Jasza Posted June 1, 2011 Author Share Posted June 1, 2011 Wróciła??? Matko, dopiero co przeczytałam, że "uff" na wątku katowickiego schroniska...beznadziejni są ludzie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Mama powinna wrócic za 2 godz., to spytam. To powazna decyzja, bo suczka jest tak samo adopcyjna jak Albinka czy Teri. Za to czasem cuda się zdarzają :lol:, co pewnie pamięta Jasza z przypadku dymińskiej Toli. Mama była załamana, że dziki, niewychodzący, sparalizowany strachem pies zostanie u niej na zawsze, a tu znalazła najlepszy na świecie dom, gdzie jej nowej Pani nie przeszkadzały te wszystkie lęki. Wizyty u suni byłyby mile widziane, szczególnie z aparatem :razz:. Potrzebna tez byłaby ew. pomoc w transporcie do weta, bo tylko mój Andrzej jest kierowcą. Tylko ja znowu zostanę z dwoma nowymi psami, a przedwczoraj obiecywałam sobie, że już nie wezme nastepnego :roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 ja myslałam , że twoja mama wraca może za 2 tyg. , a ty piszesz 2 godziny:evil_lol:, pewnie ,że tyle poczekamy, chociaż niecierpliwie pewnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted June 1, 2011 Author Share Posted June 1, 2011 Jaago, to przemyślcie, nie chcę żebyś miała problemy. Wizyty z aparatem jak najbardziej, ale transport to nie za bardzo, bo ja nie mam prawa jazdy, a prosić męża to...ech... Za pierwszy miesiąc pieniądze prawie mamy. Może moja mam się dołoży. Ale stałych deklaracji - kiszka. Bazarkami nie wyrobię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 [quote name='feliksik']ja myslałam , że twoja mama wraca może za 2 tyg. , a ty piszesz 2 godziny:evil_lol:, pewnie ,że tyle poczekamy, chociaż niecierpliwie pewnie[/QUOTE] Moja mama nigdzie nie bywa dłużej, niż kilka godzin, bo są psy. Jej psy mnie nie słuchają, więc ma wolny czas tylko między spacerami ;). Jaszo, masz z transportem to samo, co ja. Andrzej ciągle z kimś gdzies jeździ i zrzędzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 no to czekamy na opinię mamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abra64 Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 [quote name='gosia2313']A kiedy on był na izolatkach? Bo ja w tą deszczową-poprzednią- sobotę widziałam takiego psiaka w boksie 31. Też był biały, średni i szorstkowłosy. Bo szukałam tam lalusia, a był tylko ten.[/QUOTE] Gosia on jest na boksach obserwacyjnych nie w izolatce a w boksie 31 jest podobny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Mama zastanawia się, a ja przy okazji zapraszam na wątek kolejnej biedy: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/208796-Wyrzucona-na-przystanku-onkowata-sunia-prosi-o-wsparcie-na-sterylkę-i-karmę-Katowice?p=16986611#post16986611[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hotel_lilki Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Dopisuje się do suni. Mam miejsce w hotelu...czytam, że sunia jest mała a mam miejsce z dużym psem ale łagodnym... koszt 250zł (na pw pisałam inaczej bo nie przeczytałam wątku) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Byłyśmy dzisiaj z Emiś, ale nie dało rady wziąć żadnych psów na sapcer bo byłyśmy tylko 2. Ślepka raz tylko wyjrzała z wewnętrznej części na zewnątrz i cała się trzęsła :( Ten 102 jest na obserwacyjnych i w boksie jest sam o ile dobrze pamiętam. To ten ? [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-vJNc4EdbtZ0/TeYv0AlgUII/AAAAAAAAGfo/T8qelNJ_Y38/s512/P6010040.JPG[/IMG] Poza tym porobiłyśmy zdjęcia, dzisiaj albo jutro "nowe" psiaki będą na picasie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
