URL]

I trochę szkolenia M. nie zaszkodzi :)
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/1643/860f56318f42e30amed.jpg[/IMG][/URL]

Spotkaliśmy też takiego pana :P
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/1671/be26457670a43cb7med.jpg[/IMG][/URL]

I M. czekał na pozwolenie na tarzanie się w padlince... ;)
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/1643/1302744218cc0707med.jpg[/IMG][/URL]

No, ale pokusa była tak silna, że nie doczekawszy się mej odpowiedzi... poszedł się tarzać... przez pół godziny... Mam nawet filmik, ale to później :P

cdn.

Posted

Rusiak miał trochę prac ziemnych :evil_lol:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images42.fotosik.pl/467/0e549d83ea3843a1med.jpg[/IMG][/URL]

I nie zważał, choć wszyscy patrzyli na niego jak na głupka :D

Zaraz potem badał głębokość ^^
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/1671/b4d0ebd999a25290med.jpg[/IMG][/URL]

A wykopaliska były właśnie w takiej dolinie
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/1637/52a41d2b8b3c1e6cmed.jpg[/IMG][/URL]


Na koniec spaceru siadłyśmy sobie na wyrwanym z korzeniami drzewie, a po kilku minutach odpoczynku dałyśmy psu kolejną pracę - szukanie smakołyków wśród traw :). My w tym czasie (kolejne pół godziny) cieszyłyśmy się z możliwości odpoczynku w lesie, pośród traw, śpiewu ptaków, psów i ciszy... czyli wszystkiego, co kochamy :)

Spacer co prawda nie był długi (tylko 2,5h), ale jednak psy wróciły zmęczone po tych kilku sesjach szkoleniowych, aportowaniu (to Kropka), tropieniu, kopaniu dołów i tarzaniu (te dwa ostatnie to M.) oraz skakaniu z górki, by potem się na nią wdrapać (z tej doliny) :)

Posted

[quote name='Jean']Nie.
Nie jestem pasjonatką kotów.
śmieszna ta szarpakowa panienka ;)[/QUOTE]
Grunt to szczerość ;P

Kropka jest przeurocza i jak przystało na inteligentnego psa tylko niektóre komendy wykonuje... resztę uważa za umiejętność zbędną :evil_lol:

Posted

[quote name='Merenwen'][URL]http://images37.fotosik.pl/1640/1cdfc458a8bb0284med.jpg[/URL] Uwielbiam tego kota.
Amen.[/QUOTE]

:evil_lol: To przyjeżdżaj go osobiście wymiziać :eviltong:

A dzisiaj wracamy sobie ze wspólnego spacerku (ja, Kasia, Kropecjawa i Morusław) i akurat tak się złożyło, że na podwórku leżał sobie Enduś. Wyciągnięty, zadowolony, na nasz widok zaczął krzyczeć jak to ma w zwyczaju ('gdzie poszliście beze mnie?!'), a leżał oczywiście... na samochodzie :P. Wtem, zmęczona Kropka usłyszała go. Tam jest KOT! Najeżyła się cała i gdyby nie płot byłaby mi pożarła Endusława :cool3:. A co na to E.? Nic. ;) Spokojnie stanął, popatrzył na Kropkę jak na głupka ('Kto śmie zakłócać mi spokój?!'), wyprężył się (nie mylić z najeżeniem!), by pokazać się w całej okazałości i zaczął do niej podchodzić, by pokazać jej gdzie raki... tfu! gdzie psy zimują :mad:, ale... Kropka już poszła sobie z pańcią do domu. Enduś wyraźnie zdegustowany obrotem spraw obrócił się na pięcie i pobiegł do pozostałych członków rodziny pożalić się jak to został potraktowany - przeciwnik najnormalniej na świecie sobie zwiał zamiast stawić czoła Najgroźniejszemu :evil_lol:. Tak się głośno Endusław żalił, że ja będąc po drugiej stronie podwórka dokładnie słyszałam jego krzyki :diabloti: Kocham tego kota :loveu:

Posted

[B]ewes[/B], zdjęć byłoby więcej, ale Kropka wychodziła zamazana... zresztą Morus też :P Więc pozostały tylko te, co są :).

