Tola Posted January 7, 2022 Posted January 7, 2022 Dnia 7.01.2022 o 20:06, mari23 napisał: Kubunio już po lekach, śpi maluszek, zmęczył się szukaniem żarełka w miskach 😉 niestety dietka 😞 Wyniki całkiem niezłe, jak na Kubusia - bardzo dobre zdaniem wetki,trzustka w normie, wątrobowe minimalnie przekroczone, tylko w morfologii stan zapalny widać. Mam nadzieje, że zdrówko Kubusiowi jeszcze długo posłuży ❤️ Ja ostatnio spóżniam się ze wszystkim, z wpisami na wątki również, ale dotarłam i bardzo się cieszę z dzielnie przeżytej przez Kubulka wizyty u weta i z takich wyników. Dużo zdrówka życzę ❤️ 1 Quote
mari23 Posted January 8, 2022 Author Posted January 8, 2022 Skubi [*] 08.01.2022 Żegnaj, Piesku kochany.... nie wiem, jak bez twojego powitania wejdę do rodzinnego domu.... 😞 😞 😞 2 Quote
Nadziejka Posted January 8, 2022 Posted January 8, 2022 Dnia 8.01.2022 o 22:00, mari23 napisał: Skubi [*] 08.01.2022 Żegnaj, Piesku kochany.... nie wiem, jak bez twojego powitania wejdę do rodzinnego domu.... 😞 😞 😞 Mari przytulam do serca o jesusiku .. 1 Quote
Tola Posted January 8, 2022 Posted January 8, 2022 Mari, przytulam bardzo, bardzo mocno, wiem co czujesz:( Skubi [*] - zajrzyj proszę do mojej Zulci, ona tam też nowa... 1 Quote
malagos Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 Maryniu, wiem, jak to boli... Przytulam Cię mocno! 1 Quote
maarit Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 Kolejna smutna wiadomość 😔 Maja po 7 latach straciła swojego ukochanego Pana😢. Pan nie miał rodziny i Maja wróciła. 1 Quote
Poker Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 O ludzie. Ale się dzieje. Jakoś nie pamiętam Skubi. Tak nagła umarł? Współczuję. Mają pewnie wróciła do mari Życie nie daje odetchnąć. Quote
maarit Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 Tak. Mari ją dziś zabrała. To był dla niej ciężki dzień. 1 Quote
Tyśka) Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 O rany 😞 Dobrze, że miała dokąd wrócić. Cudna mała. Quote
elik Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 Ależ przełom 2021/2022 obfituje w nieszczęścia 😞 Serdecznie współczuję Mari z powodu Skubiego [*] i Mai. Tyle tego nieszczęścia, że trudno udźwignąć Quote
Nadziejka Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 😞 matko ziemio ...mari kochana przytulam z calej duszy Jak dobrze jak dobrze ze Jestes wielkie ogromne serce kazdemu kazdenkiemu bidusiowi z pomoca dzien i noc w kazdenkiej chwili Modle za Was za wszystkie lapucinki 1 Quote
maarit Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 Majeczka wykąpana. Śpi już bidulka. I dla niej i dla mari23 to był straszny dzień. Dobrze, że już ta niedziela dobiega końca. Oby nowy tydzień przyniósł same dobre wieści. 2 Quote
Poker Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 W jakim wieku jest Maja i jaka duża? Wygląda na małą. Pytam, bo szykował się super domek w szczecinie dla Oreo dzięki AlfaLS. Ale nie zdecydował się , bo Oreo za młody, za duży no i ma jakiś problem z łapkami. Szkoda, bo domek naprawdę brzmiał super, no i jeszcze AlfaLS jest sąsiadką. 1 Quote
