Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

No i cała trójca chora. Mamy leki, zobaczymy jak to będzie, ale ja liczę, że dobrze:roll:
Chiqunia dostała zastrzyk i zostaje na nifuroksazydzie. Reszta ma inne leki, bo oprócz tej kooo mamy jakiś stan zapalny, węzły powiększone i czerwone gardełka:splat: czyli krótko mówiąc mamy szpital:diabloti:

Gosiu, moja wet do moich psów przyjedzie o każdej porze dnia i nocy:loveu: także jakby coś się działo to jest w pogotowiu 24h. O to się na szczęście martwić nie muszę.

Posted

Biedaczki - mam nadzieję, że to nie szalona imprezka im zaszkodziła.
Mam nadzieję, że nie powiem w zlą godzinę, ale moje psiaki nigdy nie miały takich wirusowych przypadłości. Mikro-mikruski widocznie bardziej wrazliwe są. Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.

Posted

No Aguś maluchy szczególnie tak jak ja mam chorowitki mają takie przypadłości. Często się ode mnie zarażą... Ale co poradzić?

Wydobrzeją, ale teraz od arsenału leków to mi się w oczach mieni:mdleje: no nic dziś siedzą ze mną, bo wzięłam urlop, jutro w pracy, a w weekend je wygrzeję:loveu: teraz dostały śniadanie pełne w "tajnie przemycone specyfiki":evil_lol: ale trochę mi ulżyło, że nie jest bardzo źle, bo ja to już zawsze widzę czarne scenariusze:roll:

Posted

[quote name='Chiquita&DeeDee']No Aguś maluchy szczególnie tak jak ja mam chorowitki mają takie przypadłości. Często się ode mnie zarażą... Ale co poradzić?

Wydobrzeją, ale teraz od arsenału leków to mi się w oczach mieni:mdleje: no nic dziś siedzą ze mną, bo wzięłam urlop, jutro w pracy, a w weekend je wygrzeję:loveu: teraz dostały śniadanie pełne w "tajnie przemycone specyfiki":evil_lol: ale trochę mi ulżyło, że nie jest bardzo źle, bo ja to już zawsze widzę czarne scenariusze:roll:[/QUOTE]
Będzie dobrze:lol:
Masz tak jak ja.Mówią mi dzieci,że mogłabym horrory pisać.

Posted

[quote name='Chiquita&DeeDee']Oj dziewczynki, dziewczynki:loveu:

Miło tu i do śmiechu... a ja jestem podłamana:placz:

Chiqunia ma od rana problem z brzusiem... a teraz czyści ją samą krwią:placz::placz:
Nie znoszę takich sytuacji... dostała Nifuroksazyd..
Wiki nie zjadła śniadania, ani obiadu... kurde jak mi tu jakiś wirus się rozpanoszy...:placz:
Szlak!!![/QUOTE]
o kurcze :( Zaraz doczytam jak tam sytuacja bo 4 strony przeder mna

Posted

[quote name='Chiquita&DeeDee']No i cała trójca chora. Mamy leki, zobaczymy jak to będzie, ale ja liczę, że dobrze:roll:
Chiqunia dostała zastrzyk i zostaje na nifuroksazydzie. Reszta ma inne leki, bo oprócz tej kooo mamy jakiś stan zapalny, węzły powiększone i czerwone gardełka:splat: czyli krótko mówiąc mamy szpital:diabloti:

Gosiu, moja wet do moich psów przyjedzie o każdej porze dnia i nocy:loveu: także jakby coś się działo to jest w pogotowiu 24h. O to się na szczęście martwić nie muszę.[/QUOTE]

No i lazaret :roll:

Nie trzeba było DWA dni z imprezy do domu wracać! Dzieci się przeziębiły w tej drodze ;) :D

Fajnego masz weta. W stolycy bardzo trudno o takiego. :shake:

Posted

[quote name='Chiquita&DeeDee']No i cała trójca chora. Mamy leki, zobaczymy jak to będzie, ale ja liczę, że dobrze:roll:
Chiqunia dostała zastrzyk i zostaje na nifuroksazydzie. Reszta ma inne leki, bo oprócz tej kooo mamy jakiś stan zapalny, węzły powiększone i czerwone gardełka:splat: czyli krótko mówiąc mamy szpital:diabloti:

Gosiu, moja wet do moich psów przyjedzie o każdej porze dnia i nocy:loveu: także jakby coś się działo to jest w pogotowiu 24h. O to się na szczęście martwić nie muszę.[/QUOTE]

[quote name='Chiquita&DeeDee']No Aguś maluchy szczególnie tak jak ja mam chorowitki mają takie przypadłości. Często się ode mnie zarażą... Ale co poradzić?

Wydobrzeją, ale teraz od arsenału leków to mi się w oczach mieni:mdleje: no nic dziś siedzą ze mną, bo wzięłam urlop, jutro w pracy, a w weekend je wygrzeję:loveu: teraz dostały śniadanie pełne w "tajnie przemycone specyfiki":evil_lol: ale trochę mi ulżyło, że nie jest bardzo źle, bo ja to już zawsze widzę czarne scenariusze:roll:[/QUOTE]

Udało mi się na chwile do neta dorwać. Rami będzie dobrze bo nie ma innej opcji przy takiej cudownej opiece z Twojej strony. Dużo zdrówka i wygrzewania pod kocykiem życzymy!

