Jump to content
Dogomania

RUDA ZUZIA

Members
  • Posts

    2859
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by RUDA ZUZIA

  1. Wszystko u nas w porządku.Docieramy się,Pimpuś robi się coraz odważniejszy.No i coraz mniej podlewa domek a coraz więcej ogródek :).Dostał własną leżankę ale i tak najbardziej lubi spać w łóżeczku.
  2. Pierwsze dwa są z 24 czerwca. A pozostałe z 25.Tak tak był raz sobie upał :)
  3. Żyjemy sobie powolutku :) Strasznie dużo się u nas wciąż dzieje i nie nadążam tutaj dodawać zdjęć.Właśnie odkryłam,że mam jeszcze zaległe-zapomniane sprzed operacji Pimpusia. To zdjęcia z 23 czerwca.
  4. Jestem ciociu i czuwam nad wszystkim.No bo jakby sobie poradzili beze mnie?Pilnuję tu wszystkiego nawet Pimpka wyprowadzam na spacer.Pokazuję mu jak się chodzi na smyczy.On jeszcze się boi i woli być na rączkach u mamci.Ale myślę,że z czasem zacznie mnie naśladować. Pcioła :)
  5. Oj,mam za mało rąk.Co ja bym zrobiła gdyby każde chciało na rączki? :)
  6. A to już dzisiejsze.Jeszcze wyraz oczek nie jest taki jak przedtem.Musi minąć trochę czasu i rany muszą się zabliźnić.
  7. Serdecznie dziękujemy za trzymanie kciuków. Wczoraj nie miałam siły pisać. Po odebraniu Pimpuszka z gabinetu wróciliśmy prosto do domu i zaraz położyłam się z nim do łóżka aby mógł spokojnie przespać wszystko co najgorsze.Od czasu do czasu szliśmy potuptać na siusiu ale głównie spał.Oczywiście Pcioła cały czas mi asystuje:) Dzisiaj pięknie zjadł śniadanko.Kupiłam mu takie puszeczki dla szczeniąt o konsystencji luźnego pasztetu.Pięknie łyknął antybiotyk.Ale jeszcze nie jest taki jak był przed zabiegiem.Przedtem chodził za mną dosłownie bez przerwy.A dzisiaj,gdy coś robię to trzyma dystans i obserwuje mnie z dalszej odległości.Mam nadzieję,że poprzednie zaufanie powróci.Na razie muszę sobie na nie zapracować.A przecież jeszcze przed nami kastracja:( Na szczęście,gdy siadam natychmiast pakuje mi się na rączki :) Tutaj na zdjęciach wracamy z zabiegu do domku.
  8. Wpadam tylko na chwilę. Pimpuś jest cały i zdrowy.Stracił 8 ząbków.Cały czas jest jeszcze śpiący,więc posypiamy cały dzień.Nic dziwnego,ma obolałą sznupkę. Mam nadzieję,że jutro będzie znów wesoły.Teraz będzie mógł bez bólu wreszcie się najeść.Ale to jutro dopiero.
  9. Pimpuś-złodziej damskich (i nie tylko) serc :D Zgłoszę na Niego reklamację,bo nikt mnie nie uprzedził,że ma taką siłę rażenia :P
  10. Gucio też był brany pod uwagę ale został przegłosowany Pimpuś :) Trzymaj Elfi kciuki,trzymaj mocno.Termin się zbliża a ja w strachu. Ale przecież musi być dobrze,prawda?
  11. Cześć Ciocie. Życie z Pimpusiem jest coraz ciekawsze i coraz bardziej mi się podoba :) Co prawda nie lubię gdy zajmuje mi kolanka Mamci ale Mamcia dzieli nas równo.Poza tym Pimpuś coraz to bardziej się ośmiela i robi samodzielne coraz to dłuższe wycieczki.W pierwsze dni trzymał się kurczowo Mamci a teraz już sam oddala się na kilka metrów.Fajnie jest mieć znów kumpla.Pomagam mu trochę,pokazuję,że nie trzeba się tu niczego bać.On chodzi za mną i jest coraz to śmielszy.
  12. Ciociu Elfi, Dziękuję,że o mnie pamiętasz.Fajny jest ten mój braciszek chociaż czasem się na niego denerwuję.Ale on mi zawsze ustępuje to dajemy radę :) Razem już oszczekujemy wrogów i jest mi raźniej jak mam obok siebie Pimpka co szczeka razem ze mną,bo mamcia nigdy się tego nie nauczyła. No i podobno już zostaje z nami na zawsze,tak przynajmniej słyszałam...A,niech sobie zostanie,nawet go trochę polubiłam i nie zajmuje dużo miejsca:) Pcioła :)
  13. My już po wizycie u weta. Pimpuś waży 2,1 kg ma silne zapalenie spojówek i starą bliznę na lewej rogówce.Poza tym zęby O-KROP-NE,pierwotniaki w kale ale wyniki krwi dobre. W przyszły poniedziałek robimy ząbki.Bardzo się boję o niego ale to trzeba zrobić. Apetyt niezły,tylko biedak jeść normalnie nie może.Wiek na oko naszej pani doktor 7-8 lat. Kupiliśmy mu szelki-niebieskie,jak na chłopca przystało i Pciółeczce też przy okazji nowe :) Dziękujemy za mizianka i będziemy się odzywać:)
×
×
  • Create New...