mari23 Posted January 10, 2022 Author Posted January 10, 2022 Dnia 9.01.2022 o 19:14, Poker napisał: O ludzie. Ale się dzieje. Jakoś nie pamiętam Skubi. Tak nagła umarł? Współczuję. Mają pewnie wróciła do mari Życie nie daje odetchnąć. Skubi[*] to był piesek mojego siostrzeńca, od szczeniaka ponad 10 lat tam mieszkał, zawsze mnie radośnie witał przy samochodzie, jak do mamy przyjeżdżałam....a wczoraj, jak tam przyjechałam, wokół mojego auta "tańczył" wielki, brązowy, w kolorze jego sierści, suchy liść katalpy, kręcił się i tańczył...zupełnie tak, jak robił to zawsze Skubi [*] Skubi od dwóch lat chorował na serce, ale niestety śmierć jego była dramatyczna, tak bardzo pogryzł go pies sąsiada, że trzeba było wezwać weterynarza....mógł tylko pomóc mu odejść 😞 😞 Pies sąsiada wdarł się na posesję, jest "nowy" i znów bezpański ( choć "wielkopański" ), jak jego poprzednik.... Jak dobrze, że nie pozwoliłam tym sąsiadom ( wtedy jeszcze przed ich rozwodem) adoptować Łatusia[*] przed laty.... Dnia 9.01.2022 o 20:37, elik napisał: Ależ przełom 2021/2022 obfituje w nieszczęścia 😞 Serdecznie współczuję Mari z powodu Skubiego [*] i Mai. Tyle tego nieszczęścia, że trudno udźwignąć i śmierć Basi - ewu [*].... i w rodzinie ogrom smutku 😞 😞 😞 Dnia 10.01.2022 o 00:21, Poker napisał: W jakim wieku jest Maja i jaka duża? Wygląda na małą. Pytam, bo szykował się super domek w szczecinie dla Oreo dzięki AlfaLS. Ale nie zdecydował się , bo Oreo za młody, za duży no i ma jakiś problem z łapkami. Szkoda, bo domek naprawdę brzmiał super, no i jeszcze AlfaLS jest sąsiadką. Majeczka ma teraz ok. 16 lat ( albo i więcej). Jest maleńka, myślę, że waży mniej, niż 7 kg, dzisiaj ją zważę i nie tylko 😞 raczej pilnie potrzebuje wizyty w gabinecie 😞 Ma chore serduszko, kaszle po wysiłku, do tego jakaś paskudna choroba skóry (z tym miała problem od początku, ale nie aż tak poważny) i dziwny guzek za prawym uchem, boli ją, nie chce, żeby dotykać. Oczka mętne, ale widzi. Wykąpałam ją wczoraj w Manusanie, wycięłam sfilcowane "portki". Drapie się biedna, smutna, bardzo się tuli. Strasznie się cieszy na widok smyczy, znad Odry wracamy i ona nie chce do furtki, chce iść dalej, do swojego ukochanego Pana, ciągnie w stronę domu, mieszkała niedaleko. skóra Majeczki: 2 Quote
Nadziejka Posted January 10, 2022 Posted January 10, 2022 😞 😞 Jesusiku kokana mari az lzy dlawia .... wszedzie tyle neszczescia wszedzie tragedyja przytulam modle za Was Quote
Poker Posted January 10, 2022 Posted January 10, 2022 Biedny piesio. Facet powinien być pociągnięty do odpowiedzialności i ponieść karę chociażby dla przykładu. Majunia też biedna. Tęskni za panem. Quote
mari23 Posted January 10, 2022 Author Posted January 10, 2022 Dnia 10.01.2022 o 10:30, Poker napisał: Biedny piesio. Facet powinien być pociągnięty do odpowiedzialności i ponieść karę chociażby dla przykładu. Majunia też biedna. Tęskni za panem. To jest niestety "klasa wyższa" czyli bezkarna 😞 😞 i bezduszna 😞 kary nie poniesie, bo stać go na najlepszych prawników, a pies to darmowy stróż na pustej przez cały tydzień, ogromnej posesji 😞 😞 A Majunia była już ze mną u wetki, dostała leki, bo ma straszny stan zapalny skóry, guzek za uchem to nic groźnego, morfologia OK, czekamy na wynik biochemii. Majeczka w stronę lecznicy biegła, ciągnęła....ale chciała minąć i biec dalej, do Pana.... wróciłyśmy...nadal nie chce jeść, wyje..... a ja "wyję" przy niej 😞 edit: wyniki Majeczka ma dobre. 2 Quote
Poker Posted January 10, 2022 Posted January 10, 2022 Jak to dobrze, że mogła trafić do Ciebie, mari. 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.