Tarzanie tarzaniem, ale dlaczego padlina tak śmierdzi? Za to nie wiesz jak Morusław po tarzaniu koooocha się przytulać :loveu: A ja jakoś tracę na to chęć ^^

Posted

[url]http://images38.fotosik.pl/1671/b4d0ebd999a25290med.jpg[/url] dobry ten opis zdjęcia :evil_lol:

[url]http://images37.fotosik.pl/1643/1302744218cc0707med.jpg[/url] kochane oczka :loveu:

Posted

Luna ostatnio też ma zapędy 'tarzalnicze'. Już dwa razy odwiodłam ją skutecznie od tego, bo zwykle chce to robić w rybach które sasiedzi z okien rzucają osiedlowym kotom. Ale małż raz nie przypilnował, to myślałam że zabije :razz::mad:

Posted

[quote name='Mada95']Jak Jamnikowata Kropka :loveu:(a ja koffam jamniki więc nie trzeba nic dodawać do tej wypowiedzi ;) )[/QUOTE]
I charakter Kropka też ma iście jamnikowaty :diabloti:
Dobrze, że zerwała się z tego okropnego łańcucha i znalazła swój prawdziwy dom. Sama, bez żadnych cioteczek adopcyjnych :cool3:. I jak widać, Kropka dobrze trafiła - teraz może przeprowadzać wizyty przedadopcyjne, bo dziewczę ma wyczucie co do ludzi :evil_lol:

[quote name='Ptysiak'][URL]http://images38.fotosik.pl/1671/b4d0ebd999a25290med.jpg[/URL] dobry ten opis zdjęcia :evil_lol:

[URL]http://images37.fotosik.pl/1643/1302744218cc0707med.jpg[/URL] kochane oczka :loveu:[/QUOTE]
Bo Morus faktycznie mierzy głębokość dołka... :evil_lol: Kopie, kopie, nagle wkłada tam łapy i stwierdziwszy, że dołek jest za mały kontynuuje kopanie... Kopie aż tak długo aż nie stwierdzi, że dół jest na tyle głęboki, na ile powinien być :cool3:

[quote name='Jean']Luna ostatnio też ma zapędy 'tarzalnicze'. Już dwa razy odwiodłam ją skutecznie od tego, bo zwykle chce to robić w rybach które sasiedzi z okien rzucają osiedlowym kotom. Ale małż raz nie przypilnował, to myślałam że zabije :razz::mad:[/QUOTE]
Morus zawsze kochał tarzanie się :loveu: Przecież ono robi dobrze na cerę (tfu! na sierść), a jak na lalusia przystało... Rusek o siebie dba :P. Nawet nie wiesz jak Morus po tym darmowym SPA w padlinie miał mięciutką sierść :lol: Jednak to dla niego było za mało, bowiem wczoraj wytarzał się w zgniłych czereśniach, które spadły z czereśni :razz:. Był cały mokry, zlepiony sokiem czereśniowym - no rarytas :diabloti:. Nie muszę mówić, że piesek potem chciał się ze mną podzielić szczęściem, przytulił się do mnie z całych sił, a ja (o niewdzięczna! :diabloti:) nie podzieliłam jego szczęścia... a zamiast tego wzięłam się za rozczesywanie nowo powstałych kołtunów, a z moich ust można było usłyszeć niecenzuralne słowa :razz:

[quote name='DominikaAnna'][URL]http://images37.fotosik.pl/1643/94b2b303ca5cb993med.jpg[/URL] on mi przypomina psa sąsiadów. No jest kropka w kropkę podobny. :smile:[/QUOTE]
Bo wiele jest kundelków tego typu. U nas w samej okolicy mogę wskazać z 10 takich kundli. Brzydkich, kudłatych i rozpuszczonych :D. Jednak nie ma wątpliwości, że Morus jest niepowtarzalny, sam w swoim rodzaju :loveu:

[quote name='rashelek']Tarzanie, nasza największa zmora. I nie ważne, trup czy kupa :shake:
Jak tam głupawka Morusa? :-D[/QUOTE]
Morus na szczęście od małego jest uczony, że kupa jest BE i mija je z daleka ;). Choć nie gwarantuję, że minie te większe, jak końskie czy krowie :lol:

A Morus już doszedł do siebie... Głupol zapomniał, że lepszy jest, gdy nie ma mózgu :(. Chociaż wczoraj bawił się piłeczką, to też było coś niesłychanego :loveu:

Posted

[quote name='Ty$ka']Bo Morus faktycznie mierzy głębokość dołka... :evil_lol: Kopie, kopie, nagle wkłada tam łapy i stwierdziwszy, że dołek jest za mały kontynuuje kopanie... Kopie aż tak długo aż nie stwierdzi, że dół jest na tyle głęboki, na ile powinien być :cool3:[/QUOTE]
Spryciarz :evil_lol:

Posted

hej! :hand:

[URL]http://images37.fotosik.pl/1640/1cdfc458a8bb0284med.jpg[/URL]
slodziak :loveu:

[URL]http://images35.fotosik.pl/1472/cdcd61aea6f0eaa1med.jpg[/URL]
ale usmieeeeech :)

sie nasmialam czytajac poprzednie strony o dzisiejszej mlodziezy :lol:

jestem milion stron do tylu, wiec teraz na biezaco bedziemy sobie czytac i ogladac :)

pozdrowionka!

Posted

[quote name='Ptysiak']Spryciarz :evil_lol:[/QUOTE]
Raczej głupol :eviltong:

[quote name='anka11']hej! :hand:

[URL]http://images37.fotosik.pl/1640/1cdfc458a8bb0284med.jpg[/URL]
slodziak :loveu:

[URL]http://images35.fotosik.pl/1472/cdcd61aea6f0eaa1med.jpg[/URL]
ale usmieeeeech :smile:

sie nasmialam czytajac poprzednie strony o dzisiejszej mlodziezy :lol:

jestem milion stron do tylu, wiec teraz na biezaco bedziemy sobie czytac i ogladac :smile:

pozdrowionka![/QUOTE]

Hej :) Miło Was widzieć.

Ten słodziak doprowadza mnie do szewskiej pasji... drze się od 2h bez przerwy :roll: Sąsiedzi przychodzili do nas z zapytaniem czy kotka się koci albo kocury do niej przychodzą :roll: Na nic tłumaczenia, że nasz kot to samiec i właśnie naszła go ochota na pyskowanie :lol:

Cieszę się, że nasze dyskusje wprowadziły Cię w dobry humor :evil_lol: A czytaj sobie śmiało naszą galerię śmiało :P Ostatnio coś się bardzo rozgadało towarzystwo tutaj :eviltong: Ale to dobrze =)


Lecę z psem na spacer... miejmy nadzieję, że się nie usmażymy :).

Posted

[quote name='Mada95']A u was jeszcze o 19 jest upał?:crazyeye:[/QUOTE]
Myt i przy 20 stopniach się męczymy ;). Dopiero w połowie spaceru zrobiło się fajnie, dało się czym oddychać. Przed chwilą wróciliśmy ze spacerku. Jak to bywa w lecie, znów poszliśmy do lasu. Jak było fajnie: cisza, chłód, cień i spokój :). Uwielbiam lasy :loveu:

Posted

[quote name='Ty$ka']Myt i przy 20 stopniach się męczymy ;). Dopiero w połowie spaceru zrobiło się fajnie, dało się czym oddychać. Przed chwilą wróciliśmy ze spacerku. Jak to bywa w lecie, znów poszliśmy do lasu. Jak było fajnie: cisza, chłód, cień i spokój :). Uwielbiam lasy :loveu:[/QUOTE]

My wtedy łazimy na plaże, ale wtedy duqy nam się dalej niż do morza nie chce ruszyć:evil_lol:

Posted

[quote name='Mada95']My wtedy łazimy na plaże, ale wtedy duqy nam się dalej niż do morza nie chce ruszyć:evil_lol:[/QUOTE]
My niestety nie mamy blisko siebie morza ani innej kałuży (:evil_lol:), więc musimy sobie radzić inaczej. Dobrze, że wokół nas są same lasy :)

Posted

Tarzanko Morus wygląda jak zwykle świetnie,a to jego futerko :loveu: może Kubusiowi na przyszły rok też zostawię,choć pewnie znając mnie nie wytrzymam i go zetnę jak nadarzy się okazja :D

Posted

[quote name='Ty$ka']

Bo wiele jest kundelków tego typu. U nas w samej okolicy mogę wskazać z 10 takich kundli. Brzydkich, kudłatych i rozpuszczonych :D. Jednak nie ma wątpliwości, że Morus jest niepowtarzalny, sam w swoim rodzaju :loveu:
[/QUOTE]
wiadomo, że każdy właściciel tak mówi o swoim psie :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...