henikar Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Ja też dorzucę się dla psiny. Narazie tylko jednorazowo jednorazowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted June 1, 2011 Author Share Posted June 1, 2011 Gosiu - i nic nie udało się dowiedzieć? Nawet od pracownków? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania shirley Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Dorzucę się .Jednorazowo, ale w przyszłym miesiącu też coś wpłacę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted June 1, 2011 Author Share Posted June 1, 2011 Aniu Shirley - Henikar - dziękuję. Czekamy jeszcze na Emiś i decyzję mamy Jaagi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 [quote name='Jasza']Gosiu - i nic nie udało się dowiedzieć? Nawet od pracownków?[/QUOTE] Tylko, że jest chyba wysterylizowana. Poczekamy na Emilkę, to może napisze coś więcej, czy weźmie ją do siebie, czy pojedzie do innego dt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emiś Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Uff dopiero dotarłam. Od pracowników i z karty suni za wiele nie udało się dowiedzieć: ma 15 lat, sterylizacja możliwe, że była, bo opiekunka dbała o pieski, szczepiła i ponoć sterylizowała, ale nie wiadomo, czy wszystkie. Kwarantanna skończyła się jej prawie miesiąc temu i prawdopodobnie właścicielka się nie zgłosi w związku z czym suczka jest przenaczona do adopcji. Imienia i książeczki brak. W karcie nie ma tel. do sąsiadów (to ponoć jacyś starsi ludzie, którzy nie chcą mieć z psiakami nic wspólnego i tylko je oddali, żeby z głodu nie padły). Co do warunków u mnie, to tak jak pisałam Ci Jasza na pw - u mnie w domu obecnie są dwa psiaki - Zoe na dt i moja Raszka oraz 3 koty (z tym, że koty są separowane). Sunia mogłaby być z nami w domu pod warunkiem, że dogada się z Dziewczynami. Zoe jest bardzo tolerancyjna i nie nachalna w stosunku do innych psów a Raszka, jeśli jej zaczepki do zabawy nie przynoszą efektu, odpuszcza. Był na tymczasie u nas Dziadzio Czesio [URL]http://www.dogomania.pl/threads/201848-Czesio-ma-już-swój-wymarzony-domek[/URL] i nie było konfliktów. Kojec to tylko ewentualność w jakiejś nadzwyczajnej sytuacji. Firma rusza w połowie czerwca i wtedy będę mogła też wystawiać rachunki. Do tego czasu mają też przyjechać kojce. Koszt 9zł/doba + wyżywienie, weterynarz. Mam zaprzyjaźnione wetki z którymi kilka lat pracowałam - świetne lekarki i "nie zdzierają". Zmotoryzowana jestem. Jednak u Mamy Jaagi będzie taniej, więc chyba warto tą opcję w pierwszej kolejności rozważyć. Jeśli Sunia w ogóle miałaby gdzieś jechać, to myślę, że warto by zabrać ją w sobotę na przegląd do weta (o ile schronisko pozwoli...). A, i w boksie Suńka nie wdawała się w konflikty z innymi psami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Jesli nie ma innej opcji domowej, to sunia moze do mamy przyjechać. Zastanówcie się na spokojnie, czy jedzie do Emiś, może ktoś się jeszcze z domowym tymczasem odezwie i dajcie znac. U nas jest problem z transportem do weta, więc ktos musiałby sunię dowieźć w razie potrzeby. W przyszłym tygodniu przyjeżdża JOMA, wiec poprosiłabym ją o wzięcie ze sobą aparatu, żeby sunia miała ładne zdjęcia. Tylko mama powiedziała, żeby ją jak najszybciej stamtąd zabrać, bo szkoda czasu. Czy ktoś da radę ją zabrac, podjechac do weta odrobaczyć, zabezpieczyć przeciw kleszczom i dowieźć do nas? Białasek własnie ten. Nniestety, jego miejsce zajęła dziś Ila, więc znowu nie mam jak pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 A gdzie mieszkacie ( ty i mama) ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Pisałam, w Dąbrówce Małej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Zapytam rodziców, a kiedy byście ją wyciągnęli? I kto płaciłby za weta? A i jeszcze do obojętnie jakiego weta czy macie jakiegoś konkretnego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
primaverca Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 witam ja na zaproszenie Jasza :) warto zmienić w pierwszym poście że sunia ma 15 lat a nie 13 no i szkoda że nie znamy imienia :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania shirley Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Możemy nadać jej jakieś imię? Dunia? - bo tak dziwnie mówić o piesku , który nawet imienia nie ma. Może ktoś coś wymyśli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Dla mnie może być Dunia : ) Jak nikt nie ma nic przeciwko to podpiszę Dunię na picasie :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Bardzo sympatyczne imię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Wiec mamy Dunię :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.