Posted

[quote name='RUDA ZUZIA'](...) Masz tak jak ja.Mówią mi dzieci,że mogłabym horrory pisać.[/QUOTE]

Nie marnuj talentu, tylko chwytaj za pióro... ehem... tj. za klawiaturę :)

Posted

Rami poogladalam foteczki psie... ladne:loveu: widzialam tez dziwnych ludzi bez glowy hehe
Ty tracisz prace a nie chcesz a mnie znow M truje bym rzucila a ja etat ten zapewniony mam na kulka lat..a ja sama nie wiem czy chce od wrzesnia z tym konczyc czy nie..;)
i zycze zdrowka dla Was..bo widze ze jakiegos wirusa przywleklas do chalupy..;)
i to chyba wsio no chyba ze cos mi umklo po drodze;)

Posted

M&S dziękujemy:multi:

Zuziu dużo mamy wspólnego...:cool3:

Gosiu moi weci to jak rodzina:loveu: są niezastąpieni! Uwielbiam ich:loveu:
No cóż, mamy szkody w psach, ale jaka była imprezka... widać po dziewczynach:diabloti:

Moniu kochana jesteś!!:calus:Wasze wparcie też daje dużo:multi:

Diamenciku dziękujemy:lol:

Pegazko widzisz ludzie bez głowy, psie imprezy... świat oszalał:evil_lol:
Ja lubię pracować, jak siedzę w domu to czuję się beznadziejnie:roll:
Hehehe, dzikie chihuahukowe chłopy Ci umkły:diabloti::eviltong:

Miłego wieczorku:loveu:

Posted

[quote name='Pegaza'](...) Ty tracisz prace a nie chcesz a mnie znow M truje bym rzucila a ja etat ten zapewniony mam na kulka lat..a ja sama nie wiem czy chce od wrzesnia z tym konczyc czy nie..;) (...)[/QUOTE]
Gdzieś Ty takiego męża znalazła, który nie chce abyś pracowała, tylko domem się zajmowała? :crazyeye:

Posted

[quote name='Gosiapk']Gdzieś Ty takiego męża znalazła, który nie chce abyś pracowała, tylko domem się zajmowała? :crazyeye:[/QUOTE]

A bo to bylo tak po urodz dziecka juz nie wrocilam do pracy jak podroslo to takie od czasu do czasu dorywcze mialam roboty..aaz przyszedl moment kiedy moj M tez mnie gonil do roboty..dobra poszlam i po 1,5 roku pracy teraz chce bym w domu siedziala..a czemu? bo jak wraca to obiadu na stole nie ma..jest nie posprzatane..nie idzie zaplanowac wspolnych wyjazdow bo jak on ma wolne to ja w robocie albo na odwrot..i ze teraz dziecko jest niedopilnowane..i ja ciagle niewyspana i zmeczona a wiadomo jak kobieta chce spac to on tez MUSI hehe (wiesz o co biega) no i jeszcze bym mogla wymieniac..;) sam sie przekonal ze jednak jak w domu nie ma kobiety na stale to dom juz nie chodzi jak kiedys..;)

hmmRamona ja nie wiem o co biega..z tymi chopami..;)

Posted

[quote name='Paulinka10'](...) A mój też mnie goni do roboty,chociaż odkąd mu powiedziałam że ma mi znaleźć,postawiłam kilka warunków i mam spokój...[/QUOTE]

Sprytny manewr :cool3:

Posted

[quote name='Pegaza']A bo to bylo tak po urodz dziecka juz nie wrocilam do pracy jak podroslo to takie od czasu do czasu dorywcze mialam roboty..aaz przyszedl moment kiedy moj M tez mnie gonil do roboty..dobra poszlam i po 1,5 roku pracy teraz chce bym w domu siedziala..a czemu? bo jak wraca to obiadu na stole nie ma..jest nie posprzatane..nie idzie zaplanowac wspolnych wyjazdow bo jak on ma wolne to ja w robocie albo na odwrot..i ze teraz dziecko jest niedopilnowane..i ja ciagle niewyspana i zmeczona a wiadomo jak kobieta chce spac to on tez MUSI hehe (wiesz o co biega) no i jeszcze bym mogla wymieniac..;) sam sie przekonal ze jednak jak w domu nie ma kobiety na stale to dom juz nie chodzi jak kiedys..;) (... )[/QUOTE]

Patrzcie, patrzcie, to oni czasami są spostrzegawczy! Cóż zajmie niektórym 1,5 roku ta obserwacja rzeczywistości ;) ale dojdą do konstruktywnych wniosków :D ... innym natomiast to życia nie starczy na wysnucie wniosków :roll:

Posted

[quote name='Agnieszka Co.']Miałam okazję poznać nadwornych lekarzy chi-księżniczek :) bardzo mili ludzie, pozytywnie zakręceni. Zawiozłyśmy z Rami właśnie Tequilkę na zabieg, który ma się odbyć jutro rano.[/QUOTE]

Jutro sterylizacja?
A ktoś się nią interesował? Pytał? chciał przygarnąć na stałe?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...